X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli raz wyszła krzywa źle to po co ją powtarzać? To nie jest badanie obojętne dla organizmu
    Dodam że w tej ciąży w ogóle nie miałam robionej krzywej bo glukonetr wskazywał że coś nie halo na czczo. Diabetolog stwierdziła że krzywa nie ma sensu

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest ale lekarz zdaje sobie z tego sprawe przeciez, gdyby tak nie bylo by nie zlecal badan, o diecie o niskim ig tez wie moj OGGT na poczatku ciazy byl 75/166/142 I a a w ciazy ktora stracilam 92/137/60, diabetolog mowil ze za bardzo sie czepiam swoich cukrow wiec jak widac teraz jest to jednoznaczne, ja od lekarzy wiecznie slysze ze wyolbrzymiam problem, pewnie dlatego ze moj zawod opiera sie na wiedzy medycznej tylko moimi pacjentami sa zwierzeta, ktore tez maja choroby metaboliczne I endokrynologiczne I moze zbyt droze I dociekam, wiec jak juz powiedzialam zdaje sie na doswiadczenie mojej pani dr, komus musze zaufac, mam dosyc diagnozowania sie samej choc to mi dobrze wychodzi;)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwsza krzywa była prawidłowa

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tylko ta krzywa byla robiona w innym laboratorium niz zawsze robie badania I wg mnie wyniki byly zanizone, OGGT zostal zalecony bo cuker wyszedl 95 z krwi przy robieniu bety potem 105 wiec dwa pomiary glukozy na czczo za wysokie, nigdy nie mialam cukru na czczo 75, chyba ze w samokontroli glukometrem ale to zupelnie inny pomiar wiec mialam zastrzerzenia co do testu ale ze fatalnie go znioslam nie robilam drugi raz w lab w ktorym robie wszystkie badania,a dzis test byl wykonany w tym labo co zwykle I wg mnie jest jak najbardziej rzetelny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 17:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostalam od mojej gin glukometr a paski kupuje pelnoplatne wiec od jutra chociaz zaoszczedze na paskach,a jak juz mialam glukometr to cukry na czczo w pomiarze w domu byly rozne dzieki diecie sie ustabilizowaly ale na poczatku to byl 95,88,92, kiedys na obiad zjadlam dwa placki smazone z kiszonej kapusty-I cukier po godzinie 166 wiec jak widac cos z tym metabolizmem wegli nie bylo dobrze, ale przy diecie to byly pomiary juz ok, a czasami nawet przy diecie byl skok po h do 156 a 30 minut pozniej 60 I czulam ze odplywam, a potem cukry juz byly niskie po h nie przekraczaly 100 po dwoch 75-80, wiec ja tez po sobie czulam ze hormony maja ogromny wplyw euthyrox potem mialam przez endokrynologa odstawiony bo z niedoczynnosci wpadlam w nadczynnosc, dzis TSH 1,68 fT4 1 wiec o tyle dobrze ze nie trzeba do niego wracac a jestem w 25tc a euthyrox mialam odstawiony 9tc

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam na obiad leczo wydaje się samo zdrowie, a tu cukier 152 :(

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Zrobiłam na obiad leczo wydaje się samo zdrowie, a tu cukier 152 :(
    U mnie bylo to samo ig warzyw wzrasta po duszeniu :-( a ja uwielbiam leczo a w ciazy zjadlam tylko raz bo tez cukier byl wysoki a dalam surowe pomidory bo te w puszce maja glukoze cchyba ze sie kupi bez cukru

  • Asia_Wawa Przyjaciółka
    Postów: 144 26

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś jadłam leczo warzywne, bo ja nie jem mięsa. W leczo była papryka, cukinia, bakłażan, cebula i passata pomidora i cukier po 1h - 106. Ze względu na to, że ig warzywa wzrasta po duszeniu i gotowaniu starałam się nie rozgotowywać tych warzyw więc może dlatego mi tak cukier nie skoczył.

    bhywio4p4tz04cne.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja dałam cukinię, pomidora (swojego świeżego), paprykę, cebulę i trochę podsmażonej kiełbasy. Nagotowałam cały garnek, a tu klops :( może faktycznie za długo dusiłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 18:36

