Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZjadłam budyń z truskawkami bo cukry spadły do 95:-)
Ubraniami się we trójkę i wychodzimy na dwór szczęśliwi iiiiii zadzwoniła teściowa kurwa powiedzieć swoje 5 zdań i jeszcze mam się nie gniewać na nią.!
Następnym razem zastanowi się dwa razy czy przyjechać do wnuczki! Bo wnuczka nie robiła tak jak ona chce!
Powiedziała że dziecko mi się cofa w rozwoju.
Siedzę na trawie i płacze a mąż z córką się bawi.
Sory za śmieci i żale ale kurwa mam ochotę warczec na nią. -
nick nieaktualnyMąż się pyta czy już wiem dlaczego nie chciał dzwonić do nich?!
Powiedział że szkoda ze do niego nie zadzwoniła z tymi mądrościami to by jej dał do wiwatu.
Ona tak robi jak synus nie popiera jej zdania to do mnie napierdala telefonami.
Ostatni raz po nich zadzwoniłam ba mężowi kazałam bo ja już nie dzwonie od wcześniejszej podobnej akcji.
Musiałam poplakalac bo to jest przykre.
-
Zabko a czemu ty albo maz nie powiedzieliscie wrednej babie kilka slow do sluchu? No bez przesady! A mezowi nie mogla tego powiedziec tylko cie osobiscie informowac musiala? Idiotka!
Jw dziewczyny 10min temu zaliczylam taki skurcz ze prawie odleciała. Autentycznie zrobilo mi sie slabo a glowie mialam tylko 1 mysl- tabketka przeciwbolowa. Juz wiem ze następna bedzie cesarka. Zabeczko nie zastanawiaj sie i bierz cesarke -
nick nieaktualny
-
Zabko on ma tez jutro wolne bo mial ze mna do tego szpitala rano jechac.
Wg mnie tesciowa za duzo sobie wobec ciebie pozwala. To ze z nia gadasz i chcesz miec dobre relacje to nie znaczy ze ci moze wejsc na głowę.
Zabko a mam takie glupie pytanie. Czy kazdy kokejny skurcz powinien byc mocniejszy czy moze byc naprzemiennie? Bo o 15.50 mialam ten mega mocny skurcz. O 16.12 mialam kolejny ale juz dużo slabszy i sie zastanawiam czy takie slabsze slabszei krotsze tez mam liczyc czy tylko te mocne? -
nick nieaktualnyNapisałam się tyle i nie może coś wysłać mojej wiadomości.
Jeszcze raz.
Cieszę się Dorinka że mąż jest przy tobie bo już się martwilam co ty biedna zrobisz pozostaje tylko pogotowie.
Prawdę mówiac to wiem tylko tyle że skurcze są coraz mocniejsze.
Liczysz ile jest i w jakim czasie.
Ja miałam co 15 min i jechałam na IP.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dorinko
Ważne żeby były skurcze regularne
Ja po rosole 80. Zjadłam podwójna porcje z tym makaronem co zawsze. Pierwszy raz rosół cukrów mi nie podnosi. ..zapomniałam wypakować po zakupach grzeska bez czekolady i na szczęście bo zjadłam go (pierwszy raz z reszta i lepszy knoppers )Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 17:24
-
Zjadłam kotlecika (tzn całą pierś podzielona na dwa kotleciki w panierce )i pół kalafiora . ..kompletnie nie wiem jakiego wyniku się spodziewać . Bo ostatnio zapomniałam zmierzyć cukier i nie wiem jak działa ta bułka tarta . I to mój pierwszy jedzony kalafiorek (tez z odrobiną bułki tartej )
Mężowi bardzo kotleciki smakowałyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 19:16
-
nick nieaktualnyKamcia powinno być dobrze.
No to mąż pojadl.
Mój próbuje mi humor poprawić ale mu nie wychodzi bo mi się zbiera na płacz przez tą jego mamusie.
Wiem że nie warto się denerwować przez takie babsko ale zjebala mi popołudnie
Cukry po kolacji 120:-(
Jadła pomidory z octem tym razem z kefirem bo brakło śmietany i kromka chleba z szynka powinno być mniej ale gratis nerwy więc dobry i taki wynik.
Dorinka jak tam??????
Twardan a u ciebie????? -
Nie dziwię się Żabko, że cukier wysoki, jak cię babsko tak dręczy.
U mnie nic, śluz się troszkę pojawia, boli jak na okres, ale delikatnie, zero skurczy. A i zgaga.
Kamcia obstawiam, że będzie stówka po takim pysznym zestawiekamciaelcia lubi tę wiadomość
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
i wyszlo dobrze, chyba...bo zmierzyłam raz - 88 - i nie czekalam czy poźniej urosnie, zjadłam 3/4 paluszka kinderbueno
ale najchetniej poszlabym juz spać
zabko , nie ma co sie przejmować teściowa...taka prawda, że ta pozwala sobie, bo widocznie ani razu sama jej sie nie postawiłaś...nie każdy tak potrafi...ja ze swoja sie szarpałam. I niech moja sie nie dziwi , ze nie chce mi sie z nia rozmawiać...ostatnio w jej urodziny mąz zadzwonił do swojej matki(przypomniałam mu) z zyczeniami tez ode mnie...a tesciowa powiedziała: jakby moja Kmailka zadzwonila, to od razu bym jakąs koperte wysłała...szczerze, gdzies to mam, ja za dużo pamietam. I dla własnego spokoju zachowuje dustans do teściowej i spraw z nią związanych. Dlatego tobie tez tak radze. Nie warto sie denerwować...szkoda tylko troszkę córci, ze ma taka babciężabka04 lubi tę wiadomość
-
twardan wrote:Nie dziwię się Żabko, że cukier wysoki, jak cię babsko tak dręczy.
U mnie nic, śluz się troszkę pojawia, boli jak na okres, ale delikatnie, zero skurczy. A i zgaga.
Kamcia obstawiam, że będzie stówka po takim pysznym zestawie
jednak kalafiorek dla mnie
88 to super wynik, ale zmierzony raz
w sumie dziś najwyższy miałam 91 po śniadaniu...twardan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper wynik Kamcia zazdraszczam pozytywnie bo też bym słonia z chęcią z czekolady zjadła.
A tu doopa znowu post:-(
Szkoda ze ma taką babcie ale co zrobić.
Tak to prawda ja jej jeszcze nigdy się nie stawialam jeśli chodzi o wymianę zdań.
Postawilam na swoim z imieniem dla córki.
Ma imię po jej mamie a teściowa robiła wszystko żeby takiego imienia nie dawać a ja dałam i już bo tak zawsze chciałam a że po prababciach ma to tylko tak wyszło.
To była kolejna nauka dla mnie I teraz nawet męża nie poproszę żeby prosił się o ich pomoc.
Szkoda ze teściu taki pantoflarz.
I jechać tam też prędko nie pojadę.
Jutro nowy dzień i mam nadzieję że lepszy.
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Oj zabko
Będzie lepszy dzień
Ale po prostu warto nabrać dystansu. Na przyszłość o dla własnego spokoju
PS tez bym słonia z czekolady zjadła ale żeby był nadziewany! !
Tak zrobię.
Dzisiaj w tv oglądałam ugotowanych i zrobili tam tiramisu buuuuuuuuu silnikamwi sięprześladuje mnie to ciasto.
A taka mam ochotę na niego ze..............
A słoń może być nadziewany obojętnie mi byle czekolada:-)