Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
SiSi111 wrote:Oj Dziewczyny moje dzieciatko nie wybiera sie jeszcze na swiat, ktg ok a tak bym chciala zeby to juz:) chodz teraz po ktg podnioslo mi sie ciśnienie bo jakis facet z poczekalni zabral mi kurtkę, normalnie myslalam ze sie poplacze, a meza który na mnie czekal zabije w afekcie:) zrobilo sie zamieszanie, byl jakis dziwny podobno ale na szczescie teraz sie zorietowal ze to nie ta krótka i zadzwonil ze wraca ale trochę to juz trwa, pomylil czarna z zieloną do cholery:/
IRWIN niestety na takie rany tylko czas dziala... z czasem będzie lzej.
U mnie tak samo, na początku miałam przeczucie, że mały urodzi się wcześniej, a potem 38 tydzień minął, 39, 40, 41..
Mimo wszystko zalecam cierpliwość i odmowę wywoływania sztucznego.
NiecierpliwaOna wrote:ja odstałam pranzoletke od męża z okazji śłubu. Pustą. Zapełnia ją co roku na rocznicę. Prztynajmniej nie ma problemu z pomysłem, co mi kupić. I z okazij narodzin dzieci. Wojtuś ma żółty wózek, Kasia różowe autko, bo wody odeszły m iw samochodzie i ledwo zdązyliśmy do szpitala, Kubuś ma znaczek supermena,bo rodził sie z wyciągnięta do przodu rączką no i do tego mam aniołka i bliżnieta. Super sprawa fajnie, ze nie tylko my się tak "bawimy"
Haha, wspaniały pomysł !!!
Kat_ wrote:Hej Ciocie ;* jestem troszkę wstydliwa ale najważniejsze, ze zdrowa! Ważę 400 g i jestem na 100% dziewczynką
CUDOWNA !!! Gratulacje! Jak córcia ma/będzie mieć na imię? Zdradzisz?
SiSi111, Kat_ lubią tę wiadomość
-
Kat bardzo sie cieszymy:) Violet a ty kiedy polowkowe?
Kropeczka moze jeszcze mnie przescigniesz chodz do 37 skonczonego wytrzymaj:)
No ja cierpliwie czekam oczywiscie, wizyte u mojej dr mam w piątek wiec mam nadzieje ze ustalimy cos konkretnego, chyba wolabym.zeby mnie polozyla do szpitala ze wzgledu na odleglosc do szpitala ale zobaczymy:)Kat_ lubi tę wiadomość
-
Sisii moje pólowkowe w piątek za półtora tygodnia
Sissi moja przyjaciółka ten sam etap co Ty i też się, już niecierpliwie, że córcia nie śpieszy się na świat. Myślę, że Pani doktor zasugeruje najlepsze rozwiązanie dla Was i juz niedługo będziecie się przytulać -
Kat, jaka śliczna dziewczynka Gratulacje
Kropka, Sisi Juz niedługo Cierpliwości, na pewno lekarze o Was dobrze zadbają
Alex, kciuki za dzisiejszą wizytę
Ja umówiłam się na prenatalne 11-14, trochę wcześnie ale takie są kolejki do tej doktor że musiałam w razie W już zaklepac:) Będzie to 12+4 ale zastanawiam się czy mogłam lepiej tydzień pozniej się umówić
No ale zobaczymy na następnej wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 06:47
Kat_ lubi tę wiadomość
-
Lubieswieczki wrote:Kat, jaka śliczna dziewczynka Gratulacje
Kropka, Sisi Juz niedługo Cierpliwości, na pewno lekarze o Was dobrze zadbają
Alex, kciuki za dzisiejszą wizytę
Ja umówiłam się na prenatalne 11-14, trochę wcześnie ale takie są kolejki do tej doktor że musiałam w razie W już zaklepac:) Będzie to 12+4 ale zastanawiam się czy mogłam lepiej tydzień pozniej się umówić
No ale zobaczymy na następnej wizycie
12+4 to dobry czas, ja zawsze wybierałam terminy "po środku". Myślę, że to dobry pomysł, na wypadek gdyby ciąża okazała się młodsza/starsza -
Lubiesiweczki, ja myśle, ze idealnei się wstrzeliłaś czasowo w prenatalne. Wczesniej mogłoby byc za wcześnie,a z kolei później badanie mogłoby nie być juz az tak wiarygodne.
Kat Dzidiza urocza uwielbiam takie zdj
Sisi Super gdyby Pani dr położyła Cie do szpitala, na ten tydzień, czy dwa. Dla Twojego spokoju psychicznego
Kropka kciuki za poniedziałek i znalezienie Złotego Środkakropka123, Kat_ lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Czyli dobrze, że zadzwoniłam tak szybko, udało mi się dostać dobry termin.
Poza tym tam położna przy rejestracji sama prosi o ostatnią miesiączkę i dopasowuje terminy, żeby ktoś się nie pospieszył niepotrzebnie czyli idę już za miesiąc
kropka123 lubi tę wiadomość
-
Lubieswieczki wrote:Czyli dobrze, że zadzwoniłam tak szybko, udało mi się dostać dobry termin.
Poza tym tam położna przy rejestracji sama prosi o ostatnią miesiączkę i dopasowuje terminy, żeby ktoś się nie pospieszył niepotrzebnie czyli idę już za miesiąc
Tak, dobrze wyszło.
USG prenatalne jest najbardziej wiarygodne, jeśli chodzi o termin porodu, więc dobrze, jest umówić się w połowie szacowanego wieku ciąży, bo jakby okazała się młodsza to musiałabyś powtarzać, a jak starsza to mogłoby być już po ptakach. O kolejne USG nie musisz się już tak martwić, ale to pierwsze jest najważniejsze, potem połówkowe, a potem już ostatnie można sobie odpuścić. -
kurcze co za pinkolony tydzien
Bylismy z dziecmi u okulisty - profilaktyczne badanie. Wojtuś zdrowy, u Kasi stwierdziła astygmatyzm. Dałą recepte na krople, mamy je przez 3 dni zakraplać oczy i wrócic do okulistki na szczegółowe badania.
Do tego Kasia uderzyła się o szafkę i zczerniał jej ząbek - górna jedynka. Denstystka mówi, ze est martwy, wstrzyknęła tam coś do dziąsełka, zeby nie powstał stan zapalny i tyle. Ząbek taki będzie dopóki nie wypadnie i nie urośnie zabek stały
A dzisiaj dzwonili z Centrum Badan przesiewowych - u Oli stwierdzono podwyżoszne parametry tarczycowe. Podejrzewają Hipotyreozę - wrodzoną niedoczynność tarczycy. Zostaniemy wezwani do centrum endokrynologii na szczegółowe badania
To tak a propo's tego, ze od momentu fasolkii juz nigdy nie przestaniemy sie martwićWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Jak dzisiaj będzie wszystko ok to też rozważam zapisanie się na prenatalne na początek marca
Dziewczyny które robiły badanie kariotypow, czy wyniki musialyscie odbierać osobiście na wizycie u genetyka? Do mnie dzisiaj zadzwonili że 8.02 mam przyjść po odbiór i na wizytę. Trochę się zestresowałam czy wszystko wyszło ok czy znowu jakiś problem. Dodam że na NFZ robiliśmy na skierowanie.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
W takim razie zostawiam ten termin
Niecierpliwa, faktycznie, troska o dzieciaczkow zostaje już zawsze.
Kasi na pewno nic nie będzie w oczka a teraz na szczęście ma mleczaki więc tym trzeba się pocieszać Oby tylko zastrzyk pomógł i nie więcej się nie działo
A z tą tarczyca to nieźle, taka mała dziewczynka, to się jakoś leczy od początku? Będzie miała jakieś objawy już teraz czy jak to będzie?
Alex jak też mowilam że po tej wizycie się umówie bo do dobrego lekarza trzeba troszkę poczekać A na pewno będzie dzisiaj ok! Musi być
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 12:35
-
Lubieswieczki wyczytałam, ze hipotyreoza prowadzi do upośledzenia umysłowego. Dzisi maja ilora inteligencji na poziomie minimum, póxniej siadaa chodzą i ogólnie sa opóxnione, ale da się to leczyc. Od drugiego tygodnia życia podaje się leki i wtedy dzieciaki mają szansę na normalny rozwój, normalne życie, studia, tyle że leki zostaja z nimido końca zycia
Jest jeszce opcja, której się mocno trzymam - sa dwa rodzaje hipotyreozy - taka do końca zycia i przejściowa, któramija po kilku mies od urodzenia. Mam nadzieje, ze OLeńce trafiła się ta druga Ja w ciazy miałam problemy z tarczycą, brałam leki na nadczynność i mam nadizeje, ze toi miało wpływ na Ole i że to jednak minieWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/59b4921e9119.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5d74f533c6d.jpg
Cześć cioteczki serduszko FHR 152, prawie 13 mm 2-3 dni mniejszy niż wynik ciąży ale to mm są więc jest spoko serduszko pięknie bije, za 2 tygodnie mam przyjść z wynikami I założy mi kartę ciąży;)Panna_Justyna, Leira, sunshine03, kropka123, SiSi111, Kat_, Arashe lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
NiecierpliwaOna wrote:Jest jeszce opcja, której się mocno trzymam - sa dwa rodzaje hipotyreozy - taka do końca zycia i przejściowa, któramija po kilku mies od urodzenia. Mam nadzieje, ze OLeńce trafiła się ta druga Ja w ciazy miałam problemy z tarczycą, brałam leki na nadczynność i mam nadizeje, ze toi miało wpływ na Ole i że to jednak minie
Może być tak jak mówisz - że to chwilowy wynik zaburzenia hormonów po porodzie, bo maluch już został odcięty od hormonów, które przyjmowałaś. Ja tam głęboko wierzę w to, że organizm małej Oleńki się sam wyreguluje, po prostu potrzebuje troszkę czasu, żeby dojść do równowagi.