Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneta8 wrote:Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak nazywał się ten lekarz.. Byłam tak przejęta, że zapamiętałam nazwiska.. to była telewizyta.
Proponował mi też USG połówkowe w IMiD gdybym nie miała gdzie zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 01:10
Aneta8 lubi tę wiadomość
16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
30.04.2022 - ⏸️ ☘️
Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
Czekamy na synka z ZD ❤️
13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn -
NatkaZ wrote:Edka podnosisz na duchu. U nas właśnie powiększony układ kielichowo miedniczkowy w prawej nerce był jednym z powodów skierowania na amniopunkcję 😊
NatkaZ lubi tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
edka85 wrote:A ty już od 100 lat nie zaglądałaś na pazdziernikowki
Zaglądać zaglądam 😁 Staram się czytać Was na bieżąco 😁 Tylko nic nie piszę 🙈edka85 lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
NatkaZ wrote:Kryśka co u Ciebie? Jak wyniki? I jak z tym plamieniem, uspokoiło się?
Najważniejsze to że odebrałam wynik amniopunkcji i jest PRAWIDŁOWY. Ogromna ulga. Czekam jeszcze na echo serca, które mam na początku lutego i jeszcze wizyta u genetyka w przyszłym tygodniu.
Miałam też wczoraj wizytę u ginekologa i nie widział podłoża plamienia. Włączył mi luteinę i magnez i zalecił odpoczynek. Zrobił szybkie badanie i zwrócił uwagę że komory w mózgu są spore (na granicy dopuszczalności). Oczywiście uspokoił że norma to norma ale ja już jestem zmęczona tymi „nowościami” na każdym usg. Zwłaszcza że za każdym razem dotyczy to czegoś innego.
Córcia szalała w najlepsze i miała czkawkę podczas usg
Odetchnę jak już mała się urodzi bo tak to tylko niepewność. A ty jeszcze zalecają USG III trymestru.Ekta lubi tę wiadomość
-
Zaczynam się martwić tym co mnie czeka na najbliższych wizytach. 01.02 mam wizytę u swojwgo lekarza prowadzącego, a 11 jedziemy na połówkowe i wtedy też będziemy mieli wykonane (najprawdopodobniej) echo serduszka.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
NatkaZ nie chciałam Cię moim wpisem wystraszyć. Po prostu u mnie to ziarenko niepewności zostało zasiane i na 3 badaniach prenatalnych (I i dwóch drugich) było coś nie tak. Testy z krwi wychodzą dobrze zarówno pappa z pierwszego trymestru jak i AFP z drugiego.
Amnio dała ogromną ulgę ale pozostał strach co pokażą kolejne badania.
Jestem dobrej myśli i staram się w to mocno wierzyć że będzie dobrze. -
Kryśka wrote:NatkaZ nie chciałam Cię moim wpisem wystraszyć. Po prostu u mnie to ziarenko niepewności zostało zasiane i na 3 badaniach prenatalnych (I i dwóch drugich) było coś nie tak. Testy z krwi wychodzą dobrze zarówno pappa z pierwszego trymestru jak i AFP z drugiego.
Amnio dała ogromną ulgę ale pozostał strach co pokażą kolejne badania.
Jestem dobrej myśli i staram się w to mocno wierzyć że będzie dobrze.
To nie przez Twój wpis 😊 Ja już tak mam, że coraz bliżej wizyty a u mnie pojawia się i z każdym dniem rośnie strach, czy wszystko w porządku 🤷♀️🙈Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Cześć dziewczyny!
Melduję się po porodzie. Przez cesarskie cięcie na świat przyszła moja córeczka Olga. Po porodzie okazało się, że ma wadę serduszka. Nie wiemy jeszcze na ile poważna jest ta wada i czy będzie wymagała leczenia. Mała ma ubytek w przegrodzie przedsionkowo-komorowej.
Zastanawia mnie, czy ta wada mogła mieć wpływ na zły wynik moich pierwszych badań prenatalnych. Nie wiem również dlaczego nie została wykryta podczas robionego w drugim trymestrze echa serca. Będę zadawała te pytania lekarzom podczas kontroli.
Mam nadzieję, że moja córeczka będzie zdrowa i nie będzie to miało wpływu na jej życie.Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
Marcelina, u mojego synka wykryli tą wadę w 12 tc, w 17 tc była potwierdzona na echu serca. Jesteśmy pod stałą kontrolą.
Z tego co nam mówiła profesor Dangel, jest to wada z bardzo dobrym rokowaniem. Dzieci po porodzie w większości nie potrzebują operacji, robi się ją w późniejszym czasie, albo i wcale, bo często samo się zarasta.
