Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zabko próbowałam mu dzis zalac sola fizjologiczna ale przelecialo mu do gardła bo zatkane jest gdzies dalej chyba. Temperatura nadal mu nie spada no ale tez nie rosnie. Nadal 37,7° i dlatego wlasnie nie wiem co zalozyc. Czy kark będzie teraz obiektywny jak ma podgoraczkowy stan?
Na polu wyszlo slonko i prawie 28 stopni w cieniu. -
nick nieaktualnyKup w sprayu wodę morska i w pozycji pionowej trzymaj synka na rękach i mu psiknij a potem odciągnąć aspiratorem.
Albo się wstrzymaj przed zakupem i zobaczysz co pediatra powie.
Ale woda morska plus aspirator to był mój sposób na córkę i jej katar ona inhalatora nawet by sie bala.
Kiedyś w misce nadałem wody nagrywam nas ręcznikiem i była awantura:-(
Załóż mu krótkiego bodziaka albo rampersa jak masz.
Skarpetki, kaftanik,pieluche teatrów czy cienki kocyk zapakuj zawsze możesz go ubrać cieplej albo rób tak żeby łatwo ci było rozebrać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 12:40
Dorinka lubi tę wiadomość
-
Dorinko ja bym mu ubrała krótkiego bodziaka albo rampersa, przykryła pieluszką flanelową albo bambusową jak masz (lepsze bo przepuszcza powietrze)
A jakby wiało to zrobiłabym z wózka namiocik, tj: albo cienki kocyk/pieluszka nałożyć na górę tak żeby nie wiało do środka (tak jak jest ta narzuta gruba do wózka na górę tylko zamiast tego pieluszkę tylko jakoś podłożyć przy budzie)
Albo jak robię zawsze jak jest ciepło i słonecznie: Odpinam materiał z budy, zostaje siateczka, a na cały wózek narzucam ogromną pieluchę (120x120);p i zasłaniam tak, że leży jakby w namiociku, odsłonięte tylko trochę z przodu i Go widzę. Dzięki temu w wózku nie jest duszno a i nie wieje.
Teraz mój maluszek śpi w samym bodziaku nieprzykryty, ale w domu mamy znośnie, jak jest tak ciepło że aż ze mnie się leje, to leży w samym pampersie, jak śpi okryty tylko najcieńszą pieluszką, a jak nie śpi to na przewijaku bez i wietrzymy
Krystianek ma już miesiąc więc ubieraj Go tak jak siebie, a dodatkowo miej ze sobą zawsze coś do przybrania i cieńszy i grubszy kocyk.
AAA i pytałam lekarkę jak to jest z tymi czapkami i opaskami na uszy to aż się uśmiechnęła i powiedziała że mi odpowie "po chłopsku" Jak jest taki skwar i nie wieje to nie ma potrzeby, bo dziecko się niepotrzebnie poci, a w gondoli to dopiero nie wieje) Mam robić według własnych odczuć: jak czuję że wieje tak że czapkę dobrze by założyć to zakładać, a jak nie to nie.
Ale że twój maluszek jest przeziębiony, to ja najcieńszą czapeczkę bym mu założyła, albo chociaż okryła pieluszką.Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Ubralam mh bodziaka bo juz 29 w cieniu u nas i w kaftaniku byl mokry. Oslone sciegnelam. A czapeczke ubralam ale kupilam taka specjalna z dzourami zeby glowka oddychala. Przylrylam go tylko zlozona tetrowa pieluszka bo goraco jak skurczybyk. Zobaczymy co doktorka powie bo jechał caly czas na plecach i normalnie mu sie oddychalo.
-
Dorinko wyniknęło to z obserwacji... Dominik najchętniej śpi na lewym boku, nosząc Go do odbicia główkę ma zwróconą cały czas w lewą stronę i w ogóle tak tą główkę najczęściej trzyma. Nie chce jej obracać na prawo, a jak z trodem mu ją odwrócę to i tak po chwili obraca ją na lewo. Leżąc na brzuszku trochę Go w jedną stronę ciągnęło - przewracał się (nie zawsze) no i lekarka jakoś tak Go podniosła za ręce jak leżał na pleckach i główka mu wisi i jakoś to po tym stwierdziła...
A my powoli będziemy próbować przechodzić na Enfamil. Lekarka poleciła bo ponoć zawiera coś czego inne nie mają (kwasy omega?) nie jestem pewna, ale próbujemy od jutra - trzymajcie kciuki żeby gazy przestały Go męczyć...
-
My juz wróciliśmy od lakarza. Osluchowo wszystko czysciutko, katar slychac choc rzeczywoscie nie splywa i nic nie widac ale coś tam slychac. Kazala aplikowac Solik.
