Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
sy__la wrote:M@linka obejrzałam, warty obejrzenia film, poza tym to tylko jeden z wielu filmów dokumentalnych, w którym naukowcy, lekarze odważyli się mówić o takich sprawach i drążą temat. Nie chciałam tu wrzucać żadnych tego typu filmów, bo każdy kto jest tym tematem bardziej zainteresowany jest w stanie sobie te informacje poszukać w internecie. Z pewnością kilka osób tutaj powie, że to wszystko co mówią to nieprawda, wymyślili i co w ogóle oni wygadują, przecież szczepionki skojarzone są świetne, bo tylko jedno ukłucie a tyle chorób
załatwione....ahhh... szkoda więcej słów i nerwów na ten temat.
Ech... No póki co nie mamy lepszego preparatu. Może kiedyś powstanie coś lepszego niż mmr, są też dostępne preparaty pojedyncze ale w Polsce ich nie ma, można sprowadzić na import docelowy. Ale nie wiem kto się odważy tym zaszczepić. Tu nie ma dobrych rozwiązań. Ta szczepionka jest podejrzana od dawna, badania są niejasne. Ale szczepimy i obserwujemy. Myślę że spośród tych wszystkich skojarzonych szczepień właśnie mmr najbardziej podpada. To jest też jedna z niewielu żywych szczepionek co niestety zwiększa ryzyko powikłań. Ja się szczerze mówiąc zawsze najbardziej boję tego szczepienia. Pozostałe jakoś tak lepiej idą. A wyszczepilam po 4 dawki prevenaru, nimenrix 2 dawki, bexsero 1 dawkę, varilix 2 dawki i wszystkie obowiązkowe w preparacie infarnix. I przed żadna z tych szczepionek nie drzalam tak jak przed mmr. Może to wpływ tego fermentu wokół tego szczepienia, jednak też trzeba założyć ze z tyłka on się nie wziął. Natomiast zostało to bardzo źle rozegrane i spowodowało całkiem niepotrzebne zamieszanie wokół tematu szczepień w ogóle. Uważam, że ogólnie na tym straciliśmy.
Dla mnie preparaty złożone są lepsze, wydają się lepiej oczyszczone, mają acelularny krztusiec. Ale te sanepidowskie też są ok. Nie mamy po nich poważnych odczynow. Częściej jest nieutulony placz po krztuscu, więc potem zalecamy w przypominającej acelularny.
Życzę Wam wszystkim najlepszych dla Waszych dzieci decyzji. Myślę, że żadna matka nie chce krzywdy dla swojego dziecka.
M@linka, sy__la lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Gaduaaa wrote:O matko.. Ja czasami też myślę o tej rozyczke żeby kurde nie dostać bo podejrzewam że może być ciężko ale szczepiona na nią byłam
To sprawdź IgG. Zawsze możesz doszczepic jakby były ujemne.
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Witajcie, moje drogie,
Wyjechałam sobie na weekend do mojego kochanego rodzinnego Krakowa, więc trochę mniej się tu u nas odzywałam, ale czytałam Was na bieżąco.
Promyczku,
Jestem bardzo poruszona wiadomością o Twoich dwóch kreskach!
Nie mogę się już doczekać jutra i wyników bety. Bardzo mocno trzymam kciuki. Nie masz pojęcia, jak bardzo Ci życzę, żeby te dwa pomiary bety potwierdziły dobre wiadomości i były zwiastunem szczęśliwych (i nudnych!) 9-ciu miesięcy
Czekamy na wiadomości!
sy__la i Magdzia,
Życzę Wam jutro udanych wizyt! Mało stresów przed nimi i mnóstwo radości po nich!
Dawajcie znać.
Nie wiem, czy zdołam cofnąć się do wszystkich ważnych wątków z ostatnich dwóch dni, więc wybaczcie, jeśli do czegoś ważnego się nie odniosę.
