Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jest ok, ja też tak krawiłam parę dni po, a później ciemna krwią jak wino a później przestałam na ok 2dni i znowu zaczełam na jasno nawet myślałam ze już dostałam miesiączke. I ilościowo raz mniej raz więcej bez reguły, ale ogólnie tak nie za dużo. Pod koniec, taki śluz podbarwiony krwią, a teraz taki żółtawy.
Mam nadzieję ze zrozumiale odpisałam
Tj koniec 6t po.
Właśnie karmię i chyba widzę na jedno oko tylko
Buziaki
Ps: U nas się zaczęły kolki i znaczne ulewania jak ona bidulka cierpi.Ewee -
Mocne krwawienie dosłownie 2-3dni. Póżniej lekkie, wystarczała normalnie zwykła podpaska. Ogólnie trwało to prawie miesiąc z czego przed dobre 2 tyg było to delikatne plamienie. Dopiero mnie czeka wizyta u gina, wiec sprawdze czy wszystko oki.
Ja miałam usg brzucha. Szybko i bez bólu.Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤ -
nick nieaktualnyHej. Ja mialam podobnie jak dziewczyny krwawienie 1 dzien potem jak slaby okres i plamienie jeden dzien slabiej drugi mocniej i tak ok 6 tyg.
Migotko jak masz stan podgoraczkowy idz do lekarza na prawde powinnas dostac antybiotyk i niech choc zrobi USG przez brzuch. -
nick nieaktualnyEwee podawaj Delicol oraz Espumisan lub cos podobnego duzo jest teraz lekow na rynku my podawalismy Sabsimplex.
A podajesz probiotyk?
Dzieci urodzone CC maja wiekszy problem z flora w jelitach i powinno podawac sie jakis probiotyk oczywiscie ten po CC reklamowany to troche tak na wyrost przeviez sa inne dobre tez w aptekach. Nam od pobytu w szpitalu polecali Dicoflor i taki caly czas podajemy obojgu akurar na moje dzieci to dziala po innych bolal brzuszek dlatego trzeba wyczuc co kazdemu pomaga.
I jak karmisz KP czy MM polecam odbijac wiem ze teraz ucza ze nie trzeba przy KP ale tak np.u nas pomagalo i u kolezanek rowniez.
Masaze brzuszka czyms cieplym duzo pomagaja.
A co do ulewania gdy nie jest to refluks to czesto jest to problem z przejadaniem sie dziecka. Moje dzieci tez ulewaly i jak zaczelam robic wieksze odstepy w karmieniu to ulewanie zmniejszylo sie.
Oczywiscie to takie moje rady a moze ktos cos innego jeszcze doradzi. -
Dziewczyny idziemy do domu . Małą wychodzi z wagą taką praktycznie jaka była przy porodzie waży 2640g. Właśnie poszła na usg główki. Ja usg brzucha nie miałam ale w środę idę na ściąganie szwów to może wtedy będzie usg.
Kasionek, inessa, Migotka83 lubią tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyNo to super ze idziecie do domku
No i waga pieknie sie utrzymuje
Mi nikt nie robil USG przy wyjsciu tylko sprawdzili blizne i nacieli koncowki szwow a mialam tak samo CC w piatek jak Ty i w poniedzialek po poludniu wychodzilam ze szpitala. Aleco szpitalto inaczej.Ania0306 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak, Nikola przekroczyła 1,5kg wczoraj i jesteśmy z niej bardzo dumni. w porównaniu do 880g, które były na początku to duży sukces. Już widać po niej, że pięknie przybiera. Dziękujemy za gratulacje.
Ania0306, inessa, Ewee, Migotka83 lubią tę wiadomość
Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤ -
Inessko wszystko co napisałaś stosujemy.
jest na karmieniu mieszanym. Jeśli chodzi o ulewanie to dodaje teraz do mm miarki mleka ar jest lepiej.
Kolki masakra
Usg przy wyjściu miałam przez brzuch a mcu wizyta u swojego gin i wtedy miałam takie i takie.Ewee -
nick nieaktualnyEwee wspolczuje u nas i syn i corka kolki mieli a raczej corka nadal ma juz nie codziennie ale ma kolki
Delicol pomaga troche a Sabsimplexu juz nie uzywamy bo byl z miesiac spokoju a po nawrocie juz nie sa tak mocne.
Po prostu trzeba przetrwac tylko biedne dziecko.
-
nick nieaktualnyAniu jestes 4 dni od CC jeszcze organizm goi wszystko i stan podgoraczkowy moze byc gorzej gdyby cos dzialo sie z blizna to wtedy jedz na IP np jakby b.bolalo czy saczylo sie no i temperatura wyzsza byla.
A jak wogole w domku ?Ania0306 lubi tę wiadomość
-
Inessa może faktycznie dlatego. A ja się właśnie dopiero obrobiłam ze wszystkim. Walczę właśnie z laktatorem ale efekt marny. Malutka sobie śpi, dużo spokojniejsza jest niż w szpitalu. Uczymy się siebie powoli nawzajem
inessa lubi tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Aniu, ja juz tyle dni po cc i walka z laktatorem mnie dobija. Codziennie co ok 4 godziny to robie, potem to gotowanie sprzetu... Masakra,ale dla dziecka wszystko
Bylam w szpitalu. Zbadali mnie bez usg tylko tak ginekologicznie i ponoc jest ok. A najlepsze ze na fotelu znowu wrocilo mi krwawienie Ponoc po tygodniu jakby sie skonczylo to nie byloby za dobrze. Temperatura ciagle powyżej 37.Jak sa wątpliwości to zawsze lepiej isc do lekarza. Ja w szpitalu mialam 36.6 non stop a w domu nawet 37.8.Ania0306 lubi tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Wiem co czujesz Migotka z odciąganiem pokarmu. Jest to bardzo męczące dla mnie. Co 3h jeden i ten sam schemat. Odciąganie, wyparzanie, rozlewanie do pojemników/woreczków i już godzinka z głowy. Ty jeszcze masz dziecko przy sobie, to już w ogóle musi być hardcore. Ja na początku miałam super laktacje, ale chyba zblokowało mnie to ze nie mam dziecka przy sobie i teraz bardzo malutko pokarmu mam. Ale najważniejsze to się nie poddawać tylko walczyć o każdą kroplę.
Migotka83, Ania0306 lubią tę wiadomość
Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤ -
Dokladnie Paulciaa, to jest wykańczające. Ja po prostu nie daję rady co 3h. I tak mam wyrzuty, ze nie spedzam tej godziny z Mala tylko z laktatorem i kolejne wyrzuty ze odcisgam za rzadko. A dziecko tez potrzebuje opieki non stop. Dobrze, ze męża mam w domu jeszcze. Gorzej jak wroci do roboty i zacznie znikac na kilka dniAniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019