X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 2 września 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaczego obawiasz się zwolnienia?
    Po poronieniu masz prawo do 8 tyg macierzyńskiego, jeśli określisz płec
    najprawdopodobniej dostaniesz ok miesiąca chorobowego, ale ani z jednego, ani drugiego ni musisz korzystać. Jeśli będziesz się czuła na siłach, to dzien po spzitalu możesz wracać do pracy. Wielu dziewczynom praca i powró do "normalnego zycia" pomogło w powrocie do równowagi. W szpitalu też możesz być jedynie dobę - w jeden dzień przychodzisz, robia zabieg, następnego wychodzisz.

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 2 września 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwestii zwolnienia,to najpierw brałam wolne w lipcu, bom mama mi zmarła...
    Teraz byłam na L4 ciążowym od połowy sierpnia (zalecenie lekarza, miałam głównie leżeć) , od razu im powiedziałam o ciąży i pisałam też o obecnej sytuacji. Zwolnienie od swojego gina mam do 17.09 i raczej nie będę go przedłużać.
    Nie chce żadnego macierzyńskiego...chcemy zakończyć temat...
    Po prostu boje sie, że sobie pomyślą, że pewnie zaraz znowu zajdę w ciąże i po co im taki pracownik :( to mała firma
    Nie wiem, czy w takiej sytuacji, moge coś zrobić, jeżeli tak postąpią

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 2 września 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny strasznie przykro jest mi czytać ze kolejne z Was do nas dołączają ;( Plinka nie stresuj się praca, to ostatnie czego teraz Ci potrzeba ..... Sisi ja używam na zmianę rano Palmersa wieczorem oliwki z rossmana, nie wiem czy to pomoże ale ten zestaw używały moje 2 przyjaciółki i sobie chwaliły. Dziewczyny dzisiaj ja mam chwile załamania/ wszystko przez to ze kupiłam sobie gazetę o macierzyństwie a tam artykuł o dziewczynie która straciła 1 ciąże na tym etapie co ja a pozniej kolejna w 20 tygodniu, czego nic nie zapowiadało, cały strach momentalnie powrócił i zaczynam znow wpadać w panikę czy aby na pewno wszystko będzie ok ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 21:21

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 3 września 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plinka, ja miałam taką sytuację, że w ciąży byłam równo miesiąc na L4, a potem zabieg i miesiąc macierzyńskiego (więcej nie chciałam). Mój szef jest taki, że żadna kobieta po porodzie do pracy nie wróciła, a nawet jeśli wróciła to robił jej takie jazdy, że w końcu rezygnowała sama.
    W moim przypadku szefowi po prostu zrobiło się "łyso". Jak poszłam na L4 to podobno bardzo na mnie złożyczył, głupie komentarze itd., a także mnie sprawdzał (nieoficjalna kontrola) typu: "Nie możemy poradzić sobie z jakąś dokumentacją, dziewczyny podwiozą Ci do domu. Zerkniesz?". Gdy poroniłam to nagle okazało się, że miałam pełne prawo do tego L4, a nie że wykorzystałam okazję i chyba zrobiło mu się trochę głupio.
    Najlepsze, że od razu jak poszłam na L4 (do tygodnia czasu) miał już załatwione za mnie zastępstwo. I z tą osobą podpisał od razu normalną umowę o pracę na dłuższy okres (nawet nie na okres próbny) i teraz się męczy z nami obiema ;p

    Teraz znowu jestem w ciąży i nie wiem co będzie. Umowę mam do połowy listopada, pewnie przedłuży mi ją jedynie do dnia porodu, bo inaczej dostałabym już na czas nieokreślony.

