Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ależ tutaj doszło wpisow ☺️❤️
Kochane, gratuluje każdej z nas za caly ten wysilek, ktory wkladamy, aby nasze dzieci przyszly na swiat w jak najlepszych warunkach ❤️
Przytocze slowa swojej poloznej: Czasami trzeba wiele poświęcić, aby na swiat przyszlo Nowe Życie.
Sciskam cudowną Antosie z calych sil! I Mamusie oczywiscie ❤️
Ja wczoraj mialam wizyte - szyjka 2.2 stabilna twarda. Coreczka prawidlowo na razie sie rozwija. Dzisiaj 31,5 tydzien ciazy. Czekam na 34 tydzien i zgodnie z zaleceniami lekarza beda mogla zacząć powoli sie ruszac i przygotowywać wyprawkę! Na stanie aktywna 5-latka wiec lezenie od 24 tygodnia plackiem bylo i nadal jest nie lada wyzwaniem. Ale z drugiej strony juz sie pogodzilam juz z tym, nie buntuje sie, akceptuje i odliczam dzien za dniem
Bardzo chcialabym urodzic w bezpiecznym terminie, po 37 tygodniem. Corke rodzilam po 40 tygodniu, porod wywolywany ale bardzo ciezko znosilam ostatnie tygodnie. Mam nadzieje, ze uda sie dogadac z lekarzem na pobyt w szpitalu przed 40 tygodniem, ale to się wszystko okaze. Na razie leżę i pachne, a raczej sie poce - skutki hormonow 😂
-
Cześć,
Potrzebuje wsparcia i posłuchać waszych historii.
W 25 tc trafiłam do szpitala z szyjka 8 mm i wpuklajacym się pęcherzem płodowym od wewnątrz. Na założenie szwu było już za późno i za wysokie ryzyko przebicia wód płodowych. Dostałam sterydy na płuca dla dzidziusia. Po tygodniu leżenia z głową w dół i nogami do góry pęcherz płodowy się cofnął. Aktualnie jestem w 32+3 tc i nadal przebywam w szpitalu. Miałam dziś mierzona szyjkę. Skróciła się do niecałych 6 mm i znow wody płodowe wpuklaja się w szyjkę. Czy któraś z was miała taka sytuacje? Do jakiego tygodnia udało się wytrwać? Czy wody płodowe w tym tyg ciąży mogą się jeszcze cofnąć? Nie ukrywam że miałam nadzieję że wyjdę ze szpitala i bede leżeć w domu, a teraz z tym wpuklajacym pecherzem najprawdopodobniej mnie nie wypuszcza -
Eweela12 wrote:Cześć,
Potrzebuje wsparcia i posłuchać waszych historii.
W 25 tc trafiłam do szpitala z szyjka 8 mm i wpuklajacym się pęcherzem płodowym od wewnątrz. Na założenie szwu było już za późno i za wysokie ryzyko przebicia wód płodowych. Dostałam sterydy na płuca dla dzidziusia. Po tygodniu leżenia z głową w dół i nogami do góry pęcherz płodowy się cofnął. Aktualnie jestem w 32+3 tc i nadal przebywam w szpitalu. Miałam dziś mierzona szyjkę. Skróciła się do niecałych 6 mm i znow wody płodowe wpuklaja się w szyjkę. Czy któraś z was miała taka sytuacje? Do jakiego tygodnia udało się wytrwać? Czy wody płodowe w tym tyg ciąży mogą się jeszcze cofnąć? Nie ukrywam że miałam nadzieję że wyjdę ze szpitala i bede leżeć w domu, a teraz z tym wpuklajacym pecherzem najprawdopodobniej mnie nie wypuszcza
Cześć, przede wszystkim mocno przytulam!🥰
Niestety, nie doradzę w Twojej sytuacji ale chcialabym jedynie powiedziecie - bardzo dobrze, ze jestes w szpitalu i jestes zaopiekowana. Ja bylam na oddziale przez tydzien w 24 tc kiedy wlasnie doszlo do skrocenia szyjki macicy i czulam sie o wiele spokojniejsza niż leżąc teraz w domu (obecnie 34 tydzien). Zanik ruchow, jakiekolwiek obawy ktore mam od razu dostarczaja mi negatywnych mysli i gdybym nie miala detektora tetna w domu to bym chyba zwariowala…. Bedac w szpitalu bylam o wiele spokojniejsza o siebie i dziecko.
-
Dzisiaj przy swojej niewydolności pokonalam maraton truchtem… Maz mial odebrac coreczke z przedszkola, a kontaktu telefonicznego z nim nie bylo zadnego… Czekalam, dobijalam sie, az wreszcie stwierdzilam, ze nie moge tak tego zostawic i polecialam sama do przedszkola… Oczywiscie, kiedy bylam pod brama placowki maz oddzwonil. Okazuje sie, telefon jego stracil zasieg i nie wiedzial, ze sie dobijam. Na szczęście wrocilismy wszyscy razem autem. I na szczescie mam jutro wizyte u lekarza, nie mam bladego pojecia czego sie spodziewac po dzisiaj….😢😭😭😭
-
Kate95 wrote:Byłam na wizycie 7 listopada i szyja ma 3,23 cm czyli w miesiąc skróciła się tylko 2 mm.Ja i tak po pierwszej ciązy mam schizy,że coś wyjdzie🫣Dzisiaj według om już 31 i 4 tydzień ciąży.Jak będzie ten 34 to w końcu trochę odetchnę.
To już jesteś na prostej
Jeszcze kilka tygodni.
U mnie 2 tygodni temu szyjka 2,2 czyli w 31,4 tygodniu.
Jutro 33,4 i wizyta. Zobaczymy co wyjdzie, jeżeli się nie skraca to zacznę szykować wyprawkę powoli i może trochę więcej się ruszać. Do porodu kondycja się przyda. -
Trzymam kciuki żeby ten spacer nie zaszkodził szyjce❤️Ja się przestraszyłam bo przezbrzusznie miała 2,5 cm a w 31+0 przezpochwo było 3,2 cmJoasia94 wrote:To już jesteś na prostej
Jeszcze kilka tygodni.
U mnie 2 tygodni temu szyjka 2,2 czyli w 31,4 tygodniu.
Jutro 33,4 i wizyta. Zobaczymy co wyjdzie, jeżeli się nie skraca to zacznę szykować wyprawkę powoli i może trochę więcej się ruszać. Do porodu kondycja się przyda. -
Kate95 wrote:Trzymam kciuki żeby ten spacer nie zaszkodził szyjce❤️Ja się przestraszyłam bo przezbrzusznie miała 2,5 cm a w 31+0 przezpochwo było 3,2 cm
Dziękuję bardzo ❤️
U mnie zawsze mierzona dopochwowo i najkrótsza byla w 24 tc - 17mm. Wtedy tez trafiłam na oddział. Od 26tc oscyluje w okolicach 2mm. Może to taka uroda… -
Przed Tobą ostatnia prosta, dasz radę 💪 ja marzę, żeby być już na tym etapie i żeby w ogóle dotrwać 🙏 chociaż u mnie póki co rokowania całkiem niezłe, szyjka wciąż w okolicy 2cm ale twarda i zamknięta, moja dr wciąż mi powtarza, że po konizacji może mieć nawet 1cm, byle jak najdłużej była twarda i zamknięta. Także z pozytywnym nastawieniem odliczam sobie mijające dni, tygodnie... jeszcze troszkę 🙏Kate95 wrote:Byłam na wizycie 7 listopada i szyja ma 3,23 cm czyli w miesiąc skróciła się tylko 2 mm.Ja i tak po pierwszej ciązy mam schizy,że coś wyjdzie🫣Dzisiaj według om już 31 i 4 tydzień ciąży.Jak będzie ten 34 to w końcu trochę odetchnę.♀️ 35
- RZS, ANA 1:160
- hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina, KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match, kariotyp ✅️
♂️ 30
- morfologia - 2% ❌️
- fragmentacja DNA, AZF, kariotyp ✅️
Starania od 2023, klinika od 2025
02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
20.01.25 - I procedura - protokół długi
14.02.25 - punkcja (1❄️)
19.02.25 - I ET (4.2.1) - 8dpt-10, 10dpt-8, 13dpt-1 ❌️
27.03.25 - histeroskopia + biopsja
CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
06.05.25 - II procedura - protokół krótki
17.05.25 - punkcja (2❄️❄️)
17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
17.07.25 - III FET (4.3.2) - 8dpt-105, 11dpt-401, 13dpt-1393, 26dpt-49561, CRL-0,45cm i ❤️, 33dpt - mamy ❤️❤️😮🥹 1k2o ♂️

-
Joasia, jak u Ciebie po wizycie?Joasia94 wrote:U mnie 2 tygodni temu szyjka 2,2 czyli w 31,4 tygodniu.
