Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Trine91 wrote:Phoebe, te schizy z wodami to też mnie psychicznie wykończą 🙈 Przy pessarze co kilka dni mam taką wodnistą wydzielinę i panika- sprawdzam chyba 10 papierkami lakmusowymi czy to nie wody, jeden polewam wodą i porównuje kolory.. Tych wkładek nigdzie u nas nie ma, nawet w necie nie udało mi się zamówić. Mnie brzuch na razie nie boli, a my praktycznie na tym samym etapie, ale za to miewam już w ciągu dnia bolesne skurcze, chociaż bólem trudno to nazwać, raczej takie ćmienia, które towarzyszą twardnieniu brzucha. Aż się boję wizyty we wtorek, a z drugiej strony przecież cokolwiek bym nie usłyszała, to i tak już nic więcej nie zrobię. Marzę o tym żeby w końcu wstać z łóżka i móc normalnie zjeść, cokolwiek na co mam ochotę, a noe zastanawiać się czy będę później zdychać z niestrawności..
Dziewczyny jakbym widziała siebie. Przez te upławy wodniste leżę uziemiona w szpitalu. I wypuścić nie chcą. Dziś wyszedł posiew z pochwy dodatni coli ++ Mam znów brać antybiotyk. Jeden dostałam przez niby odchodzące wody końska dawkę ampiceliny. Tak się boje antybiotykow żeby źle nie wpłynęły na malucha mojego. -
ticia9 wrote:Wszystkie damy radę 💪
Trine, melduj co i jak po wizycie ✊✊✊
Na kiedy macie terminy porodu dziewczyny ☺😚02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Malami wrote:Dziewczyny jakbym widziała siebie. Przez te upławy wodniste leżę uziemiona w szpitalu. I wypuścić nie chcą. Dziś wyszedł posiew z pochwy dodatni coli ++ Mam znów brać antybiotyk. Jeden dostałam przez niby odchodzące wody końska dawkę ampiceliny. Tak się boje antybiotykow żeby źle nie wpłynęły na malucha mojego.02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Inaa89 wrote:Chciałabym juz byc na takim etapie jak Wy 😁
Na kiedy macie terminy porodu dziewczyny ☺😚
U mnie 18 sierpień, ale nawet nie biorę go pod uwagę, więc aby do ciąży donoszonej 28 lipca 😍
Inaa, a tobie kiedy wypada TP?Inaa89 lubi tę wiadomość
-
ticia9 wrote:U mnie 18 sierpień, ale nawet nie biorę go pod uwagę, więc aby do ciąży donoszonej 28 lipca 😍
Inaa, a tobie kiedy wypada TP?
Widzę że mamy tak samo wizyte 29.06 ☺02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
ticia9 wrote:Będziemy obie w poniedziałek siedzieć jak na szpilkach 😁 ja dopiero na 18:00 mam
Wyprawka juz gotowa? Wszystko masz dla dzidzi?02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Kciuki za dzisiejsze wizyty 😊
Trine, mam nadzieję, że będziesz mogła się już trochę uruchomić 😊
Wodnistą wydzielinę też znam. Najgorzej jak jest dzień macmirora i luteiny naraz, później leje się, jak tylko zmienię pozycję... 😐
Ticia, sto lat dla córeczki 😘 widzę po suwaczku, że to dzisiaj ma urodziny. Najlepszego 😊
Ja mam termin na 10.10. Tez sporo czasu jeszcze, biorąc pod uwagę moje nieprzygotowanie 😉ticia9 lubi tę wiadomość
-
Inaa89 wrote:Ja mam już na 10.15 na szczęście ale już nie mogę się doczekać 😁
Wyprawka juz gotowa? Wszystko masz dla dzidzi?