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 września 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny;) Coś ostatnio nie mogłam się do Was zalogować ;/ ale podczytywalam, i przykro mi że w tak krótkim czasie tyle z Was tu dołączyło :( Piszcie do nas kiedy tylko potrzebujecie. Jeśli chodzi o mnie to mnie trzymali 3dni w szpitalu. Przyjęli w środę rano i porobiło badania, usg, krew pobrali itd. Następnego dnia dostałam tabletki dopochwowe. Nie skończyli się na jednym podaniu, dostawałam po dwie tabletki co 3h tak 3razy. Więc dzień jakoś zlecił cały na samych tabletkach. Kolejnego dnia rano już naczczo. Usg i decyzja że coś jeszcze zostało. Więc lyzeczkowanie około 11 i wypisali mnie po 18 w piątek. Bolał mnie trochę brzuch więc o mały włos nie zostawili mnie do soboty.

    Alex,coś nam dobre przeczucie do Ciebie;) daj znać jak po testowaniu.

    Niecierpliwa bardzo dobre że mąż cie wyciągnął... Lepiej sprawdzić i reagować szybko. Ty przynajmniej jesteś spokojniejsza. Super ze z dziewczynami jest dobrze ;)
    Kropka, nie dołuj się, musi być teraz dobrze. Fakt, że my po stracie będziemy bać się cały czas na zapas. Ale musimy trzymać się tego co jest teraz i wierzyć że tak już będzie. Ściskam Cie i nie martw się. Z fasolka będzie dobrze ;*

    Plinka, jeśli chodzi o zwolnienie to ja też o tym myślałam. Ze jak będą miało kogoś zwolnić to mnie bo już wiedzieli że byłam w ciąży to pewnie zaraz następna.. Ale nie ma co się zmartwiac na zapas. Co ma być to będzie. Pracodawca musiałby być mega świnia żeby tak zrobić. Nie martw się! Mnie przyjęli bardzo ciepło po powrocie. Trzymaj się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 07:59

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 3 września 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj temperatura w dół, test biały, okres przyszedł. Wczorajsze różowe płomienie po <3 jednak było zwiastunem krwawienia. Jest mi cholernie smutno. Bo ładnie się zapowiadało. Środkową wizytę u gina przesunąć muszę bo to miał być monitoring. I ostatni cykl z CLO zaczynam, teraz podwójna dawka. A później przerwa jak nie zaskoczy ;(

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 września 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex przykro mi że się nie udało. Już myślałam że dołączyło do szczesciar;)
    W takim razie startujemy razem w tym cyklu. Ja dziś dostałam @ więc zaraz po niej zaczynamy starania :) Mam nadzieję że uda nam się! Trzymam mocno kciuki za Ciebie :*

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 3 września 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex przykro, że się nie udało. ale pamiętam Twój wpis o tym, że genetyk Cię uspokoił w sprawie Twoich mutacji.
    Mam wrażenie, że lekarze mocno zlewają temat mutacji... Masz znacznie więcej mutacji niż ja (ja mam tylko MTHFR 1298 hetero) i wg mnie powinnaś być pod dobrą opieką ze zleconymi badaniami.
    Jeżeli chodzi o MTHFR (bo to akurat znam) powinnaś zbadać tzw. świętą trójcę: kwas foliowy, B12 i homocysteinę. Homocysteina powinna być w wartościach 6,5-8, bo więcej może być problemem podczas starań. I na pewno powinnaś brać wyłącznie metyle (żaden syntetyk ani mieszane).
    Co do pozostałych to nie znam się aż tak dobrze, ale chyba masz wskazanie do acardu i heparyny, być może nawet już od starań. Na facebooku możesz poszukać grupy "Wsparcie MTHFR" tam jest bardzo dużo konkretnej wiedzy.

    Życzę Ci żebyś znalazła lekarza, który nie olewa tematu.

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 3 września 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex bardzo mi przykro... Już liczyłam na dobre wieści dziś od Ciebie. No to działamy razem dalej. Może ten ostatni cykl ze zwiększonym CLO będzie szczęśliwy?

    plinka2017 bardzo mi przykro, że do nas dołączyłaś. Pracodawcą się nie przejmuj, myślę że w takich sytuacjach pracodawcy coraz częściej reagują zaskakująco dobrze, więc nie musi być tak źle. Obyś się pozytywnie zaskoczyła!

