WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 5 września 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Domyslilam sie juz po fakcie ze to pewnie Norweska strona :-)
    Na razie czekam na @,choc wiadome promyk nadzieji jest.Dwa dni temu odstawilam dupka wiec jeszcze ze dwa dni moze byc cisza.Jakbym mniej plamila,takie tyci tyci..
    Dalszy plan sama nie wiem bo lekarz mial przemyslec co dalej robimy.W sumie został ostatni cykl stymulki ale ja z niego chce zrezygnowac,jesli kolejnym krokiem ma byc IUI to ten cykl chce odpuscic ale nie tsk doslownie.Poprostu bedzie to czas by porobic wszystkie potrzebne badania a w miedzy czasie serduszkowac bo cykl bedzie pierwszym po stymulacji i w efekcie moze cos jeszcze z niego byc,są przecierz ciàze z cyklu zwanego "z efektem odbicia".To ze rezygnuje to nie jest jakas porazka,zwątpienie,poddanie sie,poprostu mam ograniczony czas na to by zostac matką wiec musze racjonalnie gospodarowac tym czasem i stàd rezygnacja ze stymulki.Zobacze jak podejdzie do tego mój gin,z pewnoscià nie bedzie chcial odpuscic tego ostatniego cyklu jednak bede napierac,mój mąz tez sie zgodził ze mną.Tak wiec mozliwe ze jeszcze w tym tygodniu bede miec nowy plan dzialania no chyba ze ten cud sie zdarzy to wtedy zmienia to zupełnie polozenie

    Ty juz 10tydzien,wow mega super

    Kochana, trzymam strasznie mocno kciuki za Ciebie! Ty jestes fighter i na pewno znajdziecie z lekarzem jakis nowy, sensowny plan. Wierze w to mocno!

    Taa...kolejny tydzien, ide na wizyte w tym tygodniu, bo jade na kurs do Oslo, a tam dostep do lekarzy szerszy. Na razie odwolali mi wizyte w moim miescie,bo lekarz jedzie na wakacje. Probowalam zapisac sie do lekarza w miescie obok, to nawet jak chce isc prywatnie to musze miec skierowanie...inny lekarz z miasta obok nie przyjmuje, bo ma chwilowo za duzo pacjentow...rece opadaja a takie rzeczy mnie teraz bardzo irytuja i plakac mi sie tylko chce.
    Polscy ginekolodzy powinni tu przyjezdzac masowo, bo zapotrzebowanie jak widac jest. W ogole mam nadzieje, ze jeszcze duzo polskich lekarzy przyjedzie, bo maja tu swietna renome i ciagle brakuje tu personelu...

    Tak czy siak Jagna mam nadzieje, ze nie zabraknie Ci wytrwalosci i pogody ducha.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Właśnie wróciłam z badań ze szpitala. Trochę to trwało bo miałam robione badania z krwi, mocz i posiewy. Trochę to trwało bo nie było mnie w domu od 6:30 ale musiałam w szpitalu się umyć od pasa w dół do posiewów i w dodatku zasłabłam podczas czekania na badania bo opóźniło wszystko :(
    Usg mi nie robili ani nie badali ginekologicznie. Wykonali tylko badania zlecone przez mojego ginekologa.
    Zaraz Was nadrobię kochane :)
    Standardowo odliczania ciąg dalszy - zostało 21 dni do wizyty u ginekologa i podglądanie mojej dziewczynki <3

    Magdzia88, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 5 września 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówiłam się na środę - wizyta plus następne szczepienia - kiedy jest ten moment kiedy umiera nadzieja i człowiek przestaje szarpać się jak głupek, płacić podatki od marzeń w klinikach niepłodności i akceptuje, że życie się nie ułoży tak jak sobie marzył?

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 września 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Umówiłam się na środę - wizyta plus następne szczepienia - kiedy jest ten moment kiedy umiera nadzieja i człowiek przestaje szarpać się jak głupek, płacić podatki od marzeń w klinikach niepłodności i akceptuje, że życie się nie ułoży tak jak sobie marzył?

    Evita,
    Jeszcze nie teraz!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 5 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna a nie korci Cie aby wcześniej zrobić bete? Nie boisz się odstawiać dupka? ja wiem,że Ty już dużo przeszłaś i w sumie stymulacji miałaś już trochę, więc robienie bety jest w Twoim mniemaniu (tak myślę) bez sensu. Ale ja bym sie chyba po prostu bała odstawić dupka. W każdym razie trzymam kciuki dopóki @ nie przyjdzie-oby nie, to miał być Twój cykl!

    Evitko jak to mówią nadzieja umiera ostatnia. Nie poddawaj się, to jeszcze nie ten moment! My tu wszystkie jesteśmy z Tobą i mocno Ci kibicujemy.