W sumie chyba już wszystko mam, dużo miałam po córce tyle, że stoi zakurzone. Planuje porządki zrobić w 36tc jak się dotocze 😉
Trine, Phoebe, a u was dziewczyny jak z wyprawką? Ready?😁
Wowka, dziękujemy ❤ mąż ma co roku prezent na dzień taty ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 10:42
-
Ja wizytuje dopiero o 17, nastawiam się tylko na to, że pozwoli mi się trochę uruchomić, bo na jakąkolwiek poprawę już nie ma co liczyć. Byle dużo gorzej nie było 🙈
Ja mam termin na 5.08, ale od 15.07 ciąża donoszona, więc podobnie jak Ticia o terminie nawet nie myślę 🙈
Malami, Nie bój się antybiotyków. Infekcja jest dużo groźniejsza dla dziecka niż antybiotyk, pomijam fakt, że może doprowadzić do porodu przedwczesnego, ale nawet w przypadku tego porodu lepiej żeby dziecko się niczym nie zaraziło. Dobrze, że jesteś w szpitalu i szybko działają, e.coli chyba ciężko wytępić, więc antybiotyk dożylnie to jest teraz dla Was najlepsze rozwiązanie. Trzymaj się!
U mnie wyprawka prawie gotowa, ale wszystko stoi w kartonach 🙈 chciałam być gotowa na lipiec, bo wiadomo widmo wcześniejszego porodu cały czas mnie prześladuje, a za tydz już będę zaczynać 36tc, wiec wszystko może się zdarzyć. Muszę jeszcze wyprać ostatnie rzeczy, dopakować do walizki ubranka na wyjście i ciagle się zastanawiam jaki laktator kupić, bo to jedyna rzecz, której mi brakuje..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 10:48
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
U mnie termin na 2.08, za cel postawiłam sobie 5.07 (poczatek 37 tc), chociaż wiadomo marzę o skonczonym 37 tc, czyli 12.07.
Trine ja tez mam wizytę na 17. Trzymam kciuki! Od rana denerwuje się tym, że jestem za spokojna przed wizytą. Obłęd.
Ticia w zasadzie wszystko mam, poza wanienka bo nie mam pojęcia jaka wybrać. Może coś polecicie? Czekamy na wózek i fotelik. Mebelki skręcone , ubranka poprane ale jeszcze u teściów bo u nas kończą remont. Walizka też już spakowana. Ja kupiłam kilka par ubranek w rozmiarze 50 (w zasadzie tylko to co było na liście ze szpitala), Niunia zawsze wychodziła mała, jeszcze ta wizja wcześniejszego porodu a teraz zastanawiam się czy walizki nie będzie trzeba przepakowac.Trine91, ticia9 lubią tę wiadomość
-
Inaa, teraz synek będzie 😉
Trine, ja też jak idę na wizytę to tylko z myślą, aby gorzej nie było 😁
Sama długo zastanawiałam się nad laktatorem, bo z córką miałam problemy i kupiłam z lionelo na dwa cyce. Bardzo cichutko chodzi i nieźle ciągnie, więc mam nadzieję, że będzie ok. Ja już codziennie przed zaśnięciem myślę o porodzie, masakra.Trine91 lubi tę wiadomość
-
Phoebe, ja też ostatnio dokupilam kilka bodziaków na 50 i je zabieram do szpitala, bo wydaje mi się, że takie dziecko jak się urodzi to i tak jest tak pozwijane, że te ubranka na 56 wiszą, mimo, ze np ma około 56cm 🙈 No i wcześniejszy porod też mnie jakoś do tego zmusił. U nas w szpitalu mają swoje ubranka i potrzebne są dopiero na wyjście, ale muszę dzisiaj z gin pogadać jaki inny szpital w okolicy by polecała gdyby się okazało, że nagle zamkną oddział z powodu korony.. Wszędzie porodu rodzinne z 5cio dniowym testem, wiec nawet już nie liczę, że mąż będzie ze mną, bo ciężko wycelować kiedy się urodzi, a wydawać po 450zl na test co kilka dni nam się nie uśmiecha.
