1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Juz nie mieszkam w Rzeszowie, ale regularnie odwiedzamy to miasto, bo mam do niego sentyment
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualny
-
Hej hej czytam Was tylko jakoś kiepsko żeby się zebrać i napisać. Ja czuję się dobrze , aczkolwiek mam wrażenie że śpię więcej niż w I trymestrze... co zejm to spać...Teraz jestem na urlopie, no i już po weselu szwagra. Wesele fajne , panna młoda miała śliczną sukienke. Ja wytrzymałam do 2:00 bolał mnie brzuch i taki twardy się zrobił, więc wolałam wrócić do domu. Za to na poprawinach się sporo pobawiłam We wtorek jedziemy w ramach urlopu na 4 dni nad jeziorko , w okolicy lasy wiec ja będę spacerować i moczyć nogi na pomoście,a mój kajak i go nie ma Chciałabym już poczuć jak młode się rusza ale to jeszcze z dobry miesiąc. A i cały czas nie opuszcza mnie przeczucie, że to chłopiec więc już mówię do niego Jaś , mój mąż już mnie wyzywa, a co jak jednak dziewczynka, mówię mu wtedy nic zmienię na Marysie ale po kościach czuję chłopca.
-
Ola, ja już na tym etapie co Ty czułam smyrania, motylki i rybkę w brzuchu, więc już niedługo
Monita, ja też dołączam się do życzeń urodzinowych ale hurtowo dla Was wszystkich.
Mój Tymol dziś 7 miesięcy. Strasznie mobilny się robi, niedawno spadł z łóżka. Trzeba oczy na pupie zamontowaćmon!ta^ lubi tę wiadomość
-
Monita wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń, zdrowia dla Waszych wszystkich solenizantów:)
Olka to wypoczywaj.
Ja zaczynam wodę zbierać w sobie, choć piję jej całkiem sporo.
Niedługo będę chrzęstną
Ja już się ledwo kulam. Brzuch mam na prawdę spory. A jeszcze dwa miesiące do książkowego terminu.mon!ta^ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonita to dokładam jeszcze życzenia dla ciebie i męża
Olka spokojnie jeszcze będziesz miała chwilami dość tych kopniakow- przynajmniej ja miałam jak mnie Tomek po nerkach naparzal
Madziula spróbuj ograniczyć sól ale nie rezygnuj zupełnie. I kontroluj ciśnienie
Mi się już trochę teskni za brzuszkiem a na kolejny trzeba będzie poczekać kilka latmon!ta^ lubi tę wiadomość
-
Hej mam tak mało czasu, że ciągle nie mam kiedy odpisać.
Dwa dni z rzędu mały zapowietrzył mi się tak bardzo, że ledwo do siebie doszłam (w niedziele wieczorem podczas zmiany pampersa i w poniedzialek podczas ubierania koszulki). Zauważyłam, że robi to zwykle, gdy czegoś nie lubi lub gdy w danym momencie chce dostać pierś. Podobnie, gdy mocno się uderzy. Obie sytuacje były straszne. Ktoś mi powie, że powinnam zachować spokój itp. Nie da się. Mały nie reaguje na dmuchane w usta, oddech powraca dopiero po odwrócenie go do góry nogami i silnym klepaniu w pupę. To są najgorsze sekundy z jakimi do tej pory miałam do czynienia. Przestałam gdziekolwiek wychodzić, bo boję się z kimkolwiek zostawić Kajtusia. Mam go na oku cały czas. I tym razem może ktoś powie, że jestem przewrazliwioną mamuśką...
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
To na tle nerwowym. Unikać sytuacji stresowych dla dziecka! Możemy dostać skierowanie na echo serca. To wiem od pediatry na NFZ. Dziś rozmawiałam przez telefon z innym pediatrą, który jet ponoć najlepszy u Nas w mieście i przyjmuje prywatnie- powiedział w zasadzie to samo.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazja mój też tak robi, ale tylko jak się mocniej uderzy lub w inny sposób przestraszy. Też tylko przywracanie do góry nogami pomaga. Ale akurat ja go zostawiam. Raz się tak zapowietrzył mojej mamie, dała sobie radę, ale była nieźle spanikowana.
-
Z tego co ja wiem, to po prostu to przechodzi z wiekiem.
No i to co ja zauważyłam i tak samo było ze mną gdy byłam mała, dzieci często w ten sposób wymuszają. Od kiedy przestałam reagować na każdy wymuszony na płacz Tymka przestał tak często się zanosić. Teraz zanosi się tylko jak naprawdę mocniej się uderzy. -
A u mnie tak: 2198g Filipka, rosnie bardzo dobrze i jest ciut za cięzki niż optymalne waga. Odwrócił się głową w dół. dwa tygodnie przed mogę rodzić. ha ha ha ha ha ha to jakaś abstrakcja dla mnie i strach mnie obleciał
mon!ta^, Matleena, Anastazja85, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
dokładnie trzeba nie zwracać uwagi. U mnie nie ma problemu z tym zapowietrzaniem ale jest wymuszanie. I przez ten weekend nauczył się żeby brać go na ręce :p a ze mną nie ma tak prosto.
No Madzia coraz blizejCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami