Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dlatego mnie to przeraża i bawi jednocześnie. Mój glukometr ma błąd +/- 15 jednostek. To ogromny błąd przecież. No i oczywiście nigdy nie wiadomo, w którą stronę się "machnie" 😁Megi01 wrote:Ja mam skalibrowany (sprawdzony płynem kontrolnym), a i tak mój ostatni pomiar na czczo glukometrem (tuż przed pobraniem krwi z żyły) 98 (czyli w ciąży za wysoko), a z żyły na czczo 87, czyli w normie. Panie pielegniarki mowily, ze nie ma szans, aby kazdy pomiar glukometrem byl rzeczywisty, bo to krew z palca z różnymi innymi „dodatkami” 🤷🏻♀️
Freja000 lubi tę wiadomość
-
Ja dostałam w zestawie z glukometrem taki plyn do kalibracji. Mam accu check instant. Kiedyś z teściem robiliśmy test 3 glukometrów i rozjazdy u 3 osób były 5-15, także sporo. A w ogóle to zauważyłam że tabletka hormonu tarczycy dodaje mi ok. 5 do wyniku, mimo, że diabetolog niby mówił że nie ma wpływu.
Starania od ok. połowy 2017, 33l.
Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
Hashimoto, letrox 50/75
Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
Monitoring owulacji ok
Kariotypy prawidłowe
1. IUI: styczeń 2019
1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
8dpt beta 117
10dpt beta 322
30dpt usg, jest
13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff
14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm -> założony pessar -> założony szew
15.07 poród w 29tc -
Cześć dziewczyny. Szukałam wątku o cukrzycy ciążowej na różnych forach ale wszystkie są sprzed paru lat... Widzę że tu troszkę piszecie... Jak sobie radzicie z tą okropną cukrzycą? Jakie macie normy,w jakich wartościach się mieścicie i czy jesteście na samej diecie czy insulinie? Ja jestem na diecie od 2 miesięcy od 12 tygodnia, obecnie w 20 tygodniu. Na początku byłam totalnie załamana, ogarnęłam temat ale bywa ciężko i mam dość a jeszcze drugie tyle przede mną 😭 Na noc mam insulinę i cała ta cukrzyca przez cukier na czczo 92 bo po godz miałam 131 a po 2 86 więc ładnie. Napiszcie jak to jest u Was, razem raźniej...
-
Hej Sylwia 🙂 ja sobie niby radzę, chociaż nie mogę się nadal pogodzić z tym, że ją mam. Jak na razie nie mam żadnych problemów z cukrami. Jem jak jadłam, tyle że rzeczywiście nie jem słodyczy i jem drugie śniadanie i podwieczorek. Na czczo nie przekroczyłam 80, po posiłku najwyższy wynik miałam 127. Ale u mnie minął dopiero tydzień diety w domu. Może dlatego ciężej mi to zaakceptować 😉 w każdym razie mam zapas pasków i w na dniach mam zamiar zrobić na mężu doświadczenie 😁 bo ja nadal nie znalazłam interesujących mnie informacji na temat i danych więc cóż, zdobędę własne.
Czytałam też stare wpisy tutaj i aż mnie zazdrość bierze, jak się dziewczyny wspierały, pomagały i ... rozgrzeszaly 😁 jestem też na grupie na facebooku, ale tam są takie strażniczki cukru i moralności, że strach się czasem o coś zapytać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 18:11
-
Ja też się z tym nie mogę pogodzić, w poprzednich ciążach nie miałam a teraz szok i to tak niewiele przekroczyłam normę... Ale ja muszę pilnować tych cholernych węglowodanów, dziś np zjadłam na obiad 2 młode ziemniaki, pierś z kurczaka z piekarnika ze szpinakiem i feta mizeria z jogurtem naturalnym do tego koperek i wynik 130😡 niby w normie ale wiem że byłby niższy gdyby nie ziemniaki a tak je lubię... Kaszy czy ryżu 3 łyżki bo jak więcej też wynik wyższy a nie chce balansować na krawędzi i wolę mieć zapas bo mam szurnieta diabetolog i boję się że mi da insulinę również w dzień. To fajnie że nie masz wysokich wyników a jesz jak jadłaś, zazdroszczę. Zrobiłam sobie kiedyś pyszne ciasto z truskawkami na mące orkiszowej z erytrolem i wynik ładny a kolejny raz 146 no załamka, dlaczego nie sposób tego ogarnąć😦 Chcesz sprawdzić jakie mąż na wyniki po wyżerce? 😁 Też właśnie przeglądałam i przydałoby się takie wsparcie ale teraz coś tu ciszej... Właśnie wysłałam prośbę o przyjęcie na fb ale nie lubię jak ktoś jest przesadny... Jak coś to śmiało pisz😉 a którym tygodniu ciąży jesteś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 18:43
-
Tak! On nie jest taki przepadzisty jak ja ( bo ja to słodkie mogę na okrągło jeść. A nawet nic innego może nie istnieć dla mnie...) Ale mam zamiar go napchać czekolada i mierzyć 😁 strasznie jestem ciekawa czy zdrowy człowiek ma w któryms momencie skok powyżej 140. Ja się tak mierzyłam po czeresniach co 10 minut. Zaraz po zjedzeniu miałam 124, po godzinie 114, ale po 20 minucie chyba 146. Dlatego mnie to tak nurtuje, bo ja sobie mogę zmierzyć po godzinie i będzie cud miód, a gdzieś po drodze może być skok i przecież nikt go nie wychwyci. I to w potencjalnie bezpiecznych daniach, bo przecież każdej co innego służy ostatecznie. Ja co prawda podejrzewam, że nie tyle te skoki są niebezpieczne co długo utrzymujący się wyższy poziom, no ale jednak...
