Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Alisa wrote:
p.s. mój M dzisiaj łazi za mną bo mu się chce
szkoda kurna, że nie łazi tak za mną w płodne - brrr
no ale nici z
bo jutro badanie nasienia.
Mój M tez pare dni temu wspomnial ze chyba musimy sprawdzic nasienie,bo za dlugo cos nie wychodzi.Pewnie i tak przed IUI bedzie trzeba zrobic to badanie ale ucieszylo mnie ze mąz sam o tym wspomniał.Dwa lata temu robilismy badanie,wyszlo ok ale za ten czas moglo sie cos zmienic.
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
to może uściślę, chodziło o ospę - wysyp był znikomy (w przeciwieństwie do dzieci w przedszkolu) dosłownie kilka krostek można było na jednej bądź dwóch rękach policzyć, lekki stan podgorączkowy i trwało to może 2-3 dni. Nie musiał być szczepiony bo pomimo szczepień i tak by zachorował jak każde dziecko, a teraz już jest uodporniony. Ot taka mała anegdotka a'propos tych nieszczęsnych szczepień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 16:00
Marysia ur. 21.04.2017 
Aniołek 7t5d [*]
-
Jesli ja bede miec dziecko to z pewnoscią bede szczepic.Jestem pokoleniem które sie szczepiło,takj obowiazek byl i jakos wiele chorób nas ominęlo.Mimo iz jako dziecko mialam oslabioną odpornosc i non stop zapalenie gardla,migdały jak wory mialam i miesiac w miesiac penicylina w tylek to teraz wam powiem ze jak mnie zlapie jakies lekkie przeziebienie to raz na trzy lata.Wyczerpalam limit chorób jako gówniarz,teraz mam spokój.Gdyby nie to ze starania nie wychodzą i trzeba korzystac z pomocy kliniki to pewnie lekarza nie odwiedzilabym przez kilka lat,prócz gina bo zawsze raz na pól roku robilsm systematycznie przeglad zawieszenia.vertigo wrote:głównie gorączki, nieutulone płacze, odczyny skórne, czasem zapalenia stawów przejściowe, rzadko naprawdę poważne rzeczy
generalnie to jest trochę tak, że jak dziecku się coś stanie w jakimś tam czasie od szczepienia, to zawsze jest wina szczepienia, choć nie da się udowodnić, że to samo nie stałoby się mimo braku szczepienia - na tym bazują ruchy antyszczepionkowe. W myśl zasady:
- Henio w tamtym tygodniu był szczepiony
- I co?
- Umarł
- No masz, to wszystko przez te szczepienia
- Nie przez szczepienia, samochód go potrącił
Ja jestem ogólnie zwolennikiem szczepień, ale nie wszystkich. Daleko mi do fanatyka. Dzieci mam wyszczepione.
Dzieci chorujà i chorowac bedą czy nawet umierac,mysle ze jakies powiklania tez moga byc ale z pewnoscią jesli dziecko jest zdrowe w trakcie szczepien to nic mu zapewne nie bedzie.Antoś IVF,Julisia natural
-
sy__la wrote:to może uściślę, chodziło o ospę - wysyp był znikomy (w przeciwieństwie do dzieci w przedszkolu) dosłownie kilka krostek można było na jednej bądź dwóch rękach policzyć, lekki stan podgorączkowy i trwało to może 2-3 dni. Nie musiał być szczepiony bo pomimo szczepień i tak by zachorował jak każde dziecko, a teraz już jest uodporniony. Ot taka mała anegdotka a'propos tych nieszczęsnych szczepień.
przy ospie zdarza się taki przebieg poronny
moje dzieci są szczepione na ospę, mimo wielokrotnego kontaktu z chorymi dziećmi (ospa jest bardzo zakaźna) nie zachorowały; oczywiście zostały zapewne zakażone, ale choroba się nie rozwinęłaCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Własnie coco fotke prosze albo model nspisz wyszukamy w googlesy__la wrote:Coconue 1000 zł to nie mała kwota!! Jak tego dokonałaś? i jaki model kupiłaś?
pochwal się 
Edit. juz podalas model lukne jak bede w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 16:28
Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Coco fajny ten wozek. Czytalam sporo dobrych opini...ja to bede miala chyba problem...bo nie wiem jaki model jest godny polecenia najlepiej z glebokim ...spacerowka i fotelikiem...tak do kwoty 1800 zl...to co widze i czytam to sa super ale wszystko powyzej 2tys... Narazie odkladam do "swinki" na lozeczko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 16:48
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
Jagienkooo...jutro mam wizyte. I powiem ci ze wiecznie mam schizy i leki...ale jakos sie trzymam. Podczytuje was w sumie codziennie ale chwilami sa takie dyskusje ze wole siedziec cicho...trzymam za was wszystkie rowniez mocne i duze kciuki zeby bylo tu coraz wiecej dobrych wiesci takich jak Promyczka !!!!
