Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa cała lodówkę im tam dzisiaj przekonałam z pracownica
Corkq chciała rozkaz jagodowego a ja się czepilas bajki hihi ale w ostateczności ty mi się przypomnialas i już miałam sięgnąć kaktusy a kobieta mu wyciągla bajki:-)
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Kamcia - mam nadzieję, że się nie odwołają. Oby im się nie chciało.
Zjadłam dziś pół bagietki czosnkowej z biedry. No, tak mnie sparło, że się nie dało. Pomiędzy 2 śniadaniem i obiadem. I to wiedząc, że wczoraj cukry były beznadziejne... A tu niespodzianka - 93.
Na obiad spaghetti, zawsze służyło, ale kto to wie, co teraz będzie...
Mało słodkiego jem ostatnio, za to wczoraj wszamałam ehh... hamburgera, ale takiego prawdziwego, maluśki kubeczek coleslawa oraz z 10 frytek. Hamburger był z białą bułą, ale zjadłam tylko dolną, cienką... I byłoby super-cudnie gdyby nie te fryty!!! Bo burger z dużą ilością warzyw i w ogóle. Przebiłam 150, po 2h spadło do 128. Po wieśmacu mam niższe cukry O_o
Twardan się nie odzywa i liczę, że to dobry znak! -
nick nieaktualny
-
Mi stres tez nie sluzy, po niewielkim obiedzie, ktory zawsze byl ok, dzisiaj 160! Takze zabko nie przejmuj sie prazynkami, mnie dzisiaj nie pobijesz... ale zjadlabym sobie tez nie powiem
myślałam że sobie oslodze mleczna kanapka po obiedzie, ale niestety
-
żabka04 wrote:Goodwill super pewnie była ta bagietka pyszna
Ojeju, Żabcia, po prostu jakbym jadła kawior posypany truflami... Ooooooh.
Za to teraz mam taka zgagę, że masakra!
Kamcia - 5tysi to dla ZUSu drobniaczki, oby oby nic nie chcieli tylko szybko kasę Ci przelali! -
nick nieaktualnyMartta nie mów hop:-)
Nie przejmuje się nie dajmy się zwariować choć musimy się pilnować bardzo.
Jest mi wstyd z jednej strony że piszę i świece głupota co innego cukry po obiedzie a co innego po zachciance tym bardziej jesteśmy dorosłe i umiemy sobie odmówić
Z drugiej strony po to jest ten wątek żeby się dzielić co służy a co nie a znowu każdej co innego służy więc każda musi na sobie próbować
Tak jutro lepsze dzień ochloniemy i będą lepsze cukry.
Kamciu super ze mąż z tobą pójdzie mój był raz z córką na prenatalnych że względu na nią a tak nigdy nawet jak byłam w ciąży z córką to nie chodził.
Idę się mierzyć ciekawe ile pokluje palców hahaha -
goodwill wrote:Kamcia - mam nadzieję, że się nie odwołają. Oby im się nie chciało.
Zjadłam dziś pół bagietki czosnkowej z biedry. No, tak mnie sparło, że się nie dało. Pomiędzy 2 śniadaniem i obiadem. I to wiedząc, że wczoraj cukry były beznadziejne... A tu niespodzianka - 93.
Na obiad spaghetti, zawsze służyło, ale kto to wie, co teraz będzie...
Mało słodkiego jem ostatnio, za to wczoraj wszamałam ehh... hamburgera, ale takiego prawdziwego, maluśki kubeczek coleslawa oraz z 10 frytek. Hamburger był z białą bułą, ale zjadłam tylko dolną, cienką... I byłoby super-cudnie gdyby nie te fryty!!! Bo burger z dużą ilością warzyw i w ogóle. Przebiłam 150, po 2h spadło do 128. Po wieśmacu mam niższe cukry O_o
Twardan się nie odzywa i liczę, że to dobry znak!tylko jedna bułka i jest super. Ale raczej bez frytek. Mnie tez dzisiaj ciągnie do czegoś dobrego
Kamcia, mogą sie odwołać, często instytucje publiczne odwołują sie dla zasady, ale oby nie tym razem, trzymam kciuki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamcia będziesz druga w Polsce na tapecie hahaha
Sprawdzę za 30min.
Wiecie co mam problem zastanawiam się jak ogarnąć śniadanie na wczasach.
Ja jem o 7 a tam śniadanie wydają od 8-10.
Pytam ponieważ mózg mi ciąża zabrała i nie wiem jak to pogodzić.
Do 8 to ja z głodu zdechne a znowu jak o 8 bym zjadła to rozwala rytm dnia.
A śniadanie wliczone w cenę nie mogę zrezygnować.
Jakiś pomysł? -
nick nieaktualny