No i strasznie się martwię, że już narobiłam dziecku szkody swoją wcześniejszą dietą. Chrupki, frytki, lody, czekolada... Ja nie miałam umiaru 😔
Jutro mi stuknie 25 tydzień. -
Dziewczyny podpowiedzcie mi trochę bo jestem zielona... Na samym początku zlecono mi krzywa wyniki 90,201,200 dzisiaj rozmawiałam tel z diabetolog a ona do mnie ze to normalna cukrzyca a nie ciążowa i trzeba włączyć insulinę jutro mam się stawić do poradni jestem przerażona bo ja z tych co zwykle mierzenie cukru sprawia mi ból i jestem bliska mdlenia😱 bardzo boję się o malucha i końcówkę ciąży...
-
Savana, przyzwyczaisz się...
tak spytam, nie obraźcie się, ale myjecie ręce tuż przed badaniem?
Mojego nie kalibruje, bo zawyża 7. Dokładnie. Przed każdym pobraniem z zżyły sprawdzam i zawsze jest o tyle niżej z żyły.
Krzywą mam w przyszłym tygodniu i bardzo jestem ciekawa... wydaje mi się, że nie będę miała.
-
Też się nad tym zastanawiał ale staram się nie myśleć jak mam po pół godziny np bo już całkiem zeświruje 😉 Mi diabetolog powiedziała że ja nie interesuje żaden inny czas jak ten po 1 godzinie. Podobno po cukrach prostych cukier szybko rośnie i szybko opada i po czymś takim bym z ciekawości zmierzyła po pół godziny np ale od 2 miesięcy nie miałam nic takiego w ustach😦 sproboje jak będę u mamy i skusze się na kawałek ciasta takiego w miarę dla mnie na podwieczorek choć nie wiem czy chce wiedzieć 😉 często takich grzeszków nie przewiduje. W takich zwykłych daniach nie powinno tak być bo węglowodany się tak szybko nie uwalniają, tak mi się wydaje z tego co czytałam. No ale wcześniej nie miałaś cukrzycy przecież tylko w tym standardowym teście w 24 tyg Ci pewnie wyszło tak?nimfadorka wrote:Tak! On nie jest taki przepadzisty jak ja ( bo ja to słodkie mogę na okrągło jeść. A nawet nic innego może nie istnieć dla mnie...) Ale mam zamiar go napchać czekolada i mierzyć 😁 strasznie jestem ciekawa czy zdrowy człowiek ma w któryms momencie skok powyżej 140. Ja się tak mierzyłam po czeresniach co 10 minut. Zaraz po zjedzeniu miałam 124, po godzinie 114, ale po 20 minucie chyba 146. Dlatego mnie to tak nurtuje, bo ja sobie mogę zmierzyć po godzinie i będzie cud miód, a gdzieś po drodze może być skok i przecież nikt go nie wychwyci. I to w potencjalnie bezpiecznych daniach, bo przecież każdej co innego służy ostatecznie. Ja co prawda podejrzewam, że nie tyle te skoki są niebezpieczne co długo utrzymujący się wyższy poziom, no ale jednak...
No i strasznie się martwię, że już narobiłam dziecku szkody swoją wcześniejszą dietą. Chrupki, frytki, lody, czekolada... Ja nie miałam umiaru 😔
Jutro mi stuknie 25 tydzień.