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 5 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Umówiłam się na środę - wizyta plus następne szczepienia - kiedy jest ten moment kiedy umiera nadzieja i człowiek przestaje szarpać się jak głupek, płacić podatki od marzeń w klinikach niepłodności i akceptuje, że życie się nie ułoży tak jak sobie marzył?

    Nie pozwolimy Ci na to! Zgadzam sie z annak: jeszcze nie teraz!

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 5 września 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Umówiłam się na środę - wizyta plus następne szczepienia - kiedy jest ten moment kiedy umiera nadzieja i człowiek przestaje szarpać się jak głupek, płacić podatki od marzeń w klinikach niepłodności i akceptuje, że życie się nie ułoży tak jak sobie marzył?

    nie umiem sobie tego wyobrazić nawet :( nie wiem jak mogłabym żyć bez moich dzieci :( z wielu marzeń musiałam rezygnować, ale to jedno... Evita, to przejściowy kryzys, to minie, proszę nie poddawaj się.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 5 września 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak tak strasznie się cieszę, że u Ciebie znikome plamienia. Po prostu chyba taka już Twoja uroda ciążowa, albo efekt przyjmowania leków... najważniejsze, że Kropunio się rozwija i rośnie ;) a to że czujesz się mało ciążowo, to u mnie akurat jest to samo. Widocznie niektóre kobiety tak mają, czują się w ciąży lepiej niż poza nią :-D Kompletnie nic mi nie jest, czuję się świetnie, nie wiem co to są mdłości - jedynie widzę tylko, że cycki lekko powiększone takie nabrzmiałe, ale nie bolą.

    Jagienka trzymam jeszcze mocno kciuki za ten obecnie trwający cykl <3 akurat ja jestem przypadkiem ciąży w cyklu z odstawienia CLO. Co prawda ja tylko 1 cykl byłam stymulowana (wtedy co mi te 2 jajca nie pękły). Następny też miałam mieć stymulowany, ale że akurat wypadł mój urlop 3 tygodniowy to stwierdziłam, że nie biorę CLO bo nie będę miała gdzie podejrzeć jajec i że w ogóle urlop to daje sobie spokój, co ma być to będzie - przynajmniej się wyluzuję, odstresuję i popiję :-P i tak też było, a że się udało to tylko radość ;) Tobie życzę tego samego!! <3

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 września 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Annak tak strasznie się cieszę, że u Ciebie znikome plamienia. Po prostu chyba taka już Twoja uroda ciążowa, albo efekt przyjmowania leków... najważniejsze, że Kropunio się rozwija i rośnie ;) a to że czujesz się mało ciążowo, to u mnie akurat jest to samo. Widocznie niektóre kobiety tak mają, czują się w ciąży lepiej niż poza nią :-D Kompletnie nic mi nie jest, czuję się świetnie, nie wiem co to są mdłości - jedynie widzę tylko, że cycki lekko powiększone takie nabrzmiałe, ale nie bolą.

    Kochana, aż tak dobrze, to nie jest ;-)
    Bo w sumie jest jeden objaw, o którym wcześniej nie pisałam, czyli zmęczenie.
    Jestem cały czas jakaś taka śnięta... zamulona... spowolniona... Najchętniej to bym się położyła i spała, albo chociaż leżała. I ogólnie nic mi się nie chce.
    Prawdopodobnie to właśnie u mnie objaw ciąży lub tych wszystkich specyfików, które przyjmuję, żeby ona trwała (czyli na jedno wychodzi ;-)).

    A Ty wizytujesz za chwilkę? :-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 5 września 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Kochana, aż tak dobrze, to nie jest ;-)
    Bo w sumie jest jeden objaw, o którym wcześniej nie pisałam, czyli zmęczenie.
    Jestem cały czas jakaś taka śnięta... zamulona... spowolniona... Najchętniej to bym się położyła i spała, albo chociaż leżała. I ogólnie nic mi się nie chce.
    Prawdopodobnie to właśnie u mnie objaw ciąży lub tych wszystkich specyfików, które przyjmuję, żeby ona trwała (czyli na jedno wychodzi ;-)).

    A Ty wizytujesz za chwilkę? :-)

    Ja ze zmęczeniem to różnie, do 7 tc bardziej odczuwałam potrzebę spania w ciągu dnia, teraz... hmm... zależy o której się położę, jak zasnę po 1 w nocy to śpię do 8:40 i potem w ciągu dnia mnie morzy, a jak normalnie zasnę o 23 to budzę się po 7 i w dzień nie śpię raczej... a tak to żyć i nie umierać na l4 ;) nie wiem za co się brać w domu.