Z całą pewnością mogą natomiast napisać, że nie odniosę się w ogóle do dyskusji o szczepieniach (aaa, przepraszam, znów wymieniłam to słowo-klucz-killer-wytrych-mordercę-dyskusji-forumowe-nemesis). Nie wypowiem się, bo: nie wiem, nie znam się, nie mam jeszcze zdania (pewnie nigdy nie będę mieć, ale wybiorę to, co uznam za mniejsze zło).
Biorę udział w dyskusjach światopoglądowych (bo to dla mnie już bardziej taka dyskusja) wówczas, kiedy:
- wierzę, że mam coś do powiedzenia w temacie / uważam się za eksperta w dziedzinie (no, a przynajmniej wiem, że nie zaszkodzę nikomu swoimi wywodami)
- czuję, że mogę przekonać interlokutora do swoich racji
- lub gdy nie liczę, że go przekonam, ale mam nadzieję, że z moich wypowiedzi będą mogły przyokazji czerpać inne "przysłuchujące się" osoby
W tym wypadku żaden czynnik nie jest spełniony.
Dlatego taktycznie milczę. Czytam. Trochę przyswajam, trochę filtruję. A bliżej porodu będę Wam tu popłakiwać wirtualnie, że nie wiem, co zrobić z tymi szczepionkami (ups, ćććśśś, miałam już tego słowa nie wypowiadać).
No.
To chwilowo tyle ze spraw bieżących.
Nadchodzi nowy tydzień. Kalendarzowy. Dla mnie też ciążowy.
Niech będzie dla nas szczęśliwy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 23:33
M@linka, Magdzia88, sy__la lubią tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:Coco fajny ten wozek. Czytalam sporo dobrych opini...ja to bede miala chyba problem...bo nie wiem jaki model jest godny polecenia najlepiej z glebokim ...spacerowka i fotelikiem...tak do kwoty 1800 zl...to co widze i czytam to sa super ale wszystko powyzej 2tys... Narazie odkladam do "swinki" na lozeczko
Ja bardzo potrzebuje wozek terenowy i joggera, ale gdyby nie to kupilabym z Adamexu - moja przyjaciolka kupila z Adamexu - ladne, fajnie sie prowadza i kosztowal 1600 zl.Magdzia88 lubi tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
laila_25 wrote:kurde masz racje a mi zawsze te 3w1 wydawaly sie takie najbardziej wypasione
ale ja dzieci nie mialam nie znam sie
A ja w efekcie koncowym nie kupilam kompletu 3 w 1, tylko zbieralam i wszystko osobno kupilam -wszystko bedzie kompatybilne, gdybysmy kupili 3w1 zaplacilabym o wiele wiecej.Magdzia88 lubi tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Annak - no, wreszcie jesteś
Jak się czujecie?
Coś nowego u Ciebie słychać?
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Coco mi właśnie ten Adamek strasznie się podoba
ale ważne aby spełniał twoje oczekiwania a nie był tylko ładny.
O ważę jeszcze jest przy wyborze wózka może komuś się przyda łatwość w zajmowania elementów tapicerki do.prania szczególne w spacerowceAniołek (8t) marzec 2016
-
Coconue wrote:A ja w efekcie koncowym nie kupilam kompletu 3 w 1, tylko zbieralam i wszystko osobno kupilam -wszystko bedzie kompatybilne, gdybysmy kupili 3w1 zaplacilabym o wiele wiecej.
Alez Ci zazdroszcze tego buszowania po dzieciecych sklepach:) Ja niedawno odkrylam grupe na fb, gdzie mamy z okolicy wymieniaja sie i sprzedaja rozne uzywane lub nowe sprzety i gadzety dla dziecka. Ile tam bylo fajnych rzeczy...ehhh mam nadzieje ze za kilka miesiecy bede aktywnym uczestnikiem tej strony:)
Powodzenia Coco w dalszej drodze!
