Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
NaszCud, bardzo współczuję szpitala. Pierwsze dni są najgorsze, potem jakoś zaczyna robić się znośnie. W jakim jesteś mieście, szpital masz z 3 st. ref? U mojej Malej główka była zawsze koło 50c,natomiast reszta odjeżdżała nawet o miesiąc. Potem już tylko patrzyli na przepływy i czy wogóle przyrasta. Na pewno póki nic się dziecku nie zacznie dziać nikt ciąży na tym etapie nie rozwiąże. U mnie zawsze był opór w tętnicach macicznych, a w glowce i pepowinie też czasem cos się pojawialo... Ale dotrzymali do 37 bo nie bylo przepływów wstecznych. Trzymam kciuki! Będzie dobrze
Basiu,Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Basiu, współczuję stresu i w pełni rozumiem co czujesz. Ja też już nie wyrabiam, a sytuacja z koronawirusem przekreśliła wszystkie wizyty i żadnej pomocy specjalistów nie ma U nas jest jakies ponad 7,5kg teraz. A to juz 14 mcy. Ostatnio Mała uznała, że nie będzie jeść wcale. Do tego non stop biegunki... Nie mam czasami juz sily.Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Evli wrote:Hortensja przykro mi że musisz iść do szpitala ale w Twoim przypadku dobrze te to już prawie 35 tc, dziecko poradzi sobie na zewnątrz w razie czego. Ile już wazy, pewnie ponad 2kg? Trzymaj się 😗
Nasz cud, ja co prawda nie leżałam aż tak długo w szpitalu ale za to po porodzie spędziłam w nim 6 miesięcy z córką .. współczuje, zawłaszcza że nie ma wizyt mam nadzieje że masz w miarę koleżanki w pokoju.. Heh będzie ciężko, będziesz żyć od usg do usg Masz walecznego syna, niech dalej pięknie walczy i Ty trzymaj się dla niego! Trzeba być dobrej myśli. -
Migotka83 wrote:NaszCud, bardzo współczuję szpitala. Pierwsze dni są najgorsze, potem jakoś zaczyna robić się znośnie. W jakim jesteś mieście, szpital masz z 3 st. ref? U mojej Malej główka była zawsze koło 50c,natomiast reszta odjeżdżała nawet o miesiąc. Potem już tylko patrzyli na przepływy i czy wogóle przyrasta. Na pewno póki nic się dziecku nie zacznie dziać nikt ciąży na tym etapie nie rozwiąże. U mnie zawsze był opór w tętnicach macicznych, a w glowce i pepowinie też czasem cos się pojawialo... Ale dotrzymali do 37 bo nie bylo przepływów wstecznych. Trzymam kciuki! Będzie dobrze
Basiu,Migotka83, Misiabella lubią tę wiadomość
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Nasz Cud o widzisz czyli nie jest tak źle skoro wypuścili Cię do domu Tak jak mówiliśmy usg co dwa tygodnie, wcześniej nie ma sensu. Teraz odpoczywaj i trzymamy kciuki za przyrost synka!
Hortensja i jak u Ciebie sytuacja?
Swoją drogą to dużą masz tą różnice w wadze 🙄 jak oni to mierzą..2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Stwrdzili że i tak więcej nic nie zrobią. Mam brać leki i czekamy. Oby jakoś poszło do przodu05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Nasz cud współczuję strachu. Nie martw się oni ciąży nie mogą rozwiązać na tym etapie i będą robić wszystko by jak najdłużej jeszcze wytrzymać. Sama znam dziecko mojej znajomej co urodziło się z wagą 500g. Nie będę kłamać bo były po porodzie problemy i do tej pory chłopczyk (3 lata) chodzi na rehabilitację. Ale żyje i większych problemów zdrowotnych nie ma. Trzymam kciuki, żeby jak najdłużej udało się donosić ciążę. Każdy tydzień jest bardzo ważny. Cieszę się, że wypisali Cię jednak ze szpitala.
Hortensja, u Ciebie już dobry tydzień i waga też nie zła nawet gdyby teraz mieli ciążę rozwiązać to już będzie dobrze. Trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 13:15
Hortensja lubi tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyHej Kochane
Zagladam do Was i sle moja pamiec
Zżylam sie z Wami i tesknie
To poronienie strasznie przeszlam pod wzgledem fizycznym dopiero teraz wracam do życia.
