Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie jestem w 17tyg ciąży..W 16gin zrobił badania genetyczne z krwi..Dziś dzwonili że jest podejrzenie zespołu dawna:( 1 do 30.jestem przerażona,dodam że mieszkam w Czechach,nie wiem jakie tu są normy..Na USG 13tydz nt 1,kość nosowa obecna.mam już jedną corcie i to zdrowiu siemka..30go skończę 30lat..W Sr mam mieć tą punkcie:(
-
Dziewczyny, czy pytałyście lekarza co może mieć wpływ na zafalszowane wyniki pappa? Pytam, bo nie rozmawiałam jeszcze z moim, a po złych wynikach krwi na teście podwojnym i braku/ hypoplastycznej kosci nosowej w usg amniopunkcja dała wynik zdrowe dziecko. Zastanawia mnie jak to możliwe, co może mieć wpływ
-
test pappa ocenia ryzyko wystapienia wady a nie stwierdza badz nie obecnosc wady u dziecka- czyli jest testem przesiewowym a nie diagnostycznym. Jego wysoka czulosc polega na tym ze wykryje az 9 na 10 dzieci z zd ale tez bedzie duzo wynikow " falszywie dodatnich" czyli dzieci z wysokim ryzykiem, ktore urodza sie zdrowe. Takie "dmuchanie na zimne". Na wynik jego ma wplyw chocby wiek matki, a najnowsze badania dowodza, ze test ten mowi rowniez o funkcji-wydolnosci lozyska co uwazam za bardzo ciekawa hipoteze.
Emma -
test pappa ocenia ryzyko wystapienia wady a nie stwierdza badz nie obecnosc wady u dziecka- czyli jest testem przesiewowym a nie diagnostycznym. Jego wysoka czulosc polega na tym ze wykryje az 9 na 10 dzieci z zd ale tez bedzie duzo wynikow " falszywie dodatnich" czyli dzieci z wysokim ryzykiem, ktore urodza sie zdrowe. Takie "dmuchanie na zimne". Na wynik jego ma wplyw chocby wiek matki, a najnowsze badania dowodza, ze test ten mowi rowniez o funkcji-wydolnosci lozyska co uwazam za bardzo ciekawa hipoteze.
Emma -
MamaOla- lekarze mówią np. że luteina NIE ma wpływu na wynik pappy ale w internecie aż huczy od pogłosek na ten temat, że może jednak.
Kiedy byłam na konsultacji u genetyczki mój mąż zapytał wprost czy gdybym miała robiony test parę dni wcześniej albo później to czy mój wynik mógłby być inny? Genetyczka powiedziała, że ogólnie tak. Takie czary mary z tym testem pappa są. -
Na znany lekarz - w komentarzu negatywnym Dudarewicz odpisał babeczce:
"dr n. med. Lech Dudarewicz•2012-03-18
Witam, odradzałem Pani wykonanie badania krwi, testu PAPP-A, ze względu na ciążę bliźniaczą, w której dokładność testu krwi jest niższa niż w przypadku ciąży pojedynczej, a dodatkowo fakt przebytego przez Panią krwawienia powodował ryzyko zafałszowania wyniku PAPP-A. Gdyby zależało mi bardziej na zarobku niż na dobru Pani, to nie udzieliłbym takiej porady, a po prostu wykonał test PAPP-A i pobrał za niego opłatę. Pani niestety konsultowała się z innymi "specjalistami", którym brak wiedzy na temat zależności wyników testu PAPP-A od przebytych krwawień i którzy skrytykowali moją opinię i zapewne wykonali u Pani to badanie. Dodam, że moje spostrzeżenia na temat wpływu krwawień w ciąży na wyniki testu PAPP-A potwierdził prof. K. Nicolaides z Londynu - światowej sławy ekspert od badań prenatalnych. No ale może nasi polscy specjaliści, którzy konsultowali Panią mają większe doświadczenie od prof. NicolaidesaPozdrawiam, LD"
co do luteiny - ja tez brałam, a nie dalej jak 2 tygodnie przed badaniem miałam najprawdopodobniej bostonkę (częściowo moje dziecko 6letnie - gorączka i gardło, a częściowo ja - 1 dzień gorączki i wysypka na wew stronie dłoni i stóp) i pappa wyszły według lekarza ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2017, 09:58
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Hej. Zarejestrowałam się tylko, żeby opisać swoją "historię" i może coś ciekawego Wam przekazać.