Promyczku, wielkie gratulacje, pisz jaka beta. Brakuje tu kolejnych ciezaroweczek.
Magdzia i sy_la, powodzenia na wizytach! na pewno ten dzien bedzie dla Was szczesliwy.
sy__la lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Czesć dziewczyny
Źle dziś spałam... rano masakra ze wstaniem.. heh a dziś przede mną ciężki dzień w pracy, potem na mieście pare spraw do załatwienia.. a ja oczy na zapałkach.. nawet kawa nie pomaga heheh
Będę zaglądać z niecierpliwością na relację z Waszych dzisiejszych wizyt i bety promyczkaFabianCyprian
Tymuś
-
Witam i ja
trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny wizytujące się dzisiaji za sprawdzające betę i za starające się
U mnie 5 dzień ciąży
A pracuję dzisiaj cały dzień i jeszcze dobrze nie zaczęłam, a już mi się nie chce. Spałam nieźlemam nową pościel
Magdzia88, sy__la, laila_25 lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
vertigo wrote:Witam i ja
trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny wizytujące się dzisiaji za sprawdzające betę i za starające się
U mnie 5 dzień ciąży
A pracuję dzisiaj cały dzień i jeszcze dobrze nie zaczęłam, a już mi się nie chce. Spałam nieźlemam nową pościel
też mi się pracować dziś nie chcę.. z reguły "nie lubię poniedziałku" hehehFabianCyprian
Tymuś
-
a u mnie @ ciągle nie ma. Czemu u mnie zawsze się wszystko przeciąga
w ogóle znowu dziwny cykl.
Dziewczyny czy możliwe jest,że w 14dc nie było żadnego pęcherzyka dominującego, a owu jednak była? np koło 26dc? Ja wiem,że w naturze wszystko jest możliwe, ale czy naprawde?
Eh chyba przez tą pogode nie chce nam się pracować, ja mam dziś to samo.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia87 wrote:
a u mnie @ ciągle nie ma. Czemu u mnie zawsze się wszystko przeciąga
w ogóle znowu dziwny cykl.
Dziewczyny czy możliwe jest,że w 14dc nie było żadnego pęcherzyka dominującego, a owu jednak była? np koło 26dc? Ja wiem,że w naturze wszystko jest możliwe, ale czy naprawde?
Eh chyba przez tą pogode nie chce nam się pracować, ja mam dziś to samo.FabianCyprian
Tymuś
-
Asia - no wiesz, nasza Elmo miała bardzo późną owulację, bardzo późno jej test wyszedł. I zdaje się, że Roma pisała też, że ma bardzo późne owulacje. Także wszystko możliwe. A który to już u Ciebie dc? I czy miałaś właśnie w tych późniejszych dniach jakieś objawy towarzyszące owu?12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dziewczyny... muszę się Wam wypłakać... właśnie odebrałam wynik allo mlr - po całym cyklu szczepień nic nie drgnęło - dalej mam brak hamowania
chyba się czara goryczy przelała, nie mogę przestać płakać... nie wiem co dalej, załamałam się, tyle nadziei pokładałam w tym leczeniu, byłam bardzo pozytywnie nastawiona, nie spodziewałam się takiego ciosu...
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
nick nieaktualnypromyczku Z całego serca gratuluję :* :* :* .
Magdzia88 Jejciu u was już prawie 13 tc :* :* , aż serce sie raduje :* :* .
Aga22 Kochana nowy cykl , nowe starania , wielka nadzieja :* :* :* .
Kochane witajcie :* :* .
U mnie dziś paskudnie leje i leje , ciężko mi jest wstawać tak rano i Marysię do przedszkola prowadzać , dziś prawie nie upadłam na łóżko mdłości mam , jak tu jeszcze wytrzymać to wszystko, za 12 dni wizyta , strasznie doczekać się nie mogę znów zobaczę nasze szczęście :* .