WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kredka wiem ze to w normie, ale ja nie wiem co bym musiała zrobić żeby tyle mieć pewnie ćwiczyć przez pół nocy dlatego w odniesieniu do mnie to by było podwójne niedocukrzenie hihi ☺ mój glukometr widuje wartości 80-140 a częściej 90-130. Każda jest inna i dlatego nie ma jednej recepty ☺
-
Wiolad... a o ktorej jesz ostatni posiłek i śniadanie?
A czy jedząc np. śniadanie i jesli jestem lekko głodna wczesniej niz te 2,5-3h to mozna dojeść? I co wtedy z nastepnym posiłkiem? Jesc o stałej godzinie czy przesunac na pozniej? No i czy liczyć wtedy cukier.
-
Moze masz racje , dużo osob przy takim cukrze juz sie zle czuje. Chyba Ty tez cos pisałaś ze 70 to juz malo i serducho kolacze. No ja nie widze roznicy, mialam etap o czym tez pisałam ze na czczo bylo 62-69 ale lekarz powiedzial ze nic sie nie dzieje i zeby wiecej jesc wieczorem. Znalazlam zloty srodek jem na ostatni posilek płatki na mleku i jest ok.
-
Rosolina jesz kiedy jesteś głodna. Jeśli masz mniejsza przerwę zawsze możesz sobie sprawdzić cukier przed kolejnym posiłkiem. Ja nie trzymam godzin posiłków tylko staram się co te 2 godziny chyba że jestem wcześniej głodna to mierze i jak jest poniżej 100 to jem spokojnie ☺
Rosolina lubi tę wiadomość
-
Rosolina ja robie tak... mierze godzine po posilku jak jest cukier niski i mam ochote cos zjesc to jem i tyle. Nie licze godzin o ktorej powinnam zjesc poprostu jak cukier pozwala to jem a jak jest wysoki to czekam az spadnie i wtedy jem. Czyli ogolnie jem w kolko a to mandarynke a to jogurcik. Pewnie inaczej jest przy insulinie ale na tym juz sie nie znam
Rosolina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDominika, czytam, co zajadasz i normalnie zazdroszczę. Na takiej "diecie" i jeszcze chudniesz. Ciąża Ci widocznie służy i dziecko ładnie z ciebie wyciąga.Dominika89 wrote:Kredka a ja zjadlam 3 kawałki babki piaskowej i 93... na noc ciasto drożdżowe z masłem i rano 87. Ja nie rozumiem tej cukrzycy i pewnie prędzej urodze niż zrozumiem.
Wagę liczysz od wyjsciowej. Np schudłas 5 teraz 1 przytylas to masz 4 na minusie ☺
Ja jeszcze nie rodziłam ale słyszałam że schodzi tak 7-10 kg. Mojej mamie tak zeszło po dwóch porodach z czego ja i brat po 3200 wazylismy. Kuzynka męża niedawno rodziła i tez jakoś tak ☺
Ja dziś na czczo 86, a po dwóch parówkach cienkich z szynki i kromce razowca i papryce surowej miałam 112. -
Wiecie co... zdecydowałam, ze przez ten tydzien albo chociaz kilka dni spróbuje jesc normalnie... nie patrzyć co moge a czego nie. Chce sprawdzic na jak duzo sobie moge pozwolić, w koncu trzeba próbować, a ja dopiero na początku jestem. I dzis np. Zjadłam dwie ciepłe kromeczki z dżemem malinowym 100%. I cukier 128. gdyby było do 120 to bym sie martwiła. Musze tylko cos zrobic z tym cukrem rano, zeby chociaz było to poniżej 90. A nie na granicy.
nie chce insuliny
Dominika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie, od kiedy macie te skurcze (twardnienie, stawianie się brzucha)? Ja od 22 tc. W pierwszej ciąży było podobnie. Najbardziej odczuwam to w samochodzie, jak jadę po nierównościach.Wiolad wrote:Wstaję rano mierze cukier, a tu 69!!! Tak jeszcze nie miałam. A w nocy skurcze braxtona. Oby malemu nie spieszylo sie na świat.
Poza tym zauważyłam, że pojawiła się już siara w piersiach. Najpierw coś zaschniętego zobaczyłam na sutkach, a teraz, jak nacisnę, to pojawiają się kropelki. To trwa od około tygodnia, czyli 24tc. W pierwszej ciąży było trochę później. -
Elaria mam nadzieje ze po 30 tygodniu cukry nie oszaleja, a póki co będę korzystać zobaczymy. Tak serio to musze tylko na poważnie na śniadania uważać, ale dziś 2 kromki z biedronki odrobina masła szynka pomidor i 110 wiec ok. Ale już zjadłam 2 sniadanie bo mi w brzuchu burczalo ☺
Rosolina ja walczyłam o ten na czczo coś 3 tygodnie i dopiero jak dostałam insuline która leży w lodówce to chyba organizm się wystraszył i zeszło poniżej 90, albo się unormowalo nie wiem ☺ i pewnie próbuj jak masz ochotę tym bardziej ze to wczesna ciaza i pewnie te cukry tez lepsze ☺ ja na początku bardzo się zdolowalam, ale teraz już mi lepiej choć nadal boje się niektórych rzeczy. Mam ochotę zrobić leniwe, ale z maka orkiszowa i zobaczymy co będzie ☺ ja staram się jeść po prostu regularnie i dziękuję losowi ze póki co aż tak mnie nie doświadcza jak inne dziewczyny które mają dużo gorzej i co nie zjedzą to źle. -
nick nieaktualnyRosolina, ja też bałam się tej insuliny, ale niepotrzebnie. Biorę na noc mini-dawkę, właśnie 4 j zaledwie. To jest odrobinka. Fiolka załadowana do pena ma pojemność 3 ml, a to jest aż 300 jednostek. Więc 4 jednostki to jest strasznie mało (z tej fiolki mogę sobie podać aż 75 dawek!). Poza tym igiełka jest cienka, jak włos, długości 4mm, a kłucie jest w udo, zewnętrzną część i praktycznie tego nie czuć.Rosolina wrote:Wiecie co... zdecydowałam, ze przez ten tydzien albo chociaz kilka dni spróbuje jesc normalnie... nie patrzyć co moge a czego nie. Chce sprawdzic na jak duzo sobie moge pozwolić, w koncu trzeba próbować, a ja dopiero na początku jestem. I dzis np. Zjadłam dwie ciepłe kromeczki z dżemem malinowym 100%. I cukier 128. gdyby było do 120 to bym sie martwiła. Musze tylko cos zrobic z tym cukrem rano, zeby chociaz było to poniżej 90. A nie na granicy. nie chce insuliny
A cukru na czczo już nie przekraczam, a w dodatku ta nocna insulina wchłania się z uda powoli, do 18 godzin, więc cały dzień mam niższe cukry w porównaniu do czasu sprzed insuliny, więc mogę sobie na więcej pozwolić. Tak, że na cukry na czczo raczej wielkiego wpływu się nie ma i ja sobie insulinę chwalę. -
Ja nie mam siary, piersi normalne jak zawsze. Jedynie podobno mi brodawki urosły tak twierdzi mój mąż ja tego nie zauwazylam. A biorę codziennie na noc magne b6 2 tabletki. Co do skurczy mam tak ze 3-4 razy dziennie lekkie bóle okresowe jeśli to o to chodzi i trwają około 20 sekund ☺
-
nick nieaktualnyJa mam po córce dwa komplety tego typu.Kredka123 wrote:Siedze na tym allegro i mi rece opadają. Dziewczyny jaką posciel kupilyscie? Moze macie na allegro jakiegoś sprawdzonego dostawce zeby wyprawkę zamowic?