Badania prenatalne, USG ok, NT=2,1, które mnie trochę martwiło, ale CRL=69, więc dla tej wielkości było w normie. Ryzyko T21 1:2255. Wg. lekarza wszystko ok. Następnie przyszły wyniki Pappa = Beta HCG 4,6 MoM (!!!) białko Pappa 1,6 MoM. Ryzyko wzrosło do 1:446. Lekarka stwierdziła, że białko Pappa jest jak najbardziej ok, ale nie wie co z tym HCG. Zdecydowanie za wysokie. Przyczyny? No właśnie. Nie umiała mi odpowiedzieć, ale w dzień badań prenatalnych brałam ostatni raz Duphaston i luteinę. Wcześniej przez 14 dni w końskich dawkach brałam progesteron (Duphaston 3x2 plus luteina dopochwowo 2x1) ze względu na krwiaka i krwawienie (trwało 3 dni). Gdy zwróciłam uwagę na to mojej lekarce, powiedziała, że mogło to mieć wpływ, ale nie musiało. Że ma pacjentki, które biorą całą ciążę luteinę i wyniki OK. Że w sumie to ona nie wie dlaczego to HCG takie wysokie. No to, ja przepraszam, ale po co te badanie w sumie się robi, jak ono może znaczyć wszystko i nic?
Wydaje mi się, że wysokie HCG było spowodowane właśnie progesteronem plus krwawieniem.
Oczywiście zrobiłam NIFTY. Wynik prawidłowy, płeć męska, co też wcześniej było na USG. Przy okazji: czekając na wynik wyczytałam w angielskiej prasie medycznej, że kobieta, która ma nadwagę, może mieć zafałszowane wyniki badania NIPT.
Info do Iza89: jesteś ponoć na forum zakątek21 - ja również z pewnych przyczyn - są tam 2 rodziny, które mają dwoje dzieci z ZD.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2017, 16:07
-
Hej dziewczynki:)
Zycze Wam Zdrowych i Spokojnych Swiat, duzo radosci i wytwalosci:)Cassie 65 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
mam pytanie do tych, które mają problem z cukrem.
Po wizycie w 31+6t przestałam jeść słodycze - cukier wyższy niż jak je jadłam.
33+5t recepta na insulinę.... mam wstrzykiwać wieczorem po posiłku.
Nooo i co .... cukier jeszcze wyższy !!!! Wczoraj 2h po posiłku 170.
Rano w okolicach 97-104, 1h po posiłku raczej w normie zazwyczaj około 120, a 2h po posiłku zdecydowanie więcej bo 140-150 przed chwilą 167.
O co chodzi ????
Jutro wizyta zobaczymy jak maluszek rośnie i co z afi
Miałam jakiś czas spokoju i znów zaczynam się denerwować ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 21:10
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Hejka
Triti po pierwsze to z wiekiem ciazy cukier moze wzrastac a podobno najwyzszy moze byc okolo 30tc ale wiadomo ze kazdavosoba jest indywidualna. Skoro masz wysoki cukier to moze za mala dawka insuliny.
Pamietam jak ja sie spytalam lekarza o insuline bo myslalam ze dostane a on ze absolutnie bo mam za niski cukier a insulina obniza, wiec jak na razie zakazana dla mnie -
Hej dziewczyny
Już jestem po, i faktycznie nie było tak strasznie zamknełam oczy i modliłam się... trochę bolało przy pobieraniu ale do wytrzymania, malutka była grzeczna nie ruszała się jakoś mocno
nic mnie nie boli wszystko jest w porządku mam leżeć tydzień no i miałyście rację że to tylko wyobraznia tak działa i stres jest a nie ma czego się bać... dzięki za wsparcie teraz czekam na wyniki mam dzwonić 8 maja ale jestem mega spokojna bo wiem że dzidzia jest zdrowa
buziakiiii
Cassie 65 lubi tę wiadomość
Iza8997 -
No widzisz Iza!
Cieszę się, że się powiodło. Wszystko będzie dobrze zobaczysz! Też byłam spokojna po zabiegu tak na prawdę im było bliżej do wyniku to zaczynałam miewać ale to dosłownie miewać jakieś myśli ale tez zaraz mi przechodziło.
