Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
bez ograniczeń surowe warzywa
ja teraz troche diecie odpuscilam, a odkąd odpusciłam, mam cukry lepsze
Na pewno nie ma co sie stresować, bo to tez cukry podnosi
Ostatnio zjadam 2 kromki chleba na sniadanie(50-60g) i jeszcze lepsze cukry
(?)
czas na pasztet się skończył-teraz metka łososiowa
schabowe nadalzaraz ide kupić szparagi-moją majową obsesję
jem praktycznie co 3h ( o 9, 12, 15, 18, 21:30) ale w miedzyczasie przekąski tzn o 7:30 kawa z mlekiem i garść orzechów, około 10:30 kaszka typu smakija, o 13:30 np jablko, o 16:30 druga porcja kaszki, o 20 np knoppers
najszczesliwsza, ale moja dieta to juz 3 miesiące pracy, dasz rade na pewno stworzyc własne wytyczne -
najszczesliwsza wrote:a jak z waszym tyciem przy tych dietach?
Raczej tyjemy symbolicznie.Niektóre z nas na początku diety schudły.
Kamcia - daj daj daj przepis na szparagi, bo nigdy nie robiłam, a chce!
Czy ktoś widział może, gdzie się Agatia podziewa?
-
nick nieaktualny
-
No ja na diecie całe 500g - wszystko w ciagu ostatnich 2-3 tygodni. Jednak mimo ze brzuch rosnie w pasie nadal 91cm. Ciekawe jaki mialabym brzuch gdybym nie miala zapasu tluszczyku przed ciaza
Testuje teraz domowa chalke. Zobaczymy jaki wunik za 40 min ale az mnie po kawaleczku zemdlilo wiec cos kiepsko widze moj cukier.
No ja juz ostatnio pytalam co z ta Agatia. Nigdzie sie nie udziela a nie uprzedzala ze jej nie będzie -
goodwill wrote:Raczej tyjemy symbolicznie.
Niektóre z nas na początku diety schudły.
Kamcia - daj daj daj przepis na szparagi, bo nigdy nie robiłam, a chce!
Czy ktoś widział może, gdzie się Agatia podziewa?
ja uwielbiam takie zwykłe szparagi(białe) z wody, czyli po prostu obieram je, goruje w osolonej wodzie ok 10 min i już
Mąz lubi wersję z bułka tarta (tak samo ma z kalafiorem, fasolka szparagową-ja natomiast wole czyste z wody)
robiłam kilka razy zupę krem ze szparagów, ale jakos tak na wyczucie , bez przepisu
(a robiłam jak właśnie szparagi dostawałam kilogramami od kolezanki z pracy-jeszcze kilka lat temu jej tata miał pole uprawne)
Na zupę robiłam wywar warzywny(włoszczyzna jak w rosole -w całości plus obierki ze szparagów),odcedzałam i nastepnie gotowałam w nim szparagi , wyjmowałam je, odcinałam główki(i je zostawialam jakby do dekoracji), nastepnie blendowałam szparagi, troche smietanki, sól i pieprz, pychotka
ale, ze za darmo szparagi, to nie oszczedzałam na ich ilosci
teraz są po 8zł pęczek(a w zupie miewałam reklamówke szparagów)
uwielbiam marynowane szparagi w occie-zalewa niemal jak do ogórków, kolezanki mama robi je tak wyjatkow, ze -nawet jak korzystam z jej przepisu-to nie są takie same
ja od dziecka lubie szparagi, mąż poznał je dzieki mnie
kupiłam dziś 2 peczki oraz 450 g truskawek z polazostawie męzowi max 150 g a reszte za chwile zjem...były jeszcze poziomki ale wolałam truskaweczki
goodwill lubi tę wiadomość
-
hihi
nie wytrzymałam!!!o ja niedobra żona !!!
zjadłam wszystkie truskawki, męża nie ma, wiec nawet nie musi sie dowiedzieć, ze je jadlam i że zezrłam samolubnie wszystkie...No chyba ze cukry wysokie mnie ukarzą - bo jeszcze nie zjadłam na raz 450g truskawek
a były takie pyszne, puszniutkie!!!i drogie niestety(u nas 24 zł/kg) jak stanieją to kupię męzowi dużo truskawek i smietanę do tego
szparagi ugotuję na 15, zjem do reszty krupniczkagoodwill lubi tę wiadomość
-
Dorinka wspolczuje tesciowej....moja jest taka sama. Jak byla u nas to tez zzerala wszystkie ''moje'' produkty mimo ze lodowka a pelna i caly dzien siedziala w domu czekajac az my zrobimy zakupy po pracy...nie wiem czy to zlosliwosc czy sknerstwo...
Kamcia daj znac jak po tych truskawkach - mam mega ochote:D Dzis po prawie przezroczystej kromce sprawdzonego chleba 120!!!! normalnie nie mierze wiecej niz raz teraz zmierzylam i 107, 108 wiec chyba cos y tym pirwszym pomiarem nie tak bylo..
-
Aga2606 wrote:Dorinka wspolczuje tesciowej....moja jest taka sama. Jak byla u nas to tez zzerala wszystkie ''moje'' produkty mimo ze lodowka a pelna i caly dzien siedziala w domu czekajac az my zrobimy zakupy po pracy...nie wiem czy to zlosliwosc czy sknerstwo...
Kamcia daj znac jak po tych truskawkach - mam mega ochote:D Dzis po prawie przezroczystej kromce sprawdzonego chleba 120!!!! normalnie nie mierze wiecej niz raz teraz zmierzylam i 107, 108 wiec chyba cos y tym pirwszym pomiarem nie tak bylo..
na pewno dam znać
a drugi pomiar robie jesli pierwszy wydaje mi sie podejrzanyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 14:00
-
nick nieaktualnyJa też robię tak jak Kamcia.
Jak wynik pierwszy podejrzany to robię drugi.
Kiedyś zjadłam 10szt truskawek polałam śmietana i pospalam kstylionem po 1h było 105.
Dziś wypiłam wysoka szklankę koktajlu (truskawki że śmietana) bez cukru i po wypiciu zagryzlam śliwka ta wielka z marketu wynik po 1h 106.
Pruboj co ci szkodzi -
po 450 g polskich truskawek po mojej 1h-117, po waszej 1h 110, wynik w normie i to najwazniejsze i chociaz mogę stwierdzić, ze pojadłam
tak naprawde po zjedzeniu truskawek nie podniosłam tyłka z krzesła przed komputerem
wniosek-jutro pędzę po kolejne truskawki 400gżabka04 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wczoraj na świat przyszedł moj syn Mateusz. Poród siłami natury, mały 2960 g:) - wymierzony na ok. 3300. Żegnam sie z Wami póki co chociaz na pewno będę tu jeszcze zaglądać
Dorinka, goodwill, żabka04, Rudzina, twardan, Lulu83, Madź lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny