zastój moczu u płodu II trym.
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam
Nie wypowiadałam się jeszcze w tym wątku ale śledziłam go cały czas i postanowiłam opisać swoją historię, żeby dać nadzieje i silę przyszłym mamom z podobnymi problemami.
U mnie też w 13 tygodniu wyszły powiększone miedniczki po 6mm, potem w każdym USG wychodziły ciut większe, aż w 37tygodniu doszły do rozmiarów 9m i 13mm. Cały czas dostawałam informację, że nic się z tym się robi w ciąży. W sobotę urodziłam, synek w drugiej dobie życia miał USG po powiększeniu nie było śladu i reszta układu też była w porządku. Także głowa do góry.
Trzymam kciuki, żeby u was też tak było.
claudiuszek, kamenkaa lubią tę wiadomość
Leonek [*] 19.01.2015 17tc
-
aghsha trzymam kciuki!!!
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Agsha chociaż się nie udzielamy, to cały czas jesteśmy z Wami
Oboje jesteście dzielni 
To cudowne, że tak walczycie.
Ja od soboty skurcze, jutro mam wizytę u mojej gin i podejrzewam, że podejmie decyzję od razu na oddział a jak nie to na 100% już w piątek. Wolałabym jutro, wtedy najprawdopodobniej Miłosz w piątek już będzie z nami.
Byłam znów na kontroli - dr oglądał nerki 3ci raz i powiedział, że mamy już dać im spokój, maluch się tylko denerwuje. Poszerzenia są niewielkie, najpewniej przez zwężony moczowód i tak będzie i już.
Nie mamy się czym przejmować.
Nie wiem co zrobią na oddziale - powinni usg ale dr wydał opinię, że nie jest konieczne.
Claudiuszek, widzę, że u Ciebie tez dobre wiadomości :)i jeśli ty sobie żyjesz spokojnie x lat z poszerzeniem, to i nasze dzieci sobie poradzą. Ciekawe czy faktycznie to nie jest dziedziczne?!
Ja dzisiaj jeszcze w skurczach (o ironio krzyżowych!) piekę ciasto..
-
Ahsha- niezła kluska z Olka
Liley- jak cudownie, że będziesz już miała Miłoszka przy sobie, trzymam kciuki za udany i bezbolesny poród! Musisz nam zdać relacje ze szczegółami, żebyśmy nie panikowały w sierpniu ;-)Teraz musisz się zrelaksować i myśleć tylko o miłych rzeczach, tak jak dr powiedział- nie mysl już o nerkach, zastojach, moczowodach!Pełen relaks!
Ja 30 rok żyję w błogiej nieświadomości, że mam zastój- nikt nigdy mi tego nie powiedział- dopiero na ostatniej wizycie lekarz zrobił usg nerek-tak z ciekawości- i żyłabym pewnie jeszcze kolejne 30 bez tej wiedzy
-
moj jest kluskiem wg usg o tydz za duzy. ale lekarz mowi ze wszystko ok. kazde dziecko rosnie w innym tempie. ja z mezem jesteśmy wysocy moze stad to wynikaclaudiuszek wrote:Izulala-patrzę na wagę Twojego malucha i w 24 ważył ponad 800 g -wow! Mój tylko 570... kurczę, mało coś ;/
agsha kochana..... będzie dobrze zobaczysz
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Dzis bez operacji. Podczas zakladania wtorkowego shunta zrobila sie dziurka w moczowodzie ktora na razie nie zarasta. To plus bo mocz nie zalega w moczowodzie wiec bardzo nerki nie obciąża. Minus bo wyplywa do otrzewnej. Wiec jutro usg i zobaczymy co w poniedziałek. Jesli dziurka sie zasklepi i do poniedzialku narosnie moczu to bedzie shunt w lewym moczowodzie znow zakladamy. A jeśli dalej bedzie płynąć do odrzewnej to będą zakladac shunt do otrzewnej. Wiec na razie do poniedzialku leżę i pachnę i czekam co Olinek wykombinuje. Nerki ogolnie wyglądają brzydko. W sensie ze sa wielkie białe. A to zle. Ale plus jest taki ze jest szansa ze lewa nerka jeszcze wciaz pracuje przynajmniej w jakims stopniu
Prawa juz bankowo nie.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
hejka Agasha trzymam Wciąż kciuki za Ciebie i Olusia:)
u mnie obecnie 35tc ... w 34tc byłam na kontroli mała waży 2500g
Ukmy 6mm .. takze mysle ze jak na ten tydzien sa wpożądku jak sądzicie:)? lekarz mowil ze tak także jak narazie spokojnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 16:26
-
Agsha- czekamy w takim razie do poniedziałku-oczywiście z zaciśniętymi kciukami!!!
tak jak Liley pisze, w 34 tyg 6mm to niewiele więc spokojnie.
Liley- jak Twój poziom stresu?Korzystaj dzisiaj ze snu bo Ci się zacznie mały meksyk jak mały pojawi się na świecie;-)
Trzymaj się!!!I odezwij po zabiegu!
