X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 17 września 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mamo, współczuję choroby ale się niestety sezon zaczął. Ja myślałam że moja Malutka coś złapała ale się okazuje, że to najpewniej zęby za to mój Małżon się rozłożył i ma zwolnienie do środy, ja póki co jeszcze się trzymam ;)

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 17 września 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa no niestety, teraz czas gilów do pasa się zacznie. Oby tylko na gilach się kończyło żeby to się nie zmieniało w jakieś poważniejsze choróbska :-\

    Pomarańczka, jesteś w wieku mojego męża :-) no to nie pozostaje nic tylko iść skontrolować bliznę żebyś wiedziała czy wszystko ok.

    Jestem w pracy i taka jakaś rozkojarzona jestem. Mam biuro obok biura mojego kierownika i między nimi są drzwi tak, że możemy sobie do siebie przechodzić między biurami. No i przyszedł rano do mnie, spieszył się bo miał wyjazd, dał mi dokument i kazał zadzwonić gdzieś (nie wiem) po coś (też nie wiem). Próbuję rozszyfrować z tego dokumentu co on chciał ale ni w ząb haha :-P aż mi głupio do niego dzwonić bo chyba rano powiedziałam - jasne, zadzwonię ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 10:49

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomarańczko jasne, że nadzieja jest. Zwłaszcza, że nic Ci nie dolega po cc :)
    Ja Cię rozumiem, że nie chcesz czekać. Ja też 33 lata, więc trzeba działać :D
    No niestety ja zawsze z dzieciakami choruję ;) jestem solidarna :P
    Zresztą zawsze na początku ciąży jestem przeziębiona, to standard.

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 17 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa o matko a czemu siostrze powiedzieli ze drugiej cc nie przeżyje? :o

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelaaa podczas cc dostała krwotoku i jakiegoś wstrząsu. Leżała 2 dni nieprzytomna.

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 17 września 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam trochę doła ostatnio, byłam u tego nowego lekarza i rozczarowałam się mega, w ogóle mnie nie słuchał, zrobił usg, oczywiście okazało się że nie mam owulacji (żadna nowość), z badań to skierował mnie tylko na prolaktynę i tsh, już nie wiem po raz który, na nic innego. I za 3 min wizyty skasował 150zł. Normalnie poryczałam się jak wyszłam stamtąd i szukam innego lekarza... Znalazłam takiego co pracuje też w klinice niepłodności to może on będzie lepszy.
    Mam wrażenie że jestem jakimś przypadkiem beznadziejnym a w dodatku nikt jakoś nie chce mi pomóc... Mam jakiś kryzys chyba :/

    Parodka lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parodka dobre he he
    A wiesz, że ja też tak czasami mam... ktoś do mnie mówi, ja przytaknę, a potem nie mam pojęcia... co ten ktoś gadał :P
    Ooo to sporo starszego masz męża od siebie ;)
    Jak się poznaliście?

    Parodka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida oj z tymi lekarzami!
    Niektórzy są beznadziejni i że za 3 min wizyty nie wstydzą się wziąć tyle kasy co? Widać od razu, że ten lekarz idzie nie na jakość wizyty tylko na ilość.
    Spróbuj z tym drugim sie skontaktować.
    Nie dołuj się. Ważne teraz jest znaleźć dobrego i poważnego lekarza, który weźmie Cię w obroty ;)

  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 17 września 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    A ja mam trochę doła ostatnio, byłam u tego nowego lekarza i rozczarowałam się mega, w ogóle mnie nie słuchał, zrobił usg, oczywiście okazało się że nie mam owulacji (żadna nowość), z badań to skierował mnie tylko na prolaktynę i tsh, już nie wiem po raz który, na nic innego. I za 3 min wizyty skasował 150zł. Normalnie poryczałam się jak wyszłam stamtąd i szukam innego lekarza... Znalazłam takiego co pracuje też w klinice niepłodności to może on będzie lepszy.
    Mam wrażenie że jestem jakimś przypadkiem beznadziejnym a w dodatku nikt jakoś nie chce mi pomóc... Mam jakiś kryzys chyba :/

    Kochana głowa do góry! Ciężko znaleźć dobrego lekarza. A jeśli chodzi o ceny wizyt to niestety są coraz wyższe - jak wszystkiego. W ciąży płaciłam 100-130 zł za wizytę, czasem wizyta darmowa no bo wiadomo, w ciąży jesteś stałą klientką haha. No ale poza ciążą też w tamtym czasie mój lekarz kasował tyle. Teraz jak zaczęliśmy planować drugie dziecko to oczy mi wyszły z orbit jak na koniec poprosił 180zł... A przez ten czas po ciąży byłam u niego chyba z 2-razy na ocene blizny po połogu a później już nie bo było mi szkoda kasy i chodziłam na "przeglądy" i cytologie nfz do kogoś innego. Ale jeśli chodzi o ciążę to tylko jemu ufam.

