Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane nie czytajcie za duzo w necie... Mnie cukrzyca dopadla od poczatku ciazy... Cala ciaza na diecie. Najwiekszy problem bylvz cukrem nacczczo bardzo czesto go przekraczalam, rzadko kiedy byl ponizej 90... Przewaznie podchodzil pod 100. Te normy sa troche zawyzone... Miesiac temu w 41tyg+3 urodzilam zdrowa córeczkę o wadze 3110g... Tez czytalam i sie denerwowalam jakie moga byc komplikacje... Wiec glowa do gory cukier by musial sie utrzymywac przez dluzszy czas mega wysoki zeby zaszkodzic dziecku wiec bez nerwow bo to bardziej szkodzi dziecku zycze zdrowych ciaz i super dzieciaczkow. Pozdrawiam
tygrys73 lubi tę wiadomość
-
Ja też urodziłam zdrową córeczkę i podchodzę do tej cukrzycy lightowo, nie ma co się zbytnio tak przejmować, trzeba wprowadzić dietkę i tyle, przynajmniej nam do końca ciąży pupy nie urosną. Nie czytajcie o powikłaniach bo tylko się człowiek nakręca, a stres też podnosi poziom cukru we krwi Także dziewczyny spokojnie bez paniki, wszystko jest do ogarnięcia Moja córcia ważyła 3250g urodzona w 38tyg
Aguś26 lubi tę wiadomość
-
Spotkalam juz z dziesiec cukrzycowych mam ktorych dzieci rodzily sie z wagą 3000-3300 a tych ktore opychaly sie wszystkim Bo nie mialy cukrzycy i tyły 20-30 kg mialy dzieci w przedzialach 3500-4500.. wiec zgadzam sie z wami nie ma co świrowac
-
Cześć dziewczyny,
robiłam krzywą cukrową 75g (26tydzien)
wynik na czczo 4,62 norma od 3,9-5,5 mmol/l
po 1h 7,77 norma do 11,1
po 2h 9,11 norma do 7,8
Czy to jest normalne że po 2h jest wyższy wynik? Powinien być przecież chyba niższy.Nic nie jadłam i nie piłam. Siedziałam. Na wizytę u lekarza czekam i zastanawia mnie czy w labolatorium próbek nie pomylili z 1h i 2h. To moja 2 ciąża, w 1 cukrzycy nie miałam.
Trochę mnie ta cukrzyca jeśli jest przeraża... -
Witajcie dziewczyny,
Dołączę do was i ja .... Jestem w 15 tygodniu ciąży, o podwyższonym cukrze wiem od około miesiąca. Przez miesiąc mierzyłam cukier na czczo i codziennie miałam między 90 a 98 . Krzzywa wyszła ok.
Od dzisiaj mam zacząć brać 2 jednostki insuliny na wieczór w udo.
W ciągu dnia cukry są ok.
Bierze któraś z was insulinę ?Edyta
-
Mam pytanie jak to jest z pomiarami glukometrem? Dziś rano np mierzę po śniadaniu i patrzę 159 (szok) tyle,że miałam problem z odpowiednią ilością krwi. Za chwilę zrobiłam znów pomiar inny palec już nie było problemu i 106. Aż tak się mogą różnić?
Godzinę po posiłku mierzycie co do minuty? Czy jakaś tolerancja może być? Dopiero się tego wszystkiego uczę bo to pierwsze dni...
Z czego może wynikać,że czasem mam za małą krople krwi? Za płytkie nakłucie?
Ile tak optymalnie powinno być po 1h po posiłku? Wiem,że mniej niż 120 a jest jakieś więcej niż ?
Za pomoc będę bardzo wdzięczna. Z góry dziękuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 15:21
-
Monjovika, pierwsza zasada: powinnaś myć ręce jak najcieplejszą wodą żeby rozgrzać palce, potem pomasować te palce trzymając dłoń skierowaną w dół i gdy nakłujesz palec to dłoń dalej trzymasz w dół żeby krew sama spłynęła. Nie wolno "wyciskać" kropli krwi. to teoria, bo u mnie w praktyce wyciskanie czy nie dawało dokładnie ten sam wynik ale u niektórych ponoć może być inny.
Po drugie: stres swoje robi i tak samo wyniki mogą się różnić zależnie od ręki i palca.