A tak ten wirus komplikuje duzo w domu ale jakos dajemy rade. Problem tylko z terapia i wizytami u lekarzy ( mam 2 dzieci hipotrofikow - to dla nowych dziewczyn wiadomosc).
Kochane pozdrawiam i zycze duzo sil i nadzieiMisiabella lubi tę wiadomość
-
Inessa super, że się odezwałaś! Na pewno to straszne przeżycie, przykro mi, że przez to musiałaś przechodzić. Musisz dać sobie trochę czasu. Jak tylko czujesz się na siłach to pisz do nas. Trzymaj się kochana. Pozdrawiam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 12:54
inessa lubi tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Nasz Cud cieszę się że wypuścili Cię że szpitala. U mnie nie było mowy o tym. Myślę że łatwiej jest w domu... masz jakieś nowe wieści?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 21:45
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Inessa, bardzo Ci współczuję, to jest za każdym razem ciężkie przeżycie Dla mnie jesteś Ikoną Walki, naprawdę w życiu nie trafiłam na tak konsekwentnie dążącą do celu osobę i z całych sił trzymam kciuki, żeby Twoje marzenia się spełniły! Niestety wirus wywrócił życie i plany do góry nogami... Życzę Wam wszyskim przede wszystkim zdrowia i żeby mimo trudności wszystko jakoś się układało
inessa lubi tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Byłam wczoraj na wizycie ale lekarz hmm nie dał zbytnio nadzieii.
Mały tydzień temu 340 wczoraj 440 niecałe. Przeplywy graniczne. Powiedział że gdyby jeszcze takie zostały to może by coś poszło dalej ale żeby się nie pogorszyły. Patrzyłam sobie wyniki przepływów z 14.04 były tętnica pepkowa PI 1,86 RI 0,81 z wczoraj PI 1,82 i tu spadło:( A RI TEN sam 0,81. Boję się strasznie. Biorę leki i czekamy . Każdy dzień jest dniem że boję się coraz bardziej.05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Nasz Cud najważniejsze że przybiera na wadze.
Lekarze to normalne że są sceptyczni.. nikt nie wie w którą stronę sytuacja się rozwinie
Moja w 24tc ważyła 372 gramy i udało nam się dobić do 900 bez wód i z pępowina dwunaczyniowa
Trzymam nieustannie kciuki ✊
Migotko co u Ciebie? Córka zaczęła jeść, czy dalej ucieka?2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Ale te przepływy mnie martwią05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
NaszCud super że maluszek rośnie. U mnie podobna waga była na tym etapie. Przepływy tak jak Ci pisałam. U mnie nigdy się nie poprawiły. Kilka razy nawet pojawiły się wsteczne ale na szczęście się nie utrzymywały. Jeśli będą się utrzymywać tak jak masz to ciąży nie rozwiążą ciąży. Na pocieszenie pomyśl że u mnie złe przepływy były też na tym etapie co u Ciebie. Mimo wszystko dotrwalam do 34tc. I to ciąża zakończona nie że względu na przepływy tylko że względu na to że maluszek już nie rósł. Więc gdyby nie to może nawet do 37tc bym z takimi przepływami dotrwala albo i dłużej. A wyobraź sobie że na początku mówili mi że jak dotrzymam do 28tc to będzie cud...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 18:56
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
A powiedz mi kochana jak to z tymi przepływami jest że lepiej jak są jak najmniejsze wartości? Bo tak jak ja raz miałam 1,86 A teraz 1,82 to że teraz powinno spadać A nie iść w górę? I czy w ogóle ja dobrze patrzę czy to o te chodzi .?05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Tak im mniej tym lepiej. Nie wiem w sumie ile powinno być żeby było dobrze. Ale na pewno im mniej tym lepiej. U mnie to ciągle skakło. Raz miałam 1,7 następne badanie 2,0 potem np 1,5. Za każdym razem inaczej. Także to raz może Ci spac raz podskoczyć... teraz jak miałaś 1,86 A potem 1,82 to praktycznie żadna różnica.. ten sam poziom
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636