Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHejka . A u mnie już sie cukry normują jestem po wrażeniem do diety idzie sie przyzwyczaić choć na początku nie ma lekko. Dziś cukier 87 na czczo po śniadaniu 104 ale zawsze jest ta niepewność przy mierzeniu jaki będzie wynik nigdy nic nie wiadomo.
Mam pytanie do dziewczyn które już są w 3 trym.czy was też boli czasem w kroczu przy chodzeniu lub kłucie ? -
Evell wrote:
Mam pytanie do dziewczyn które już są w 3 trym.czy was też boli czasem w kroczu przy chodzeniu lub kłucie ?
No pewnie. Chociaż mnie głównie boli gdy za mocno naciągnę się (że tak powiem). Niestety musi boleć, bo wszystko musi się trochę "rozejść" do porodu. W pierwszej ciąży ból u mnie był ogromny, bolało mnie non stop podczas chodzenia, nieraz aż mi łzy ciekły z bólu. -
nick nieaktualnyEvell wrote:
Mam pytanie do dziewczyn które już są w 3 trym.czy was też boli czasem w kroczu przy chodzeniu lub kłucie ? -
bommbelek89 wrote:Kochana ja mam Wizytę co tydzień co 2 teraz no i to jest takie dziwne bo Przeważnie jadam to samo na śniadanie np 2kromki Graham z szynka ta sama i herbata i raz cukier 100-110 a raz 140-160 już nie wiem co to robić obiad zawsze jem taki jak reszta domowników np w niedziele frytki i schabowy w papierce do tego buraczki z papryka i cukier po godzinie 111
Jakie wędliny jedzie?? Ja nie mogę trafić w tą odpowiednią a dodam zw np po szynkę z piersi kurczaka czy indyka mam najwyższy cukier gdzie myślałam że będzie niski
I w ogóle z czym jedzie te kanapeczki?ser żółty? Warzywa?jajka? -
nick nieaktualnyangel-84 wrote:oj widzę ze nie jestem sama. Ja chodzę jak pokraka powoli i niezdarnie. Wczoraj spytałam się lekarza odnośnie tego bólu powiedział że jak urodzę to ból minie
Aha uff dobrze,ze nie ejstem sama bo ja to ogólnie panikara jestem czytałam o skracaniu się szyjki wiec pewnie dlatego nas boli już przed porodem mnie wczoraj tak uciskało nie wiemd ziwne uczucie.tez musze koniecznie gina zapytać . -
Pay, u mnie wielkich przygotowań nie ma, bo za dużo nie przejemy (oczywiście trzeba zrobić jakieś zapasy ale bez przesady, gości mieć nie będziemy), w niedzielę jesteśmy zaproszeni na śniadanie wielkanocne, może w poniedziałek pojedziemy do moich rodziców. U mnie na szczęście nie jest źle i mogę sobie pozwolić na jedzenie tego co wszyscy tylko będę zmniejszać porcje i jak chodzi o placki to oczywiście będę musiała bardzo się ograniczać ale jednak będę mogła je jeść (przetestowałam takie normalne placki z cukierni na podwieczorek i cukier miałam poniżej 100).
Pannaniedźwiedzia, mnie czasem pachwiny pobolewają ale raczej rzadko i krótkotrwale.
Masakra, co za pogoda od kilku dni... dosłownie kwiecień-plecień. W przeciągu kilku minut grzmi, leje, pada śnieg i nagle wychodzi cudowne słońce... poświeci pół godziny i znowu czarne niebo, śnieg, grzmi, leje i znów słońce.... -
nick nieaktualnyAngela22 wrote:hej dziewczyny u mnie niedawno stwierdzono cukrzyce i mam pytanie czy można jeść parówki drobiowe a jak tak to ile na 1 wymiennik?
Dzisiaj na podwieczorek zrobiłam sobie paprykę faszerowaną brązowym ryżem i mięsem mielonym drobiowym cukier 112-żołądek pełny.
Angela22 lubi tę wiadomość
-
Po parowkach z szynki 90 max. 3 szt z pomidorami i chlebem. Mielony indyk też jest ok. Robię zapiekankę z razowym makaronem i szpinakiem.
Nanu zazdroszczę wyników. Ja nie mogę pozwolić sobie na takie szaleństwoAngela22 lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny, chetnie do was dolacze rowniez mam cukrzyce ciazowa, dzis bylam u diabetologa i niestety musze wstrzykiwac insuline przed snem bo cukry na czczo mam przewaznie w granicach 100, czy ktoras z was tez wstrzykuje insuline ? czynie ma w tym nic takiego strasznego i czy nie boli? Dzis bd robic pierwszy raz,w udo
-
Dziewczyny nie bójcie sie duzej wagi dzieciaczków.
To nie prawda że przy cukrzycy dzieci rodzą się duze.....No chyba ze nie dbacie o poziomy cukru....
Jestem dowodem na to....Mój Mały urodził się 5 dni po terminie i wazył 3570 g
Takze nie był gigantem
Jeśli chodzi o ból pachwin......to normalne....Też mnie strasznie bolały....A każde przekrecanie sie w łóżku z boku na bok to była jakaś masakra
Na szczęście po porodzie wszystko minie
Aska87 lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Pay, ja się czasem zastanawiam jaka ze mnie cukrowa mama jak naprawdę na wiele mogę sobie pozwolić.... Kilka dni temu zjadłam na kolację dwie całe parówki, dwie kromki jasnego chleba, ketchup i cukier w normie...
Stokrotka, witamy Jest kilka dziewczyn z insuliną, więc musisz poczekać aż się odezwą. -
MisiaMonisia wrote:Dziewczyny nie bójcie sie duzej wagi dzieciaczków.
To nie prawda że przy cukrzycy dzieci rodzą się duze.....No chyba ze nie dbacie o poziomy cukru....
Jestem dowodem na to....Mój Mały urodził się 5 dni po terminie i wazył 3570 g
Takze nie był gigantem
Jeśli chodzi o ból pachwin......to normalne....Też mnie strasznie bolały....A każde przekrecanie sie w łóżku z boku na bok to była jakaś masakra
Na szczęście po porodzie wszystko minie
Gratuluje i super że wszystko dobrze tak długo Cie w szpitalu trzymali? pamiętam jak już jakiś czas temu pisałaś że się wybierasz
Zazdroszcze że już masz maleństwo w domu ja się doczekać nie mogę a to dopiero połowa -
Stokrotka21 wrote:Witam dziewczyny, chetnie do was dolacze rowniez mam cukrzyce ciazowa, dzis bylam u diabetologa i niestety musze wstrzykiwac insuline przed snem bo cukry na czczo mam przewaznie w granicach 100, czy ktoras z was tez wstrzykuje insuline ? czynie ma w tym nic takiego strasznego i czy nie boli? Dzis bd robic pierwszy raz,w udo
hej ja też mam insuline na noc bo na czczo miałam 111 cukru i nie jest to straszne ja tam bólu jako takiego nie czuje