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamciaelcia ja bym sama sobie krzywej nie zrobila ale jezeli krzywa wyszla zle to moze sie okazac ze za kilka tygodni leki beda mi potrzebne bo sama dieta moze byc za malo ponadto moja gin I diab nie wierzyli w moje problemy z cukrami za bardzo, a teraz jest czarno na bialym I ja sie bede lepiej czuc kiedy wiem ze cos jest nie tak I teraz nikt nie moze tego zbagatelizowac. Ja sie boje o mojego synka I zalezy mi tylko na tym zeby byl zdrowym maluszkiem, zreszta jak kazdej z nas. A teraz wiem ze juz nie mozna bagatelizowac moich cukrow I mnie zbywac-bo zadaje za duzo pytan itp itd. Wiem ze masz duza wiedze na temat cukrzycy I doswiadczenie I Twoje uwagi I wypowiedzi sa tym poparte ale lekarze musza miec podkladke, zwlaszcza ze mi kilka dodatkowych rzeczy wyszlo po tamtym poronieniu jeszcze I nie jestem do konca zdiagnozowana nie jestem tez na dodatkowych lekach bo tez byla sprzecznosc czy mam byc na acardzie I encortonie czy nie I nie jestem, mam pewne obciazenia rodzinne, a problemy z hormonami od wieku dojrzewania wiec kazdy organizm jest inny wiec u mnie tych czynnikow jest wiecej niz tylko cukrzyca, wiec staram sie to tez jakos ogarniac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 18:51

  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie:)
    przeglądam ten wątek od tygodnia i postanowiłam napisać :) Właśnie od tygodnia mam stwierdzoną cukrzycę ciążową. Mój wynik krzywej:

    91,7/194/155

    Przed ciążą miałam stwierdzoną insulinoporność, ale przez rok unormowałam poziom insuliny, schudłam 30 kg i od początku ciąży starałam się trzymać zdrową dietę. Malutkie odstępstwa się zdarzyły, ale naprawdę rzadko. Mimo to cc mnie nie ominęła :(

    Od soboty mierzę cukry 5 razy dziennie glukometrem. Mam robić pomiary na czczo, po pierwszym śniadaniu, po drugim śniadaniu, po obiedzie i kolacji. Byłam trochę zaskoczona, że nie po 3 głównych posiłkach, ale okazuje się, że to nawet dobrze, bo po drugim śniadaniu mam najwyższy cukier :( i to mnie martwi. Wiem, że pierwszy tydzień jest czasem, w którym muszę zaobserwować co mi służy, a co nie, więc powinnam "przyjąć na klatę" niektóre za wysokie wyniki, ale i taj jestem wkurzona, że nie udaje mi się zmieścić w normach, bo skrupulatnie dobieram produkty, czytam etykiety i stosuję się do zasad.

    Największy problem mam z pieczywem. Testowałam do tej pory 4 różne i jest kiepsko. Póki co najbardziej mi służy chleb 7 ziaren z Biedronki, ale też szału nie ma, bo cukier i tak prawie zawsze jest powyżej 120 (po kolacji, po tym chlebie raz było mniej). Wczoraj mi się skończył, a ponieważ nie było go w sklepie musiałam wybrać coś innego. Kupiłam bardzo podobny, bez żadnych dosładzaczy, jedyna rzecz niewskazana, która w nim była to płatki ziemniaczane, ale na samym końcu składu, więc liczyłam na to, że aż tak wynik się nie zmieni - dwa dni z rzędu ten sam zestaw (dwie kromki chleba cienko posmarowane margaryną, z pomidorem + kilka łyków soku pomidorowego Dawtona o bardzo dobrym składzie) w tych samych proporcjach, o tej samej porze różnica tylko w chlebie - jeden z bez płatków ziemniaczanych - cukier 128, drugi z nimi w składzie - cukier 150 :( czy to normalne, że jeden składnik może spowodować taką różnicę?

    W ogóle chciałabym mieć cukry po śniadaniach poniżej 120, a do tej pory mi się to nie udało, nawet jedząc niewiele ilości najlepszego pieczywa. Wiem, że norma godzinę po posiłku jest teraz do 140, nawet diabetolog mi to zaznaczyła w notatniku, ale i tak chciałabym zejść niżej. Na czczo i po obiedzie oraz kolacji nie jest najgorzej, ale moją zmorą są śniadania.

