Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nanu wrote:Monjovika, pierwsza zasada: powinnaś myć ręce jak najcieplejszą wodą żeby rozgrzać palce, potem pomasować te palce trzymając dłoń skierowaną w dół i gdy nakłujesz palec to dłoń dalej trzymasz w dół żeby krew sama spłynęła. Nie wolno "wyciskać" kropli krwi. to teoria, bo u mnie w praktyce wyciskanie czy nie dawało dokładnie ten sam wynik ale u niektórych ponoć może być inny.
Po drugie: stres swoje robi i tak samo wyniki mogą się różnić zależnie od ręki i palca.
Po trzecie: ilość krwi może zależeć od zbyt płytkiego nakłucia. Ale jak pisałam powyżej - także słabo rozgrzanych dłoni.
Po czwarte: różne są szkoły kiedy mierzyć. Jedni mówią 1h równo po roczpoczęciu jedzenia, inni, że godzina po ostatnim kęsie. Mnie uczyli, że jeśli zje się posiłek w przeciągu 15 minut to nie ma to wielkiej różnicy, bo trawienie zaczyna się właśnie po 15 minutach i wtedy zaczyna się wydzielanie cukru/insuliny. Tak więc jeżeli ja jadłam dłużej niż 15minut to wyciągałam średnią i wtedy mierzyłam.
Po piąte: wynik ma być do 120. To jest norma. Nie ma "więcej niż" ale jeżeli będziesz mieć 50 i nie będzie to zafałszowany wynik to jest to bardzo źle, bo głodzisz siebie i dziecko. U mnie najniższe wyniki w godzinę po były od 70-ciu (na czczo miewałam ledwie 60).
Heh, pamiętam, że przez pierwsze dni pomiar zajmował mi 15 minut, bo za cholerę nie potrafiłam sobie poradzić albo z wypłynięciem krwi albo zassaniem jej do paska i prawie płakałam z irytacji i złości na siebie
Ze swoich obserwacji zauważyłam również, że wyciskanie krwi z palca powoduje, że cukier jest większy. Nie wiem od czego to zależy ale jest.
monjovika wrote:Mnie tylko zastanawia jakie ma wyniki kobieta w ciąży (bez cukrzycy) po takim samym obiedzie
plimka_bum a może spróbuj potem zrobić krótki spacer? To ma spory wpływ na wyniki później.
Ja ciągle staram się ogarnąć to co jem. Wczoraj po śniadaniu miałam np 98 dziś identyczne śniadanie a wyszło 111.
-
A no i zawsze muszę chociaż trochę wycisnac krew. Żadne ogrzewanie masowanie picie wody dosłownie nic nie pomaga, może mam też ciulowy nakluwacz. A glukometry też żyją swoim życiem kiedyś z ciekawości zmierzylamz dwóch palców i różnica była aż 20 jednostek więc dla mnie to chore że tak wiele zależy od palca który wybiore 0_o
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 20:47
-
plimka_bum wrote:powiedzcie mi proszę czy przy takim cukrze jaki miałam na czczo jest duże ryzyko że bobasowi coś się stało ?
-
ja dzielnie mierzę , lekarz zalecił podwyższenie dawki insuliny do 3 jednostek na wieczór bo na czczo mam cukier 90 a powinien być trochę niższy. W ciągu dnia cukry spoko.
Wczoraj zrobiłam pewien test.
Na śniadanie zjadłam płątki kukurydziane z mlekiem - cukier 157 !!
na wieczór zjadłam dwie kromki chleba PSZENNEGO ZE SMALCEM ( takiego własnej roboty) - cukier po godzinie 91
pogubiłam się
Oczywiście był to tylko test i nie będę się żywić smalcem ale ciekawe to było
Ja niekiedy tez muszę wycisnąć krew z palca ale wtedy zauważyłam że mi się zaniża wynik.
W ogóle wydaje mi się że te automaty do pomiaru nie pokazują prawidłowych wyników mam inny poziom cukru z lewej i prawej rękiEdyta
-
Plimka najgorsze są śniadania, u mnie zawsze sprawdza się kiełbaska wiedeńska z lidla i chlebuś z mojej osiedlowej piekarni (cukier mam wtedy do 100), twarożek i pomidory, płatki z mlekiem odpadają. Ogólnie to co było w zaleceniach dietetycznych dotyczących śniadań mogłam sobie wsadzić głeboko w tyłek bo cukry miałam po nich strasznie wysokie, musisz sprawdzać wszystko metodą prób i błedów, bo każdy organizm reaguje inaczej. Mi nie wolną jeść na obiad mącznych produktów, a najbardziej cukier mi skakał po produktach ze skrobii ziemniaczanej (paluszki, knedle itp) i makaronach razowych!!! A po frytkach cukier mam super, ale bez jaj frytki wcinam raz na jakiś czas Na kolację też już mogę jeść bezkarnie kanapki z twarożkiem i pomidorkiem i cukier wtedy jest ok Aaaa i owoce na wieczór odpadają, rano mam cukier do 90 a normalnie mam 75-85
-
Polecam sałatki na kolacje: mix sałat z fetą z mleka pasteryzowanego albo mozzarelli, oliwki, pomidor, kurczak grilowany (ja lubię w przyprawie gyros),polać oliwą lub sosem czosnkowym na jogurcie, w moim przypadku cukier po takiej sałatce mam super i można sobie pojeść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 13:58
-
Ja też teraz odkryłam że najem się do syta i mam niski cukier jak zjem kiełbasę z piersi kurczaka z morlin i do tego np chleb graham z nasionami lnu albo zwykły graham z masłem. Wtedy cukier oscyluje w okolicach 110-118 więc spoko jest. Dzisiaj zjadłam na 2 śniadanie 9 mandarynek !!! i cukier 86
Np mój diabetolog myślę że też trochę przesadza bo mówi że max 1 owoc dziennie, ser biały tylko naturalny na wagę z jogurtem naturalnym, nic przetworzonego ani żadnej wędliny sklepowej itd.