    Tak, za półtorej godziny mam wizytę, a jeszcze leżę w łóżku haha ;) Nie mogę się doczekać na spotkanie z moim Skarbem <3 <3
    Zdążyłam już zrobić zupkę pomidorową i zjadłam... pycha ;) zaraz się zbieram pod prysznic, ubiorę się i będę wychodzić około 16:15 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 15:16

    Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 5 września 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmęczenie.... jestem w permanentnej ciąży ;)

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tu o wózkach, wizytach, objawach ciąży. A ja bym mogła o objawach kurwicy. Od powrotu do pracy nie mogę spać. Jak w końcu zasnę przed 2 to budzę się koło 6. Obsesyjnie sprawdzam budziki, a nastawiam ich 3. A jutro jadę do sądu zeznawać w sprawie kolegi z pracy i dodam, że to on jest pokrzywdzony. Poranny pomiar tempki to kolejny stres.

    Aga22 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Wy tu o wózkach, wizytach, objawach ciąży. A ja bym mogła o objawach kurwicy. Od powrotu do pracy nie mogę spać. Jak w końcu zasnę przed 2 to budzę się koło 6. Obsesyjnie sprawdzam budziki, a nastawiam ich 3. A jutro jadę do sądu zeznawać w sprawie kolegi z pracy i dodam, że to on jest pokrzywdzony. Poranny pomiar tempki to kolejny stres.
    O matko! Trzymaj się!

    Elaria, Aga22 lubią tę wiadomość

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 września 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Wy tu o wózkach, wizytach, objawach ciąży. A ja bym mogła o objawach kurwicy. Od powrotu do pracy nie mogę spać. Jak w końcu zasnę przed 2 to budzę się koło 6. Obsesyjnie sprawdzam budziki, a nastawiam ich 3. A jutro jadę do sądu zeznawać w sprawie kolegi z pracy i dodam, że to on jest pokrzywdzony. Poranny pomiar tempki to kolejny stres.

    Ale czemu tak masz z tym niespaniem?
    Stres, że się nie obudzisz rano? Czy ogólne nerwy szkolne?

    Współczuję zeznawania... Wyobrażam sobie, że to nie za przyjemna sytuacja.

    Elaria, Aga22 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 5 września 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Wy tu o wózkach, wizytach, objawach ciąży. A ja bym mogła o objawach kurwicy. Od powrotu do pracy nie mogę spać. Jak w końcu zasnę przed 2 to budzę się koło 6. Obsesyjnie sprawdzam budziki, a nastawiam ich 3. A jutro jadę do sądu zeznawać w sprawie kolegi z pracy i dodam, że to on jest pokrzywdzony. Poranny pomiar tempki to kolejny stres.


    o matko, współczuję :(
    może przejściowo jakaś farmakoterapia tej bezsenności?

    Elaria lubi tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 września 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy mi się wydaje, czy Ainade dawno się nie odzywała...

    Ainade,
    Co u Ciebie? Wszystko dobrze?
    Napisz, jak będziesz miała chwilkę.

    Skrzacik też milczy, ale ona zapowiadała, że będzie jej mniej.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 5 września 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ovufriend wyznaczyło owulacje.. Ciekawe. Też odczuwam powrót do szkoły.. Istne szaleństwo

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda9215 wrote:
    Ovufriend wyznaczyło owulacje.. Ciekawe. Też odczuwam powrót do szkoły.. Istne szaleństwo
    Gratki :)

    Ja mam okres stulecia :)

  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 5 września 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Gratki :)

    Ja mam okres stulecia :)

    No to graba, mój się właśnie kończy, ale jeszcze takiej miesiączki w życiu swoim nie miałam. Myślałam momentami, że mi mózg wypłynie.

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 5 września 2016, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Wy tu o wózkach, wizytach, objawach ciąży. A ja bym mogła o objawach kurwicy. Od powrotu do pracy nie mogę spać. Jak w końcu zasnę przed 2 to budzę się koło 6. Obsesyjnie sprawdzam budziki, a nastawiam ich 3. A jutro jadę do sądu zeznawać w sprawie kolegi z pracy i dodam, że to on jest pokrzywdzony. Poranny pomiar tempki to kolejny stres.


    Mi pomaga czesto sama swiadomosc, że mam pod reka leki nasenne. Latwiej mi zasnac bo nie wpadam w petle:

    nie moge zasnac-->ojej jak pozno, musze zasnac-->stresuje sie --->nie udaje sie --> jeszcze bardziej sie stresuje---> jeszcze bardziej nie moge zasnac

    a tak mam myslenie jak sie nie uda przez dluzszy czas wezme tabletke i bede spac
    i o dziwo przez to opakowanie mi calkiem na dlugo starcza bo sama jego obecnosc jest dosc leczaca :P Polecam jesli masz realne problemy ze snem.

    Witam w klubie budzikow ja nastawiam 3-4. Czasem budze sie jeszcze przed nimi sprawdzic czy na pewno sa dobrze ustawione...;/

    Co do kurwicy tez sie jednocze w bolu. Jakos mnie roznosi w tym miesiacu.

    Nauczyciele chociaz maja wakacje :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 17:12

    Elaria lubi tę wiadomość

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
‹‹ 895 896 897 898 899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