-
Nie martw się, lekarze lubią straszyć, do jakiejś tam wartości nie pamiętam jest niby nietolerancja glukozy a powyżej 200 chyba cukrzyca ale obie są określane jako cukrzyca ciążowa więc nie wiem czemu tak Ci powiedziała i Cię nastraszyła. Do kłucia się przyzwyczaisz... Ja mam insulinie na noc i w większości wkłuć nie czuje nic, czasem gdzieś źle się wbije ale da się przeżyć, te igly są cieniutkie i krótkie😉 Jesteś w 15 tyg ciąży?Savana wrote:Dziewczyny podpowiedzcie mi trochę bo jestem zielona... Na samym początku zlecono mi krzywa wyniki 90,201,200 dzisiaj rozmawiałam tel z diabetolog a ona do mnie ze to normalna cukrzyca a nie ciążowa i trzeba włączyć insulinę jutro mam się stawić do poradni jestem przerażona bo ja z tych co zwykle mierzenie cukru sprawia mi ból i jestem bliska mdlenia😱 bardzo boję się o malucha i końcówkę ciąży...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 20:24
-
Nie miałam wcześniej cukrzycy, tzn. na czczo zawsze mi wychodził cukier w normie. Po 22 tygodniu zrobiłam krzywą, przekroczoną po 2h więc skąd mam wiedzieć, że nie było jej wcześniej...?
No tak, cukry proste wywalają wcześniej stąd ten mój pomiar. Ale niby czereśnie mają niski IG. A jeszcze jak jednym szkodzi mąka pszenna, inne mogą tylko taka, ta może nabiał, tamtej wywala, to już tak naprawdę nie wiadomo kiedy jest ten szczyt. Olaboga 😝 -
Sylwia tak 15tc mam, już w początkowych badaniach wyszła mi glukoza 92 stąd tak szybko krzywa... 7lat temu też miałam cukrzycę ciążowa ale bez żadnych komplikacji tylko dieta, w drugiej nie miałam no i teraz przytrafiła mi się 3 ciąża i takie oto przygody już na poczatku🙈
-
Nimfadorka tak sobie nie myśl bo osiwiejesz, pomyśl ile kobiet ma tak wykrytą cukrzycę ciążową jak Ty przy tym teście standardowym po coś on jest w tym akurat czasie ciąży a nie wcześniej a rodzą zdrowe dzidzie ile nie wie że ma i też mają zdrowe dzieci, wszystko napewno jest ok 😊 No cukry to czarna magia nie do końca do opanowania bo raz jest tak a raz tak, jedna ma tak, druga inaczej i bądź tu mądry człowieku 🤔
-
Savana ja też miałam wcześniejszy test ze względu na cukier na czczo 92. Po teście na czczo 92, po 1h 131 a po 2 86 więc tu jest ok. Po tygodniu diety wcisnęła mi insulinę na noc (a też mogła mi dać więcej czasu albo coś doradzić jak to zbic ale co jej tam😡) a w ciągu dnia na diecie już 2 miesiące. Wcześniejsze ciążę bez cukrzycy także dla mnie to szok. Właśnie dziwię się że nie pozwoli Ci próbować dietą... Napisz co Ci tam jutro powie na wizycie.
-
Toteż dostaję już do głowy 😁 niby to wszystko wiem i gdyby to kogoś innego dotyczyło to też bym była pewna że się martwi niepotrzebnie, no ale.sylwia1989 wrote:Nimfadorka tak sobie nie myśl bo osiwiejesz, pomyśl ile kobiet ma tak wykrytą cukrzycę ciążową jak Ty przy tym teście standardowym po coś on jest w tym akurat czasie ciąży a nie wcześniej a rodzą zdrowe dzidzie ile nie wie że ma i też mają zdrowe dzieci, wszystko napewno jest ok 😊 No cukry to czarna magia nie do końca do opanowania bo raz jest tak a raz tak, jedna ma tak, druga inaczej i bądź tu mądry człowieku 🤔
Ciekawi mnie ta insulina też. Bo jednak rozdają ja dosyć chętnie z tego co widzę, na podstawie glukometru, który może zafałszować wyniki nawet o 15 jednostek, to się bardzo łatwo można do hipoglikemii doprowadzić. Kurcze z jednej strony tak się wszyscy spinają o tę cukry, a z drugiej traktują po macoszemu. A ponoć hipoglikemia dużo bardziej niebezpieczna jest.