Na aż tak restrykcyjne metody to ja nie mam ani czasu ani kasy ani ochoty.Edyta
-
I u mnie stres cholernie podnosi cukier, poszłam w tamtym tyg na glukoze, w domu cukier super 75, w lab pod drzwiami cyrki bo wojna kto pierwszy (glukoza wchodzi pierwsza, zawsze jest dużo kobiet a przyjmują tylko przez 30min od otwarcia, po tym czasie odsyłają do domu z niczym) i zjadł mnie stres, cukier po badaniu z żyły wyszedł 102 na czczo. Po godz od wypicia glukozy mierzyłam glukometrem 175, a po 2 139 (w lab z żyły 143), 2 pomiaru w lab nie robią, jak dla mnie cholernie dziwne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 14:14
-
Hej dziewczyny czy możecie mi napisać od czwgo tak naprawdę zależy poziom cukru na czczo rano ? Kurczę wczoraj wzięłam 3 jednostki insuliny, przez cały wczorajszy dzien po posiłkach poziomy cukru były ok a dzisiaj rano cukier z lewej ręki 91 a z prawej 99 !! nie wiem o co c'mon.Edyta
-
nick nieaktualny
-
Czesc kochane:* pisze tu do was bo jestescie w tym temacie najbardziej zorientowane i moze rozwiejecie moje watpliwosci i podzielicie sie swoim doswiadczeniem:) wczoraj mialam isc pierwszy raz zrobic ten test obciazenia glukoza. Dzien wczesniej od 18 nic juz nie jadlam tylko wypilam pozniej zielona herbate a rano poszlam zrobic badanie. Oczywiscie bylam na czczo:) wynik z palca na czczo byl 113 i pielegniarka powiedziala ze norme maja do 110 bodajze i nie moga mi zrobic tego testu i mam przyjsc sprobowac kolejnego dnia. Wiec wczoraj jadlam dosc lekko i tak samo do 18. Dzis wynik na czczo byl 88, po 1 godzinie 181 a po 2 godzinie 138. Mozecie mi podpowiedziec czy te wyniki sa ok? Bo ja sie juz pogubilam,na jednych stronach pisza ze tak na innych ze nie i juz sama nie wiem:) wogole morfologia i krew wyszla mi tragicznie a wizyte u gina mam w czwartek.ehh,jak nie urok to inne cholerstwo;) caluje was mocno i pozdrawiam:)
-
Darra ja miałam podobne wyniki w pierwszej ciąży, przekraczały mi dosłownie o 2 jednostki, po 2h miałam wynik 142 i byłam już pod kontrolą diabetologiczną i na diecie. Nie wiem jak zareaguje Twój lekarz, ale ja na Twoim miejscu już sama wprowadziłabym sobie dietkę i kontrole cukrów po posiłkach. Na pewno sobie nie zaszkodzisz Glukometry teraz są dostępne w niektórych aptekach bezpłatnie albo za grosze, gorzej już z paskami chyba, że lekarz wypisuje na recepte to wtedy jest ok .
"Obecnie PTD zaleca wykonywanie 3-punktowego testu obciążenia glukozą (wcześniej wykonywano 2-punktowy). Na podstawie wyników tego testu cukrzycę ciążową rozpoznaje się, gdy spełnione jest co najmniej jedno z 3 niżej przedstawionych kryteriów:
1.stężenie glukozy w osoczu na czczo od 92 do 125 mg/dl (5,1-6,9 mmol/l)
2.stężenie glukozy po 60 minutach ≥180 mg/dl (10,0 mmol/l)
3.stężenie glukozy po 120 minutach od 153 do 199 mg/dl (8,5-11,0 mml/l)"
To są nowe wytyczne, kiedyś po 2h było do 140mg/dl
U nas w przychodni jest tak, jeśli którykolwiek wynik wyszedł powyżej normy to wysyłają na dalsze badania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 17:28