1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Warka cytrynowa jak dla mnie jest niewypijalna, jak to mówi Wiesław Wszywka "siki świętej Wenioryki"
dlatego grzecznie czekam aż będę mogła wypić normalnego browarka
Szkoda gadać Anastazja o tym jak się czuję, odliczam dni do końca, bo mam już dośća przyszły tydzień niestety nie będzie dla mnie łaskawy, bo upały wracają
Znowu nic przez to nie zrobię, tylko będę leżeć przed wentylatorem i kwiczeć
Poza tym od wczoraj walczę z prasowaniem ciuszków. Nie sądziłam, że to taka mozolna i ciężka robota
a najgorzej jest uprasować bawełnianą pościel
Chyba muszę kupić jakiś płyn do płukania dla dzieci, może chociaż trochę to zmiękczy i następne prasowanie już nie będzie takie żmudne
Ola, nie masz kogoś znajomego, żeby Ci załatwił luteinę podjęzykową? Mi ona pomogła, więc możliwe że właśnie u Ciebie też jest ten problem. -
Ja mam jakiś zapas
A sama od jakiś 2 m-cy nie używam. Mogę wspomóc...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 21:54
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Grupa wsparcia
jesteście boskie:-D w przyszłym tygodniu zadzwonie do mijego lekarza i mu powiem dawaj pan luteine bo się zdenerwuje !!!
Humor mi się poprawił była u mnie dzisiaj cały dzień przyjaciółka z 5 miesieczna córeczką i dobrze mi ta wizyta zrobiła, nawet ani razu nie płakałam
zjadłam lody wypiłam piwo
posiedzialysmy przy fontannie ....
a jutro ZAKUPY
Izoleccc, Anastazja85, agniesja, Matleena lubią tę wiadomość
-
Normalnie dziewczyny jestem zachwycona weselem
W kościele na przysiędze hormony dały popalić, bo przypomniałam sobie jak my tam staliśmy, a jak była część o potomstwie to tylko o naszym bobo myślałam. Potem po obiedzie rozkręciliśmy ze znajomymi fotobudkę, a następnie zobaczyliśmy, że mało ludzi tańczy (Wodzirej był kiepski) i poszliśmy rozkręcić parkiet. Tańczyłam i z mężem i bez niego, no w sumie to więcej niż on. Junior wstawał tylko na jedzenie. Spał całe wesele, aż się śmiałam bo jak czułam ruchy to mówiłam, że chyba wchodzi kolejne danie i faktycznie tak zawsze było.
Do tego mucha męża zrobiła furorę, zwłaszcza jak na koniec zobaczyli, że naprawdę jest wiązana i naprawdę potrafię ja zawiązaćMusiałam wiązać ja wszystkim kolegom męża, bo chcieli zobaczyć czy im pasuje
Pani Młoda była tak szczęśliwa i to szczęście tak emanowało od niej, że jak się na nią patrzyło to chciało się przeżyć swój ślub jeszcze raz.
No i reszta znajomych dowiedziała się o ciąży, więc przyjmowałam gratulacje równo z młodymi
Podsumowując, gdyby mi oczy nie leciały i nie zaczął lekko pobolewać brzuch nie wyszłabym o tej godzinie, tylko jeszcze bym siedziała pewnieNo i sukienka wyszła super
Pięknie podkreślała brzuszek a do tego świetnie falowała w tańcu.
-
A Rennie można w ciąży? Bo ja myślałam, że nie. Niestety dałam brzydko mówiąc dupy, bo tak pochłonęła mnie zabawa, że nie strzeliłam sobie żadnego selfie. Ale wrzucę jak będą zdjęcia z fotobudki lub za 2 tygodnie z następnego wesela
No i ja Cię Agniesja rozumiem. Na tym weselu mieli stół z alkoholami - whisky, które mój mąż pił całą noc, malibu, likiery, piwo, praktycznie czego dusza zapragnie a ja mogłam skorzystać co najwyżej z pepsi, soków i wody -
nick nieaktualnyMatleena- super, że wesele się udało
Monita- Robcio - przesłodki
Nuffequ- co u Ciebie? Jak się czujesz?
Agniesja - dalej Ci upały dokuczają?
Olka - powodzenia w nowym cyklu
Ja jutro z samego rana jadę do Krakowa podpisać nową umowę. W czwarek powrót do Wroc a w piątek lecimy na Londek. Szczerze mówiąc trochę się stresuję ale powtarzam sobie, że musi być dobrze.
Dzisiaj jeszcze zaliczam pół dnia w kuchni bo szykuję sosy na zimę -pomidorowy i salsaGenialnie się sprawdzają jak jest zimno i nie chce ci się gotować
mon!ta^, Matleena lubią tę wiadomość
-
Witam! Ja jestem z tych starających się........o drugiego dzidziusia. Z pierwszym bobaskiem było łatwiej. Od ponad roku staramy się o rodzeństwo. U mnie problem polega na tym,że mam tak zwaną krótką fazę lutealną od kiedy skończyłam karmić piersią. Byłam z tym u 2 ginekologów ale każdy mi mówi to samo żebym nie panikowała skoro nie minęło 2 lata od cesarki. Córeczka we wrześniu skończy 2 lata więc wtedy ponownie wybiorę się do gin. No i pozatym cukrzyca( buuuu) żyć nie umierać!!! I w tym roku ciąża pozamacicznalula
-
Monita, zamówiłam taki sam fotelik
Tak Matleena, Rennie jest bezpieczne w ciąży, także spokojnie możesz się w nie zaopatrzyćNawet na opakowaniu jest napisane, że mogą go używać ciężarne i karmiące, w szpitalu też pozwalają brać
Witaj Lula! Powodzenia Ci życzę i oby w końcu się udało, ale przy krótkiej fl chyba trzeba coś łykać. Słyszałam, że wit B6 jest pomocna w wydłużeniu.
Niestety Izolec, ale dają mi popalić a dzisiaj mówili w pogodzie, że następne 2 tygodnie mają rekordowo upalne, aż mi się normalnie płakać chceMatleena lubi tę wiadomość
-
Z Robcia to mały śmieszek
Cudaśny!
Właśnie siedzę w laboratorium. Jestem po wypiciu glukozy. Lepsza była podczas picia. Teraz to mnie naciąga.mon!ta^ lubi tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Monita, rozwalił mnie ten uśmiech Twojego syna
Mina za milion dolarów
Pogoda też mnie załamuje. Już myślałam, że koniec z tymi upałami będzie.
Mnie też czekają badania w tym miesiącu ale odciagam w czasie. Niestety chyba będzie trzeba się wziąć w garść i iść zrobićmon!ta^ lubi tę wiadomość
-
Olka_29 wrote:Fakt pogoda nie będzie łaskawa , trzeba mieć nadzieję że nie będzie przerw w dostawie prądu, a wentylatory poradzą sobie z tą misją....
Ja jutro idę do endo i niestety od kilku dni nie biorę jodidu, bo mi się skończył, więc mam nadzieję, że nic się z tego powodu nie stanie