Przezierność Karkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Asta, sytuacja wyglada tak....
18.03 robi mi wizyte.22.03 mam usg.A wizyte omawiająca mam 15.04...
Cos jest nie tak!!!!Jak to genetyk powiedział nierozsądne ustalanie wizyt!
Po tym usg w 12 tyg, wizyta powinna byc od razu, aby zareagować.
Wieć nawet gdyby trzeba było zrobić test papa( czy jak to się tam pisze) to i tak wynik jest niemiarodajny, bo powinien byc wykonany 12/13 tyg, aby wynik był jasny.
Druga sprawa, jej podejście do wyniku usg.
Gdybym się nie zapytała to nawet nie zwróciłaby uwagi na to.
Na zapytanie, jak wynik NT odpowiedziała,że się zdarza!
Ale co do cholery się zdarza!
Wiec sie jej ptam czy duzy??Ona na to generalnie nie, ale się zdarza.
Co do cholery(po raz drugi) sie zdarza??
Koniec konców daje mi skierowanie do poradni.
PO pierwsze straciłam zaufanie do jej kompetencji, skoro sama nie wie czy to co mówi ma sens, a po drugie, poprzez jej nierozsądne umawianie wizyt mogłoby być za późno.
Teraz zmieniam na lekarza, który jest specjalista, kompetentny i wie co mówi.
Mimo iż byłam u niego raz to z racji jego doświadczenia ufam mu.
No i jest polecony! -
nick nieaktualnyJa zastosowałam wariant mieszany
Lekarz prowadzący był do comiesięcznych wizyt, skierowan, prowadzenia karty ciazy, dyżurów telefonicznych i zwolnień, a na kluczowe USG chodziłam do specjalisty od USG dzięki czemu nie było nieporozumień i zawsze wiedziałam na czym stoję.
Polecam tę strategię, jeśli ktoś ma taką możliwość bo taki doświadczony specjalista od razu wie czy dziecku coś jest czy nie a poza tym ma programy do liczenia prawdopodobieństwa wad genetycznych płodu albo ryzyka przedwczesnego porodu i przede wszystkim dobry sprzęt w gabinecie bo głównie z tego żyje.m_f, Chica Mala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyyoku wrote:Ja zastosowałam wariant mieszany
Lekarz prowadzący był do comiesięcznych wizyt, skierowan, prowadzenia karty ciazy, dyżurów telefonicznych i zwolnień, a na kluczowe USG chodziłam do specjalisty od USG dzięki czemu nie było nieporozumień i zawsze wiedziałam na czym stoję.
Polecam tę strategię, jeśli ktoś ma taką możliwość bo taki doświadczony specjalista od razu wie czy dziecku coś jest czy nie a poza tym ma programy do liczenia prawdopodobieństwa wad genetycznych płodu albo ryzyka przedwczesnego porodu i przede wszystkim dobry sprzęt w gabinecie bo głównie z tego żyje.
Ja robię dokładnie to samo, prowadzi moją ciążę lekarka w Medicover, gdzie mam pakiet pracowniczy, a na porządne USG chodzę prywatnie -
Dziewczyny gdzie mają dobry sprzęt do badania przezierności? Chodzi mi o Polskę południową - Kraków, Katowice, może któraś polecić?
Wiecie może jak obliczyć najlepszy termin? Wiem, że są podawane terminy między 11 a 13.6 tyg, ale to jest takie względne, przecież wiek płodu zależny jest od momentu poczęcia - jedne mają w 14 dniu cyklu owulkę, inne w 20 a ja miałam np. w 10 dniu cyklu i nie wiem czy sugerować się pierwszym dniem okresu w wyliczaniu terminu badania czy faktycznym wiekiem płodu.
