Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ech, tylko 7dc był seks bez zabezpieczenia, po prostu nas za bardzo poniosło. Owulacje mam zazwyczaj po 12 dc, więc myślę że żaden plemniczek nie przetrwał... wiem, nie było to teraz przemyślane ani mądre w obecnej sytuacji.
Dzięki Abby. Myślę, że zapisze mi standardowy zestaw witamin na tą mutację. Jeszcze tylko ginekologa znaleźć odpowiedniego co ma pojęcie o tej mutacji, a najlepiej ginekologa-endokrynologa.
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:Cześć czołem...
aiwlys ja jestem 20 dzień po poronieniu i dziś robiłam test ciążowy i niby negatywny ale moim zdaniem jakiś cień tam jest.. więc beta nie wygląda na 0 ... a w zeszłą środę była 44 ... i test pozywtny a był to mój 12 dzień po poronieniu...
no i własnie zrobiłam test... niby jest negatywny... ale widzę leciutki cień... więc chyba zerowa nie jest
i nie wiem co z tym fantem zrobić...
wiem że plamienie mniejsze mam... -
_Abby_ wrote:U mnie 27 dni po poronieniu. 28 dc i jutro niby powinien być okres a wg tej owu która czułam 4 września. zobaczymy. Dziś mój ulubiony bobotest nie pokazał nawet cienia. Trudno mi się nie nastawiać bo bardzo liczę na @. Rozum mówi ze może być różnie. Serce chce być w ciąży.
bo trochę dla mnie dziwne że jeszcze mam cień na tescie a w zeszłą srodę bylo 44...
kurcze...
też już bym chciała być na takim etapie jak Ty.. i rozumiem Ciebie.. jest strach ale i jest chęć tej ciaży...FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualny
-
_Abby_ wrote:Szczerze to na bobotescie 2 dni temu była jakaś różowa nitka. Zaraz Ci pokaże.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0456d8ebdb57.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 09:08
FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
_Abby_ wrote:Czyli to 26 i 28 dc.
PS. Jesteśmy tak samo walniete
P.S chyba takhaha dziewczyny pewnie mają nas dość
ale co tam...FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:no kurczę to ja mam jeszcze czas... tylko Ty nie plamiłaś nie ? i nie mialas "brzydkiego śluzu" ?
P.S chyba takhaha dziewczyny pewnie mają nas dość
ale co tam...a tak chyba 14 dni krwawienia a potem plamienie. I teraz tez ze 4 dni juz plamie a wczoraj i dziś jakby delikatnie krwawie
-
Elmo13 wrote:Witam się
Dziewczyny schizuje... Powiedzcie mi jak to jest z tymi dolegliwościami bo ja mam mało trochę bolały mnie brodawki przy dotyku ale teraz mam wrażenie ze słabiej bolą tez dość intensywnie ale znacznie słabiej niż kilka dni temu... Ogólnie piersi mnie nie bolały przed okresem raczej nigdy tylko troszkę w ciąży ale nie pamiętam dokładnie jak długo. Dziś po pół byłam jakby wypluta tak nijak zmęczona i pobolewa mnie dziś podbrzusze i czasem ciągnie po bokach czy to dobrze czy średnio? Jak to u was jest- było? Dodam że w tej poronionej jak przestały boleć to było po ptakach...
Elmo w 100% podpisuję się pod tym co napisała Annak.
U mnie to samo, na początku ciąży lekki ból sutków, potem lekki ból piersi przy dotyku, a nagle... z dnia na dzień w nocy się obudziłam i nic nie czuję, siku mi się nie chce, ból ustąpił, senność też, mdłości to ja w ogóle nigdy nie miałam i też zaczęłam schizować (nawet żaliłam się tu na forum). Od razu rano pojechałam na betę a tam wynik 79 535 czy jakoś taka więc urosła znacznie. No więc się uspokoiłam trochę i stwierdziłam, że tak po prostu ma być... bardzo rzadko, ale od czasu do czasu zaboli mnie coś w podbrzuszu a tak to nic a nic. Cycki już ponad tydzień mnie nie bolą, no może jak mocno ścisnę to coś czasem poczuję, ale są lekko powiększone i tego się trzymam
Kochana Elmo także spokojna Twoja potarganaElmo13 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
_Abby_ wrote:Ja miałam 3 dni gdzie było czysto
a tak chyba 14 dni krwawienia a potem plamienie. I teraz tez ze 4 dni juz plamie a wczoraj i dziś jakby delikatnie krwawie
czekam w takim razie dalej na rozwój sytuacji.. nie będę póki co umawiać się w szpitalu na wizytę.. spokojnie poczekam na ten pierwszy @...
