Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
pati87 wrote:Annak
Trzymam mocno kciuki.
Pamietaj ze fish tez potrafi sie mylic. Amnio juz nie.
Swoje w zyciu przeszlam i domyslam sie co czujesz.
Jednak mysle ze nifty/harmony sie myli bo sama slyszalam o takich przypadkach w pl.
Trzymamy kciuki razem z dziewczynami z kwietniowek.[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Anian31 wrote:Rozmawiałam z lekarzem,mówi,że jak.wynik prawidłowy to nie ma się co sugerować milionami czy tysiacami.Widzialam,że ktoś też pisał coś takiego.kiedys.Mozecie potwierdzić?
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
hej. troche wypadlam z obiegu....Kornel wymaga coraz wiecej opieki bo jest cpraz bardozej mobilniejszy....
kasku nawet nie wiesz jak sie ciesze ze wszytsko ok!!!
Annak gdy zobaczylam Twoj wpis co do wynikow to przyznam poleciala mi łza. ale to forum jest szczesliwe i dla Ciebie tez bedzie!!!Kaśku, Agness27 lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Dziewczyny,
Dziękuję bardzo.
Trzeba się po prostu z tym zmierzyć. I potem odczekać swoje na wyniki.
Większość z Was tutaj to przechodziła, więc... da się
Nie tracę nadziei, że będzie dobrze.
IviQ,
Fajnie, że wpadłaś!
Zakładam, że jak Kornel taki mobilny, to u Was wszystko dobrzeOby to trwało wiecznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 23:16
-
IviQ wrote:amnio tez sie myli....
A co do amnio - jakieś szczegóły?
Bo wiesz takie wpisy STRASZNIE podnoszą mi ciśnienie. Najgorsze jest, że jak proszę o konkrety to już nikt nic nie wie albo opowiada, że "słyszał kiedyś o takim przypadku".
Swego czasu przeczytałam o tym wiele i dużo bym dała za naukowe opracowanie wskazujące że badanie może się pomylić.
Amnio nie daje 100% pewności "tylko jakieś 99,99%" i jest to obecnie najdokładniejsze znane badanie. Poza tym trzeba pamiętać, że amnio o którym my rozmawiamy jest tz badaniem "ogólnym kariotypu" są jeszcze badania ukierunkowane na konkretne wady - one są bardzo szczegółowe i wykonuje się je w bardzo określanych przypadkach.
Ed: przepraszam zjadłam jedną dziewiątkę w procentachWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 16:45
IviQ, Agness27 lubią tę wiadomość
-
annak wrote:Kaśku,
B Zastanawiałam się właśnie, czy podczas amnio monitor będzie dla mnie widoczny, bo jednak to musi być stresujące widzieć tę igłę koło swojego dziecka... Z drugiej strony, może człowieka uspakajać fakt, że igła jednak jest dość dalekoAmnio będzie mi robić naprawdę wybitna specjalistka, która przeprowadza też operacje u dzieci w brzuchach mamy. Ma ogromne doświadczenie, to mi dodaje odwagi.
(...)
Odliczam godziny do jutra, do 14:00. A potem do wyników FISHa.
Rozumiem, że Ty jeszcze czekasz na pełne wyniki?
Annak to trzymam mocno kciuki!! U mnie w obu przypadkach mogłam obserwować monitor. Mnie to jakoś nie stresowało. No i oczywiście że obserwowałam czy ta igła przypadkiem się nie zbliża zbytnio do malucha.
Zabieg ogólnie trwa krótko choć jak się tam jest to wydaje się że wieczność. To dobrze, że masz zaufanie do lekarza - to dużo pomaga.
Co do odpoczywania to w Pl mi powiedzieli że mam się oszczędzać 2-3 dni. Tutaj w SE dostałam dokładnie taką samą informację jak Ty.
Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś że odwołałaś wyjazd. Ja tam bym się stresowała - zwłaszcza, że ja w tych pierwszych dniach mam jakieś strachy i to co zwykle uznaję za normalne (albo w ogóle nie zwracam na to uwagi) w tych dniach napawało mnie strachem i od razu się kładłam. Mówię tutaj o jakiś zwykłych ukłuciach itp.
Trzymaj się dzielnie. Od 14 ściskam Cię wirtualnie za rękę
ps A na wyniki sobie dalej czekam. Uczą mnie tutaj cierpliwości -
Kaśku,
Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!
Ponieważ zabieg przesunął mi się na 14:30, mam jeszcze chwilkę, więc zdążę Ci odpisać.
Ja też oczywiście ciągle nasłuchuję tego typu informacji, czy amniopunkcja jest pewna na 100% czy nie. Szczególnie, że ja mam jednak w ręce inny zły wynik i realne prawdopodobieństwo tego, że jest źle.
Spotkałam się z takimi samymi opisami i danymi, jak Ty i tego się trzymam.