Dzięki z góry za pomoc.ejsza -
ejsza, że tak powiem, tak to jest uwzgledniane, że wiek płodu nie liczy się często z OM (ostatniej miesiaczki) bo wlasnie mogłaś mieć owulkę w różnym czasie, tylko przede wszystkim od tego jak na początku rośnie zarodek, kiedy zaczyna mu bić serce, itp itd.
I tak jak piszesz NT mierzy się w tym okresie, potem już jest niemiarodajne, może się wchłonąć (czy cos tkiego). W każdym razie tutaj nie jes tyle ważny dobry sprzęt - a lekarz i to jak dobrze uchwyci ułożenie dziecka. A Ty masz jakieś wątpliwości co do możliwości wystapienia jakichs wad u Twej dzidzi??
Bo jeśli nie to luz, Twój lek prowadzacy na pewno poradzi sobie ze zmierzeniem NT, jeśli będzie powyżej 2,5mm czy na granicy to jesli bedziesz miała watpliwosci wtedy przejdz się jeszcze do innego lekarza zeby to sprawdzić. Ale tak po prostu nie ma co się martwićpasia27, ejsza lubią tę wiadomość
-
ana27 dzięki za odpowiedź Nie, nie mam wątpliwości ani żadnych podejrzeń, że mogło by być coś nie tak, ale na pewno chciałabym takie badanie zrobić jako że jestem bardzo przewrażliwiona...Wiem, że to mnie uspokoi, że wszystko będzie dobrze bo zaszłam dopiero po dłuższych staraniach:)ejsza
-
ejsza wrote:Dziewczyny gdzie mają dobry sprzęt do badania przezierności? Chodzi mi o Polskę południową - Kraków, Katowice, może któraś polecić?
Dzięki z góry za pomoc.
Ejsza, z czystym sercem mogę polecić dra Zarotyńskiego z Krakowa, jest specjalistą od ultrasonografii. Pisałam już o nim w wątku "dobry lekarz w Krakowie" na staraczkach. Jest na fecebooku, znajdziesz po nazwisku.ejsza lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Obiecałam sobie, że nie będę panikowała, ale emocje są silniejsze ode mnie...
byłam na usg genetycznym i wyszło, że fałda karkowa dziecka ma 2,2mm, pozostałe pomiary są ok, jestem przerażona, dostałam skierowanie na dalsze badania z krwi,
wyć mi się chce ;(
Byłam u dzisiaj u drugiego lekarza, żeby się upewnić czy ten wynik jest prawidłowy, ten niestety to potwierdził. Wprowadził parametry do programu i wyszło, że ryzyko się nie zmieniło, powiedział, że gdyby on prowadził moją ciążę to by nie zlecał żadnych dodatkowych badań.
Moja ginka mnie skierowała do Genom, żeby mi zrobili badanie z krwi. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy, tak długo czekałam na mój cud, a teraz mnie może się okazać, że dziecko ma jakąś wadę,
jestem załamana -
nick nieaktualnyalexast powiedz dokładnie jakie wyniki wyszły na genetycznym. Wszystko zależy od tego jaki to tydzień jaki jest rozmiar dzidzi ile ma się lat itp...
ja si e tym tematem tez zainteresowałam bardzo ..
przezierność karkowa i jej norma jest do 2,5 mm ( ale to tez zależy od wieku ciąży) im dzidzia starsza tym i przezierność się powinna zwiększać.
Napisz jakie masz dokładne wyniki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2013, 21:09
-
Anielka dobrze mówi ważny jest wynik po przeanalizowaniu przez program wszystkich parametrów (wiek kobiety, tydzień ciąży, NT itp.) Mi lekarz powiedział że sam wynik NT o niczym nie świadczy, dopiero po analizie wszystkich parametrów można obliczyć ryzyko wystąpienia chorób genetycznych.
-
nick nieaktualnykochana ja na twoim miejscu bym się absolutnie nie martwiła. To co obliczono wiąże się z wiekem matki im jest się starszym tym ryzyko jest większe to są tylko dane statystyczne. U Ciebie przezierność wynosi 2,2 i jest całkowita normą. Przezierność może wynosić w zależności od wielkości dziecka NAWET do 3 mm i tez jest normą a powyżej wówczas ryzyko wzrasta.