Bądź dobrej myśli, zdrówka dla córeczki 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 16:23
Marcelina715 lubi tę wiadomość
16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
30.04.2022 - ⏸️ ☘️
Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
Czekamy na synka z ZD ❤️
13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn -
Czesc dziewczyny chwile was podczytywalam zanim postanowiłam napisać , szukałam tu przypadku takiego jak mój który się dobrze skończył żeby sobie dać chodź trochę nadzieji w przyszłym tyg mam Amniopunkcję jestem po nifty pro czekam na wyniki moje ryzyko to 1:45 Zd USG wyszło prawidłowo tragicznie z krwi pappa 0,48 mom beta HCG 3,48 mom kość nosowa widoczna przyziemność 2mm w 13+4 tyg jestem załamana ...Smutna
-
Pejka1234 wrote:Czesc dziewczyny chwile was podczytywalam zanim postanowiłam napisać , szukałam tu przypadku takiego jak mój który się dobrze skończył żeby sobie dać chodź trochę nadzieji w przyszłym tyg mam Amniopunkcję jestem po nifty pro czekam na wyniki moje ryzyko to 1:45 Zd USG wyszło prawidłowo tragicznie z krwi pappa 0,48 mom beta HCG 3,48 mom kość nosowa widoczna przyziemność 2mm w 13+4 tyg jestem załamana ...
Ja miałam Zd 1:48 i Zp 1:78 po pappie. Nt 2,6. Powiększony układ kielichowo miedniczkowy w prawej nerce, i dla lekarza maluszek miał za szybkie tętno-174. Cała reszta w jak najlepszym porządku. Jestem po amnio z mikromacierzami i już wiemy, że czekamy na zdrowego synka. Teraz jeszcze tylko 11 lutego połówkowe i echo serduszka.
Nie stresuj się. Będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 20:49
Marcelina715 lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Cześć dziewczyny. Trochę Was podczytuję żeby nie zwariować. Postanowiłam opisać swoją historię, może któraś miała podobnie i doda otuchy. Aktualnie 21+6tc, bez większych problemów, do 17 tyg na progesteronie. Od początku ciążę prowadzę prywatnie. Na każdej wizycie wszystko idealnie i książkowo. W 12tc wybrałam się do innego lekarza na 1 prenatalne. Usg idealne, bez żadnych odchyleń od normy. No ale już biochemia skopana, ryzyko ZD 1:82. Skierowanie do genetyka. Lekarz powiedział że on by mi doradzał najpierw Nifty. Zrobiłam. Za 3 dni miałam konsultacje z genetykiem, który jako pierwsze zapytał czy brałam progesteron. Że nikt nam tego wprost nie potwierdzi ale zdarza się wiele takich przypadków, że progesteron skopie biochemię. I że on też doradza najpierw Nifty, że jeśli wyjdzie prawidłowo to mam schować dokumenty do szafy i cieszyć się ciążą. Że 70% amniopunkcji można by uniknąć. Przyszły wyniki, Nifty prawidłowe, dziewczynka. Szczęście. Mój lekarz mówi że teraz możemy mieć pewność. No i wszystko było ok na każdym usg, żadnych odchyleń, a mój gin zawsze sprawdza wszystko szczegółowo.W 21tc poszłam na połówkowe do tego samego lekarza od 1 prenatalnych. Usg super bez odchyleń, mówi że dzidziuś idealny i bardzo mu się podoba w usg ALE kość nosowa jego zdaniem mogłaby być troszkę dłuższa. No i w sumie to on nie wie, nie jest pewien. Innej pacjentce kazałby zrobić Nifty bo jest pewne no ale u mnie ta biochemia fatalna była i on nie wie sam. Męczył na tym usg tą kość nosową, raz była za krótka, raz ok. Dał skierowanie na Borowską we Wrocławiu (mój gin tam pracuje też) bo oni są bardziej doświadczeni i mają lepszy sprzęt. I że jak powiedzą że ok to ok. Witki mi opadły. Dzwonię do mojego gina i ten niby uspokaja, że wszystko jest dobrze. W usg nie widać nieprawidłowości, a sama hypoplastyczna kość jest słabym markerem. Że Nifty daje nam praktycznie pewność. Poza tym ona jest tylko trochę poniżej normy, i że jeszcze moze nadrobić. Mała może mieć mały nos (my z partnerem też nie mamy dużych). Poza tym u mnie w tomografii stwierdzono kiedyś hypoplazje zatok i że to też może mieć jakiś wpływ. Już sama nie wiem co mam myśleć... wybaczcie, że tak się rozpisałam. Co o tym myślicie, jest się czym stresować?