    Dodam jeszcze, że z powodu niewydolności szyjki mam ciążę leżącą, wstaję tylko do toalety, pod prysznic i do posiłków, co wpływa na gorsze spalanie cukrów, więc muszę stanąć na rzęsach, aby dietą unormować wyniki, bo chciałabym uniknąć insuliny.

    Poniżej zdjęcie dotychczasowych zapisków.

    Jakieś porady bardziej doświadczonych Mam? :) każda mile widziana i za każdą serdecznie dziękuję. :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1960cfdd60eb.jpg

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem tak
    dobry chleb to podstawa
    ale nie dobry w sensie składu, a dobry dla danej osoby
    może za duzo etykiet czytasz ???może 2 kromki na raz to za duzo spróbuj jedną i po 2 h (nie 3h) druga...albo całkiem cos innego w tej godzinie, skoro pozostałe posiłku OK?
    ja jadłam wypiekany w biedronce chleb "pełne ziarno", wyniki po kromce na granicy 90,a kto by pomyslał, ze z mrożonego ciasta?i smaczny ;)
    na początku czytałam etykiety i brałam te "najlepsze" , 3 skladniki w składzie...i co? masakra cukrowa
    zdarzały się tu na watku przypadki kiedy dziewczyny absolutnie pomidorów i pomidorowego jesć nie mogły (zielone warzywa wychodziły najlepiej), albo okreslonych pomidorów, albo wszystkiego co czerwone (czyli np papryka)
    moja diab zalecała do kazdego posiłku zagryźć kapustę kiszona (koniecznie z oliwą czy innym zdrowym tłuszczem)
    płatki ziemniaczane???a co to do cholery jest??na pewno nic naturalnego. Ja np w ogóle ziemniaków na diecie nie mogłam a frytki tak..oj duzo pisać
    chyba jedynie najpewniejsze bedzie stwierdzenie, że w cukrzycy ciązowej nie ma nic przewidywalnego, byłaś na diecie, masz pewne (na pewno zdrowe) nawyki, ale -niestety- w cukrzycy ciazowej nie zawsze to co dietetyczne daje super wynik
    jesli mozesz jeść wiecej np wieczorem, to wtedy "nadrabiaj" a ogranicz porę drugiego śniadania
    ja przyznaję, że w drugiej cukrzycowej ciązy bardziej odpuściłam (np nie pilnowałam godzin) i zdarzało mi sie wrecz jeść co chwilę, ale troszkę i tak chociażby do kromki chleba zasiadałam co godzine ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Invisible90 Koleżanka
    Postów: 126 17

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina czasem nawet przy największych staraniach nie unikniesz insuliny. Ja tak mam, bo musiałabym nie jeść węgli w ogóle, a tak nie wolno. Ja jem chleb żytni 100% i tylko z jednej piekarni, a kromkę mam grubości 3 mm. Kupuje chleb w całości i sama kroje. Na śniadanie najczęściej jem jajka z warzywami i jedna kromka 3 mm. I wtedy tylko cukier mam dobry. Do obiadu też maksymalnie 2 łyżki ryżu. Pamiętaj, ze pomidory tez podnoszą cukier i wszystko co mleczne i z laktoza. Musisz testować na sobie, bo czasami okazuje się, że zdrowe podnosi cukier bardziej niż niezdrowe. To zależy od człowieka.

    Laura ❤️
    klz99vvjopfii6xl.png
  • Asia_Wawa Przyjaciółka
    Postów: 144 26

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina, może te kromki są bardzo duże i to przez to? Np. ja zważyłam kiedyś kromki chleba i jedna to jest już 2WW. Także przy dwóch kromkach + dodatki łatwo jest zjeść WW zbyt dużo naraz i organizm sobie nie radzi. Ja akurat jestem zwolenniczką liczenia WW bo to mi ułatwia kontrolę. Maksymalnie ile mogę zjeść do jednego posiłku to 6-6,5 WW bo inaczej cukier może mi za wysoko skoczyć.
    Możesz też spróbować tak jak radzi kamciaelcia jeść mniej, a częściej. Nawet co 1,5h. Wtedy utrzymasz stały poziom glukozy.