Gdybyś miała obliczone ryzyko 1: 10 to wówczas był by powód do niepokoju.
Odezwij się koniecznie - zobaczysz , że genetyk również cię uspokoi. Ważne abyś się również uspokoiła ( ten drugi ginekolog powiedział, że by nie robił dodatkowych badań bo właśnie przezierność mieści się w normie)
ps. na koniec na pocieszenie mogę powiedzieć, że przecież z resztą wszystko jest w porządku to również świadczy o tym, że nie ma podstaw do obaw. -
anielka - dziękuję, mam nadzieję, że będzie ok. 3 lata się starałam o maleństwo. Więc musi być wszystko ok. Do tego dochodzi, że łożysko jest nisko, ale lekarz powiedział, że jak macica się będzie rozrastała, to może podskoczyć do góry, więc póki co się tym nie przejmuję. Do juterka
-
Muszę powiedzieć, że jestem totalnie rozczarowana tym badaniem w Genom'ie.
Pani genetyk poprosiła lekarkę, żeby zrobiła mi kolejne badania prenetalne, i mam wrażenie, że Pani się do tego zbytnio nie przyłożyła poniżej wyniki wszystkich badań:
12 grudzień: 12tyd. 3 dni - CRL 60,0mm fałda karkowa NT:2,2mm kość nosowa jest
14 grudnia: 12tyd. 6 dni - CRL 61,25mm NT: 2,3mm kość nosowa widoczna
16 grudnia: 13 tyd. 1 dzień - CRL: 66,8 NT: 3,4mm kość nosowa: trudna do oceny
Pani powiedziała, że ciężko u mnie cokolwiek pomierzyć...
Przez ten pomiar ryzyko jest teraz 1:26
No bez jaj, chyba coś tu jest nie tak, czyżby moje dziecko rosło jak na drożdżach??? w ciągu niecałych 2 dni 5,55mm.....
Zrobili mi test z krwi, wyniki koło piątku, wtedy zobaczymy co dalej...
ale chyba będziemy robić punkcję -
aleksast, musisz isc do dobrego lekarza, specjalisty od usg, który ma najwyższej klasy sprzęt, żeby wszystko dokładnie pomierzył jeszcze raz.
Mój przypadek kiedys tu opisywałam.
W 12 tyg miałam przezierność ponad 6mm mierzoną u świetnego specjalisty więc o pomyłkce nie było mowy. Pozostałe parametry były ok, kosc nosowa, przepływy.
Przeszłam biopsję, amniopunkcję, dwa razy echo serca i specjalistyczne usg w każdym trymestrze ciąży. Punkcja wykluczyła wady genetyczne, serduszko okazało sie zdrowe.
Pomimo zapewnień lekarzy ze dzidziuś jest wręcz książkowy do końca ciązy przezywałam olbrzymi stres.
W październiku 2 miesiące temu urodziłam zdrowego synka:)
Moje ryzyko z usg (pappy nie robiłam) było 1:4.
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym amniopunkcję bo tylko ona da Ci wiarygodny i pewny wynik i nie będziesz sie zamartwiała do konca ciaży. Amnio nie boli, jest porównywalna do pobrania krwi. Nic sie nie bój.MILA, Sista lubią tę wiadomość
-
czesc ja bylam wczoraj na tym badaniu i lekarz akurat trafilam na mojego prowadzacego powiedzial ze wszystko powinno byc wporzadku wiec sie uspokoilam;) dzidzia ma 11,4 tyg miezy 8,1 cm i juz okazalo sie ze bedzie to chlopczyk dostalam takie piekne zdjecie na pamiatke i jeszcze moj maz byl przy badaniu i widzial dziecko po raz 1;)
-
nick nieaktualny