X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • spineczka Autorytet
    Postów: 447 725

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Zrób jak uważasz, szpital oczywiście będzie mówił tylko o zabiegu bo taka ich rola, ewentualnie mogą zaproponować tabletki poronne, ale nikt nie będzie Cię trzymał w szpitalu i czekał na naturalne poronienie, dlatego pewnie o tym nie wspominają.

    A co do pozyskiwania materiału to u mnie pozyskali go do badań po poronieniu na tabletkach (w szpitalu), więc wiem jak to wyglądało i powiem Ci, że nawet nie musisz się jakoś szczególnie martwić o higienę czy dezynfekcję, u nas każda kobieta na sali (było nas kilka na sali) dostała plastikowe wiaderko. Nie chcę wdawać się w nieprzyjemne szczegóły, ale możesz się domyśleć, że jak materiał znalazł się w wiaderku to oddawało się go do badań. Nie były to żadne hermetyczne czy wydezynfekowane pojemniki, zwykłe wiaderka. Myślę, że w domu miałabyś takie i w otoczeniu byłoby mniej bakterii niż na oddziale, na którym leżałam.
    dziekuje Ci za te informacje. Zobaczymy co powiedza w poniedzialek.

    age.png
  • Panna_Justyna Autorytet
    Postów: 282 184

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, bardzo, bardzo dziękuje , ze chciało Ci się to dla mnie znaleźć ;* dzięki Wam dziewczyny jakoś mam nadzieje przetrwam te 2 tyg do kolejnego usg.
    Dobranoc :*
    Spineczka, bardZo mi przykro ze musiałaś tutaj dołączyć i współczuje tego, co teraz czujesz. Ale wiedz, ze na pewno tutaj znajdziesz wsparcie j zrozumienie, każda z nas to przeszła i zobacz sobie ile jest pięknych, udanych historii na tym forum. Jeszcze Będzie dobrze, bądź dzielna, jestem pewna ze dasz radę ;*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 23:17

    7v8r3e3kkmc46f7u.png

    23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
    23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)

    Dodatnie ANA
    MTHFR 1298A (homozygota)
    PAI-1 4G/5G
    Fatalne cytokiny
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spineczka wrote:
    Witam się z Wami, jest mi tak strasznie przykro że na tej stronie. Byłam dziś na kontroli, wg kalendarza miał się zacząć dziś 9 tydz.....Ale się nie zacznie. Serduszko przestało bić. Szok po prostu szok....jeszcze jestem sama bo mój jest dziś w pracy do wieczora. Byłam w szpitalu, niestety nie przyjęli mnie bo wiecie już jest weekend. Mam przyjść w poniedziałek rano na zabieg. Tak czułam że coś jest nie tak od paru dni....zniknęły mi mdłości i tkliwosc piersi...Ale nie chciałam sobie przybierać do głowy.
    No właśnie głowa, strasznie boli mnie głowa od paru dni.
    Ogromnie mi przykro. Jak wszystkie tutaj, doskonale Cię rozumiem. Przeżyłam to równo tydzień temu. W piątek dowiedziałam się, że serduszko przestało bić... W poniedziałek byłam przyjęta do szpitala. W weekend też nie było takiej możliwości, w weekendy szpitale nie działają... ja akurat dostałam tabletki w poniedziałek, a we wtorek rano miałam zabieg. Po południu wyszłam do domu.
    Jestem z Tobą:*

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże... Wiaderko w szpitalu.. Coś strasznego. Sam fakt estetyki mogliby zachować no kurcze, ja w szpitalu przy podawaniu tabletek dostałam metalowa nerke i paczkę mniejszych podkładów. Podkład dawałam na nerke i tak siusiu. W toalecie był dzwonek więc po każdym siku jak coś poczułam od razu przychodziła pielęgniarka i zabierala. Na białym podkładzie przynajmniej dobrze widziała. Nie jest to nic miłego ale jakieś względy estetyki wydaje mi się że były. Niestety zabieg o tak miałam ale jak mówił mój lekarz na kontroli był on bardzo delikatny.