Też czekam jeszcze na gondolę do wózka, bo zamawiałam w innym miejscu, okazało się, że kolor niedostępny i chyba muszę szukać gdzie indziej. Wanienka wczoraj dotarła, kupiłam jakąś zwykłą ze stojakiem i leżaczkiem na Allegro z firmy Tega, a na sam początek dopoki nie odpadnie pępek planuje mycie w misce higienicznej (są u mamyginekolog, ale na Allegro też można znaleźć).
Ja też spokojna przed wizytą, bo co mogę usłyszeć, co najwyżej, że mam już rozwarcie na całej długości szyjki, ale nie wiem czy pessar nie jest od tego żeby blokować rozwarcie, wiec liczę tylko na dobre wieści w temacie uruchomienia.
Ticia, ja właśnie nie wiem co robić z tym laktatorem, bo mocno nastawiam się na kp, a z drugiej strony już słyszę od mojej mamy (!) ze karmić to mi się na pewno nie uda, bo mam za małe piersi i w ogóle za chuda jestem, obłęd 🙈 Boje się, ze gdybym wcześniej urodziła to mały nie będzie umiał ssać z piersi i będę skazana tylko na laktator, a z drugiej strony jestem pełna nadziei, że jednak się uda i laktator będzie mi potrzebny tylko sporadycznie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 11:21
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Teraz sobie obejrzałam ten laktator z Lionelo i faktycznie wygląda obiecująco. Ja myslalam o Lovi Prolactis, ale on jest tylko na jedną pierś No i prawie 100zl droższy, a wciąż nie wiem na ile rzeczywiście ten laktator mi się przyda.
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Trine, znam to kiedy kochana mamusia zamiast Cię wspierać dołuje. U mnie mama, babcia, wszystkie się wtrącały, że mam za CHUDE mleko.. Teraz powiem, żeby się wypchały. Wielkie wszechwiedzące. Nie słuchaj nikogo, co najwyżej doradcy laktacyjnego 😉
-
Przede mną jeszcze kupa czasu, termin na 20 październik. Odliczam tylko do donoszonej czyli koniec września. Bardzo chciałabym mimo wszystko urodzić blisko terminu,ale ok 37t choć trochę spokojniejsza będę. Oby dotrwać jakoś..Zaczynam powoli kupowac wszystko dla syna. Chciałabym sama poprasować, poukładać, przygotować. Także w sierpniu chce to już ogarnąć bo wrześnien ciekawe jaki bedzie, czy będzie ok czy tfu tfu każe mi leżeć plackiem. Z córką byłam totalnie nieprzygotowana. Jak trafiłam do szpitala miałam kupione dosłownie kilka rzeczy. Mąż prał, prasował, układał. Teraz nie chce popełnić tego błędu.
Ticia dużo zdrówka dla córci❤️Ja karmienie wspominam gorzej niż poród. Teraz nie nastawiam się na nic.Bede kp to fajnie, nie uda się i będzie mm też fajnie. Co do laktatora mam avent ręczny i nie polecam.ticia9 lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja termin na 17 września. Ale ciąża donoszona 27 sierpnia. Choć czekam do 9 sierpnia na 34tc.
Moje dzieci rodziły się małe (od 2600 do 2850) więc ubranka mam po nich takie dość małe 56 w większości, i dokupiłam 44 i 50 z h&m (one wypadają na większe). Z większych rzeczy muszę ogarnąć wózek, jakiś bujaczek, kosmetyki i te wszystkie okołoporodowe rzeczy na początek. Planuję zająć się tym początkiem lipca, to będzie 30tc.
MamaTrojeczki -
Ja poluje na olx na jedo bartatina, mieszkam w szczerym polu na wsi, więc droga u mnie to typowa gruntówka... Plus przy opadach błotko
miałam ten wózek 4 lata temu przy córce i teraz też chcę taki. On jako zawieszenie jeden z naprawdę niewielu ma na paskach, co daje mega amortyzację na wertepach, lasch, polach itp. Dziecko ma duży komfort. Miałam chwilę przy córce x landera, MASAKRA!!!
MamaTrojeczki