Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Spirit ale to jest chore. Ja przy 100 po posilku dojadam bo jestem głodna i nie rozumiem takiego czegoś...
Mandragora strasznie duży skok od na czczo do pi śniadaniu. Ja przeważnie 80 kilka a po śniadaniu max 110. Ty masz skok aż 70 jednostek. I w ogóle 60 na czczo to strasznie mało. Niby norma od 60 ale slyzalam ze powinno być od 70 a dziś Kredka dostała info ze najlepiej 80 pare. Bo skok o 70 jednostek jest masakryczne. Nigdy tak nie miałam. Ja bym się zastanowiła nad tym na czczo. Diabetolog nic nie mówił?
-
Mantdragora a jak ketony? mierzysz?
No i jak wygląda i kiedy jesz ostatni posilek?
U mnie diabetolog mówi, że na czczo i w nocy nie niżej niz 60.
Na moje 69 mówił, że jest ok.
Ja mam troszkę inaczej jak Wy czesto przy cukrach 90 jestem najedzona dopiero jak spada poniżej 85/80 zaczynam być głodna.
-
Dominika, no właśnie jutro idę do szpitala, bo diabetolog nie podobają się takie skoki...najgorzej, że w środku dnia (przy diecie cukrzycowej) mam np 142 przed jedzeniem, a godz po już 80 i w sumie nie wiadomo dlaczego. A przy takich skokach hemoglobina glikowana to zaledwie 4.0.
Mandragora84 -
Głupota. Ja byłam gruba jestem gruba i liczyłam się z tym ze w ciazy będę jeszcze grubsza a tu miła niespodzianka. Ale nawet przez głowę mi nie przeszło ze mam się odchudzać. Nie wiem na ile to zasługa diety a ile metabolizmu bo nie trzymam się aż tak ściśle diety a tu ciągle 8kg w dół. Ale może grubaski tak mają hihi ☺
Mandragora84, Wiolad lubią tę wiadomość
-
karolyn o dziwo ketony w normie, ale mierzę cały czas przed wizytą u diabetolog. Co do diety to dostałam całą listę tego co mogę i w jakich ilościach. Jak byłam ostatnio w szpitalu, to tamta diabetolog ułożyła mi godzinowy plan żywieniowy
i ostatni posiłek mam zjeść o 21.30.
Mandragora84 -
Mandragora w Twoim przypadku chyba szczegółowa diagnoza jest konieczna bo to faktycznie nie normalne. Ale nie martw się będzie dobrze ☺
Tak Karolyn rozumiem. Każdy ma inny prog tolerancji cukru hihi ale ważniejsze są skoki. Jeśli przed jedzeniem i po różnica jest max 40-50 to jest podobno ok i tyle powinno max być ☺ -
Dominika, ja też nie należę do szczypiorków. Teraz 7 miesiąc i też 8 kg w dół. Najgorzej, że co wizyta u gin (co 2 tyg.), ok 0,5 kg mniej. Podobno to nie jest za dobre...ale póki morfologia jest dobra i dzidzia prawidłowo się rozwija, nie musimy siać paniki...
Dominika89 lubi tę wiadomość
Mandragora84
-
Ja super szczupła też nie byłam i wchodząc na wagę mruczalam pod nosem ba początku do siebie ale w życiu by mi nie przyszło do glowy się odchudzać. Żaden deal dla mnie być szczupka łaska z chorym dzieckiem...Dominika89 wrote:Głupota. Ja byłam gruba jestem gruba i liczyłam się z tym ze w ciazy będę jeszcze grubsza a tu miła niespodzianka. Ale nawet przez głowę mi nie przeszło ze mam się odchudzać. Nie wiem na ile to zasługa diety a ile metabolizmu bo nie trzymam się aż tak ściśle diety a tu ciągle 8kg w dół. Ale może grubaski tak mają hihi ☺
Mandragora84, Wiolad lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Odnosnie odchudzania to ja dzis pol nocy nke przespalam. Tak sie przejelam. Wczoraj na fb na grupie Marcoweczki 2017 laska wstawila foto ze szpitala. Juz wam wczesniej o niej posalam ze zamawiala zarcie dietetyczne do szpitala. A jest na dokarmianiu, bo dzieciaczek jest bardzo maly. Ona jest w 34 tc a dziecko teraz ledwo dokarmili kroplowką do 1800 g. A ona fotkę wrzucila w jakichś sexi ciuszkach, staniczek i legginsy jakies rozowe obcisle, brzucha zero. ZERO dziewczyny nie ma wogole. Jaakby w ciazy nie byla. Cycki na wierzchu i na szpitalnym lozku sie wypina. No masakra, tak mi tej kruszynki szkoda, calą noc myślałam o tym dziecku, przeciez ono jest glodne
-
Mandragora ja to samo 7 miesiąc i 8kg ☺ ale mój gin i diabetolog mówią ze póki dziecko się super rozwija to ich moja waga nie interesuje. Tyle że ja ostatnio stoję z wagą, ale de facto chudne bo przecież dziecko rośnie ☺
Mandragora84 lubi tę wiadomość
-
Kredka takich ludzi powinni na łeb leczyć serio. Ja dziś byłam długo na tych badaniach i lecialam do domu bo wiedziałam że muszę zjeść bo malutka głodna a gdzie tu katering dietetyczny. To to chyba ameby bez mózgu. Nie trzeba tyc jak wieloryb ale katering? Serio? Super fit mama tylko dziecko biedne.
