Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
kropka123 wrote:Kropla za kropla, średnio po 15-20 min na pierś- udaje się około 90/100- max 120ml. dodatkowo cały czas pije femaltiker i herbatki laktacyjne.
Super, to u Ciebie wygląda znacznie lepiej niż u mnie
Mogę Ci jeszcze doradzić, żebyś po każdym karmieniu wypijała min. szklankę wody i koniecznie coś zjadła, choćby małą kanapkę, to bardzo ważne. A z maluszkiem to nie wiem już co można wymyślić więcej, może stymulację laktatorem tuż przed karmieniem? Na pewno życzę Ci dużo siły i wytrwałości, jakby udało się ten pokarm ściągać choćby do ukończenia 3 miesiąca życia to byłoby wspaniale, ale wiem z doświadczenia, że to jest wyczerpujące, z drugiej strony dla dziecka to niesamowicie ważne, więc musisz już podjąć decyzję na bazie tego ile jesteś w stanie znieść. Wszędzie radzą, żeby się nie stresować, ale nie wyobrażam sobie jak można się nie stresować w takiej sytuacji -
Leira dziękuję za interpretację też tak myślę że ogólnie jest spoko bo dla ciężarnych są nieco inne normy. W środę mam i tak przymusową wizytę u gina, bo dzisiaj do mnie dzwonili że mam cytologię do odbioru. Pytam się babki czy coś tam jest nie tak, czy do 27.03 może poczekać. To ona tam coś o jakiejś recepcie mówiła. Pójdę w środę i pokaże te wszystkie wyniki lekarzowi. On i tak mi wtedy pobrał cytologię i tego samego dnia zaczęłam brać primafucin więc myślę że tamtą infekcja już jest zaleczona. Ale niech sprawdzi:) najwyżej wysępię usg dodatkowo żeby tylko zetknął czy mała ok
Leira, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Lubieswieczki wrote:Dziewczyny, jestem trochę do tyłu muszę nadrobić ale dziś już padam
Powiedzcie mi czy powinnam się martwić takimi jakby uklociami w szyjce? Taki dziwny ból, ciężko ho opisać ale chyba uklocia pasują najlepiej..
Ja takie ukłucia miałam do 2 trymestru włącznie, jakby ktoś szpilki wbijał. Norma -
Ja też właśnie takie czasem czuję! Już się bałam że to coś nie tak, ale dobrze że o tym piszecie W środę powiem lekarzowi na pewno, ale to pewnie normalne:)
Ja to już bym chciała poczuć ruchy małej byłam wczoraj u koleżanki która jest w 23 tc i już nawet było widać jak dzieciak buszuje:) na takim etapie to już na pewno będę spokojniejsza i będę mogła kolekcjonowac wyprawkęLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ufff no dobrze czyli nie ma się co stresować Ja wizytę mam dopiero w poniedziałek następny i juz się nie mogę doczekać. Chciałam już się gdzieś umawiać żeby to sprawdzić ale raczej poczekam już wytrwale W weekend jadę w końcu w odwiedziny do domku rodzinnego a tam już czeka na mnie detektor w spadku więc będę mogła podsłuchiwac w tym czasie między wizytami:)
Alex ja też czekam do połowkowych a wtedy już bez obaw będę powoli myślała o rzeczach dla dzidzi. Narazie nadal nie mam odwagi coś kupić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 07:31
-
Ja już mam trochę ubranek bo sama kupiłam, siostra tez mi z Londynu przywiezie bo nakupowała ale nic więcej na razie. No i te zestawy do łóżeczka uszyłam;)
Ja w środę idę na przyspieszają wizytę bo przyszły wyniki cytologii. I tam babka mówiła że coś o stanie zapalnym i recepcie jest. Ale mam nadzieję że ja już to zaleczyłambo wtedy dostałam globulki od lekarza od razu jak mi pobierał. I śluz z żółtego zmienił się na przezroczysty i biały. Także chyba już po ale korzystając z okazji niech sprawdzi jak mała, ma też tą szyjkęi łożysko zbadać i powiedzieć co z seksem czy można czy nie. Fajnie by było jakby usg zrobił bo w sobotę chce jechać do dziadków powiedzieć o ciąży to miałabym świeże zdjęcie;) I mąż że mną pojdzieLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Oo super to daj znać jak po tej wizycie Ja odebrałam dziś pappa i juz dzisiaj nie mam sił Miałam jechać po zakupy ale chyba juz tylko leżonko U mnie śluz raczej zoltawy i wcziraj miałam wrażenie że był lekko szary Raz. Ale wizyta za tydzień dopiero.
-
Ja dostałam schizy jak zobaczyłam coś czerwonego, ale to było włókno z majtek Także luz, trzeba się uspokoić bo to dziecku nie służy jak się matki w śluzie czegoś dopatrują
Na pewno dam znać Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka ma termin na 16 września, a ja na 14 więc idziemy łeb w łebLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Dawno mnie nie bylo. Alex śliczny awatar:) u nas juz leci 21 tydz ciąży. Czekamy na synka Franka.
kropka123 lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
U mnie czas oczekiwania 6 dpo, choć w ovuf 5 dpo, bo przesunął mi ovu w 7 na 8 marca. Także jeszcze 10 dni i będzie wiadomo na czym stoimy.
Alex daj znać po wizycie20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualny
-
Całe 8 cm szczęścia, a właściwie plecy i zadek, które pokazała tatusiowi i lekarzowi. Za nic nie chciała współpracować, spała sobie A mąż specjalnie dzisiaj ze mną poszedł, bo wizyta na popołudnie i był już po pracy. Ja odetchnęłam, mała idealnie wymiarami 13t4d Serduszko 163 Lekarz dokładnie ją oglądał, pokazywał żołądek, pęcherz, stopy, dłonie. I dupkę oczywiście
Zdjęcie takie byle jakie od tyłu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4489030c6950.jpgMosieczka, Pismak, Leira, .Aleksandra., Lubieswieczki, sunshine03, Panna_Justyna, Kat_, kropka123 lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
zaabaa wrote:Cześć dziewczyny,
Niestety serduszko mojej fasolki przestało bić 01.03. (7tc). Zdecydowałam się zostać w domu i czekać na poronienie, ale na razie oprócz delikatnych bóli brzuch nic się nie dzieje. Wolałabym uniknąć szpitala...
Lekarz Ci zalecił czekanie na poronienie? bo często jest że i tak bez zabiegu się nie obejdzie, mimo że poronienie się zacznie,bo 7 tydzień to już dość spora ciąża. Ja poszłam na zabieg w 7 tyg bez czekania na poronienie bo lekarz sam powiedział mi że pecherzyk jest tak spory że raczej bez zabiegu się nie obejdzie, i chciałam mieć już to za sobą... -
zaabaa wrote:lekarz zalecił czekanie do 10 dni. Jeżeli poronienie nie zacznie się samoistnie do 21.03 będę musiała pójść na zabieg. W ciąży przyjmowałam luteinę 2x1 oraz duphaston 3x1 więc poronienie może zacząć się później. Wolałabym uniknąć szpitala
To jest dobre zalecenie - zawsze lepiej poronić naturalnie, obejdzie się bez ingerencji medycznych, co ma ogromne plusy. 10 dni to nie tak długo, warto dać organizmowi szansę.