X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja dziś 10 dpo, nie nakręcam się na ten cykl, ale byłabym chyba najszczęśliwszą kobietą na ziemi gdyby się udało :) Trzymajcie za mnie kciuki, proszę. :)

    Martula78 lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    serena1989 wrote:
    Dziewczyny, ja dziś 10 dpo, nie nakręcam się na ten cykl, ale byłabym chyba najszczęśliwszą kobietą na ziemi gdyby się udało :) Trzymajcie za mnie kciuki, proszę. :)

    trzymam kciuki bardzo bardzo mocno <3
    przeczucia masz? :) objawy? ja mialam pamietam dziwny metaliczny posmak w ustach.

    Sissi odezwij się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 20:27

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serena trzymam bardzo bardzo mocno kciuki :* Oby jak najszybciej wszystkim nam spełniło się nasze najskrytsze marzenie :)
    PS. Kiedy testujesz ?

  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 3 dzień @, mam doła:( Jakbym miała za mało wrażeń, przy wielkanocnym stole dowiedziałam się, że młodsza siostra mojego M. jest w ciąży i zaszła w tym samym czasie co ja, wcale tego nie chciała i gdy narzekała przy mnie na swoje objawy, a mi się zbierało na płacz...też mieliśmy w planach powiadomić naszą rodzinę w święta, że spodziewamy się dziecka;( Tak się nie mogłam doczekać powrotu do starań, a teraz wolałabym żeby owulacja się jeszcze trochę odwlekła w czasie, bo na razie starania z tymi dodatnimi przeciwciałami przeciwjądrowymi wydają mi się ryzykowne, a ciąża jakąś jedną wielką niewiadomą. Jutro wizyta u bardzo dobrej ginki, specjalistki od niepłodności. Liczę, że podniesie mnie na duchu i uspokoi, może zleci jakieś pogłębione badania i powie, jak to będzie dalej u mnie wyglądać w razie ciąży... trzymam kciuki za Wasze dwie kreseczki :*

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)
    Asiek w sobotę mam termin @, więc. chciałabym wtedy...
    Martula jakieś tam objawy mam, ale im nie wierzę, bo biorę przecież Duphaston, a to przecież progesteron, więc wiem, że to on może symulować objawy ciążowe. Poczekamy, zobaczymy, no ale trudno się czeka. ;)

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 3 kwietnia 2018, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za dzien... dopiero wrocilam ze szpitala dziewczyny. U mojej ginekolog na fotelu mialam mega krwawienie, wystraszyla sie i powiedziala ze do szpitala bo moge zaslabnac przez to krwawienie. Oglnie macica czysta, endometrium 5, torbiel na jajniku ale nie grozna. Wyczekalam sie na IP i jak mialam badanie to juz krwawienie bylo niewielkie, endometrium 4, no i torbiel al e tez lekarz powiedzi ze nie grozna. Oglnie lekarz stwierdzil ze to jemu wyglada na miesiaczke, ze tak dluga i obfita bo moze sie jeszcze oczyszczala macica ale za kilka dni powinno przejsc bo endometrium niewielkie jz.. No i jestem w domu... mieszane uczucia bo wynika z tego ze do konca nie wiedza czemu to krwawienie tak dlugie i obfite, moja gin mnie mega wystraszyla. Wrocily emocje z poronienia:(

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi Rozumiem Cię, ja teraz mam wręcz obawę przed normalnym @,bo mi się wszystko przypomina... Jak chodziłam do pracy roniąc, jak (sorry za określenie) oglądałam każdy skrzep, żeby nie przeoczyć tego właściwego... Ale ważne, że jesteś pod kontrolą lekarską i byłaś w szpitalu. Takie endometrium to dość małe i faktycznie możliwe, że się samo oczyści. Ja podczas kwalifikacji do zabiegu miałam 1,5 cm. Wiem, że trudno mówić, ale... będzie dobrze. Wierzę w to, że jeszcze dla nas wszystkich zaświeci jeszcze niedługo słońce. :)

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak ja bym chciałam aby wreszcie zaświeciło słońce nad nami... wczoraj się załamał czekając zakrwawia na swoja kolej w szpitalu, miedzy kobietami z dużymi brzuchami miał wrażenie ze los kopie leżącego... nieco się ucieszyłam jak po kilku godzinach doczekałam się badania w szpitalu a krwotok ustał, wróciłam do domu nawet spakowałam się na trzydniowe szkolenie, które miałam dziś zacząć i tez sie na nie cieszyłam ale w nocy kolejny krwotok obudziłam sie zalana krwią... na szkolenie nie pojechalm bo boje sie kolejnego krwotoku, teraz nie krwawie wiec jak pojade do szpital to znowu powiedza ze ok bo nie mam objawow. moja doktor powiedzial ze mam jechac bo moge zemdlec, i absolutnie nie wsiadac sama do auta. czekam na kolejny krwotok jak przyjdzie to jade na pogotowie... a moze nie przyjdzie... jak tu sie nie załamac...

