Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
domi to zapraszam do mnie, bo u mnie można sprzątać codziennie
mnie dziś na wizycie u gin położna mówiła, że jak prowadzi się przykładnie dietę to cukry pod koniec ciąży nie powinny wzrastać. coś słabo w to wierzę... już coraz mniej można jeść a człowiek coraz więcej potrzeb ma,no i też coraz częściej zdarza mi się zgrzeszyć bo już mam dość tego wszystkiego. jutro 30stka kumpeli i też zamierzam placek i tort jeść.
dziś na wizycie było, że z małą wszystko ok. ja niestety nadal infekcję na dole mam, ale nic mi nie zapisała. dostałam za to gratisy- czyli próbki żeli do mycia dziecka i bardzo byłam zadowolona
mappi fajnie że jesteś, jak tam twoje cukry? szaleją czy stabilizacja? -
kamcia a twoje sny są przepowiadające? jestem ciekawa co byś o mnie wyśniła
moja siostra uwielbia do sennika zaglądać i interpretować sny. ja to zawsze bardziej wolałam bawić się w horoskopy i znaki zodiaku -
Ja dzisiaj po obiedzie 105 a po podwieczorku 110...
Na obiad ziemniory, bigos bez mięsa i panierowany kotlet z piersi kurczaka.
Podwieczorek - kasza manna na mleku, dwie łyżeczki domowego dżemu i pół twardego banana...
Jeju dziewczyny nie wiem co się że mną dzieje... Jestem gloooodna a żołądek mam pełny... Z nerwów? Ze strachu przed porodem? -
A mnie maz dziś wkur....
Robilam sernik dla tesciowej na jutro. Chcialam taki lekko slodki zebym sama mogla troche zjesc to ten nasypal za duzo kakao przez co gdy zalalam masa serowa wypłynęła część na wierzch a po 2 chcialam dac zamiast szklanki cukru 3/4. Mial mi odmiersyc i wsypac do masy bo musialam umyc rece. A on mi wsypal 3/4 ale kubka a nie szklanki bo stwierdził ze nie rozni sie objetoscia. I zamiast 150g cukru poszlo 200. Czyli nie dosc ze wstyd bedzie ten sernik wystawic to na dodatek chu...zjem ciastaIde sobie poplakac bo go chyba zabije
-
Dorinka faceci... norma... mówię mojemu jaki wynik po moim sprawdzonym obiedzie i ze ruszam się żeby to spadło, a on za 5 minut zjada mega żółtego banana w czarne plamy i do mnie czy chce
???No nie nie chce... w ogóle nie mam na niego ochoty... powiedziałam mu ze tak, chce urodzić i moc sobie tego banana zjeść! -
nick nieaktualnyAsioczek dobre pytanie jak moja cukrzyca
Hmm
Chyba lepiej choć niekoniecznie.
Potrafi mi wywalić cukry po bardzo sprawdzonym daniu i nie wiem dlaczego. Ale mam wrażenie że cukry szybciej spadają np.dzis na śniadanie to co zawsze 127 a po 0,5h lezenia juz 89.
Ginekolog mówił mi że teraz ważne nie są te skoki tylko spadki cukru poniżej 70. Nie dopytywalam dlaczego ale pewnie ze względu na wpływ na łożysko.
Aaaa i to co zauważyłam że ruch bardzo zabija cukry, bardzo szybko. Jak mi po tych buraczkach wywalilo 138 to po 40 min spaceru miałam 76 czyli nisko na co trzeba uważać.
Cukry na czczo unormowaly się zupełnie. Wszystkie wyniki poniżej 85 a teraz to prawie codziennie poniżej 80.