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 17 września 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No masakra... Jeszcze zapłacić tyle komuś kto Cię poważnie potraktuje i zainteresuje się problemem to pół biedy, ale za parę minut jak ktoś patrzy żeby tylko mnie "odwalić" to przegięcie... kasa wywalona w błoto i strata czasu.

    Parodka lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Im bliżej wizyty tym bardziej sie stresuje.. niby fajnie i w ogole ale sama mysl tego co tam moge uslyszec ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 11:30

  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 17 września 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Parodka dobre he he
    A wiesz, że ja też tak czasami mam... ktoś do mnie mówi, ja przytaknę, a potem nie mam pojęcia... co ten ktoś gadał :P
    Ooo to sporo starszego masz męża od siebie ;)
    Jak się poznaliście?

    Mało romantycznie - znamy się bo moja starsza siostra wyszła za jego ówczesnego kolegę (teraz szwagra ale już tak razem nie trzymają) i pierwszy raz sie widzieliśmy na ich weselu. Z tym że ja wtedy miałam 14 lat więc nie w głowie mi byli faceci, a on też raczej się mną nie przejął haha. Po prostu się znaliśmy. No i tak jakoś wyszło że pewnego lata (jak już miałam 18 lat) często jeździłam do siostry pomagać jej przy dzieciach (ma trójkę) i mój mąż też tam był. No i tak od słowa do słowa parę razy pojechaliśmy razem gdzieś na imprezę. On akurat był sam i miał w rodzinie wtedy bardzo imprezowe wakacje i zaprosił mnie na 4 wesela i tak po którymś weselu zaskoczyło.
    Teraz on się smieje że miał wszystko zaplanowane tylko czekał aż będę pełnoletnia haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 11:37

    19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 17 września 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii wrote:
    Im bliżej wizyty tym bardziej sie stresuje.. niby fajnie i w ogole ale sama mysl tego co tam moge uslyszec ....

    Chciałabym napisać żebyś się nie przejmowała ale wiem że sama robiłabym to samo, albo i gorzej. Pozostaje tylko czekać, a co będzie tego i tak nie zmienisz. Chociaż ja czuję że wszystko będzie w porządku, oby się spełniło :-)

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
  • Natuś89 Koleżanka
    Postów: 58 56

    Wysłany: 17 września 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czytam całe forum i czytam aż postanowiłam się dołączyć

    19ewelaaa89, Parodka lubią tę wiadomość

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 17 września 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiii myślami jestem z wami :* i też czekam na wasze wizyty jak głupia :D musi być dobrze nie widze innej opcji!!
    Natus to napisz coś więcej o sobie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 12:36

    Kattii lubi tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • Natuś89 Koleżanka
    Postów: 58 56

    Wysłany: 17 września 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mi forum zjadło resztę treści

  • Natuś89 Koleżanka
    Postów: 58 56

    Wysłany: 17 września 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogranicza mnie do jednego zdania chyba niestety.

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 17 września 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuś - emotki nie przechodzą i ucinają tekst ;)

    Natuś89 lubi tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattti też się stresuję :/

    Parodka właśnie bardzo fajna jest Wasza historia ;)

    Natuś witaj ;)

    Parodka lubi tę wiadomość

  • Parodka Autorytet
    Postów: 340 350

    Wysłany: 17 września 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mama wrote:
    Kattti też się stresuję :/

    Parodka właśnie bardzo fajna jest Wasza historia ;)

    Natuś witaj ;)

    Serio? My się śmiejemy ze już mniej romantycznie być nie mogło. Mało tego, zaręczyn jako takich też nie mieliśmy bo zaplanowaliśmy ślub razem, byłam już wtedy w ciąży ale nie braliśmy ślubu z powodu ciąży. Po prostu jak zaszłam w ciążę to postanowiliśmy ze jak znajdziemy wolne terminy salę itd "na już" to bierzemy ślub przed porodem, a jak nie to nic na siłę i weźmiemy jak dziecko się urodzi. Ale akurat były wolne i tak brałam ślub w 21tc ;-) Pierscionek razem wybraliśmy przy okazji obrączek haha

    Właśnie Szczęśliwa i reszta dziewczyn, opowiadajcie jak wy poznałyście swoich małżonów, jestem ciekawa :-)

    Natuś witamy :-)

    Szczęśliwa_Mama, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość

    19.08.2013 <3 synek
    Czekamy na drugiego maluszka <3
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