Dziwi mnie tylko, że masz tydzień leżeć ale widocznie co lekarz to zalecenie -
Wczoraj byłam na usg (u lekarza do którego chodzę dodatkowo od 26t) i waga wyszła 2095g, a prawie 2 tygodnie temu u prowadzącego była 2006g. Nóżka wyszła odrobinę krótsza.
Jutro kolejna wizyta tym razem u prowadzącego (teraz mam co 2tygodnie) i zobaczymy jakie u niego będą wymiary....
A jak u Was babeczki ?
Dagmarek nadal w dwupaku ?
Karolina ja Ciebie podziwiam - jak dajesz radę ? Synek przecież mało co jeszcze rozumie, a tu kolejny maluchNT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
A więc tak....
mały urósł odrobinkę - 2189g dwa tygodnie temu było 2006g.
Nie biorę pod uwagę tego badania z wtorku (bo to inny lekarz do którego zaczęłam chodzić po tych połówkowych). Każdy inaczej mierzy - ciekawe jak to wychodzi w przypadku genetycznych gdzie perfekcyjne wymierzenie nt jest tak ważne...
Przy pierwszej ciąży mój lekarz robił mi usg 3 dni przed porodem i pomylił się z wagą około 100g.
Wizyty co tydzień i ktg 2 razy w tygodniu.
W środę ściąga szew... nie wiem jak to zniosę tak bardzo teraz mnie te badania "fotelowe" bolą. No i cc wstępnie na 8 majachyba, że po ściągnięciu coś zacznie się dziać, ktg albo całkiem przestanie rosnąć....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 17:33
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Dagmarek, Triti, trzymam kciuki. Rzeczywiscie juz blisko finiszu. Koniecznie dajcie znac po porodzie.
Triti, czemu masz wskazania do ciecia? Nie chcesz rodzic naturalnie czy nie mozesz? Jak tam Twoje cukry?
Ja co miesiac mam kontrolne usg ze wzgledu na moja przewlekla chorobe stawow i leki ktore biore. Na ostatnim (28 tydz) Maly wazyl 1100. Lekarz mowil ze wszystko w normie. Oby tak dalej. Nastepne usg w polowie maja.Emma -
Ja właśnie leżę i do 2h brzuch mnie boli jak na okres - wcześniej tak co 10min teraz chyba rzadziej bo od 20min spokój. BOJĘ SIĘ !!!! Wcześniej tak nie miałam. Od 2 dni jest mi niedobrze.
Z małą pęcherz pękł jak na filmie
To chyba z stresu....boję się o tą szyjkę z tym szwem.
Cukry porażka. Od 2t na insulinie tej wieczornej i dziś rano pierwszy raz poniżej 90. Ale lekarz od dziś kazał mi 10 jednostek (najpierw były 4 potem 6).
A cc kochana muszę. Nie dam rady naturalnie (teraz to już chyba też w głowie siedzi) - taka budowa....mam mega wąskie biodra i miednicę i mierzona byłam na różne sposoby. Zresztą po tej pierwszej cc już bym się bała. Wtedy miałam przedsmak porodu naturalnego przez jakieś 4-5h. I te koszmarne bóle pleców (spadłam z konia jako dziecko i coś tam mam - właśnie miałam poszukać dla anastezjologa dokumentów z rezonansu kręgosłupa bo przy znieczuleniu szycia szyjki zapomniałam, a chyba lepiej nie ryzykować....).
Jutro muszę się za to wziąć bo trudno przewidzieć co się będzie działonawet spakowana nie jestem !!!!
Chyba przeszłowystraszyłam się trochę oby jeszcze 2t wytrzymać może młody troszkę podrośnie
A co u Ciebie Emma1 ze stawami ? Twój maluszek całkiem spory jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 01:17
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Hej dziewczyny! Wyobraźcie sobie, że ja nadal w.dwupaku! Nie przypuszczałam, ze tak długo będę w ciąży bo 1 dziecię pchalo się od 32tc A urodził się w 37. Wczoraj minął mi termin porodu, chciałabym tu już napisać o szczęśliwym porodzie, ale niestety..dłuży sie. Choć lekarz mówił,ze nie doczekam świat. I proszę
triti, Karolina :* lubią tę wiadomość