    NiecierpliwaOna dobrze, że Cię mąż wyciągnął. Lepiej raz za dużo, niż za mało. No oszczędzaj się w miarę możliwości. Domyślam się, że z 2 w brzuchu zmęczenie dopada znacznie szybciej...

    Lubieswieczki - oby ten 1 cykl był dla Ciebie szczęśliwy! Trzymam za nas wszystkie tutaj kciuki!:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:31

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Panna_Justyna Autorytet
    Postów: 282 184

    Wysłany: 3 września 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny, a jak długo musialyscie czekać że staraniami po zabiegu? Ja ostatnio 2 pełne miesiączki i nie wiem czy to taki " standard"?
    Spokojnego dnia! ;*

    7v8r3e3kkmc46f7u.png

    23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
    23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)

    Dodatnie ANA
    MTHFR 1298A (homozygota)
    PAI-1 4G/5G
    Fatalne cytokiny
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 września 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna Justyna, u mnie było pierwsze poronienie więc mówili że 6 cykli, inny lekarz że 4. Więc doczekałem 4cykle i niedługo działam. Po następnych poronieniach podobno ten czas sie skraca. Także jeśli masz dobrego lekarza i tak Ci radzi to tylko się cieszyć ;)

    Violet oby ten cykl był dla nas szczęśliwy. Chociaż u mnie wątpię.. Bo w tym miesiącu mamy sporo gości :(

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 3 września 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex przykro mi że się nie udało... Trzeba być dobrej myśli i się nie poddawać

    Jutro na 8 rano jestem zapisana do szpitala. Strasznie się tego boje... Na szczęście będzie mój mąż i siostra ze mną.
    Bardzo nie chce zabiegu, oby wszystko samo się oczyściło.

    Dziękuję Wam wszystkim za obecność tutaj. To bardzo pomaga :*

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • plinka2017 Autorytet
    Postów: 903 798

    Wysłany: 3 września 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki mi gin powiedział,że po pierwszej miesiączce mam przyjść na kontrolę i jak będzie wszystko ok to będzie można działać i nie ma co czekać

    Panna_Justyna lubi tę wiadomość

    Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
    PCOS, nied. tarczycy, IO
    PAI1 hetero, MTHFR homo
    Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
    2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki

    Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.

    Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
    6 dpt ⏸️
    10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰

    03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
    Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
    Mamy 6 ❄️
    3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba

    25.04 transfer ❄️ 4ba
    6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
    9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 września 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plinka Trzymaj sie! Mam.nadzieje że tabletki same pomogą i nie będziesz miała zabiegu.
    Jeśli lekarz tak mówi to super, szybko zleci i będzie można działać dalej. ;)

    Kat? Co u Ciebie?

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 3 września 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna_Justyna wrote:
    Część dziewczyny, a jak długo musialyscie czekać że staraniami po zabiegu? Ja ostatnio 2 pełne miesiączki i nie wiem czy to taki " standard"?
    Spokojnego dnia! ;*
    Panna_Justyna ja miałam od lekarza robiącego zabieg zalecenie czekania 3 pełne cykle.
    Ale inny lekarz z lepszym sprzętem usg pozwolił nam się starać już w 3-cim cyklu po 2 miesiącach. No ale i tak się nie udało. Teraz jestem w trakcie 4-go cyklu po zabiegu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:56

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 3 września 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Panna Justyna, u mnie było pierwsze poronienie więc mówili że 6 cykli, inny lekarz że 4. Więc doczekałem 4cykle i niedługo działam. Po następnych poronieniach podobno ten czas sie skraca. Także jeśli masz dobrego lekarza i tak Ci radzi to tylko się cieszyć ;)

    Violet oby ten cykl był dla nas szczęśliwy. Chociaż u mnie wątpię.. Bo w tym miesiącu mamy sporo gości :(

