2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa mam już córeczkę, ale staramy się o kolejną dzidzię. 4 cykle pod rząd byłam na clo, dupku i w ostatnim wspomaganym z estrofemem. W sumie ostatni taki cykl wspomagany miałam w marcu. Cały kwiecień nie brałam nic i nie byłam też na monitorowaniu tak jak w poprzednich cyklach.
Cykle miałam regularne bo brałam tabsy. Od razu po odstawieniu stymulowanie i te cykle trwały do 33 dni. Dzisiaj 5 dni jak powinnam dostać @ ale testy nie pokazują nic. Myślicie, że może być za wcześnie czy poprostu pokiełbasiło mi się po estrofemie. -
Widzę ze wątek się rozruszyl
Bili gratuluję
Frida ja to już mam łóżeczko ale z akcesorii nic i tez musze zacząć kupować.
Katii super te Twoje dzieci są a malej może polepszy się po nowym mleku zobaczymy za kilka dni.
Jutro prawdopodobnie będę mogła już odebrać nowy dowód.
Ruda dobrze ze teraz bez spiny do tego podchodzicie bo tak najlepiej jest.
Lidia częściej też pisz.
Agata odpoczelas po tym wolnym ?bilibili lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZakręconaOna wrote:Hej Wam.
Ruda no nie ma co się nastawiać bo nawet seks w owulacje nie daje pewności zajścia . No to czekamy razem z Tobą , weekend dzieli tylko . A te piersi to mogą od wszystkiego boleć . I na okres i na ciążę.
Wiem kochana dlatego się nie nastawiam, bo nie raz już o tym myślałam i głowa generowała objawy.
Nawet mi się ten czas do testowania już nie dłuży, będzie co ma być.
Zakręcona, a Ty się już też starasz? -
Hej dziewczyny mam pytanie do Was bo chyba zaczynam swirowac:(od 1,5 roku staramy się o dzidzie. W poprzednim cyklu miałam robione hsg i jajowody drozne, wyniki nasienia w miarę ok.15 maja miałam owulacjje lekarz stwierdził na usg że jajeczko pęka. Staraliśmy się na kilka dni przed i w dniu owulacji. Dziś mam 17 dzień cyklu i od 3 dni czuje generalnie ból, rozpieranie w jajniku. Nigdy tak nie miałam i zastanawiam się co to może oznaczać?? Dziekuje za pomoc.
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry.
Jak miło tu z rana zajrzeć a czeka kilka wiadomości
Werni Ja jeszcze dziś mam wolne to przymusowe. Zobaczymy dzisiaj czy robota się ruszyła i jutro idziemy . Mają dać znać do 15 stej. Ale Ja nie wypoczelam , codziennie wstaje wcześnie w sumie , coś ciągle robie , jeżdżę , latam gdzies. Bardziej się nudzę z takim wolnym i mecze bo oni z dnia na dzień informują . Gdybym wiedziała że będzie lay off od środy do pon teraz to bym skoczyła do znajomej do Berlina posiedzieć a nie marnowa nie czasu . -
KasiaSz32 wrote:Hej dziewczyny. Jestem tu nowa mam już córeczkę, ale staramy się o kolejną dzidzię. 4 cykle pod rząd byłam na clo, dupku i w ostatnim wspomaganym z estrofemem. W sumie ostatni taki cykl wspomagany miałam w marcu. Cały kwiecień nie brałam nic i nie byłam też na monitorowaniu tak jak w poprzednich cyklach.
Cykle miałam regularne bo brałam tabsy. Od razu po odstawieniu stymulowanie i te cykle trwały do 33 dni. Dzisiaj 5 dni jak powinnam dostać @ ale testy nie pokazują nic. Myślicie, że może być za wcześnie czy poprostu pokiełbasiło mi się po estrofemie.
Wiesz co , być może za wcześnie bo może jednak miałaś później owulacje. Dość często po clo jest tak , że wcześniej masz owulacje a swoje naturalne później i odstawiamy tabsy i ona jest w dniach między ta owulka z clo a między naturalna . mam nadzieje ze zrozumialas. Poczekaj jeszcze parę dni , jak nie wyjdzie nic to raczej klapa . -
RudaMaruda25 wrote:Wiem kochana dlatego się nie nastawiam, bo nie raz już o tym myślałam i głowa generowała objawy.
Nawet mi się ten czas do testowania już nie dłuży, będzie co ma być.
Zakręcona, a Ty się już też starasz?
Wiesz co niunia , Ja zaczęłam z mężem " się starać " w styczniu . Miesiąc bodajże albo dwa . Ja nie pamiętam teraz , ale chyba dwa bo w lutym clo wzięłam ale nie miałam owulacji a w styczniu nie trafilismy w dni płodne ogólnie wtedy juz mieliśmy kryzys ale nie taki tragiczny . Później już była kosa na maksa wiec Ja odpuscilam totanie . Teraz wszystko juz CHYBA zazegnane . Mąż bardzo chce dziecko , Ja też chcę z tym , że mam pewne obawy no ale myślimy nad rozpoczęciem na nowo starań właśnie od nowego cyklu . Z clo normalnie bo teraz naturalnej owulacji znów nie miałam ... czekam na okres. Dziś mam 35 dc wiec za parę dni powinna malpa byc. -
nick nieaktualnyJa już teraz coraz mniej wierzę, że bez wspomagania jakiegokolwiek nam się uda...