    Dziewczyny wszystko będzie dobrze, dacie radę. A niedługo na pewno będziecie cieszyć się zdrowym ciazami:)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja usłyszałam, że jak coś znajdę na wkładce, to mam sama zanieść pielęgniarce... raz nawet poszłam, ale powiedziała, że to śluzówka i się nie nadaje do badania. Później było już bardzo dużo krwi i bardzo duże skrzepy, nie miałam siły psychicznie ani fizycznie szukać w tym "materiału"...

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine, nie wyobrażam sobie ze sama musisz szukać. Po to pielęgniarki tam są aby wziąć i ocenić co się nada. Ty coś poczułas że wypadło a one muszą to sprawdzić. Ty możesz nawet nie wiedzieć że to, to jest właśnie to. I wcale nie musisz tego wiedzieć. Jejku... Co w tych szpitalach się dzieje...:(

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Irvine, nie wyobrażam sobie ze sama musisz szukać. Po to pielęgniarki tam są aby wziąć i ocenić co się nada. Ty coś poczułas że wypadło a one muszą to sprawdzić. Ty możesz nawet nie wiedzieć że to, to jest właśnie to. I wcale nie musisz tego wiedzieć. Jejku... Co w tych szpitalach się dzieje...:(
    Dokładnie, też tak myślałam. :( A to, co się działo to jakaś makabra... W końcu i tak pobrali materiał w trakcie zabiegu, bo mnie ten proces po prostu przerósł. Kobieta roni, co już samo w sobie jest niewyobrażalną tragedią, do tego boli, krwawiłam tak, że jak zasnęłam na godzinę (to było w nocy) to miałam calutką podkładkę na pół łóżka we krwi, a do tego jeszcze sama miałam szukać... tragedia.

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam, że ja też miałam "wkładki" w postaci jakichś papierowych ręczników, a wiaderka były do.. siusiania - na wypadek gdyby w trakcie tego procesu coś wypadło i żeby nie wylądowało w WC. Było to bardzo dobijające :(

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja musze powiedzieć że u mnie też tak było ale może nie aż tak źle... Opiekę wspominam bardzo dobrze, cieszę się że trafiłam do tego szpitala. Umilili mi ten pobyt jak tylko było to możliwe.

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spineczka- bardzo mi przykro. Dziewczyny, jak czytałam Wasze wspomnienia ze szpitali po poronieniu to stwierdzam ze u mnie, jeżeli można tak napisać było naprawdę w porządku ( zaznaczę ze było to szpital państwowy). Sale dwuosobowe, tylko dla kobiet w tej samej sytuacji, z prywatna łazienka i prysznicem wydzielone w innej części szpitala, z dala od porodówki i patologii. Położna non stop przychodziła pytać czy potrzebuje leków przeciwbólowych i czy wszystko ok. Podkłady i wkłady dostępne w nieograniczonych ilościach, które zmieniały salowe/ położne, żadnych wiaderek itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 19:08

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spineczka bardzo mi przykro... jak tylko będziesz czuła potrzebę to pisz

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj wizyta o 12:20! Trzymajcie proszę kciuki. Mega się stresuje :)

    Onana36, Leira, SiSi111, alex0806, Violet Flower, Panna_Justyna lubią tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:07

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Dziewczyny dzisiaj wizyta o 12:20! Trzymajcie proszę kciuki. Mega się stresuje :)

    Czekam na jakąś fotkę z USG w końcu, nic nie wrzucacie :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram się wrzucić jak wrócę z komputera. Bo z telefonu coś mi nie idą te fotki..

    Leira lubi tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam! ;)

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki kochana ;* ja poproszę w środę;)
    Na razie staram się nie wchodzić na fiolet, jedynie tutaj do was zerkam. Jakoś mnie ten wątek wrześniowy wprowadził w smutny nastrój i miałam chwilę zwątpienia czy się uda tym razem. Muszę unikać takiego myślenia więc nie wchodzę;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierzę że będzie dobrze, w końcu mdłości mnie tak dobiajają a wczoraj to już była masakra. Nawet jak leżałam to w głowie mi się kręciło i pekly mi w końcu nerwy i pół dnia ryczałam ;)
    Alex w środę też trzymamy :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:07

    alex0806 lubi tę wiadomość

  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubięswieczki jak wizyta? :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
‹‹ 242 243 244 245 246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