Jutro 33,4 i wizyta. Zobaczymy co wyjdzie, jeżeli się nie skraca to zacznę szykować wyprawkę powoli i może trochę więcej się ruszać. Do porodu kondycja się przyda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada, 19:16
♀️ 35
- RZS, ANA 1:160
- hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina, KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match, kariotyp ✅️
♂️ 30
- morfologia - 2% ❌️
- fragmentacja DNA, AZF, kariotyp ✅️
Starania od 2023, klinika od 2025
02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
20.01.25 - I procedura - protokół długi
14.02.25 - punkcja (1❄️)
19.02.25 - I ET (4.2.1) - 8dpt-10, 10dpt-8, 13dpt-1 ❌️
27.03.25 - histeroskopia + biopsja
CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
06.05.25 - II procedura - protokół krótki
17.05.25 - punkcja (2❄️❄️)
17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
17.07.25 - III FET (4.3.2) - 8dpt-105, 11dpt-401, 13dpt-1393, 26dpt-49561, CRL-0,45cm i ❤️, 33dpt - mamy ❤️❤️😮🥹 1k2o ♂️

-
No u mnie już bliżej niż dalej👍Następna wizyta w 33 TC.Byłam osrana,że ma już 2,5 cm ale jak ma te ponad 3 cm to nie jest źle.Skraca się regularnie po trochę.W sierpniu miała jeszcze 3,88 cm a teraz 3,2.Joasia a co tam u Ciebie?Domi0307 wrote:Przed Tobą ostatnia prosta, dasz radę 💪 ja marzę, żeby być już na tym etapie i żeby w ogóle dotrwać 🙏 chociaż u mnie póki co rokowania całkiem niezłe, szyjka wciąż w okolicy 2cm ale twarda i zamknięta, moja dr wciąż mi powtarza, że po konizacji może mieć nawet 1cm, byle jak najdłużej była twarda i zamknięta. Także z pozytywnym nastawieniem odliczam sobie mijające dni, tygodnie... jeszcze troszkę 🙏
-
Wizyta przebiegła pomyślnie, szyjka stabilna. Mam brać progesteron jeszcze ze 2 tygodnie, mogę zacząć się ruszać po mieszkaniu i od czasu do czasu wychodzić na krótki spacer. Na razie trzymam się z dala od spacerow, ale po mieszkaniu się ruszam i to wielkie szczęście ❤️
Malutka już 2200 gramow, w niedzielę zaczynamy 35 tydzień.
Trzymajcie proszę kciuki za dotrwanie do bezpiecznego terminu i spokojny porod ❤️
Domi0307 lubi tę wiadomość
-
Super,że wszystko ok👍Fajny masz już tydzień.Joasia94 wrote:Wizyta przebiegła pomyślnie, szyjka stabilna. Mam brać progesteron jeszcze ze 2 tygodnie, mogę zacząć się ruszać po mieszkaniu i od czasu do czasu wychodzić na krótki spacer. Na razie trzymam się z dala od spacerow, ale po mieszkaniu się ruszam i to wielkie szczęście ❤️
Malutka już 2200 gramow, w niedzielę zaczynamy 35 tydzień.
Trzymajcie proszę kciuki za dotrwanie do bezpiecznego terminu i spokojny porod ❤️
Joasia94 lubi tę wiadomość
-
Na chwilę obecną dzieci są w takiej pozycji,że w grę wchodzi tylko CC.Jak się samo nie zacznie wcześniej to będzie ono 2/3 stycznia.Dzisiaj zaczęłam 32 tydzień więc jeszcze 2 tygodnie i będzie już super.Ja jestem na chodzie bo szyjka ma te ponad 3 cm.Następna wizyta 25 listopada.Joasia94 wrote:Dziękuję! A Ty jak się czujesz? Czy sa jakies plany co do porodu?
-
Kate95 wrote:Na chwilę obecną dzieci są w takiej pozycji,że w grę wchodzi tylko CC.Jak się samo nie zacznie wcześniej to będzie ono 2/3 stycznia.Dzisiaj zaczęłam 32 tydzień więc jeszcze 2 tygodnie i będzie już super.Ja jestem na chodzie bo szyjka ma te ponad 3 cm.Następna wizyta 25 listopada.
Rozumiem, to wspaniale wszystko idzie ku dobremu
U mnie nastepna wizyta 27 listopada także idziemy zwartym krokiem do przodu
Z lekarzem jestem wstepnie umowiona na pobyt w szpitalu i porod 24 grudnia. Termin mam na 28 grudnia ale mam stwierdzana cukrzycę ciazowa + kilka poronien wczesniej wiec nie chcemy za bardzo zwlekac. -
Ja mam termin na 12 stycznia czyli 2 tygodnie po tobie.U mnie na chwilę obecną jest opcja tylko CC że względu na ich ułożenie.Joasia94 wrote:Rozumiem, to wspaniale wszystko idzie ku dobremu

U mnie nastepna wizyta 27 listopada także idziemy zwartym krokiem do przodu
Z lekarzem jestem wstepnie umowiona na pobyt w szpitalu i porod 24 grudnia. Termin mam na 28 grudnia ale mam stwierdzana cukrzycę ciazowa + kilka poronien wczesniej wiec nie chcemy za bardzo zwlekac. -