    Poza tym ja jestem chyba jakimś dziwnym wyjątkiem cukrzycy ciążowej. Bo ja często jem bardzo duże śniadania. Tak z przyzwyczajenia, bo zawsze tak jadłam. Nigdy nie mam problemów z cukrem po śniadaniu :P Rzadko jest ponad 100. A w większości przypadków, przy cukrzycy ciążowej często cukry skaczą po śniadaniu. Muszę się również trochę pochwalić. Ja już od dawna piekę chleby sama, na zakwasie. Jeszcze po żadnym chlebie, który sama upiekłam nie miałam problemów z cukrem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 18:23

    bhywio4p4tz04cne.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    powiem tak
    dobry chleb to podstawa
    ale nie dobry w sensie składu, a dobry dla danej osoby
    może za duzo etykiet czytasz ???może 2 kromki na raz to za duzo spróbuj jedną i po 2 h (nie 3h) druga...albo całkiem cos innego w tej godzinie, skoro pozostałe posiłku OK?
    ja jadłam wypiekany w biedronce chleb "pełne ziarno", wyniki po kromce na granicy 90,a kto by pomyslał, ze z mrożonego ciasta?i smaczny ;)
    na początku czytałam etykiety i brałam te "najlepsze" , 3 skladniki w składzie...i co? masakra cukrowa
    zdarzały się tu na watku przypadki kiedy dziewczyny absolutnie pomidorów i pomidorowego jesć nie mogły (zielone warzywa wychodziły najlepiej), albo okreslonych pomidorów, albo wszystkiego co czerwone (czyli np papryka)
    moja diab zalecała do kazdego posiłku zagryźć kapustę kiszona (koniecznie z oliwą czy innym zdrowym tłuszczem)
    płatki ziemniaczane???a co to do cholery jest??na pewno nic naturalnego. Ja np w ogóle ziemniaków na diecie nie mogłam a frytki tak..oj duzo pisać
    chyba jedynie najpewniejsze bedzie stwierdzenie, że w cukrzycy ciązowej nie ma nic przewidywalnego, byłaś na diecie, masz pewne (na pewno zdrowe) nawyki, ale -niestety- w cukrzycy ciazowej nie zawsze to co dietetyczne daje super wynik
    jesli mozesz jeść wiecej np wieczorem, to wtedy "nadrabiaj" a ogranicz porę drugiego śniadania
    ja przyznaję, że w drugiej cukrzycowej ciązy bardziej odpuściłam (np nie pilnowałam godzin) i zdarzało mi sie wrecz jeść co chwilę, ale troszkę i tak chociażby do kromki chleba zasiadałam co godzine ;)


    Dzięki wielkie za porady :) Masz rację z tą przewidywalnością, gdy już wydaje mi się, że wszystko ogarniam, to na nowo mnie coś zaskakuje :) Kupowałam jakiś czas ten chleb całe ziarno, ale jeszcze go nie testowałam z glukometrem (nie znam jego składu, dlatego się bałam). Z całymi bochenkami trochę się boję, bo jak się okaże, że nawet po jednej kromce wywali mi cukier, to będzie problem, bo u mnie w rodzinie nikt takiego pieczywa nie je. Ale jak nie spróbuję, to się nie przekonam.

    Pomidory wieczorem mi służą, bo cukier tak nie szaleje. Jutro do śniadania przetestuję kiszonego ogórka. Ziemniaki, których nie jadłam mając insulinooporność teraz jem w bardzo ograniczonej ilości i jest ok. (dwa ziemniaki z grillowaną piersią kurczaka, sosem czosnkowym własnej roboty i ogórkiem kiszonym i po obiedzie cukier 108, więc jak na mnie to bardzo dobry wynik. Oby jeszcze udało się ogarnąć te nieszczęsne śniadania :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invisible90 wrote:
    Figulina czasem nawet przy największych staraniach nie unikniesz insuliny. Ja tak mam, bo musiałabym nie jeść węgli w ogóle, a tak nie wolno. Ja jem chleb żytni 100% i tylko z jednej piekarni, a kromkę mam grubości 3 mm. Kupuje chleb w całości i sama kroje. Na śniadanie najczęściej jem jajka z warzywami i jedna kromka 3 mm. I wtedy tylko cukier mam dobry. Do obiadu też maksymalnie 2 łyżki ryżu. Pamiętaj, ze pomidory tez podnoszą cukier i wszystko co mleczne i z laktoza. Musisz testować na sobie, bo czasami okazuje się, że zdrowe podnosi cukier bardziej niż niezdrowe. To zależy od człowieka.


