1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A no określenie pobyt w szpitalu i od 3 dni płacą wtedy za cały pobyt. Ja miałam płacone jak leżałam za szew teraz za urodzenie i leżenie. Agnesja powinni ciebie wziąść odrazu na patologię chyba że ram miejsc nie mieli ale to jakieś nieporozumienie wiem jakie to łóżko bo sama na nim leżałam jak czekałam na ccCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Na pewno by się znalazło, a miejsce chociażby na korytarzy byłoby tysiąc razy lepsze niż słuchanie porodów Jak zapytałam położnej, czy długo tam zostanę, to powiedziała, żeby się nie szykować do wyjścia, bo dziewczyny leżą tam po 6 tygodni... To jakiś koszmar
-
nick nieaktualnyAgniesja wg mnie dobrze, że się wypisałaś, Jeśli nie ma realnego zagrożenia dla życia i zdrowia to nie ma sensu się męczyć. Przed porodem masz byś spokojna i na tyle wypoczęta na ile to możliwe.
Trzymam kciuki, żebyś wróciła tam za miesiąc.agniesja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Matleena - jeste, żyję
Dalej na wygnaniu co najmniej do końca września. Czytam was prawie co dziennie ale zwykle na tym się kończy bo padam spać
Poza tym w miarę ok. Dzisiaj mam jakiś gorszy dzień ale to może ze względu na pogodę. Po kilku naprawdę ładnych dniach wróciła angielska pogoda ;/
Jak ty się czujesz? Wszysko ok? -
Wiem i powiem Wam, że jak w piątek byłam na IP na ktg to lekarz sam się mocno zdziwił, dlaczego po jednych skurczach zostałam zesłana na trakt porodowy. Też powiedział, że dobrze zrobiłam, że się wypisałam a wiadomo, że w domu odpoczywa się inaczej i w końcu znowu mogę się wyspać Poza tym, że kompletnie nic złego się nie dzieje, skurczów nie mam, dzieciątko się rusza i ciśnienie też jest ok
-
Jednak na weselach rodzinnych człowiek się nie wybawi tak jak u znajomych. Wróciliśmy dużo wcześniej niż ostatnio, ogólnie nie było źle, ale organizacja fatalna. Najpierw byliśmy u Pana Młodego, bo on był u nas. Kazali nam tam przyjechać już na 13:00. Potem do Panny Młodej, nie znaliśmy drogi, więc przepuściliśmy kuzyna, a temu z kolei włączył się tryb popisówka i tak przyspieszył, że dopiero po 5min szybkiej jazdy go dogoniliśmy.
Pani Młoda wyglądała pięknie. Śliczna suknia i makijaż, wszystko mi się podobało.
Na sali nie było winietek więc wyladowalismy przy stole z moją siostrą, która wychodziła po pierwszym tańcu na kolejne wesele i z mamą, która nie lubi tej części rodziny więc narzekała i krytykowała wszystko i z jakimiś obcymi ludźmi. Dopiero koło 22:00 się dosiedliśmy do młodych, jak mama pojechała do domu. Ok 2:00 już padalam więc pojechaliśmy do domu.
Z resztą towarzystwo było raczej proste, tak więc o tej godzinie już prawie wszyscy byli pijani. Poza moim mężem, który był trzezwy i biedny nie miał z kim pić
A dziś nie gotujemy obiadu bo nam się nie chce i idziemy na poprawiny. Co prawda nie wiem jeszcze w czym pójdę ale kto by się przejmował -
nick nieaktualny
-
No to ładne jaja. U każdej coś się dzieje. My z kolei poszliśmy na poprawiny, plan był taki, żeby zjeść obiad, posiedzieć godzinkę i zebrać się do domu, mąż nawet miał zamiar nie pić. Ale ciotka postawiła Jonnego Walkera podwójnie destylowanego i mój małżonek, który rzadko pije ale whiskey nie odmawia stwierdził, że jednak nie jest w stanie się oprzeć urokowi Janka
Tym samym dopiero teraz kładziemy się spać.
A poza tym od kilku dni mam nową przyjaciółkę ciążową. Od rana do wieczora nie opuszcza mnie zgaga. Macie jakieś sposoby na nią? -
Hej podczytujemy Was codziennie, ale miałam lekkie zamieszanie tzn. dużo wyjść towarzyskich i oczywiście upały mnie dobijały. Dodatkowo zajmujemy się z mężem psem znajomych którzy wyjechali na wakacje. Ich suczka jest u nich w domu, ale codziennie rano musimy ją wypuścić i dać jeść a wieczorem zamknąć w domu i tez nakarmić.
Z kolei nasza mała przechodzi etap gryzienia wszystkiego. Wypadają jej mleczne zęby. Wczoraj zauważyłam, że nie ma wszystkich jedynek i na gorze i na dole. Wygląda komicznie. Teraz szukam jakiegoś szkolenia lub szkoły dla psów, bo musimy ją wytresować.
Mały kopie sobie coraz mocnej. Ubranka dla niego zajmują juz spora część szafy, dlatego muszę przystopować z ich kupowaniem
Jak tam inne ciężarne?
Agniesja Twoje lozko szpitalne... szok!
Matleena masz jakieś selfie z wesela?
Olka jak tam cykl, Który to już dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 07:22
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Pamiętaj, że u mnie owocne starania było 10 lub 17 dc a owulacji przeważnie była tak książkowo
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia