Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czekam na swoja kolej u lekarza. Ale mnie juz pielegniarka lekarki wkurzyla bo juz krecila nosem na te moje 5 przekroczen. Mam to w dupie szczerze powiedziawszy
Skad mam wiedziec czy cos mi sluzy lub nie jak nie bede probowac. Tym bardziej ze nie byly to ani jakies duze przekroczenia (121,2x 125,130,135-belriso), ani nie wziely sie z jakiś niedozwolonych rzeczy (prócz belriso
)
Zobaczymy co powie diab ale juz mnie ta raszpla wkurzyla -
nick nieaktualnyDorinka to tak jak bym widziała swoją pielęgniarke diablo hihi
Olej temat.
Agatia zdrówka dla synka.
Kurcze coś jest w powietrzu i ta pogoda taka zmienna.
Moje też zasmakana na zielono. Aż mi jej szkoda bo nos już taki obdarzył od chusteczek.
Ja zjadłam owsianke bananowa takiego gotówką że sklepu i dwie śliwki.
Odkurzalam i powiesiłam pranie a cukier 99.
Mój słownik w telefonie robi ze mnie faceta!!!
Kamcia no trudno co zrobić. Facet się cieszy dlatego go język swedzial.
Pewnie jak ty byś coś powiedziała a on by chciał trzymać w tajemnicy to by warczalam na ciebie. Hahaha
Skąd ja to znam.
Teraz muszę ochlonac bo ciśnienie sobie podniosła drugim wątkiem.
-
nick nieaktualnyLulu83 wrote:Ja tez ostatnio wszystko z pieprzem i jeszcze wacham jak miele tak mi pachnie. Dziś na kolacje zrobię sobie pomidorki z cebulka i pieprzu dużo
do tego kanapeczki 2 a co
.zaraz chwila prawdy po płatkach z bananem i kawie.
A te pomidorem to zjesz że śmietana czy olejem?????
Jejku jak ja wam zazdroszczę tego zdrowego żarcie!
Mi nic Noe smakuje żyła bym kebabem i mc Donaldem. Pizza mi się już przejadla.
-
ciotka bardzo się ucieszyła na wiadomość o ciąży, ale mi powiedziała, ze kłamczucha jestem(zawsze jak pytała o pracę mówiłam , ze chodzę
)
ale jak usłyszała o cukrzycy ciązowej, to pytała, czemu do Poznania nie jadę ciąży prowadzić, bo jej była synowa też w ciąży miała cukrzycę i w poznaniu lezała niemal do końca(a więc od domu300km). Cieżko to ludziom tłumaczyć, nawet jak są bardzo życzliwigoodwill, żabka04 lubią tę wiadomość
-
A, widzisz, Kamcia, tyle radości cioci sprawiliście!
Kiedy masz USG następne, bo rozumiem, że na razie nie wiadomo jaka płeć?
Witam się. Zazdroszczę niskich cukrów. U mnie nadal w granicach 90 na czczo i 120 po posiłkach porannych - śniadania masakra, raz przekroczenie po kanapce z warzywami, raz poniżej 100; nikt tego nie ogarnie.
Żabka - czytam Wasz wątek (wrześniowe szczęścia) - szok!
U nas na lipcówkach kobity piszą, że jutro w biedrze body, pajace, pieluchy, etc. Tak informuje.Trzeba polować!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 12:23
Ajwi, żabka04 lubią tę wiadomość
-
A mi się chyba żołądek skurczył...
Normalnie moja miska zupy mi się nie mieści już...
Na śniadanie to samo - dzisiaj zjadłam jogurt 250ml i wlalam do niego trochę soku porzeczkowego domowej roboty - cukier 86... Ledwo to zmieściłam...
Masakra jakas a muszę mojego pasożyta na 2 kg utuczyc... -
goodwill
ja wiedziałam, ze ciotka mega się ucieszy. Już w styczniu dzwoniła, ze śniło jej się, ze w ciązy jestem i podpytywała...mamy super relacje, mój mąż ich uwielbia i wzajemnie. Ale nie chce by się dodatkowo martwili, bo maja swój wiek i swoje problemy, też swoje dzieci(a więc i dodatkowe troski). Sama widzisz, jak na ciotkę wiadomość o cukrzycy podziałała(sama walczy z cukrami, bo ma problem w związku z lekami)
a usg robie w następny czwartek...ale nic nie wiadomo, jak pójdzie podglądanie dzidzia tak bym chciała już poznać płeć...czuję, ze to córcia(ale może to mylić , bo czekamy na corkę)
a jak nie znam plci, to i po ciuszki nie polecę do biedronki. Na dziewczynkę mam dużo tego wszystkiego(do 2 latek) a na chłopca strzelać jeszcze z kolorem nie będęgoodwill lubi tę wiadomość
-
agatia wrote:Ajwi a dodalaś coś do tego jogurtu? Bo bez węglowodanów to dzidziola nie utuczysz
Nie mogłam już...
Węgle spozywam później na kolejne śniadania, obiad i kolację...
Ostatnio coś mi te śniadania nie idą... Niby mnie rano sssie i chce mi się jeść ale po 2,3 kesach jestem full... -
nick nieaktualnyA ja zjadłam chyba słonia:-)
Taki pyszny ten obiad wyszedł a szczególnie kotlety za zjadłam trzy ale malutkie z ziemniakami i burakami.
Szczerze jeszcze raz bym tyle zjadła takie dobre. Córką na jutro sobie życzy więc muszę po mięso zajść do sklepu.
Zobaczymy jakie cukry hahah
Za godz:-(kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny