Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Heej
A ja zrobiłam interes życiakupiłam 3 kolby kukurydzy za 70gr w Tesco (za wszystkie 3 - 70gr) ;p
Jutro się będę zajadać jak młody pozwoli
Dorinko,
dobrze że wizyta w porządku
Ja bym chyba nie zmieniała mleka jak mu pasuje. U nas póki co po samym hippie jedna kupa dziennie, nie za duża nie za mała, ani lejąca ani plastelina, żółta i nie śmierdząca - więc idealna. Nie ulewa - może tylko troszkę. Spał dziś lepiej, humor też miał dziś świetny, budził się bez krzyku, pogadywał sobie, i wypija ponad 100ml, zobaczymy jak będzie dalej
AAA i nawet przy ćwiczeniach nie płakał i się śmiałchoć z tym to pewnie będzie różnie. Raczej ćwiczymy godzinę po jedzeniu niż przed jedzeniem, bo przed jest głodny i straaasznie płacze, a godzinkę po już nie ulewa i nie płacze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 21:31
Dorinka lubi tę wiadomość
-
Dziś na prawdę nachwalić się nie mogę, mam nadzieję że nie zapeszę... Spał od wczoraj od 20, obudził się po północy już na karmienie, pospał do 5, znowu jedzenie i prawie do 8, potem od 9 do 11.30 znów spał. Potem już tylko krótsze drzemki pół godziny-godziny. Jak nie spał grzecznie leżał i pogadywał z zabawkami zawieszonymi nad koszem/leżaczkiem a ja spokojnie zrobiłam w jego towarzystwie obiad, na spacerze nie spał, trochę pomarudził, a i wieczorem miał dobry humor, wieczorem jak usnął koło 18.15 to pospał nie całe pół godziny, i aż do kąpieli śmiał się, pogadywał, przy kąpieli też znów spokój, zjadł ładnie (tylko 60ml..) i poszedł po 20 spać
Zobaczymy jak będzie jutro
A ja korzystając idę spać
Dobranoc -
Zaszalałam do kolacji wypiłam szklanke zimniutkiej coca coli z lodem. Po godzinie cukier 169!!! wow. Jutro grzecznie. Byłam dziś na wizycie szyjka 29,1mm. Chłopcy 1800 i 1200g ale ten drugi może być wiekszy bo źle sie go mierzy tak mówił gin. Wszystko dobrze jak tak dalej będzie to może dociągniemy do donoszonej ciąży
Dorinka, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Domi to super
Mam nadzieje ze wreszcie trafiliscie na odpowiednie mleczko bo juz swoje przeszliscie
Ja oczywiście matka wariatka i nadal mnie ta kupa niepokoi. Dzis zrobil 2 caly czas w konsystencji musu czyli i mniej i inna niz do tej pory no ale zdecydowanie ma taki sam ale duzo mocniejszy zapach. Póki byl delikatny to bylo ok ale dzis mialam juz 1 odruch wymiotny (akurat w sprawach zapachowych jestem baaardzo wrazliwa) Takze obserwuje dalej no i skoro tak ceniona lekarka mowi ze jest super to pozostaje mi tylko w to wierzyć.
Ale chyba moj maly wyrobil sobie troche juz plan dnia bo od godziny 20 robi sie nie do zniesienia. Ciagle na rekach a i tak ciagle slychac marudny i udawany szloch. Dopiero kapiel go uspokaja troche a pozniej mleczko, 5min przytulanka i spiTakze wydaje mi sie ze jak sie zbliża pora kapieli to zaczyna wlasnie marudzic. I teraz wsumie nie wiem bo staralam się kapac go nie wczesniej niz o 21 zeby poszedl spac ok 21:30-22 ale nie wiem czy on tym placzem nie sygnalizuje mi ze to dla niego trochę pozno. Jak myslicie?
-
Hej hej
znowu brak ketonow
czyli wynika, że u mnie za mała ilość płynów w diecie była dotychczas
wypijam 5l dziennie, a w domu wypijalam koło 1-1,5l.