Pytalam o to mieszanie mojego mleka z mm i powiedziała ze lepiej nie ryzykować z moim bo wychodzi na to ze maly nie toleruje mojego mleka.
A z kupa i tym sluzem w niej mam przyjsc jak bede roboc szczepienie za 2 tyg. Waga jego mam sie nie przejmować bo jak najbardziej w normie. Jest maly i moze nabierac wiecej niz większe dzieci.
Jesc spokojnie moge mu dawac wiecej i jak się dopomina bardzo to nie musze czekac tych 3h i na sile trzymac malego.
Tylko o tylu rzeczach gadalam ze oczywiście zapomniałam zapytac co ze spacerami i kapiela malego teraz -
nick nieaktualnyDomi a w którym mleku modyfikowanym nie ma coś co ma nazwę pod glukoze?????
Żadne!
Stan przy półce i weź trzy różne i zobaczysz skład zapewniam cie ze znajdziesz coś do glukozy.
Hmmmmmm moja córka też miała układ główki w jedną stronę i niechodzilam na rehabilitację.
Ale lekarz mądrzejszy więc zaszkodzić wam nie zaszkodzi rehabilitacja
Dorinka super ze czysto.
Może sie cos rozkręca tfu tfu.
Kampanie i spacery bez zmian.
Staraj się jednak synka nie przegrzewac zawsze można go ubrać. Jak i rozebrać.
Więc teraz wyluzuj już bo widzisz ze wasz lekarz ma rację.
A KP chyba raczej sobie odpuść.
Mąż to słyszał co lekarz mowil????
Dobrze by było.....
-
Domi enfamill ma syrop glukozowo fruktozowy, bo to mleko wysoko kcal. A skąd kcal, jak nie z cukru
wszystkie coś mają
Dorinko mówiłam, że synuś może sporo przybieraćnie ma co martwić się za wczasu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 17:22
-
Pewnie macie rację
Dorinko, dobrze że w końcu trafiłaś na normalnego lekarza
Żabko, pediatra powiedziała że dużo do zrobienia nie ma, a teraz brak rehabilitacji może skutkować skoliozą w przyszłości. Wizyta na pewno nie zaszkodzi, tym bardziej że chcę zapytać jeszcze o to jego rzucanie i przechylanie głowy do pleców jak śpi (ma tam dosłownie kąt prosty między głową a plecami)
Tym bardziej że w domu muszę wysłuchiwać złotych rad teściowych, zróbcie tak, daj mu pieluszkę tak, kładźcie go tak... bo R (mąż) też tak miał i tłucze jedno i to samo na zmianę mnie i jemu... Mówiłam pediatrze że kładę go teraz na prawą stronę, ona na to że to nic nie da, trzeba ćwiczyć, ale oczywiście do teściowej nie dociera...
Otwarłam ten Enfamil - jak on ładnie pachnie! W poróbnaniu do pepti ;pżabka04 lubi tę wiadomość
-
Zabko nie slyszal bo bylam sama ale mu powtórzyłam wszystko. Przejal sie chlop ze dziecko zarazil i chodzi taki przygaszony. Położył sobie malego kolo siebie i tak aptrzy caly dzien na niego. Prawdopodobnie zarazil go jeszcze przed tym jak sam mial objawy bo od niedzieli tak jak pisalam trzymal sienz dala od malego wiec nie do konca jego wina ale i tak jestem na niego zla.
U nas zadnych zmian
Temperatura wogole nie spada. Nadal 37.7I charczenie gdzies gleboko w nosku. Zakropilam nosek tym solimarem, polozylam na brzuszku j czekałam az zacznie splywac ale slabo cos splywalo.
Kąpiel sobie dzis odpuscilismy bo malutki prawie caly dzien spi.
Mam nadzieje ze jutro bedzie mu lepiej i ze to nie rozwinie sie to dalej
Juz wolę zeby byl niegrzeczny w dzien i nie chcial spac niz zeby byl taki biedny i senny jak dzis.
Ehhhh w takie dni jak dzis naprawdę zaluje ze nie mam przy sobie nikogo kto moglby cos doradzic (procz was). Jestesmy sami z mezem i musimy sie uczyc na wlasnych bledach bo tesciowa nic mądrego nie umie podpowiedziec.
-
Stuk puk
Witam wieczorową porą wszystkie Słodkie Dziewczyny
Mam pytanko - czy któraś z Was stosuje jednocześnie dietę cukrzycową i wątrobową? Albo jest szansa na podesłanie kontaktu do kogoś takiego?
pozdrawiam serdecznie i życzę jak najlepszych wyników!agatia lubi tę wiadomość