X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubięświeczki czekamy na wieści!

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spineczka, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty... i co dziś powiedzieli lekarze?

    Lubieswieczki czekamy na wieści!!

    To jutro ja, a w środę Alex :)
    P.S. Alex, piękny suwaczek!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 15:49

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki ze tak długo... Generalnie lekarz miał dzisiaj mega opóźnienie, prawie godzinę czekałam. Jak zawsze bardzo go lubię to dzisiaj dosłownie wsadził i wyjął. Dostałam smsa że mam jeszcze wizyte która umawialam na początku stycznia u pani doktor która mi robiła monitoring. I tam maja lepszy sprzęt, zastanawiam się czy nie iść do niej bo jakoś nie jestem usatysfakcjonowana z wizyty...

    Ale co się dowiedziałam :) serduszko bije, fasolka ma 1,23cm chociaż mam wrażenie że jakoś źle złapał że coś więcej się pokazywalo jak lekko przesunął sprzet. No ale dobra :) jedyne co złe to moje ciśnienie. Powiedzial ze z takim się z domu nie wychodzi bo można paść po drodze a było 90/72 :) i narazie tyle :)

    Panna_Justyna, sunshine03, Leira, Kat_, SiSi111, kropka123, Violet Flower lubią tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:07

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Sorki ze tak długo... Generalnie lekarz miał dzisiaj mega opóźnienie, prawie godzinę czekałam. Jak zawsze bardzo go lubię to dzisiaj dosłownie wsadził i wyjął. Dostałam smsa że mam jeszcze wizyte która umawialam na początku stycznia u pani doktor która mi robiła monitoring. I tam maja lepszy sprzęt, zastanawiam się czy nie iść do niej bo jakoś nie jestem usatysfakcjonowana z wizyty...

    Ale co się dowiedziałam :) serduszko bije, fasolka ma 1,23cm chociaż mam wrażenie że jakoś źle złapał że coś więcej się pokazywalo jak lekko przesunął sprzet. No ale dobra :) jedyne co złe to moje ciśnienie. Powiedzial ze z takim się z domu nie wychodzi bo można paść po drodze a było 90/72 :) i narazie tyle :)

    Ja całą ciążę i w sumie całe życie mam 90/70, albo mniej - spokojnie :) Chociaż podobno takie ciśnienie wskazuje na problemy z nadnerczami, ale to już inny temat.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie idę pogadać jeszcze z tą moją lekarka druga. Jak już od 3tygodni byłam umówiona. Ja muszę powiedzieć że czuję się że jest niskie bo jestem ledwo żywa :) No ale może przejdzie :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki gratuluje, wsztko bedzie teraz ok:) oj ja tez cisnienie to cale zycie i w ciąży mam bardzo małe, ostatnio na ktg mialam 85 na 58 i fakt bylam spiaca ale żywa:) niech ten lekarz nie przesadza ze sie z domu nie wychodzi, lepiej niskie niż wysokie;)

    Lubieswieczki lubi tę wiadomość

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I teraz jestem zadowolona, fasolka dobrze widoczna, lepszy sprzęt i ma jednak już 2cm co daje nam 8+4 :D

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki super! Zgadzam się z Sisi. Mi gin.mówiła całą ciążę,że lepiej za niskie,noż za wysokie. A jeśli źle się czujesz,to pogadaj ze swoim facetem. Mi nikt tak nie podnosi ciśnienia jak M. :D

    Sisi co tam? Ani widu,ani słychu? Kiedy masz wizytę u gin?

    Trzymam kciuki za jutrzsjszą i środową wizytę :)

    Lubieswieczki lubi tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spineczka co tam dzisiaj? Przyjęli Cię na oddział?

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine co u Ciebie? Jak się czujesz?

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki- super wiadomości ;)

    Lubieswieczki lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa a co u Ciebie? Jak dziewczynki?

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaOna wrote:
    Irvine co u Ciebie? Jak się czujesz?
    Dzięki śliczne za pamięć kochana :* u mnie fizycznie coraz lepiej. Krwawienie po zabiegu skończyło się w zasadzie wczoraj, piątego dnia po wyjściu ze szpitala. Nadal mam obolały brzuch, ale generalnie jest lepiej.

    Znacznie gorzej psychicznie... po samym wyjściu ze szpitala trzymałam się dobrze, aż sama sobie się dziwiłam. Cieszylam się, że mogę już iść do domu i że z każdym dniem zbliżam się do kolejnych starań. Myślałam, że dość dobrze sobie z tym wszystkim radzę... no ale niestety. Dopiero od jakiegoś czasu chyba zaczyna do mnie docierać, co się stało. W tej chwili codziennie mam większego doła. O ile ciąża już w drugim cyklu starań (przy czym dopiero w tym drugim zaczęłam obserwować temperaturę, śluz i robić testy owu) była dla mnie sporym zaskoczeniem, ale oczywiście i szczęściem, o tyle przez cały okres ciąży chyba nie do końca do mnie dochodziło, że w niej naprawdę jestem. Teraz natomiast dotarło do mnie z całą mocą to, że w ciąży BYŁAM. I już tego życia we mnie nie ma. Że nie mam pojęcia, co dalej.