Pomogłam? Nie sądzę wszak mówimy o cukrzycy a to wredna malpa jest.
asioczek86, Rudzina, goodwill lubią tę wiadomość
-
mappi pewnie że pomogłaś
dla mnie takie coś oznacza,że powinno się jeść w wysokiej ciąży częściej a mniej żeby nie było za szybkiego spadku cukru
czyli tak naprawdę to jeść będzie można więcej żeby trzymać dobry poziom cukru.
a jak u ciebie z chodzeniem do wc w nocy? jakie masz jeszcze inne dolegliwości? ja mam już taki spory brzuszek, że nawet inaczej chodzić zaczęłamno i oczywiście bezsenność w nocy i chodzenie często do wc. całe szczęście inne rzeczy mnie nie gnębią, ale ja mam jeszcze miesiąc więc wiele może się zdarzyć
-
Mowilam mu ze zrobie sama to nie bo on pomoze. Moja tesciowa robi jakieś ciasto z Nutellą, bananami, masa krowkowa. Stwierdzilam ze z taka dawka cukru nie zaryzykuje wiec ten sernik robilam właściwie tylko pod siebie zeby jej juz klopotu nie robic. A wychodzi ze wszyscy beda wpierniczac a ja sie bede przyglądać
zawsze sie musi wpierniczyc i spier...wszystko
I jeszcze obrazony siedzi bo sie Panu uwage zwrocilo
A jeszcze ta pipa Beatka w Pierwszej Milosci ma dola i wpiernicza opakowanie lodow na pocieszenie
Zjadlam dzis 50g. ugotowanego makaronu z domowym sosem spaghetti i po godzinie 118. Nawet makaron mi przestaje sluzyc. Niedlugo same warzywa i mięcho bede mogla jesc
Mam doła. Ide sobie zrobić kąpiel w wannie i zamierzam sie tam ostro wyplakac. -
dorinka takie cukry to są przejściowe
zobaczysz, ja w jednym tygodniu mam ładne, w drugim wysokie a potem znowu troszkę lepiej i tak mi się buja. najgorzej mi opanować te na czczo przez moje częste wstawanie i problemy z zasypianiem.
mnie też mąż wkurza. ja jak mam wysoki cukier to jestem z rana cholernie zła, aż mi się płakać chce i mówie mu że te cukry takie i owakie a on na to dramatyzuję i że nie nadaję się na ciążę. byłam przez to co powiedział tak wnerwiona że 2 dni się nie oddzywałam a do teraz mu te słowa wypominam! przykrość tylko robić potrafią. jakby byli w ciąży to by wiedzieli o co nam chodzi... my to wszystko dla dobra dzieci robimy... -
Ja po frytkach, z kotletem mielonym i mizerią cukier 74
zjadłam zaraz kolację. U mnie stres zamiast podnosić cukier to zbija go na maxa
Zdenerwowalam się bo miałam we wtorek mieć USG łożyska, ale niestety dzwoniłam do ginki i jest chora na zwolnieniua potem bierze ślub i pewnie jedzie w podróż poślubną, więc długo jej nie będzie
mam zadzwonić 11.04 to przyjedzie jakoś w tyg zrobić mi USG. A potem to już nie wiem kiedy wizyta
trochę się zdenerwowalam i popłakałam
. Bo nie lubię jak mi się wszystko przesuwa, jak z młodym mam zaklepane wizyty i nie wiem kiedy będę miała normalną wizytę
jakoś się czuję zostawiona sama sobie
-
Agatia,
11.04 to już niedługo...
Nic się nie martw. Łożysko poszło do góry i ladnie już sobie leży na którejś że ścian:). Wszystko musi być dobrze i już!
Dorinka,
Chłop to chłop... Moj też wiele rzeczy robi "po swojemu" ale się bardzo stara i gdyby nie jego pomoc to te 16 tyg leżenia i wylezywania malucha nie byłyby mozliwe... Teraz słyszę jak szczotka czyści kibel i chociaż wiem, że nie doczysci tak dobrze jak ja to wiem, że niejeden facet w ogóle kibla by nie wyczyscil...
Ja się poplakslam jak mi pościel wypral w programie szybkim na 15 minut i nie chcial się przyznać bo juz wszystko rozwiesil i bal się, że będzie musiał zdejmować i nastawiać jeszcze raz... Odpuscilam bo na sumie tylko my w niej spimy więc ok...
A no i jest mistrzem potraw jednogarnkowych żeby sobie zaoszczędzić zmywania