Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Może to czego brakuje żeby uruchomić poród to wielki czekoladowy tort?!
Ajwi, absolutnie nie straszę, myślę, ze dziewczyny z nerwów juz wariują i wymyślają głupoty. Gdyby normowanie się cukrów znaczyło coś złego dla stanu łożyska to każdy jeden lekarz by nas uczulał na to. Więc spokojnie!
O no ja rooibosa wypijam sporo bo można w ciaży dużo więcej niż normalnej herbaty - zero kofeiny i podobno przeciwdziała skurczom (pamięteć odstawić kilka dni przed porodem...). Jak do tego dobrze robi cukrom to żyć nie umierać. Zbliża sie godzina mojego ponaleśnikowego pomiaru - trzymać kciuki!Rudzina -
nick nieaktualnyMappi hahahah jaki totalny luzzzzz
masz rację chce to niech wylazi daje ci tydzień i wyjdzie
Hahaha razem z cukrami tak jak Agatia pisze
Jestem po kolacji w mc Donaldzie zaraz się zmierzę aż mam jakieś leki hihihi
Mąż pyta ciezarna żonę czy zadowolona jestem?????? Hahahahaha głupie pytanie nie????
Rudzina lubi tę wiadomość
-
Co do fotelika to mam wybrany już od 2mca ciaży tylko będziemy brać razem z wózkiem na raty (budujemy historię kredytową...) a ja nie mogę się na wózek zdecydować! Ale chyba po prostu wyznaczę sobie deadline i jutro podejmę decyzję bo o ile fotelik ma być dostępny w ciągu 2 dni od zamówienia to na wózek chyba 3tyg trzeba czekać.
Dobra, dziewczyny - 3 naleśniki orkiszowe na mleku 3,2% z serkiem twarogowym i cynamonem... 92! Poprzednio po takim zestawie miałam 133. Później kilka razy po 2 takich nalesnikach odpowiednio 108 i 115. Cukrzyca - tego panie nie ogarniesz!Rudzina -
agatia
a kto miałby sprawdzać fotelik? przeciez tez nie pakuję dziecka do fotelika, bo mandat grozi...fotelik jest dla dziecka, dla jego bezpieczeństwa, więc pierwszy musi być jak ma się zamiar autem wracać do domu ze szpitala
i ja w zadne isofixy nie inwestuje... -
nick nieaktualnyWyszło mi bokiem trzy leki ice tea do mc Donalda
Wynik 132:-(
Wyobraźcie sobie ze nie mogłam się wbić dwa razy igła z insulina?!
Nie wiem dlaczego dorwalam drugie udko:-)
Ostatnio jadłam taki sam zestaw tyle że sokiem jabłkowym Zapiłam a teraz mnie naszła ice od męża wrrrr -
kamciaelcia wrote:agatia
a kto miałby sprawdzać fotelik? przeciez tez nie pakuję dziecka do fotelika, bo mandat grozi...fotelik jest dla dziecka, dla jego bezpieczeństwa, więc pierwszy musi być jak ma się zamiar autem wracać do domu ze szpitala
i ja w zadne isofixy nie inwestuje...
To, że dla bezpieczenstwa wozimy dzieci w fotelikach jest oczywiste ale widac nie dla wszystkich bo ja też słyszałam, ze w niektórych szpitalach położna sprawdza, czy dziecko bedzie zabrane do domu w foteliku.Rudzina -
Rodzina ile ja znam przypadków ze rodzice inwestują w najdroższe foteliki a w czasie podróży nawet ich nie przypinaja a jak przypinaja fotelik to już dziecka nie (bo mu niewygodnie ). Uwierzę ze są tacy co w ogóle go nie wezmą bo stwierdza ze po co im skoro nie mają auta
-
Kamcia w niektórych szpitalach sprawdzają czy dziecko wpięte w fotelik. Moja kumpela dostała wypis i.książeczkę zdrowia, jak sorawdzili czy.dziecko jest w foteliku. Myslalamt, że pod tym kątem piszesz
Z racji zmiany auta kupuję isofix (w poprzednim tego nie mieliśmy) bo fotelik jest stabilniej wpięty niż pasami. Ale będę kupowała używane bo nowy to kosmiczna cena, a jeszcze x 2
No i muszę młodego sprzedać fotel, jeszcze na gwarancji. -
Ja mam (w sumie z mezem)trochę odmienne zdanie. Fotelik nie musi być mega drogi i reklamowany ale używanego bym nie wzięła. ..wole ten swój bez gwiazdek (za które producenci płacą )ale mam pewność że nawet nam nie upadł ...podstawą jest przypięcie i isofix ma w tym pomóc. Rodzice nawet nie zawsze wiedzą kiedy jest pora na wymianę fotelika. ..często patrzą tylko ma wagę ale nie na długość dziecka. ..każdy szczegół ważny i mnie przeraża najbardziej bezmyslność rodziców. ..
Musiałabym w rodzinie podpytac czy komuś sprawdzili fotelikWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 20:52
-
Dla mnie ważny jest isofix bo jest bezpieczniejszy niż pasy. Nawet najlepiej wpiety pasami fotelik nie jest zupełnie stabilny. Nasz niestety mimo "idealnego" wpięcia przesuwa się.
Jeden kupię od koleżanki, więc wiem w jakim stanie. Ona jak wozila młodą to.fotelik ani drgną
Niestety z funkcją isofix są bardzo drogie od 1000 w górę, więc nie stać mnie na dwa nowe.
Dla córki chcemy fotelik od 0 do 4 lat. Młodemu wiadomo do 4.
Siedzer i szperam i jednak pewnie postawię na Römera.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 21:18
-
Nie do końca cie zrozumiałam. ..miałam wizje fotelika plus baza isofix. ..co innego późniejsze foteliki do jazdy przodem z wbudowanym isofixem. ..z Emilka uzywalismy tego fotelika 0 -13 bez bazy (stelaż się zmieścił do bagażnika a reszta juz nie wiec wpinaliśmy fotelik. Po szpitalu mieliśmy już fotelik zmienić (mała robiła się za długa choć wagowo to jeszcze jeszcze by używała ), mieliśmy upatrzony i właśnie z podstawka (czyli wbudowanym isofixem )
Cały czas przed oczami miałam tą osobna bazę do fotelika. .. -
My chcemy dla młodej fotelik od urodzenia do 4 r życia z wbudowanym isofixem. Fotelika nosidełka nie chcemy.
Interesuje mnie taki:http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/dualfix/Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 21:40
-
A dla młodego albo kupier od kumpeli albo poszperam po necie. Muszę wreszcie pit złożyć, żeby zwrot dostać bo coś się zebrać nie moger
Wpinanie w stelarz jest spoko, ale ja z tej opcji ani razu.nie skorzystałamWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 21:45