    Tego się boję, ale będę walczyć :) produktów mlecznych unikam rano - ostatnio twarożek Almette mi mocno podniósł poziom cukru, więc, ograniczam, zobaczę jak na nabiał zareaguję wieczorem. :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi jak obnizył sie cukier na czczo (kiedy juz odstawiłam insuline) spadło i po sniadaniu, czesto miałam 80 i troche
    mi juz nie wypada wstawiac wynikow ;) trzeba trafic chleb, chyba ze mozna go zastapic czyms innym (np kasze)
    a jak i to nie pójdzie-insulina
    na szczescie jest w zanadrzu ta insulina
    uzycie nakłuwacza bardziej boli niz pen

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    była zasada-do godz 12 zero nabiału
    ale zasady zasadami
    ja na sniadanie czyli na czczo piłam kawe z duuuza iloscia mleka
    potem kromal

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_Wawa wrote:
    Figulina, może te kromki są bardzo duże i to przez to? Np. ja zważyłam kiedyś kromki chleba i jedna to jest już 2WW. Także przy dwóch kromkach + dodatki łatwo jest zjeść WW zbyt dużo naraz i organizm sobie nie radzi. Ja akurat jestem zwolenniczką liczenia WW bo to mi ułatwia kontrolę. Maksymalnie ile mogę zjeść do jednego posiłku to 6-6,5 WW bo inaczej cukier może mi za wysoko skoczyć.
    Możesz też spróbować tak jak radzi kamciaelcia jeść mniej, a częściej. Nawet co 1,5h. Wtedy utrzymasz stały poziom glukozy.

    Poza tym ja jestem chyba jakimś dziwnym wyjątkiem cukrzycy ciążowej. Bo ja często jem bardzo duże śniadania. Tak z przyzwyczajenia, bo zawsze tak jadłam. Nigdy nie mam problemów z cukrem po śniadaniu :P Rzadko jest ponad 100. A w większości przypadków, przy cukrzycy ciążowej często cukry skaczą po śniadaniu. Muszę się również trochę pochwalić. Ja już od dawna piekę chleby sama, na zakwasie. Jeszcze po żadnym chlebie, który sama upiekłam nie miałam problemów z cukrem.


    No właśnie kromeczki chleba 7 ziaren są malutkie. Po nich wcale nie czuję się najedzona. Chyba muszę faktycznie jeść częściej, chociaż ciężko będzie ze zmianą przyzwyczajeń, bo, wstaję o 6.30, żeby zmierzyć cukier na czczo, potem muszę wziąć Euthyrox, dalej odczekać pół godziny, aby zjeść śniadanie o 8 rano, następnie kolejna godzina do pomiaru i po godz. 9 rano kładę się, żeby jeszcze trochę dospać (tak optymalnie jeszcze ze dwie godzinki), bo inaczej jestem potem padnięta, a w te upały drzemki popołudniowe mi nie wychodzą. Przy jedzeniu co 1,5 h raczej mi się to nie uda. Ale muszę to jakoś ogarnąć :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    była zasada-do godz 12 zero nabiału
    ale zasady zasadami
    ja na sniadanie czyli na czczo piłam kawe z duuuza iloscia mleka
    potem kromal
    Mnie raczej nabiał właśnie w tym czasie nie służy, więc przesunę go na godziny popołudniowe lub wieczorne. :)

    Gdybym mogła chodzić po mieszkaniu, to nie byłoby problemu, bo po pierwsze wyniki na pewno byłyby lepsze (ruch spalałby cukier), a po drugie mogłabym sobie coś innego przygotować. Jak miałam insulinooporność, to sama sobie piekłam chleby - albo tradycyjny z mąki pełnoziarnistej (typ min 1850), albo z kaszy gryczanej niepalonej Teraz jestem zdana na męża (który mistrzem kuchni nie jest) oraz mamę, która jest starszą osobą i nie chcę jej obciążać dodatkowymi obowiązkami (i tak gotuje nam obiady, bo u nas kuchnia jest na dole, a ja schodzę do niej tylko raz w tygodniu, bo łażenie po schodach jest bardzo niewskazane przy tej mojej szyjce). Spróbuję któregoś dnia zrobić chleb z kaszy na górze, mąż najwyżej tylko dopilnuje piekarnika i zobaczymy, czy domowy wypiek bardziej mi będzie służył :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
‹‹ 1978 1979 1980 1981 1982 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