Po trzecie: ilość krwi może zależeć od zbyt płytkiego nakłucia. Ale jak pisałam powyżej - także słabo rozgrzanych dłoni.
Po czwarte: różne są szkoły kiedy mierzyć. Jedni mówią 1h równo po roczpoczęciu jedzenia, inni, że godzina po ostatnim kęsie. Mnie uczyli, że jeśli zje się posiłek w przeciągu 15 minut to nie ma to wielkiej różnicy, bo trawienie zaczyna się właśnie po 15 minutach i wtedy zaczyna się wydzielanie cukru/insuliny. Tak więc jeżeli ja jadłam dłużej niż 15minut to wyciągałam średnią i wtedy mierzyłam.
Po piąte: wynik ma być do 120. To jest norma. Nie ma "więcej niż" ale jeżeli będziesz mieć 50 i nie będzie to zafałszowany wynik to jest to bardzo źle, bo głodzisz siebie i dziecko. U mnie najniższe wyniki w godzinę po były od 70-ciu (na czczo miewałam ledwie 60).
Heh, pamiętam, że przez pierwsze dni pomiar zajmował mi 15 minut, bo za cholerę nie potrafiłam sobie poradzić albo z wypłynięciem krwi albo zassaniem jej do paska i prawie płakałam z irytacji i złości na siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 16:07
-
Nanu. Dziękuje Wyniki mam minimum 75-77 dlatego się zastanawiałam. Niżej nigdy jeszcze nie miałam. Zobaczymy dalej. Mi się płakać chce na samą myśl,że znów z tym tyle problemów będzie. Najgorzej jest rano. Spróbuje zastosować się do Twoich rad mam nadzieje,że pomogą Bo jak nie... to się wykończę wcześniej psychicznie
-
Mam jeszcze pytanie, bo jeśli cukrzyce przerabiałaś przy 2 maluchu to będziesz miała doświadczenie Co w przypadku gdy starsze mi się obudzi czasem o 5 (zakładam chyba choroba nam się szykuje bo to nie normalne)? Ja też muszę wstać i co za tym idzie niedługo po obudzeniu jestem głodna. W normalnym przypadku zjadłabym kanapkę i położyła się obok dziecka z nadzieją,że zaśnie a teraz? Sprawdzam na czczo? I mam już zjeść śniadanie? I mogę iść spać na ta godzinę czy mi cukier wywali w kosmos? Następna wizyta u diabetologa dopiero 2 grudnia. Spisuje pytania ale to tyle czasu
-
/u mnie było tak,że bywały noce gdy kilka razy musiałam wstawać do córki lub przy niej siedzieć i wtedy byłam potwornie głodna. A jak głodna to wiadomo, że muszę zjeść chociaż kromkę. To szłam i jadłam. Po godzinie znów musiałam zjeść, za dwie znów i jak wstałam o 8 to okazywało się, że nie jadłam tylko 3 godziny, więc ciężko tu mówić o jakimś "na czczo". Nie mierzyłam wtedy cukrów bo też wtedy już wiedziałam, że ja nie mam żadnych problemów na czczo.
Zdarzało mi się też mierzyć o 5, bo właśnie tak wcześnie córka się budziła i musiałam już zjeść śniadanie. -
witajcie ponownie dziewczyny
Kurcze jak tak was czytam to wychodzi że ja mam wysoki ten cukier, po posiłkach to mam tak między 105 a 118 , nigdy niżej . Na czczco mimo insuliny na wieczór przez ostatniej dwa dni mam nadal 92-92 , dzisiaj zwiększe dawkę do 2,5 jednostki.
Zmartwiłam się troche tymi cukrami, myślałam że jak się mieszczę w granicy do 120 to że jest okEdyta
-
plimka_bum ja po posiłkach mam zbliżone wyniki do twoich i też czasami przekraczam. Moja diab mówi, że jak jest 80% wyników do 120 to jest ok. Wcale się nie przejmuję tymi sporadycznymi przekroczeniami.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Mnie tylko zastanawia jakie ma wyniki kobieta w ciąży (bez cukrzycy) po takim samym obiedzie
plimka_bum a może spróbuj potem zrobić krótki spacer? To ma spory wpływ na wyniki później.
Ja ciągle staram się ogarnąć to co jem. Wczoraj po śniadaniu miałam np 98 dziś identyczne śniadanie a wyszło 111.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 16:46