mam nadzieję że przyjdzie w miarę szybko...
dzieki za pomoc i wskazówkiFabianCyprian
Tymuś
-
cześć dziewczyny, jeju piszecie jak nienormalne. Moje ostatnie smęty pozostały bez odpowiedzi tudzież jakiegoś ojojania, no ale może to i dobrze. Choć powiem Wam,że w pracy zrobiłą się beznadziejna atmosfera, nie chce mi sie tu przychodzić
dowiedziałam się też,że koleżanka jest od dłuższego czasu na zwolnieniu (ciąża) no i dowiedziałam się,że poroniła jakoś chwile przede mną. Jej się już udało, a ja...
Karo bardzo mi przykro, śiskam Cie wirualnie i całe szczęście,że nie zamierzasz się poddawać. Walcz dalej.
jeeeeny Elaria to faktycznie musi być trauma po spotkaniu z takim łóżkiem i męczeniu sięw bólach. Ja to sobie napierw zwiedziłam porodówkę i wiedziałam na czym będę leżećchoć mi również było obojętne ile gał się na mnie patrzy, w jakiej jestem pozycji (a musiałam leżeć, bo Młodemu tętno zanikało i musieli go monitorować) chciałam go po prostu jak najszybciej wycisnąć,żeby było już po.
Coco super wieści, niech tyje i rośnie ten Twój Groszek.
Malinko jestem pewna,że i z Twoim wszystko w porządku, może tak mu było wygodnie i spał smacznie, ja też polecam przed nast wizytą coś słodkiego, u mnie działało.
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Ciężaróweczki wszystkie ale macie już spore te Dzieciaczki
niech dalej zdrowo rosną i dają więcej znać o sobie!
M@linka to już wychodzi z siebie, po tym jak zobaczyła jak smacznie Dziecię śpi... od razu negatywne myśli, ale co się dziwić... po tym co przeszła. Nie mniej jednak coś czuję, że jak się urodzi to da nieźle mamuśce popalić.. co się nastresujesz w tej ciąży to Twoje, a dzidzia później Ci pokaże co potrafiMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nadziejka nareszcie nastał ten dzień!!
A zatem powodzenia i dużo uśmiechu podczas spotkania z Dzidzią
Daj znać jak tam po wizycie i oczywiście pochwal się swoim Cudem
Czekamyyyyyy....Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnygama wrote:melduję się po wizycie
Maleńka - Dużeńka ma 1400 g ......!!!
i też sie nie ruszała, zreszta jak zwykle - u lekarza anie ruchu:) jest juz główka w dół
a ja mam cieśnie nadgrastka w lewej ręce, boli w nocy jak cholera, i ponoc bedzie gorzej
M@linko nasza Dziewucha nawet prenatalnego filmu nie nagrała, ani nie było co na kolorowo nagrywać, bo sie przez 30 min nie raczyła ruszyć, chociaż lekarz mi kazał co chwila sie przewracac z prawa na lewo...spokojnie
Niech rośnieZmęczona dzidzia
Najważniejsze, że wszystko dobrzegama lubi tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:Syla. Hahah ja juz mowilam ci ze mamy 5go wizyty...widze ze 19go tez
))))))
Ja od 2 dni dola mam...
hehe... no to musi być jakiś znak
Ja najpierw miałam umówioną wizytę na 19.09 (podczas wizyty 22.08 mnie gin umówił), a na 5.09 na USG umówiłam się dopiero przedwczoraj prywatnie, bo nie mogę wytrzymać.. muszę podejrzeć czy wszystko OK.
Co się dzieje? Czemu masz doła??tulęęę :-*
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnyCoconue wrote:Malinka kochana. Ty smutna bo dziecko sie malo ruszalo. A Coco smutna bo nie ma zdjecia dziecka, bo sie rusza jak glupie. Chodze do ginekologa co 3 tyg i nie mam ani jednego normalnego zdjecia. Wszystkie pomiary robione sa na stopklatce.
Babie w ciazy nigdy nie dogodzisz!!!!!!!
Nadziejka - wg tych wszystkich pomiarow to moj Groszek jest szacowany na 1,5 tyg do przodu, wg tych wczorajszych pomiarow. Ale moje dziecko ruchliwe wiec trudno dokladnie je pomierzyc.