    Lubieswieczki a jak długie masz cykle? Ja miałam zawsze jak w zegarku co 28 dni, a ostatni cykl skrócił mi się o 2 dni. @ przyszłą po 26 dniach i był spore plamienia od 22 dc. Chyba bez duphastonu w tym cyklu się nie obejdzie, bo coś szybko mi spada ten progesteron mimo że jest wysoki 7 dni po owulacji :/

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 września 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie co 28dni przychodzi @. Jednak nie jestem w stanie określić kiedy mam owulacje. W cyklu w którym zaszłam w ciążę w ogóle nie staraliśmy się. 8 lutego miałam okres a dopiero 27 pierwszy raz się nie zabezpieczalismy. Bo myślałam że już się nie da. A 3-4 marzec miałam plamienie. Więc nie wiem jak się teraz liczyć....

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 września 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet u mnie też @ zaczyna się plamieniami tak od 26. Teraz wyjątkowo mi się przesunął troszkę. Dzisiaj 27 dzień a całkiem mocny okres...

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 3 września 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jeden lekarz powiedział 3 miesiące, drugi pół roku. Ale wg mnie jeżeli wszystko fizycznie jest ok to można starać się nawet po pierwszym cyklu. Tylko psychika musi być też w dobrym stanie.
    My zdecydowaliśmy się po 5 cyklach, ale było to bardziej spowodowane dłuższą diagnostyką (mutacja genetyczna) + potem pojechałam na szkolenie związane z tą mutacją, a potem walczyłam o unormowanie witamin. Nie "staraliśmy się" jakoś tak bardzo bardzo z wstrzeleniem się w owulację itd. Po prostu co będzie to będzie i udało się od razu w pierwszym cyklu (poprzedniego nawet nie liczę, bo zdecydowaliśmy się tuż przed @).
    Tego też i Wam życzę!
    I trzymajcie kciuki za mnie i maleństwo, w środę mam prenatalne.

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 3 września 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delvila wrote:
    Alex przykro, że się nie udało. ale pamiętam Twój wpis o tym, że genetyk Cię uspokoił w sprawie Twoich mutacji.
    Mam wrażenie, że lekarze mocno zlewają temat mutacji... Masz znacznie więcej mutacji niż ja (ja mam tylko MTHFR 1298 hetero) i wg mnie powinnaś być pod dobrą opieką ze zleconymi badaniami.
    Jeżeli chodzi o MTHFR (bo to akurat znam) powinnaś zbadać tzw. świętą trójcę: kwas foliowy, B12 i homocysteinę. Homocysteina powinna być w wartościach 6,5-8, bo więcej może być problemem podczas starań. I na pewno powinnaś brać wyłącznie metyle (żaden syntetyk ani mieszane).
    Co do pozostałych to nie znam się aż tak dobrze, ale chyba masz wskazanie do acardu i heparyny, być może nawet już od starań. Na facebooku możesz poszukać grupy "Wsparcie MTHFR" tam jest bardzo dużo konkretnej wiedzy.

    Życzę Ci żebyś znalazła lekarza, który nie olewa tematu.

    Ogólnie to genetyk nie powiedział mi nic nowego, o czym już bym nie wiedziała :) Mój gin ogarnął temat szybciej, biorę Acard 150 mg cały cykl, oprócz miesiączki. Wczoraj wzięłam i dzisiaj mam powódź.
    Biorę tylko metyle i kwas foliowy spadł z 40 do 19 w nieco ponad miesiąc. Wit B12 też ładnie wygląda. Jedynie homocysteina 10, ale raz tylko badałam i pewnie na metylach jeszcze spadnie. Także w tej kwestii jestem "zaopiekowana" przez gina i wiedzę z forum :) A od pozytywnego testu mam zaleconą heparynę. Na grupie na fejsie też jestem, czytam czasem co dziewczyny piszą.
    A powiedz mi, jak wygląda później suplementacja metylami w ciąży? Tak samo, te same leki, czy coś specjalnego trzeba wdrożyć? Czytałam o jakimś suplemencie, którego się bierze 8 tabletek, ale jest mega drogi i trzeba go gdzieś specjalnie zamawiać.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
‹‹ 135 136 137 138 139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