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serena jak sytacja u Ciebie? Testowalas?

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jeszcze, dziś może uda mi się zrobić, ale popołudniu. Jakoś tak sama sobie nie ufam, a pewnie wiecie, że temperatura może spaść w ostatniej chwili...

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi jak tam? jak samopoczucie? nie było mam nadzieję kolejnego krwotoku?
    Serena testuj bo się doczekac nie mogę :)

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem w totalnej rozsypce... Zawiozłam dzieciaki do przedszkola i pojechałam do galerii handlowej. Poszłam do toalety. Przypadkiem miałam test w torbie (strumieniowy). Wyszedł bladzioch. Nie cień cienia, tylko bladzioch. Kupiłam oczywiście kolejny test tej samej firmy, bo pomyślałam, że może test popsuty. Wróciłam do domu i znowu bladzioch. Nie z porannego moczu i w 18 dniu cyklu. Przypuszczam, że owulację miałam 9-10 dc. W szoku jestem. Boję się baaaardzo. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zatestować.

    Asiek1214, Anet85 lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Dziewczyny, jestem w totalnej rozsypce... Zawiozłam dzieciaki do przedszkola i pojechałam do galerii handlowej. Poszłam do toalety. Przypadkiem miałam test w torbie (strumieniowy). Wyszedł bladzioch. Nie cień cienia, tylko bladzioch. Kupiłam oczywiście kolejny test tej samej firmy, bo pomyślałam, że może test popsuty. Wróciłam do domu i znowu bladzioch. Nie z porannego moczu i w 18 dniu cyklu. Przypuszczam, że owulację miałam 9-10 dc. W szoku jestem. Boję się baaaardzo. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zatestować.
    o matko! super!!!!

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Dziewczyny, jestem w totalnej rozsypce... Zawiozłam dzieciaki do przedszkola i pojechałam do galerii handlowej. Poszłam do toalety. Przypadkiem miałam test w torbie (strumieniowy). Wyszedł bladzioch. Nie cień cienia, tylko bladzioch. Kupiłam oczywiście kolejny test tej samej firmy, bo pomyślałam, że może test popsuty. Wróciłam do domu i znowu bladzioch. Nie z porannego moczu i w 18 dniu cyklu. Przypuszczam, że owulację miałam 9-10 dc. W szoku jestem. Boję się baaaardzo. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zatestować.
    robiłaś testy owulacyjne? spodziewalas się owulacji w tym terminie? co ja pytam przecież nikt by się nie spodziewal. po poronieniu może rozregulowane co?
    niemniej jednak to naprawdę wspaniała wiadomość :)

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy test zrobiłam o 10.30, drugi jakieś 10 minut temu. Cały czas się trzęse. Ledwo do domu autem dojechałam.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zauważyłam śluz i wtedy zrobiłam test owulacyjny. Był pozytywny. Nigdy nie miałam owulacji tak wcześnie.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Pierwszy test zrobiłam o 10.30, drugi jakieś 10 minut temu. Cały czas się trzęse. Ledwo do domu autem dojechałam.
    Nie denerwuj się. to naprawdę cudowne. teraz będzie już tylko dobrze. zobaczysz <3

    Kropla, Daniela lubią tę wiadomość

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:
    Zauważyłam śluz i wtedy zrobiłam test owulacyjny. Był pozytywny. Nigdy nie miałam owulacji tak wcześnie.
    ja mialam chyba tak samo. śluz w poniedzialek podczas gdy owulacja wyznaczpna przez aplikację na dziś. też wczesniej niz zwykle.

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martula78 wrote:
    Nie denerwuj się. to naprawdę cudowne. teraz będzie już tylko dobrze. zobaczysz <3

    Oby, niczego bardziej nie pragnę. Ale mając doświadczenie poronienia, wiem, że dwie kreski na teście to jeszcze nie wszystko. Strach jest ogromny.

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We wtorek miałam wirusówkę. Większość dnia wymiotowałam. Myślicie, że to może zaszkodzić ciąży?

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