Przezierność Karkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Zakładam temat ponieważ dziś odebrałam wyniki usg i ginekolog skierowała mnie na konsultacje do poradni ginekologicznej przez wzgląd na wielkośc fałdu karkowego.
12t3d crl-68 mm a Nt-2,3.
Wiem ,że mieści się w normie ale jednak niepokój się zasiał...
Dodam ,że mam 26 lat.
I tu moje pytanie, czy któraś z mam miała również taka wysoką przezierność a okazało się, że jest wszystko dobrze? -
U moich dzieciaków przezierność wyszła 2,2mm i ani lekarz na badaniu prenaalnym, ani mój prowadzący nie uznali tego za podwyższone ryzyko. To samo z resztą wynika z opisu tego USG i wyliczenia ryzyka chorób genetycznych.
Także Antolka nie martwiłabym się na Twoim miejscu Pozdrawiam! -
nick nieaktualnyMyślę, że niepotrzebnie lekarka Cię nastraszyła, bo przezierność idzie w parze z CRL... tzn bezie wieksza jesli CRL jest spore, a Twoja dzidzia jest spora. Moja miała 5,34 cm w 12t0d, czyli 1,5 cm mniej od Twojej. A że NT jest w normie, to bez sensu chyba stresować matkę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiałam jednoczesnie to USG i test PAPPA więc na nic mnie lekarz juz nie kierował. Test PAPPA wyszedł ok więc tylko zrobiłam kontrolnie echo serca płodu, a ponieważ to też było ok temat został zamknięty. Pozwyższone NT świadczyc moze czasem o wadzie serca dziecka dlatego zalecane jest zeby przy takim wyniku zrobic dziecku echo.
A tak w ogóle to w tej ciazy byłam kierowana na badania inwazyjne co najmniej 2 razy ale ich nie zrobilam, bo czulismy ze mała jest zdrowa i faktycznie jest zdrowa -
Mam pytanie dotyczące tego badania robi się je od 10-13 tygodnia, ale tak dokładnie od kiedy? którego dnia którego tygodnia?
mam wyznaczoną wizytę u gin i będzie to 10 tydzień (ale dokładnie 9t i 1 dzień) chyba to jeszcze będzie za wcześnie na to badanie? -
Rozumiem, że sprawa stresująca, ale nie negowałabym tak bardzo działania lekarki. Okazała się wrażliwa i na wszelki wypadek wolała skierować Cię na dodatkową konsultacje - to chyba lepsze wyjście, niż olać sprawę, umyć rączki. A gdyby okazało się, że coś jest nie tak to do kogo kierowane byłyby pretensje?
Stres duży, ale lekarki bym nie zmieniała - przynajmniej miałabym pewność, że w razie jakiś niepewności/wątpliwości skieruje sprawę do głębszej analizy.weronika86, Betti37 lubią tę wiadomość