Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Daniela, też mi się tak wydaje ze to samo albo okolice
Jeśli chodzi o szczepionki to temat rzeka. Ja na grype szczepic się nie będę ale krztusiec bardzo mocno rozważam
Kropka gratulacje!!! odpoczywajcie Czekamy na więcej wieści jak już będzie lepiej
Ja jestem po badaniach, na usg wszystko dobrze maluszek ma 6,5 centa i fikamy Koziołki
Lekarka powiedziała że na tym etapie jest wszystko dobrze i nie widzi nic niepokojącego. Wyniki są najbardziej najbardziej dobre. No i z takim bananami wróciłam do domu.
Ale... W opisie płodu wyczytałam jedno zdanie, i nie wiem czy mam się martwić ... Zarys podniebienia niewidoczny. Pokazywała nam gdzie uszy, gdzie będą oczy gdzie usta i podbródek. Ale nic nie powiedziała...
Fakt że otwierającym się ust nie widziałam ale tak chyba na tym etapie jest? Jak było u Was???
A to mój brzdac
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2c61f2df63ef.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c738b3f451e.jpg
Onana36, sunshine03, Pismak, Panna_Justyna, kropka123, Daniela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zadzwoniłam tam do położnej bo nie wytrzymałam. I ona powiedziała że na tym etapie może być jeszcze niewidoczny i że to jest zakres kontroli na późniejszym etapie ciąży więc mam się nie denerwować. Bo teraz inne elementy są najważniejsze w tym badaniu.
sunshine03 lubi tę wiadomość
-
Kropka SUPER!!! Gratulacje!!!
Lubieswieczkisuper Maluszek, świetne zdjLubieswieczki, kropka123 lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Lubieswieczki wrote:Po tych emocjach w dzień ledwo patrzę już na oczy
Jestem szczęśliwa że wszystko dobrze
Tylko kurde czemu ja zawsze muszę znalezc sobie coś do zmartwienia...
Zla na siebie jestem.
A tak w ogóle wiadomo już wstępnie czy synek czy córcia? -
Lubieswieczki wrote:Nie, doktor powiedziała że wcześnie i na tym etapie ona się nie podejmuje bo to może się zmienic. A nie chce wprowadzać w błąd
To czekamy do połówkowego, a ja mam silne przekonanie wewnętrzne, ze będziesz mieć córkę i ciekawa jestem ile to moje przekonanie jest warteLubieswieczki lubi tę wiadomość
-
Ale piękna dzidzia ☺️
Kochana, dzisiaj buzują w Tobie emocje wiec wiadomo, ze się przejmujesz. U mnie tez nie było widać podniebienia na prenatalnych w 13 tyg, doktorka nawet tego nie ujęła w opisie. Na pewno na kolejnym usg genetycznym będzie wszystko pięknie widać, zwłaszcza ze wtedy obowiązkowo jest sprawdzana obecność podniebienia. Także spokojnie, ciesz się tym radosnym dniemLubieswieczki lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Leira, ja też cały czas bylam pewna ze będzie dziewczynka. Tak czułam. Do dzisiaj Ale jakoś jak patrzę na te fotki to jakbym widziala chłopca więc teraz już zwatpilam Wiem że teraz w sumie to tak nie widać ale jakoś tak mi się wydaje
Kat, tak też właśnie myślę. Położna przez telefon mnie uspokoiła. I jesCze przeczytałam że na tym etapie się tego nie sprawdza Więc teraz jesCze Twoja opinia i mam już spokojny wieczór i nockę -
Lubieswieczki wrote:Leira, ja też cały czas bylam pewna ze będzie dziewczynka. Tak czułam. Do dzisiaj Ale jakoś jak patrzę na te fotki to jakbym widziala chłopca więc teraz już zwatpilam Wiem że teraz w sumie to tak nie widać ale jakoś tak mi się wydaje
Haha, wiesz, do mnie ludzie na ulicy do dziś mówią: "o, jaką śliczną ma Pani córeczkę", a syna nawet ubieram typowo chłopięco, więc to "wyglądanie" może mylić -
Leira wrote:Haha, wiesz, do mnie ludzie na ulicy do dziś mówią: "o, jaką śliczną ma Pani córeczkę", a syna nawet ubieram typowo chłopięco, więc to "wyglądanie" może mylić
No to faktycznie można zamylic Moja babcia zawsze jak widzi mojego N. To mówi że jeat taki ładny jak dziewczynka a jak się uśmiecha to jak laleczka Hehe także może już młodemu tak zostanie
No zobaczymy ja jestem bardzo ciekawa bo teraz to już nie mam żadnej wewnętrznej pewności -
Lubieswieczki piękna dzidzia gratuluję
Kropka gratulacje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 21:51
kropka123, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
-
Kropka ogromne gratulacje! Napisz w wolnej chwili jakie imię wybraliscie.
Lubieswieczki super że z maluszkiem wszystko dobrze piękne zdjęcia i tez „wyglada” mi na chłopakakropka123, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
A tak ogólnie to jestem mniej aktywna bo próbuje odnalesc sie w nowej roli, nie ogarniam jeszcze wielu macierzynskich tematów, jestem niestety matka przewrazliwiona i nadopiekuncza, maz wciaz mnie sprowadza do porzadku, przejmuje sie kazdym placzem. Mam nadzieję ze kwestia czasu i znormalnieje.
Cieszę sie dziewczyny ze wszytko ok na waszych wizytach i ze malenstwa rosna, oby tylko kolejne mamusie powiekszaly grono ciezarnych!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 22:53
-
SiSi111 wrote:A tak ogólnie to jestem mniej aktywna bo próbuje odnalesc sie w nowej roli, nie ogarniam jeszcze wielu macierzynskich tematów, jestem niestety matka przewrazliwiona i nadopiekuncza, maz wciaz mnie sprowadza do porzadku, przejmuje sie kazdym placzem. Mam nadzieję ze kwestia czasu i znormalnieje.
Cieszę sie dziewczyny ze wszytko ok na waszych wizytach i ze malenstwa rosna, oby tylko kolejne mamusie powiekszaly grono ciezarnych!
A maluszek dużo płacze? -
Dziewczyny, dziękujemy za wsparcie. Syn otrzymal imię Krzysztof. Poród ciężki- odeszły mi wody ale nie pojawily się skurcze wiec po kilku godzinach podali nam oksytocynę, od tego momentu musiałam leżeć (non stop pod ktg), skończyło się ma kilkunastu szwach zarówno w środku jak i na zewnątrz, boli okrutnie. Pokarmu nie mam co dodatkowo mnie stresuje bo muszę karmić mm ale trafiłam na super położna i mam nadzieje ze przy jej, laktatora i femaltikera pomocy wkrótce się pojawi. Synek jest cudowny, w każdym najdrobniejszym elemencie Lubieswieczki, gratuluje, możesz odetchnąć i cieszyć sie ciąża i przygotowaniami