Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marcelina85 wrote:Leira, masz rację, ja od dawna mam problemy z żołądkiem i właśnie na początku tego cyklu robiłam badanie krwi pod kątem nietolerancji pokarmowych, okazało się, że muszę odstawić jajka (a jadałam ich mnóstwo), kukurydzę i strączkowe...może to też pomogło? albo lekko przytkane jajowody się przepchały
GRATULACJE! Oby to były bliźniaki, hehe
Co do nabiału to niestety, ale wbrew temu co słyszymy w mass-mediach to bardziej szkodzi człowiekowi niż pomaga Ja odstawiłam już jakiś czas temu nabiał całkowicie i to co zauważyłam to: brak wyprysków, z którymi męczyłam się latami, a nastoletni okres dawano mam za sobą, ładniejszy stan skóry, regularność wypróżnień, więcej energii - brak stanu ospałości, z którym długo miałam problemy, generalnie poprawa jest spektakularna.
-
Daniela cieszę się że wszystko dobrze się skończyło i masz w domu swoje szczęście
Leira nawet nie wiesz jak się cieszę że wykrakałaś
Lubieswieczki, Onana, Alex życzę wam grudniowego cudu -
Witam wszystkie dziewczyny
Też musiałam odpocząć troszkę o forum bo za dużo myślałam ....
Daniela zdrówka dla maleństwa i ciebie
Lubieswieczki, Onana , Alex....grudzień naprawdę jest magiczny...życzę wam II
Nynka86...rosnijcie zdrowo Wszystko będzie dobrze
SISI111...pięknie czas leci..już 33 tydzień jeszcze chwila i będziecie też razem także zdrówka i cierpliwości
Kropka123..u ciebie też z górki .... trzymam cały czas kciuki i wierze, że maleństwo przezwycięży zmianę
NiecierpliwaOna...cudne dzieciaczki...fajna zabawa...i ten bezcenny razem spędzony czas `
Kat...jak u Ciebie zdrówko? Pozdrawiam i ściskam wszystkie fasolkowe mamy i staraczki
Ps. U mnie dziś w 25 dc...... II .......
Mało wyraźny ale daje nadzieję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 23:32
kropka123 lubi tę wiadomość
eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
Leira wrote:GRATULACJE! Oby to były bliźniaki, hehe
Co do nabiału to niestety, ale wbrew temu co słyszymy w mass-mediach to bardziej szkodzi człowiekowi niż pomaga Ja odstawiłam już jakiś czas temu nabiał całkowicie i to co zauważyłam to: brak wyprysków, z którymi męczyłam się latami, a nastoletni okres dawano mam za sobą, ładniejszy stan skóry, regularność wypróżnień, więcej energii - brak stanu ospałości, z którym długo miałam problemy, generalnie poprawa jest spektakularna.
Tez się nad tym zastanawiam ale ciężko mi się za to zabrać...
eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
ewa22062005 wrote:Tez się nad tym zastanawiam ale ciężko mi się za to zabrać...
Nie ukrywam, że początki były ciężkie - od małego karmiono mnie serami, mlekiem, jajami, jogurcikami, twarogami etc.
Niestety prawda jest taka, że "mleko", które jest na rynku to produkt wysoko przetworzony, który z mlekiem niewiele ma już wspólnego - wystarczy zauważyć, że "mleko", które kupujemy nie zsiada się. Więc co tak na prawdę jest w tym kartonie czy butelce?
[UWAGA DRASTYCZNE]
W mleku niestety znajduje się też ropa z krowich wymion - zwierzęta te mają okropne życie, w cierpieniu i bólu, krowy, żeby dawały mleko muszą mieć potomstwo, które odbiera im się zaraz po narodzinach (będących zwykle skutkiem gwałtu takiej krowy, czy jak kto woli "mechanicznego zapłodnienia"), te krowy płaczą, wyją za odebranymi im dziećmi, bo człowiek chce pić ich mleko, które przecież przeznaczone jest dla cieląt, a nie dla ludzi. Podobnie kurczaki i kury znoszące jaja, są pakowane po tysiąc do jednej klatki, trzeba im ucinać dzioby i pazury, żeby się nie pozabijały w tym ścisku. Całe życie spędzają w takiej klatce, babrając się we własnych odchodach, łamiąc skrzydła i raniąc się niemiłosiernie - dlatego podaje się im antybiotyki, żeby nie chorowały i nie zarażały innych
Kiedy zagłębiłam temat to naprawdę łatwo było mi podjąć decyzję o odstawieniu nabiału. A teraz cieszę się, że to zrobiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 22:28
-
Leira wrote:Nie ukrywam, że początki były ciężkie - od małego karmiono mnie serami, mlekiem, jajami, jogurcikami, twarogami etc.