    No i tak... płaczę sobie codziennie w nocy, bo nie mogę spać. W dzień staram się nie dawać po sobie tak tego poznać, ale mam wrażenie, jakbym straciła jakiś sens. Czuję potworną pustkę. Myśl o tym, że nie zobaczę w sierpniu swojego dziecka mnie po prostu dobija. Życie bez dziecka stało się nagle bezwartościowe, choć przecież kilka miesięcy temu nie byłam też w ciąży, a jakoś żyłam.

    Sorry za te smęty, ale chyba musiałam się wyżalić :(

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine ja miałam identycznie, ryczałam tylko w nocy jak już zostałam sam na sam z myslami. W dzien starałam się być twarda i jakoś dawać radę. Ale wierz mi że to minie, zaczniesz nowy cykl nowa możliwość do starania się o dzidzie. Mnie tylko ta myśl podtrzymywala. Starałam się zrobić wszystko aby teraz było dobrze, witaminy, dobre odżywianie się. Wszystko aby na czas oczekiwania na zielone światło i na staranie było dopiete na ostatni guzik :) I teraz się udało, wierzę że tym razem będzie dobrze. I u Ciebie te z tak będzie, Odpocznij skup się na sobie a za jakiś czas mały gość znów zamieszka pod Twoim serduszkiem i juz z Tobą zostanie :) Zobaczysz jeszcze troszkę i pochwalisz sie dwoma kreseczki :) Trzymaj się mocno i bądź dobrej myśli

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 19:57

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki, dzięki kochana. Oby tak faktycznie było :) na pewno będzie u Ciebie dobrze ;)
    Też mnie podtrzymuje tylko myśl o kolejnym cyklu. Byle tylko dostać od razu zielone światło, lekarz mówił, że prawdopodobnie nie będzie żadnych przeciwwskazań. Już zamówiłam testy owu i odliczam dni. Ciekawe, ile będę czekać na miesiączkę. Tak bym chciała, żeby już ten czas minął... planuję też już wszystkie badania, lekarzy, aby jak najszybciej wszelkie możliwe parametry poprawić i zrobić wszystko, żeby następnym razem skończyło się dobrze. Ech... czemu w ogóle my musimy to przechodzić?.. podobno kobieta jest stworzona do rodzenia dzieci...

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki, strasznie się cieszę, ze u Ciebie wszystko dobrze! Super, ze poszłaś jeszcze na tę druga wizytę. Teraz będziesz spokojniejsza ;*

    Irvine, najgorszy w tym wszystkim jest wolno płynący czas... czekanie na pierwszą @, później każdy kolejny cykl z milionem testów i niepewnością. Ale to tez minie. Wypłacz się, daj sobie czas, a później próbuj zajmować sobie czas przyjemnymi rzeczami, żeby szybciej zleciał. Skoro raz się udało, to uda się i następny, ale tym razem ze szczęśliwym zakończeniem! Z nami będzie Ci raźniej :) ten wątek daje ogromna nadzieje i wsparcie, wiec śmiało zawsze pisz o tym co czujesz. Nikt Cię nie zrozumie bardziej niż ktoś kto przeżył to samo.

    Lubieswieczki lubi tę wiadomość

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem kochane, Wasze historie dają mi ogromną nadzieję :* oczywiście, że Wy tu najlepiej zrozumiecie. Zostaję więc z Wami. Aż do szczęśliwego zakończenia :)

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Myśl o tym, że nie zobaczę w sierpniu swojego dziecka mnie po prostu dobija. Życie bez dziecka stało się nagle bezwartościowe, choć przecież kilka miesięcy temu nie byłam też w ciąży, a jakoś żyłam.

    Sorry za te smęty, ale chyba musiałam się wyżalić :(

    Nie przyjdzie w sierpniu, ale pewnie w tym roku :)
    Mój miał się urodzić w styczniu, ale stwierdził, że za zimno i ostatecznie urodził się w czerwcu - ta myśl bardzo mi pomogła. Pomyśl sobie - taki sierpień, upały ogromne, a Ty w 9 miesiącu, w lipcu w 8 miesiącu - męczyłabyś się (ja zdychałam już w maju, a co dopiero w lato!), może maluszek chciał oszczędzić mamę i przyjść do niej piękną jesienią? :)

    Będzie dobrze - trzymam kciuki za Ciebie!

    EDIT: Okres pojawi się ok 4-6 tyg po zabiegu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 22:42

    Kat_, Irvine90 lubią tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira <3 dziękuję :*
    Też sobie tak tłumaczymy oboje. :) Że to będzie ten sam maluszek, tylko zmienił termin porodu. Że nie chciał urodzin w sierpniu, bo chce nosić cukierki do szkoły na urodziny... ;) W każdym razie, już poważnie mówiąc, byłabym przeszczęśliwa, gdyby to było jeszcze w tym roku.

    Leira lubi tę wiadomość

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
‹‹ 243 244 245 246 247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