2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda a bo ostatnio miałam mega dużo zajęć , wyjazd do pl dodatkowo , załatwianie sądowych spraw itp ... później powrót do rzeczywistości i roboty . Treningi itp to mało wchodziłam ... teraz mamy przymusowe dwa dni wolnego dziś i jutro , co z piatkiem nie wiem jeszcze wiec działam ciągle ogród zakupy domowe sprawy i treningi i jestem dostępna hehe .
To pisz coś czasem , wiesz jak to jest . Ktoś nie pisze to do samego siebie nie chce się gadać . Trzeba rozruszać to forum .
Bilibili gratulacje . -
nick nieaktualnyNo właśnie wiem, pisać samemu dla siebie to nie ma totalnie sensu.
Ja od niedzieli jedynie co robię to leżę, bo skręciłam nogę totalna beznadzieja, bo będę musiała zrezygnować z treningów na jakiś czas
No i mieliśmy w góry jechać na Tatrzańską Łomnicę, więc też przełożyć to musimy, z resztą pogoda i tak do kitu.
A jak tam inne dziewczyny? Kattii się już pochwaliła śliczną córcią, a czy któraś jeszcze już się doczekała maleństwa?
Tak w ogóle to ja testuje w poniedziałek/wtorek. Ale teraz się totalnie nie nakręcam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaramy się naturalnie, bez wspomagaczy itp.
Przynajmniej na razie, chociaż idę 3 czerwca do mojej pani doktor, jeśli się w tym cyklu nie uda po jakiś plan konkretnego działania.
Ja na razie zrobiłam sobie morfologię, tsh i anty TPO, tak informacyjnie dla siebie.
Wyniki mam ładne, wręcz mogę powiedzieć, że forma życia
Może w tym miesiącu lepiej też żeby jednak się nie udało, bo przez tę skręconą nogę miałam w szpitalu RTG robione i brałam przeciwbólowe, no ale nawet jeśli się udało to chyba to nie zaszkodziło.
-
nick nieaktualnySpontan, cykle w miarę regularne, nie narzekam.
Ostatnio w ramach luxmedu poszłam sobie tak do jakiegoś ginekologa, żeby sprawdził czy miałam owulację, pani doktor po usg potwierdziła.
Teraz pierwszy cykl z testami owulacyjnymi, ale teraz wiem, że to nie dla mnie. Owulację czuję, bo mam wtedy takie pikanie w jajniku i wydaje mi się, że było to 9.05.
W zasadzie wiem, że w każdy dzień płodny coś było, bo od 1 maja codziennie było jakieś zbliżenie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja w tym miesiącu się nie nastawiam, ale mój mąż mocno. Wczoraj kupił mi test i apodyktycznym głosem "siakaj". Wiedziałam, że nic nie wyjdzie, bo wczoraj był dopiero 23 dc.
Mój mąż się pewnie dlatego tak napalił, bo w tym cyklu tylko jeden dzień był bez ❤️ i to już po owulacji, więc w dni płodne na pewno było.
Dzisiaj 24 dc, mnie od wczoraj bolą piersi, temperatura 37 stopni. Czekam więc do wtorku, żeby przetestować, ale ja to się cudów nie spodziewam. -
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Fajny awatar Jak malutka się miewa? I jak poród?
Mala dobrze ale miewa problemy z brzuszkiem to raczej na tym etapie taki standard Po za tym dosyc ładnie sypia i rzadko kiedy wydaje z siebie jakies dzwieki a jak ty sie czujesz z maluszkiem?
Co do avataru slabo widoczny bo nie da sie przesunac wiec pokaze tutaj.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/24e60b5144f4.jpg
Mam tez takie:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/38a098673da8.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 14:11
Frida91, RudaMaruda25, werni lubią tę wiadomość
-
Kattii
O kurde 3h? To niezle się uwinęłaś! A ile Malutka mierzyla i wazyla?
To fajnie że mała wam nie daje tak mocno popalić. Problemy z brzuszkiem to norma w sumie. Ale z trójką to już pewnie masz niezły sajgon. Super fotki
Ja się czuję dobrze, Mała waży już kilogram Teraz na przełomie maja i czerwca będziemy już kupować wszystko typu wózek,łóżeczko itp.itd. Trochę rzeczy typu ubranka i akcesoria już mamy.Kattii lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