Niestety prawda jest taka, że "mleko", które jest na rynku to produkt wysoko przetworzony, który z mlekiem niewiele ma już wspólnego - wystarczy zauważyć, że "mleko", które kupujemy nie zsiada się. Więc co tak na prawdę jest w tym kartonie czy butelce?
[UWAGA DRASTYCZNE]
W mleku niestety znajduje się też ropa z krowich wymion - zwierzęta te mają okropne życie, w cierpieniu i bólu, krowy, żeby dawały mleko muszą mieć potomstwo, które odbiera im się zaraz po narodzinach (będących zwykle skutkiem gwałtu takiej krowy, czy jak kto woli "mechanicznego zapłodnienia"), te krowy płaczą, wyją za odebranymi im dziećmi, bo człowiek chce pić ich mleko, które przecież przeznaczone jest dla cieląt, a nie dla ludzi. Podobnie kurczaki i kury znoszące jaja, są pakowane po tysiąc do jednej klatki, trzeba im ucinać dzioby i pazury, żeby się nie pozabijały w tym ścisku. Całe życie spędzają w takiej klatce, babrając się we własnych odchodach, łamiąc skrzydła i raniąc się niemiłosiernie - dlatego podaje się im antybiotyki, żeby nie chorowały i nie zarażały innych
Kiedy zagłębiłam temat to naprawdę łatwo było mi podjąć decyzję o odstawieniu nabiału. A teraz cieszę się, że to zrobiłam
Brzmi strasznie i niewiarygodnie...ale zaczynasz Mnie przekonywac...muszę koniecznie o tym poczytać,,,dziękuję Ci za te informacje...ściskam ciepło
eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
ewa22062005 wrote:Brzmi strasznie i niewiarygodnie...ale zaczynasz Mnie przekonywac...muszę koniecznie o tym poczytać,,,dziękuję Ci za te informacje...ściskam ciepło
W sieci jest pełno informacji i filmów z ferm krowich i kurzych, są bardzo drastyczne, jeśli masz słabe nerwy to lepiej ograniczyć się do artykułów. Aczkolwiek warto zapoznać się z materiałami na ten temat i wtedy podjąć decyzję na podstawie własnych przemyśleń. -
Hej Dziewczyny, chwilę mnie nie było a tu tyle wspaniałych wiadomości!!!
Nynka gratulacje!! Niech beta szybuje teraz w górę
Marcelina wooow! czyżby bliźniaki? Trzymam mocno kciuki
Ewa super! Kiedy beta? Ale mamy znów wysyp na forum, tak się cieszę!
Lubieswieczki, Alex jesteście na tym samym etapie, z całego serca życzę Wam pozytywnych testów :*
NiecierpliwaOna jaki cudny brzuszek! Widać, że dzieciaki mają radochę
Daniela cieszę się, że jesteście już w domu i że już wszystko jest ok. Imię dla synusia wybrane? Przeczuwałaś, że to będzie chłopiec?
U mnie wszystko ok, byłam w poniedziałek podejrzeć dzidziusia, leżał śpioch jak zwykle na brzuchu i nie dał się dobudzić mimo tego, że zjadłam sporo słodyczy przed badaniem Ale wygląda na to, że jest ok, machał nóżkami, ale nie pokazał co tam skrywa między nimi. W pracy mam taki sajgon, że ledwo żyję, przekazuję powoli swoje obowiązki, do tego szukam zastępstwa... od połowy stycznia zmykam na zwolnienie, bo doktorka mnie już ciśnie, żebym przystopowała z pracą.
Violet, co u Ciebie? kiedy następna wizyta?