Boże po tej ciąży to chyba na medycynę pójdę jeszcze, żeby się tego wszystkiego w końcu dowiedzieć 😁 -
Co do insuliny to co lekarz to inne metody a tak nie powinno być. Ja np dostałam tydzień na uregulowanie cukrów porannych bez żadnych wskazówek jak to zrobić, cyrk po prostu i od razu insulina a nigdy nawet nie przekroczyłam 100 rano a podobno dzidzia ma o 20 jednostek mniej plus jak piszesz błąd glukometru bo z krwi miałam 92.Jak podczytywałam dziewczyny to próbowały z 2-3 tygodnie dieta i lekarz im mówił że powyżej jak parę jednostek przekroczy to nic się nie dzieje a ta moja od razu. Ta moja to jakbym parę razy przekroczyła po obiedzie np to też by mi władowała insulinę bo już mi nawet przepisala i mam w lodówce też na dzień i samej kazała podawać jak będą parę razy wyższe wyniki przy czym nawet nie określiła ile to parę razy ale napewno nie dam sobie tak łatwo wcisnąć w dzień, póki co radzę sobie dietą a parę razy to podobno nic takiego a ona jakby chciała mi ją dać bo na każdej wizycie podkreśla że w 3 trymestrze będzie gorzej co za baba 😡 Jak spada cukier to podobno się czuje i nawet wybudzi jeśli to w nocy aczkolwiek nigdy nie doświadczyłam za niskieg cukru. Hehe no zawsze możesz się dokształcić 😁 A powiedz mi no pisałaś że w zasadzie jesz normalnie tzn? Nie musisz uważać na chleb i ilość posiłku? Obiady jesz normalne np kotlet smażony czy coś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2020, 09:35
-
Mnie nawet nie skierowali do diabetologa. Mało tego, dietetyk w szpitalu mi powiedziała, żebym troche pomierzyła 4 razy dziennie a potem mogę to robić wyrywkowo, albo po czymś nowym 🤷 Nie wiem, jest opinia, że insulina nie szkodzi i rozdają ja na prawo i lewo. Moja znajoma brała insulinę, po czym się okazało, że jej glukometr źle dział. Paranoja.
Chleb jem na zakwasie żytnim, ale jadłam też na pszennym jak nie było tego mojego i nie miałam żadnych przekroczeń. Smażone jadłam placki twarogowe. Jadłam np. pulpety w sosie pomidorowym, schab w sosie węgierskim, zagęszczany, też mięsa wcześniej podsmażane i później gotowane. Zupę ogórkową, tajską, smalec z fasoli. Dorsza z folii z pieczonymi ziemniakami. Nawet chleb z masłem orzechowym jadłam. Owsiankę z truskawkami, koktajle owocowe.
Porcje przygotowuje też takie jak wcześniej. Ale fakt, że muszę jeść częściej odkąd nie mam tych wszystkich przerywników. -
To jaki miałaś wynik OGGT? No widzisz co lekarz to co innego a ja się kluje 6 razy dziennie, wcześniej 7 bo jeszcze po tej ostatniej kolacji przed snem też mi kazała ale teraz jak mam insulinę to już nie i te jej straszenia a tu zaledwie jeden wynik na granicy z testu był ehh... Znajoma koleżanki miała gorszy na czczo niż ja i nic jej nie kazali robić. Insulina jest bezpieczna ale to nie znaczy że można ją rozdawać jak wodę jak niektórzy lekarze. Ja po bułce pszennej miałam lepszy wynik niż po ciemnym kiedyś, mieso też często podsmażam i duszę albo na łyżeczce oleju kurczaka smażę i jest ok, masło orzechowe uwielbiam (bez soli i cukru) i często jem kanapkę na drugie śniadanie 😁. Na podwieczorek też jem zazwyczaj jogurt naturalny do tego płatki owsiane albo żytnie albo otręby owoc i orzeszki ziemne. Koktajl truskawkowy piłam wczoraj pyycha 😁Ale na ilości muszę uważać choć kiedyś zjadłam więcej i miałam lepszy cukier niż jak zjadłam mniej tego samego ale generalnie na węgle chleb ryż kasza ziemniaki płatki uważam.
-
Po 2h miałam 173 więc sporo. Jak byłam w szpitalu to też miałam lepsze wyniki po zwykłym chlebie pszennym jak po tym wielce dla cukrzyków 😁
Surowe płatki dodajesz do jogurtu? Jakoś nie mogę się przełamać nigdy, ale wiem że się tak robi. Albo do koktajlu właśnie.
