2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Okropne uczucie ... gorsze niz porod sn jak dla Mnie .
Niunia pamietaj , ze kazda ciaza jest inna . Ja wiem ze strach pozostaje na cale zyciw ale jednak nie mozesz myslec w ten sposob bo strach bedzie silniejszy i z Toba wygra. :* napewno druga ciaza bedzie bez klopotow .emi_90 lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa_Mama wrote:Hejka.
Rano pojechałam z dzieciakami zamówić torty na niedzielną imprezę urodzinową Kornelki i Maciusia.
Moja przyjaciółka ma termin porodu na początek września, więc dla przyjaciół robimy wcześniej urodzinki, żeby wszyscy byli. Dla rodzinki zrobimy normalnie we wrześniu
Kornelka wybrała sobie tort z Shimmer i Shine, a Maciusiowi wybrałyśmy z Super Wings. Znacie te bajki?
Później pojechałam do szwagierki na kawę, dzieciaki popluskały się w basenie.
O 15 do domu wróciliśmy, szybko obiad... odpoczęłam i jestemSzczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
My na 3 urodziny tez chcemy zrobic wlasnie tort i rozne pierdoly z Psim Patrolem . tylko musze na ebayu poszukac talerzykow itp z pieskami bo tort nie problem zamowic taki a w sklepie takich dodatkow urodzinowych z patrolem nie widzialam.
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZakręconaOna wrote:Okropne uczucie ... gorsze niz porod sn jak dla Mnie .
Niunia pamietaj , ze kazda ciaza jest inna . Ja wiem ze strach pozostaje na cale zyciw ale jednak nie mozesz myslec w ten sposob bo strach bedzie silniejszy i z Toba wygra. :* napewno druga ciaza bedzie bez klopotow .Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 17:45
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyParodka te porównywanie jest wkurzające, bo każde dziecko jest w czymś innym bardziej rozwinięte. Np. synek jest bardzo sprawny fizycznie, pierwsze kroczki 9,5 miesiąca, robi rzeczy, których 3 latki nie umieją... ale tego teść nie widzi... tylko Filipek taki mądry, tak pięknie mówi... eh
Miłej imprezki
Chcebardzobycmama zapraszamy do nas w takim razie
Ja też mam 1 cykl starań o 3 maluszka.
Na pierwszej stronie masz listę staraczek i trochę informacji o nas. Zerknij
Kattti no na wątku sporo mamy Oskarków
Jak byliśmy na tej Farmie Iluzji to dookoła ktoś non stop wołał imię Maciek... w szoku byłam he he
I jedną Kornelkę poznaliśmy
A mały tak długo się przewalał, że w końcu sama zasnęłam dzisiaj 10 dc, więc jeszcze nic straconego... może dzisiaj się uda.
A chcesz ewentualnie drugiej córce dać na pierwsze imię Maya, tam samo jak pierwsza córka ma na drugie?
Zakręcona ile już schudłaś dzięki treningom?
Ja nie palę mąż palił, ale rzucił na szczęście.19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O matko dziewczyny, dokładnie to samo chciałam napisać odnośnie tej kolki nerkowej. Miewam je niestety dość regularnie taki mój urok. Ale u mnie w rodzinie praktycznie każdy ma problemy z nerkami, albo kamienie albo piasek... Brrr ból jak cholera, dużo gorszy niż skurcze jak dla mnie. Najgorsze jest to że jak złapie, to bez zastrzyku rozkurczowego to cholerstwo nie przejdzie. Wtedy ani leżeć, ani stać, ani siedzieć. Przy skurczach to boli i odpuszcza na chwile a tu ciągły ból masakra
-
Kattii wrote:dziewczyny masażysta potrzebny na juz... tak mnie kregoslup boli że...
Kattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Biedna... a co ty masz z tym kręgosłupem? Mogę Ci wypożyczyć mojego męża, on jest dobry w masowaniu i tak nie żartuję :p skończył kurs masażu leczniczego
-
19ewelaaa89 wrote:Biedna... a co ty masz z tym kręgosłupem? Mogę Ci wypożyczyć mojego męża, on jest dobry w masowaniu i tak nie żartuję :p skończył kurs masażu leczniczego
Mnie tak napier*** codziennie wieczorem kregoslup ze spac sie nie da ale Ja mam skrzywienie szyjno piersiowe klatki i jedyne co mi pomaga to tramal a nie moge brac codziennie koszmar ...19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
Tak spojrzałam na pierwszą stronkę i za dwa dni mamy pierwsze testowanko Weroneczki. Dawno tu nie zaglądała
:p no u mnie też pójdzie w ruch w piątek. To będzie dwa dni przed spodziewanym @.
Katii a nie przedzwignelas się, A może po prostu źle spalasKattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Mamuska odkad urodzilam Oskara to schudlam 46 kg ... rok trenowalam i dieta , pozniej przytylam 10 i juz teraz znow spadly 3 kg . Musze ta dyszke zrzucic jeszcze zeby troche mniej niz przed ciaza wazyc . treningi to 30 % sukcesu ... wszystko prawie daje dieta .
emi_90, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Tak spojrzałam na pierwszą stronkę i za dwa dni mamy pierwsze testowanko Weroneczki. Dawno tu nie zaglądała
:p no u mnie też pójdzie w ruch w piątek. To będzie dwa dni przed spodziewanym @.
Katii a nie przedzwignelas się, A może po prostu źle spalasZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
19ewelaaa89 wrote:O jaaa biedaki :* przytulam was dziewczyny po prostu starość nie radość hehe mnie też często coś boli, kluje, mąż to sie że mnie nabija niekiedy. Faktycznie czasami zachowuje się jak 70 letnia baba, mam tego świadomość :p
19ewelaaa89, Weroneczka, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Witam się Znowu z półgodziny nadrabiałam wasze wymysły. Czytałam i czytałam i czytałam Nie wiem nawet czy będzie sens mojego testu wyciągać.
Mam dylemat, idzie małpa wielkimi krokami, ale przyjść jej się nie chce, w czwartek jadę na konsultację do Łodzi, w sprawie wszystkich moich badań, dolegliwości i braku ciąży. Tak długo czekałam na tą wizytę a jak małpiszon przyjdzie? - to nawet mnie nie zbada. Mam nadzieję, że się spóźni ta wredota. Wrrr...Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
10.2015 - start starania
10.2016 - nasienie ok
09.2017 - AMH 1,12
12.2017 - histerolaparoskopia (endometrioza II st, jajowody drożne)
11.2018 - HSC (polip macicy)
12.2018 - krzywa cukrowa,insulinowa, meta
1.2019 -dieta IG
2020- starania?
Niepłodność idiotyczna, endomenda II st., IO, LUF -
nick nieaktualnyWeroneczka wrote:Witam się Znowu z półgodziny nadrabiałam wasze wymysły. Czytałam i czytałam i czytałam Nie wiem nawet czy będzie sens mojego testu wyciągać.
Mam dylemat, idzie małpa wielkimi krokami, ale przyjść jej się nie chce, w czwartek jadę na konsultację do Łodzi, w sprawie wszystkich moich badań, dolegliwości i braku ciąży. Tak długo czekałam na tą wizytę a jak małpiszon przyjdzie? - to nawet mnie nie zbada. Mam nadzieję, że się spóźni ta wredota. Wrrr... -
Bo z serduszkami się nie wstrzeliliśmy, bo to już mój 24dc (cykle mam 25-26dni), połknęłabym wszystko z lodówki razem z samą lodówką (żarłoczny apetyt - objaw małpowy) no i dziś w nocy śniło mi się, że @ przyszła
W skrócie mówiąc: psychicznie i fizycznie czuję, że @ tuż za rogiemWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 19:06
10.2015 - start starania
10.2016 - nasienie ok
09.2017 - AMH 1,12
12.2017 - histerolaparoskopia (endometrioza II st, jajowody drożne)
11.2018 - HSC (polip macicy)
12.2018 - krzywa cukrowa,insulinowa, meta
1.2019 -dieta IG
2020- starania?
Niepłodność idiotyczna, endomenda II st., IO, LUF