Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też długo leczyli "wysoką" prolaktynę (200-350) a okazało się, że problem jest w jajnikach. Przez 5 lat wiele lekarzy marnowało mój czas, faszerowało mnie antykoncepcją , bromergonem i innymi świństwami, przytyłam 15 kilo. Miesiączki raz były raz nie było, ale nie było owulacji, więc nie zaszłam w ciążę. Od żadnego lekarza nie usłyszałam, że jajniki są policystyczne. Dopiero jak pojechałam do holandii i tam zrobili porządne badania, postawili diagnozę i coś się ruszyło. Żeby w Polsce się leczyć to chyba trzeba się umówić do kliniki niepłodności i płacić.
Znajdź innego lekarza niestety . Byłam raz u profesora, to była moja pierwsza wizyta u ginekologa, do tej pory dziada pamiętam. -
To było takie pytanie retoryczne o tym naciąganiu Widać na pierwszy rzut oka, że stary cwaniak żeruje na ludzkiej krzywdzie i wie, że po poronieniu zdesperowana kobieta wyda każde pieniądze, żeby doczekać się dziecka. Dlatego jestem taka wkurzona... To jest chory system - ma 2 specjalizacje, mógłby mi pomóc, ale w ramach tej wizyty to on przyjmuje tylko jako ginekolog, a jego wiedza tajemna z endokrynologii jest dodatkowo płatna. Ale o tym mikrogruczolaku przysadki myślę od dawna, bo wysoka PRL to u mnie standard od dawna i zastanawiałam się, czy on się dopiero nie tworzy i powiększa. Pomyślałam, że niezależnie od naciągania na wizytę, może ma trochę racji...już nie wiem, komu wierzyć, ale raczej nie zaufam endokrynologowi, który nie zna jednego z najbardziej popularnych leków na obniżenie PRL. Sama, z pomocą wujka Google, musiałam go edukować w tym temacie, porażka:/ Może u mnie też problem tkwi w jajnikach, ale nigdy nikt tego na usg nie zauważył. Cykle mam od zawsze jak w zegarku."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina spore rozczarowanie z tym profesorem...naciągacz i tyle...
Ja wczoraj byłam u hematolog i jestem bardzo zadowolona z wizyty, była bardzo zainteresowana moimi badaniami, nawet tymi z okresu I ciazy - bo miałam wtedy zespół HEELP - przy kolejnej wizycie mam przynieść wszystkie badania.Skierowała mnie na dodatkowe badania, aby w pełni wykluczyć trombofilię i zespół antyfosfolipidowy lub inny zespół na podłożu immunologicznym.
Problem tylko w tym, ze mam je zrobić zanim zacznę przyjmować antykoncepcje. ... Dzwoniłam dzisiaj do instytutu hematologii aby umówić na na pobranie krwi i okazuje sie, że aby wyniki były wiarygodne to musze być minimum 6 tygodni po poronieniu. Do tego czasu na pewno dostanę okres. Pewnie zrobię tak, że jak dostanę okres to nie bede brała tabletek tylko postaram sie umowic do mojego ginekologa i może potoczy się wszystko naturalnym cyklem...Mam trochę mętlik w głowie, ale skoro zaczęłam już diagnostykę to chcę to zrobić porządnie. Może zacznę znowu dietę przy insulinoopornośći i ćwiczenia...
Niecierpliwa testowałaś??Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Nie testowałam. Nawet nie mam testu w domu. Jakoś mnie nie ciągnie. W piątek będzie 14 dni po owulacji. Jeśli do tej pory nie nawiedzi mnie @,to w Wielkanoc zatestujęWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Chyba łatwiej mi wmawiać sobie objawy niż zobaczyć czarno na białym jedną kreskę i wmawiać sobie,że za wcześnie sikałamWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Ale miałabyś niespodziankę tak jak pisałam prezent do zajączka ))Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Dziewczyny, mam wyniki z testDNA. Na 6 badanych mutacji okazało się, że mam aż 3.MTHFR zarówno 677C_T oraz 1298A_C oraz również czynnik V R2 wyszedł mi nieprawidłowy (wszystkie heterozygota). Tak coś czułam, że tak wyjdzie. Lekarz mi wczoraj włączył 75mg Acard, 2x1 Duphaston (po owu), metylowany folian i Encorton (steryd) 1mg. No i podjęliśmy decyzję, że zaczynamy starania...
NiecierpliwaOna lubi tę wiadomość
-
serena1989 wrote:Dziewczyny, mam wyniki z testDNA. Na 6 badanych mutacji okazało się, że mam aż 3.MTHFR zarówno 677C_T oraz 1298A_C oraz również czynnik V R2 wyszedł mi nieprawidłowy (wszystkie heterozygota). Tak coś czułam, że tak wyjdzie. Lekarz mi wczoraj włączył 75mg Acard, 2x1 Duphaston (po owu), metylowany folian i Encorton (steryd) 1mg. No i podjęliśmy decyzję, że zaczynamy starania...
POWODZENIA !!! -
nick nieaktualnyPowodzenia Serena :* A ja melduję się po kontroli u gin ...wszystko ok plamienia też ustały wczoraj póki co dostałam skierowanie na posiew moczu z racji e-coli przed zabiegiem kontrolnie a na dalsze badania mam zgłosić się dopiero po miesiączce , dopiero wtedy cytologia i posiewy ...wizyta na nfz u lokalnego gina i kompletny brak zainteresowania nom ale po @ wracam do mojego prowadzącego a tutaj wrócę po ew skierowania na badania i tą cytologie niech chociaż to nfz pokryje
NiecierpliwaOna lubi tę wiadomość
-
Hej dzieeczyny, jestem z wrzesniowek, chcialam sie zapytac czy ktorejs z Was zdarzylo sie miec dlugotreale i bezbolesne twardnienue brzucha na moim etapie i wczesniej? Nospa i magznez nic nie daja, nie wiem czy na ip cos mi poradza i czy to niebezpieczne... Bede wdzieczna za feedback!
-
Goniąc marzenia wrote:Czytam,że trzeba zrobić genetykę,możesz mi doradzić co dokładnie?jestem zielona w tym temacie
Jeśli to pierwsze poronienie to nie trzeba genetyki, poronienia czasem się zdarzają. Jak u Ciebie to wyglądało? W którym tygodniu poroniłaś? Był zarodek z serduszkiem? Pierwsza ciąża? Długo się starałaś? Jakieś leki coś? -
Goniąc marzenia wrote:Czytam,że trzeba zrobić genetykę,możesz mi doradzić co dokładnie?jestem zielona w tym temacie
Faktycznie po pierwszym poronieniu z reguły nie robi sie genetyki, ja po drugim zrobilam sobie badania na tromnofilie, a po trzecim genetyke materialu po poronieniu dzieki czemu poznalismy przyczyne i wiem ze to byla wada dodatkowo nasze kariotypy. -
Goniąc marzenia wrote:Czytam,że trzeba zrobić genetykę,możesz mi doradzić co dokładnie?jestem zielona w tym temacie
Ja po pierwszym poronieniu robiłam genetyke, ale przede wszystkim chodziło mi o określenie płci, żeby móc pochowac Malutka i postarać się o urlop macierzyński.Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Goniąc marzenia wrote:Ja też dołączam. Wczoraj krwawienie,dziś poronienie i lyzeczkowanie
Strasznie mi przykroWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Dzisiejszy dzień rozpoczęła @. Jakoś o dziwo,nie przejęłam się tym tak mocno. Dopiero pierwszy cykl starań. Może teraz się uda.Możemy założyć,że dzisiaj jest pietwszy dzień ciąży
Leira lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019