Marcelina85 lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
sunshine teoretycznie powinnaś iść do hematologa, ale jest bardzo mało lekarzy, którzy ogarniają mutacje genetyczne. Poszukaj grupy na facebooku o MTHFR - tam jest sporo osób, które mają też inne mutacje i już są pod dobrą opieką lekarską, więc pewnie polecą Ci kogoś konkretnego w Twoim regionie.
A tak to na 99% czeka Cię branie heparyny w czasie ciąży (może nawet już i od starań), ale jako heparynowa ciążówka powiem Ci, że to nie jest aż takie strasznesunshine03 lubi tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Ja już po wizycie. W sumie szału nie ma, ale źle też nie jest. Jakoś się tym nie przejmuje bo już nie raz mój organizm zaskoczył. Jeszcze owulacji nie było Ale szykuje się w najbliższych dniach. Endometrium 9 mm. Także jest chyba spoko. Najlepsze jest to że czuje prawy jajnik a pęcherzyk znowu na lewym i ma 13 mm lewy dopiero dzisiaj zaczął pobolewac. Także mamy działać kazał romantyczny weekend zaplanować
sunshine03 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualny
-
Dzisiejsza bata: 41,9 w poniedziałek było 18,1 czyli ponad 100% trochę się uspokoiłam
Lubieswieczki, ewa22062005, sunshine03, Kat_, Marcelina85, Violet Flower, SiSi111 lubią tę wiadomość
-
sunshine03 wrote:Dziewczyny, jakiś czas mnie nie było, musiałam sobie poogarniać myśli i życie. Dopiero w grudniu zaczęłam myśleć, żeby porobić jednak trochę badań.
Dzisiaj odebrałam wyniki badań na trombofilię i mam mutacje PAI-1 4G hetero. Jakie badania robiłyście dalej, jak się dowiedziałyście o mutacji? Jakiego lekarza powinnam odwiedzić? Internistę, hematologa, genetyka, immunologa czy do gina iść z tym wynikiem?
Gratuluję wszystkim, które ujrzały dwie kreski! Mam nadzieję, że wszystkie z nas, które czekają na dwie kreski również wkrótce je zobaczą!!!
Sunshine albo hematolog, albo dobry ginekolog który się zna. Dużo ciekawych informacji można właśnie wyłapać na tej grupie na fejsie Pai hetero to jeszcze nie tragedia jak masz tylko to, pewnie heparyna albo sam acard da radę
Nynka gratulacje, super wiadomość Masz piękny prezent na święta.sunshine03, Nynka86 lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Nynka wspaniałe Widzisz?! Wszystko idzie dobrze Gratulacje
Alex super U mnie w poniedziałek tydzień temu pęcherzyk miał 16mm endo 8mm i owulacja dopiero w weekend więc sporo czasu minęło ;)U Ciebie dość szybko lekarz zeiastuje owu No alę przytulać się nie zaszkodzi Jak byłam teraz na w pon na wizycie to jakoś temat grubości endo przegapiłem. Bardziej skupiona lekarka była na tym czy owu byla.
Bardzo liczę na te magię świąt... Bardzo bym chciała aby tym razem się udało...boję się że za bardzo się nastawiam..Nynka86 lubi tę wiadomość
-
Jak masz zdjęcie to może zmierzyła, zobacz na wydruku u mnie ma dokładnie 9,08 mm
Co do czasu owulacji, niby rośnie 1 mm na dobę, ale różnie to bywa. Kiedyś w 14 dc nie było widać u mnie dominującego pęcherzyka, a owulacja była już w 18 dc i wtedy zaszłam w pierwszą ciążę.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Pewnie tak Miło by było razem zajść i się wymieniać pozytywnymi doświadczeniami
Pytałam już pewnie, ale nie wiem czy ktoś mi odpowiedział: Czy któraś z was brała lamettę? Bo mam mega zawroty głowy odkąd przestałam ją brać i dzisiaj mieliśmy z lekarzem rozkminę czy to od leku, czy przez dietę za niski cukier. Idę jutro zbadać. Plus homocysteina, kwas foliowy i b12, bo chcę sprawdzić czy po diecie coś spadaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