Inesska piekny chlopczyk !
ruda9215 lubi tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
nick nieaktualnyJak masz 1800 to nie kupuj wozka 3w1. One mogą cudnie wgladac ale gondola w nich jest super a spacerówka do dupy a przynajmniej mocno średnia. Kup używaną gondole. Pojeździsz nią 6-7 mcy i sprzedasz bez żalu. Dużo dłużej jeździsz spacerówka i na nią wydaj więcej kasy. Ja polecam valco snap 4. Kosztuje kolo 1000. Jest super. Zależy też jakie masz co do wozka wymagania. Po jakim terenie jeździsz itd. Czy będziesz go wnosić czy masz winde/domek. A nie masz znajomych z małym dzieckiem od których możesz odkupić fotelik? Tak żeby mieć pewność że nie brał udziału w wypadku?Magdzia88 wrote:Coco fajny ten wozek. Czytalam sporo dobrych opini...ja to bede miala chyba problem...bo nie wiem jaki model jest godny polecenia najlepiej z glebokim ...spacerowka i fotelikiem...tak do kwoty 1800 zl...to co widze i czytam to sa super ale wszystko powyzej 2tys... Narazie odkladam do "swinki" na lozeczko
laila_25 lubi tę wiadomość
-
_Abby_ wrote:Jak masz 1800 to nie kupuj wozka 3w1. One mogą cudnie wgladac ale gondola w nich jest super a spacerówka do dupy a przynajmniej mocno średnia. Kup używaną gondole. Pojeździsz nią 6-7 mcy i sprzedasz bez żalu. Dużo dłużej jeździsz spacerówka i na nią wydaj więcej kasy. Ja polecam valco snap 4. Kosztuje kolo 1000. Jest super. Zależy też jakie masz co do wozka wymagania. Po jakim terenie jeździsz itd. Czy będziesz go wnosić czy masz winde/domek. A nie masz znajomych z małym dzieckiem od których możesz odkupić fotelik? Tak żeby mieć pewność że nie brał udziału w wypadku?
nie kupuj wózka, kup chustę
ja mam wózek w piwnicy, jakiś stary bolder, ale nigdy go nie użyłam łóżeczka szczęśliwie nie zdążyłam kupić, bo też by stało niepotrzebnie z perspektywy czasu myślę, że to późne kupowanie wyprawki, już po narodzinach mojej córeczki, spowodowało mnóstwo oszczędności
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Abby to moj pierwszy malec...wogole sie nie znam jakie firmy sa itd. Czym sie sugerowac...nawet nie wiem jakie lozeczko bedzie dobre zeby nie kupic badziewia a zeby styknelo na troszke...moze za wczesnie o tym mysle ale wile byc przygotowana chociaz swiadomie co po ile itd. Dzieki za rade. Zapisuje sobie wszelkie info co do wozkow jak gdzies od was uslysze. No znajome...akurat mialy komu pooddawac albo rodzenstwu albo juz sprzedane...ale bede cos myslala. aby moj malec mial bezpiecznie i wygodnie ale na tyle ile nas bedzie stac;) moze tescie cos do wozka dorzuca )) cichutko na to licze. A czasem boje sie myslec o takich sprawach jak wyprawka.... Hm... Bo boje sie czy bedzie nam dane ! Ale kurde mysi i bedzie nam dane !!!! Bo jest ok !!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 17:37
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
kurde masz racje a mi zawsze te 3w1 wydawaly sie takie najbardziej wypasione_Abby_ wrote:Jak masz 1800 to nie kupuj wozka 3w1. One mogą cudnie wgladac ale gondola w nich jest super a spacerówka do dupy a przynajmniej mocno średnia. Kup używaną gondole. Pojeździsz nią 6-7 mcy i sprzedasz bez żalu. Dużo dłużej jeździsz spacerówka i na nią wydaj więcej kasy. Ja polecam valco snap 4. Kosztuje kolo 1000. Jest super. Zależy też jakie masz co do wozka wymagania. Po jakim terenie jeździsz itd. Czy będziesz go wnosić czy masz winde/domek. A nie masz znajomych z małym dzieckiem od których możesz odkupić fotelik? Tak żeby mieć pewność że nie brał udziału w wypadku?
ale ja dzieci nie mialam nie znam sie
aniołek 01.02.2016r -
nick nieaktualny
