Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam się
Na czczo 70:-)
A to chyba dlatego że o 1 w nocy wrócił mąż z pracy przebudzilam się i mówię do niego zrób mi kanapkę z szynka o czy na knie zrobiła i pyta czy będę jadła o tej porze a ja mowie ze tak! Bo jesteśmy głodni:-)o 2 zjadłam kanapkę
Pospalam do 8:-)
Właśnie zrobiłam sobie kawkę i gotują się paroweczki zjem z ketchupem
Jutro diabetolog fiuuuuu fiuuuuu:-)
Fajnie ze piszecie o cc przynajmniej jaki pogląd mam bo być może też ja będę mieć ze względu na cięcie brzuch jak do cc po ciazy pozamacicznej ale to nie wiadomo bo gin powiedział że w praniu się okaże czyt bliżej porodu.
Ja po porodzie SN w pierwszy dzień krwawilam a potem to już brudy tylko schodzimy ogólnie tylko 3 dni tego krwawienia miałam. -
Żabko na czczo masz luksusowe
ja dzisiaj 86, wczoraj tłusty sos trzymał
i ma czczo od razu efekt wysoki
ale sos się skończył he he he, więc pewnie i cukry wrócą na swój tor
Zaraz lecee di biedry po chlebek, potem dentysta. No i beder dzwonić umówić się na echo serca, bo nie wiem, jakie są terminy.
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry, dołączam się do Waszego grona.
W badaniach wyszło mi na czczo 76mg/dl a po 2 godzinach 158mg/dl i tak wylądowałam w poradni diabetologicznej.
Dziś jest 3dzień jak się kłuję na czczo utrzymuje się w granicach 85 a z tymi po posiłakch jest różnie od 103 do nawet po jednej kolacji 141 ale zazwyczaj w granicach 120. Kolejną wizytę mam 12maja i mam pytanie do Was- zgłosić się wcześniej ze względu na te nierówności czy póki co żyć tak ?
A w ogóle to moja 2ciąża, w pierwszej bez takich atrakcji -
nick nieaktualny
-
Hej Madż
na spokojnie 3 dni to malutko ja jestem dokladnie 3 mc ma diecie (dzise miesięcznica) i nadal miewam przekroczenia
ale mojej diab skoki do 140 w ogóle nie ruszają
a takie 120 z hakiem to każe ignorować
Wszystko metodą prób i błędówWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 09:16
-
Cześć, Madź!
Przekroczenia masz zupełnie "normalne" jak na początek diety. Musisz sprawdzić, co Ci pasuje, a co wywala cukier. Próbuj, testuj, pierwsze 2 tyg są na testowanie, dobieranie diety do siebie.
Który tydzień u Ciebie, bo nie masz suwaczka? Możesz nam napisać, co jesz? Może doradzimy.
Będzie dobrze, właściwie po miesiącu dieta wchodzi w krew, nie trzeba tak się napinać cały czas. Myślę, że 12maja na wizytę jest ok. Chyba, że po czymkolwiek (np. 1 kromeczka chleba) będą skoki >140.
Ja już na diecie 3,5miesiąca. W początkowym tygodniu miałam 9 przekroczeń w 7 dni. Teraz mam 8 w 19 dni z tego: 3 rano po śniadaniu (najtrudniej wyregulować) nie wiem czemu, 2 jak próbowałam coś nowego, no i ze 3 przekroczenia po "błędzie dietetycznym" (czyt: obżarłam się jak świnia, bo mam słabą silną wolę ;P ) -
nick nieaktualny
-
Madź wrote:Dzięki dziewczyny! :* Jem książkowo ok. 7 śniadanie, potem ok.9.30, 11, obiad ok 13.30, podwieczorek o 16 i te 3 kolacje. Wszystkie przekroczone posiłki opisuję. A posiłki robię na bazie tego co w poradnikach jest opisane.
Dzis 85 po sniadaniu 99 ale za to mam nie wiem czy wyrzut hormonow czy kryzys jakiegos 2 miesiaca na diecie.... Mam jej dosc nie jem juz ze smakiem bo jedno i to samo. Oprocz tego chora malym nie ma sie kto zajac bo maz to jak wroci z praxy to tesc go do roboty goni na gospodarstwie. Tesciowa zamiast siasc na dupie lata po polu a kaszle jakby pluca wypluc miala a tlymacz jej ze dziecko dopuero antybiotyk skonczylo normalnie oddam za darmo albo i doplace za nia.
Mieszkanie z tescciami masakra. Nie mowiac jak balagania i wogole ich zachowanie to gorzej jak dzieci -
Na śniadanie z reguły jakaś szynka i pomidor, ogórek zielony i sałata zielona+ masło i woda mineralna.
Na 2 śniadanie pieczywo z nabiałem, pomidor/ogórek/sałatka ziel+ masło i woda.
Na 3 śniadanie owoc- dziś będzie mandarynka, wczoraj był banan- ale boję się jeść tych owoców.
Na obiad wczoraj była zupa z ryżem a na drugie pierogi z mięsem plus sałatka z kapusty kiszonej.
Na podwieczorek- pieczywo z sałatą i pomidorem
Na kolację wczoraj- pieczywo, twaróg z rzodkiewką i makrela+ masło i woda min.
Na kolację II- kisiel bez cukru
Na kolację III- Pół szklanki mleka z kawałkiem chałki.
Żabka04- kolacje jem tak: I ok. 18, II ok 20.30 i III po 22
U mnie dziś 26t3dWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 09:46
żabka04 lubi tę wiadomość
-
No dziewczyny wstalam. 2h moja drzemka trwala
Ale szczerze to jeszcze bym dospala tylko w zoladku mnie ssalo
Hej MadzJa mialam ok miesiaca temu kilka dni kryzysowych ze po wszystkim mi wywalalo do 130. Poszlam do diab i zrype dostalam po co z takimi cukrami przychodze
Ty jeszcze testujesz a przekroczenia nie sa duze wiec myślę ze nie ma co sie do diab spacjalnie wybierac
Zabuszka to samo u siebie zauwazylam juz jakis czas temu. Z racji ze na kanapke bezpiecznie moge położyć tylko wędline ser i jajko nie mam na to wogole ochoty. Wszystko smakuje jak papier powoli i tak naprawde przestalam odczuwac ich smak. Brak mi urozmaicenia tej diety. Dlatego zazdroszcze dziewczynom ze moga sobie pozwolic na pasztety itd bo ja juz 2.5 miesiaca jedno i to samo w kółko.
Tak jak pisalam ja po porodzie planuje nadal trzymac diete bo w szafie sprzed ciazy wiekszosc ciuchow mam opieta i dopasowana ale juz nie tak restykcyjnie do niej podchodzic. Napewno zmniejsze ilosc posilkow bo ok8 to masakra, dołączę pasztety, serki smietankowe itd, zwieksze ilosc owocow i bede jeść słodyczeMadź, twardan lubią tę wiadomość
-
madź
odpowiednie pieczywo jest najtrudniejsza sprawa
ja jeść pierogów i pyz nie mogę, chyba, ze ty sie najesz 4 sztukami(bo ja tylko tyle zjadałam )
owoce-truskawki, pomelo, greipfrut czy jabłka to sprawdzone, widze ze u ciebie chałka przed spaniem...
ketony masz badać? -
Rudzina- mam Contour plus, opieram się na tych jadłospisach z książeczki.
Kamciaelcia- nie wiem czy z tym pieczywem ok ? A chałkę odpuścić ? Tak- 4 pierogi mi wystarczyły w zupełnościKetonów póki co mam nie badać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 09:56