Na czczo nie mierzylam jeszcze bo zalegam w wyrku, żeby dziewczyn nie budzićzmierzę za godzinę.
-
nick nieaktualnyWitam się.
Na czczo 91/92.
Nie wiem czy spróbować dziś to samo bez mleka czy wziąść w obroty grahamke z serem.
Dea super wieści.
Ja po coli też taki wynik miałam.
Kai czekamy na twój wynik.
Agatia też tak może być
Ja szykuje śniadanie i zaraz będę wcinac.
Dziś próba pół grahamke z szynka i papryka.
Martta narobiłas mi ochoty hihi
I wiecie co?o 3 wstałam siku zmierzylam cukry a tam 90 najgorsze ze czułam głód a mam nie jeść
-
Dorinka, trzymam kciui żeby wyszło dobrze!
Zabko smacznego!
Ja bym na Twoim miejscu dzisiaj spróbowała na noc bez mleka, powinno być oki
Ja na czczo w końcu lepiej bo 87
jutro z rana jadę do labo na badania, a dzisiaj póki co lenistwo przy śniadaniu.
mamy dzisiaj z mężem rocznicę ślubu, ale bez fajerwerków chyba no bo tylko popołudnie jak wróci z pracy zostaje, może jakaś kolacja na mieście, no i potem uderze do biedronki, mam nadzieje, że bedzie tam sławny sernik żabki na deser!Dorinka, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Dorinko, my też zaczynaliśmy od kąpieli o 20.. a teraz już nie raz po 19 trzeba kąpać. Jak nie marudzi kąpiemy o 19.30. Też się robi strasznie maruny, nic go nie uspokoi, nawet jedzenie
Czasem już od 18 marudzi...
A na wynik z glukometru nie patrz, ja miałam 99/100 (w domu 99, w labo 100) a z żyły wyszło 85 -
nick nieaktualnyWróciłam.
Dorinka współczuje ci.
Ale trzymam kciuki żeby krzywa wyszła super.
Synek został z tatusiem????
Jak się czujesz bez synka????:-0
Troszkę odetchniesz masz 2h dla siebie
Ja tą kajzerkę wczoraj posmarowałam odruchowo z masłem!
Muszę pamiętać że bez masła!!!!!
I wczoraj prawie zasnęłam o 21
Zmierzyłam się po drodze po śniadaniu 10 min szybciej i ujrzałam 136/142!!!!
Zaszłam do fryzjera na 9: 30 idę podciąć końcówki bo mam tragedie na głowie tak po rozdwajanych końcówek dawno nie miałam.
Wróciłam na chatę zmierzyłam o czasie i co widzę 124!!!!
Tylko pół bułki to dla mnie mało(((((
Bo je lubie
Martta super wynik
Kochana wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy .
I życzę żebyś sernika znalazła i go zjadła oraz cukry sprzyjały
-
nick nieaktualny
-
Zabko jakby mi ktos reke ucial
Został z tatusiem juz 2 dzień na dluzej bo wczoraj u notariusza tez bylam sama
Jutro jedziemy w gory do rodziny meza i kuzyn meza chce nas do klubu wyciagnac w sobote. Tesciowa sie zaoferowala ze chetnie z malym zostanie. Do tej pory mialam isc ale po tych 2 dniach sama nie wiem co robic. Chyba nie dam rady go zostawic samego
Domi raz sprawdzalam gluko i bylo mniej w labie o 13 jednostek wiec nawet przy wyniku po 1h 198 to duzo.
Tylko ja sprawdzilam sama dla siebie bo krzywa mam 2 punktowa.
Zobaczymy jeszcze po 2h. Bylam 12h na czczo ale wczoraj jako obiadokolacje zjedlismy na mieście kebab i kawalek ciasta. Ale podzielilam porcje na 2 posiłki woec raczej na dzisiejsze pomiary nie wpłynelo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2016, 08:38