Uważam, że w tym badaniu muszą mówić o skuteczności 99,99% a nie 100%, tak samo jak we wszystkich innych badaniach. Muszą się w ten sposób zabezpieczyć na okoliczność ewentualnego błędu lub nawet jakiejś dziwnej sytuacji, której medycyna jeszcze nie umie przewidzieć. Gdyby obiecywali 100%, a jednak COŚ by się wydarzyło w wynikach, to ludzie mogliby się sądzić z laboratoriami.
Wydaje mi się, że to ryzyko 0,01% jest możliwe tak samo jak w przypadku każdego innego badania, nawet tego jak Tobie ktoś pobiera krew i robi morfologię. Na pewno jest (bardzo, bardzo mało, ale jednak) możliwe, że zdarzy się pomyłka. Z tym trzeba się zawsze liczyć.
Ale (!) tak jak powiedzieli mi w klinice, do której dziś idę, amniopunkcja to najlepsze co medycyna do tej pory wymyśliła w zakresie badań prenatalnych. Nie ma lepszej metody sprawdzenia zdrowia dziecka. Więc jej musimy się trzymać, jej musimy wierzyć i jej zaufać. Nic więcej zrobić się nie da. Ale to i tak jest już bardzo, bardzo dużo.
Ja będę wierzyć w ostateczny wynik amnio, bo... co innego jest do wyboru? Gdyby człowiek zawsze zakładał, że nawet w badaniu z 99,9%-ową dokładnością może być błąd, to nigdy chyba nie zdecydowałby się na dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 13:36
Kaśku lubi tę wiadomość
-
Czy któraś z Was miała bardzo wysoki wynik beta hcg a pappa w normie. Moje badania usg wyszły ok, jedynym złym wynikiem jest neta hcg 156,20 a wynik na ZD 1:29. Rozważam aminopunkcje ale najpierw test Harmony lub Nifty. Czym one się różnią. Bardzo się boję wyniku.
-
Marrge, witaj, choć w przykrych okolicznościach...
Od razu wrzucę Ci standardowy zestaw pytań, bo na pewno padną
Podaj proszę swój wiek, inf. czy ciąża jest z in vitro, poronienia, czy przyjmowalas w ciąży progesteron - duphaston, luteine, jakie było ryzyko podstawowe, jakie skorygowane po usg?
Trzymaj się mocno. U żadnej z mam, które na tym forum miały wysokie wyłącznie ryzyko ZD, obawy się nie potwierdziły, na tyle na ile śledzę wątek.
I z tego co wiem, przy ryzyku pow. 1:50, zaleca się amnio, ale ja nie jestem już tak na bieżąco, jak reszta dziewczyn. Ściskam.NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny
Wiem, ze teoretycznie na wynik nifty czeka się 14 dni, a ile czeka się w praktyce?
Pobranie miałam we Wrocławiu, z tego co wiem to próbka chyba idzie do Warszawy, więc pewnie tracimy trochę czasu na transport próbki i wyniku. Czy Któraś z Was robiła to badanie, poza Warszawą? -
U mnie pobranie było 29.09 próbka w Warszawie była 30.09 a wynik był gotowy 6.10. Lekarz prowadzący przynajmniej mój automatycznie ma wynik online jak tylko w genomedzie wprowadza go do systemu. Wiec ja czekałam stosunkowo krótko, ale podobno nie ma reguły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 20:50
ojejku lubi tę wiadomość
MagdaWaw
-
nick nieaktualny
-
Mam 34lata, ciąża naturalna, brak poronień, jeden przedwczesny poród. Od początku biorę 2x1 duphaston. O wyniku dowiedziałam się wczoraj przez tel., wyniki do odbioru w czwartek. Wiem tylko tyle, że wszystko jest ok oprócz T21 i ryzyko 1:29. Wygląda na to że tylko beta hcg zaważyła na wyniku. Na aminopunkcja też jestem zdecydowana, ale słyszałam, że można ją zrobić dopiero po 16 tyg, ja obecnie jestem w 14 i 5dni. Chciałabym zacząć działać szybko i nie czekać bo ta niepewność jest straszna.
-
Marrge wrote:Mam 34lata, ciąża naturalna, brak poronień, jeden przedwczesny poród. Od początku biorę 2x1 duphaston. O wyniku dowiedziałam się wczoraj przez tel., wyniki do odbioru w czwartek. Wiem tylko tyle, że wszystko jest ok oprócz T21 i ryzyko 1:29. Wygląda na to że tylko beta hcg zaważyła na wyniku. Na aminopunkcja też jestem zdecydowana, ale słyszałam, że można ją zrobić dopiero po 16 tyg, ja obecnie jestem w 14 i 5dni. Chciałabym zacząć działać szybko i nie czekać bo ta niepewność jest straszna.
Ja testu pappa nie robiłam bo słyszałam wiele opinie, ze wynik wychodzi błędny i tylko niepotrzebnie potrafi zestresować. Dlatego z mężem zdecydowaliśmy sie na nifty. Jeśli masz środki finansowe to może zrób nifty albo harmony. Ja na amniopunkcję i tak bym sie nie zdecydowała ale to kwestia własnych wyborów, ja za bardzo bałabym sie komplikacji.
MagdaWaw