A co do ochraniacza to potrzebny? Bo mowią ze niebezpieczny jest dla dziecka.
http://allegro.pl/posciel-do-lozeczka-dziecieca-100-bawelna-120x90-i5589882051.html
Ten sprzedawca sprzedaje komplety z i bez ochraniaczy. A dlaczego ochraniacz jest szkodliwy? Ja kupiłam z ochraniaczem ze względu na ewentualne przeciągi wokół główki dziecka. Ale to takie dmuchanie na zimno, nie każdy ma przeciągi. Zamówię sobie jeszcze jeden komplet z jego oferty, taki bardziej chłopięcy.
Jeśli mogę się czymś podzielić, to bardzo polecam poduszkę typu klin. Maluszek leży troszkę uniesiony, to zapobiega ulewaniu, poza tym nie zapadnie się noskiem w miękkie.
Ja miałam najpierw taką zwykłą gąbkową bo i tak maluszek się nie zapada, bo jest lekki, a jak dziecko podrosło, tzn. ok 3 latek, to kupiłam droższą, z pianki termoplastycznej http://allegro.pl/klin-smart-poduszka-dla-niemowlat-termoplastyczna-i5355413322.html -
Ja po wizycie cukry ok nawet za niskie czasem wiec spokojnie obiady moge jesc normalne:) na czczo ok. Musze jesc czesto bo jestem bardzo szczupla. Nie moge sie glodzic. Nie musze patrzec na przerwy co 2,3 h. Lekarka fajna mloda ...o nowych normach cos wspomniala ale ze pojda w dol wiec ja juz sama nie wiem. Moze chodzilo jej o krzywa?
Dominika89 lubi tę wiadomość
-
Karolyn hehe z tymi normami będą jaja jak kiedyś były, że w Warszawie 140, a Krakowie 120. Dla mnie do 140 jest ok, choć będę trzymać się tych 120-130, a jak przekrocze do 140 to luz, byle nie ciągle, bo to będzie znaczyło, ze coś się dzieje jeśli będę jeść to samo co wcześniej
A krzywa może faktycznie to o nią chodzi. Kiedyś chyba była trochę niższa norma po 2 godzinach
-
Rosolina II kolację zjadam około 22. A ogólnie jem co 2h.
Elaria u mnie stawianie macicy od 17 tyg., ale nie przejmuję i nie przejmowalam sie tym, bo to normalne fizjologicZne cwiczenie macicy. Z kolei dzisiaj w nocy, to bardziej jak skurcze przepowiadajace. Bolesne były. W piatek mam wizyte u gin. zobaczymy co powie.
Siary też nie mam. W poprzedniej ciazy tez nic nie mialam. Siara pojawila sie dopiero w 3 dobie.
Kredka ja do dzis mam ochraniacze i dziecko zyje. Niby nie wskazane zeby sie dZiecko nie idusilo hmmm.
Ja jeszcze tylko musze zakupić femaltiker na wszelki wypadek i mleczko jesnorazowe tez na wszelki i torba do sZpitala skompletowana.
-
Wiolad Ty mnie nie zalamuj... ja mam koszule do karmienia i pampersy. Tyle w torbie do szpitala... musze sie ogarniac bo to nigdy nie wiadomo.
Co do ochraniaczy to wlasnie sie naczytalam ze duszą hehehe, mysle ze to bujda ale dla niemowlaka na razie nie zakladam bo nic bidulek nie bedzie widzial.
Elaria dzieki za podpowiedz, fajna stronka, mozna duzo na raz zamowic. -
Hehe kredka spokojnie, spokojnie. Ja z tych co muszą mieć wszystko szybko, szybko. Poza tym 1 porod był przedwczesny, w domu mały dziec. Nie wiem jak będę sie czuć pod koniec. No a mezowi nie zlece pakowania. Olaboga pewnie w torbie znalazlyby się stringi i nie wiadomo co jeszcze. Ja juz nawet mam przygotowane ubrania na wyjście ze szpitala hehehe. Ciuszki na 56/62 przygotowane. A tak w ogóle w smyku swietne przeceny do 50%