-
I niestety potem też będzie głodne bo zanim obiad dostanie będzie musiało czekać aż lakier na paznokciach wyschnie... nie wszyscy powinni mieć dzieci.
Ogólnie ostatnio rozmawiałam z mężem o tym ze ciaza to ciężki stan (mi Jon stop coś się dzieje) i se jak ktos nie chce dziecka to horror - nic człowiekowi nie wolno, wiecznie coś, wieczne badania itp. I ze powinni dawać medale tym którzy wpadli ale wzięli się w garść i robią wszystko dla dobra dziecka mimo że się nie spodziewali, bo wiadomo jak ktos się stara to raczej chociaż mniej-więcej wie ba co się pisze
Dominika89, Mandragora84 lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Hej. Co do wózka to my kupiliśmy joolz Earth.
Ja mam wrażenie ze ostatnio mi cukru spadają na czczo mam ok 70 a po posiłkach 90-100 a czasem nawet mniej. Staram się jeść dużo a i tak zaraz jestem głodna. Chyba mój organizm magazynuje kalorie do porodu
Mandragora wydaje mi się ze 21.30 to wcześnie na ostatni posiłek. Niektóre dziewczyny jeszcze w nocy wstają i posiadają żeby właśnie takich skoków nie było.
Kredka ta dziewczyna o której piszesz to tragedia. W ciąży na pierwszym miejscu jest dobro dziecka. Można o siebie dbać ale bez przesady nie kosztem malucha.Mnie to krew zalewa jak słyszę takie historie bo jest tyle kobiet które chciałyby być w ciąży a nie mogą i napewno bardziej dbaly by o to dziecko. A taka lansiara myśli tylko o sobie i o wyglądzie. Żal mi tego dzieciątka.Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
I idę w zakład, że karmic piersią dobrowolnie nie będzie bo przecież jej cyce opadną w dół i straca jędrność. MASAKRA! Kiedyś byłam na oddziale na badaniach i była laska w ciąży i chodziła palić. Rozumiecie to? PALIĆ! Myślałam że ją utłukę. Ja się staram robię wszystko a ta sobie co godzinę na fajka.
-
nick nieaktualny
-
Kredka co za walnięta laska. Niestety takich nie brakuje. Szkoda tylko maluszka. Kurczę 80 na czczo hmmmm u mnie ciężko by było. Ja nawet jak coś zjem o 24, to cukier i tak poniżej.
105 po posiłku, to przecież głodzenie się.
Karolyn mi ketony z pasków wychodziły jak jadłam za wcześnie. Zaczęłam jeść o 22, a niekiedy nawet w nocy i ketonów nie ma. Co dziwne u diab. nigdy ketony mi nie wyszły.
Fajny brzusio. U mnie tez 4+
Milagro może już Twój organizm na poród się szykuje stąd unormowanie cukrów
Mandragora rzeczywiście masz duże skoki, ale nie ma się co załamywać specjaliści popracują nad Tobą i będzie dobrze. A w którym tyg. jesteś?
Ja mam bebeto holland po starszym. A fotelik będziemy kupować chyba cybex aton Q + BAZA
-
nick nieaktualny
a to częste ostatnio 