3 czerwca umówiłam sobie wizytę do mojej Pani ginekolog, coś trzeba będzie kombinować, bo ewidentnie nie wychodzi, może niech mi jakieś badania zleci - choć tarczyca wyszła mi wzorowa. -
RudaMaruda25 wrote:Ja już teraz coraz mniej wierzę, że bez wspomagania jakiegokolwiek nam się uda...
3 czerwca umówiłam sobie wizytę do mojej Pani ginekolog, coś trzeba będzie kombinować, bo ewidentnie nie wychodzi, może niech mi jakieś badania zleci - choć tarczyca wyszła mi wzorowa.
Ale nie żałuję , warte były tej ceny . Dzięki leczeniu mam tego smrodka malego obok siebie
Ale naprawdę badania to dobry pomysł i to takie konkrety nie tylko tarczyca , prolaktyna i coś tam jeszcze z tego i wsio . Nie daj się zbyć
Być może zapisze Wam też clo żeby ze stymulacja spróbować . Masz owulacje mówisz ale może za słabe ? A może coś z nasieniem ? -
Byłam dziś u ginki, na usg nic i beta poniżej 1. Małpy dalej brak, ale dzisiaj z mężem poszaleliśmy więc może zawita małpiszon wstrętny a już się łudziłam, a tu znowu klops...ZakręconaOna wrote:Witamy
Wiesz co , być może za wcześnie bo może jednak miałaś później owulacje. Dość często po clo jest tak , że wcześniej masz owulacje a swoje naturalne później i odstawiamy tabsy i ona jest w dniach między ta owulka z clo a między naturalna . mam nadzieje ze zrozumialas. Poczekaj jeszcze parę dni , jak nie wyjdzie nic to raczej klapa . -
nick nieaktualnyZakręcona, u nas to może być wszystko, bo jeszcze wcześniej nie badaliśmy się ani nic, ja jedynie miałam zabiegi, ale one były wynikiem moich dolegliwości, a nie trudności z zajściem. Po zabiegach dostaliśmy rekomendację, że powinniśmy się starać, ale to był czas taki na wyrywki, więc nie wiązałam z tym nadzei.
Tak czy siak, teraz pewnie zaczniemy drogę badań, kontroli itp.
Najpierw ja, a później wyślę na to męża. -
Frida jeszcze nie mamy ale trzeba popatrzeć za nimi. Będzie ciężko z wyborem. A Ty masz już kupiony lub upatrzony ?
Zakręcona nie dziwie się ze jesteś zła ze mogli dać wcześniej znać a nie z dnia na dzień. Znam ten ból. Nic nie mozna zaplanować.
Ruda ze macie plan i do przodu idzie. -
Dobry wieczor
Ruda no to powodzenia , tak jak Werka napisala. Ważne , że macie cel i plan
Werni no właśnie o to chodzi ... dziś byłam w pracy ale już dostaliśmy wiadomość , że jutro znów wolne . Co dalej ? Będą dzwonić . Pfyy...
KasiaSz szkoda kochana ale nowy cykl to nowa nadzieja jak to się mówi . Ja tez czekam na okres teraz więc będziemy razem próbować :* -
Zgadza się. Nowy cykl to nowe nadzieje ja dalej bez @ ale już mi moja pani doktor powiedziała, żebym zgłosiła się do niej i będzie wywoływać. Dziś jest 38dc, a mi brzuch eksploduje chyba, boli jak na okres i latam co chwilę i zaglądam w gaciory Dobry wieczor
Ruda no to powodzenia , tak jak Werka napisala. Ważne , że macie cel i plan
Werni no właśnie o to chodzi ... dziś byłam w pracy ale już dostaliśmy wiadomość , że jutro znów wolne . Co dalej ? Będą dzwonić . Pfyy...
KasiaSz szkoda kochana ale nowy cykl to nowa nadzieja jak to się mówi . Ja tez czekam na okres teraz więc będziemy razem próbować :*[/QUOTE]
-
Dzien dobry
Witam sie przy kawusi i serialu na netflixie.
Oczywiscie jak mam wolne to pogoda musiala sie zepsuc haha . Wczoraj do 16 w domu mnie nie bylo to byl ukrop taki , ze dajci3 spokoj a dzis juz chlodniej i zaczyna kropic momentami .
Zaraz dopije kawke i smigam na silownie i do mamy na druga takto obiad w domu zrobie jak wroce i w sumie konkretnych planow nie mam na dzis a Wy jak tam ? -
nick nieaktualnyA ja w pracy, z moją skręconą stopą.
Ale dziewczyny robię furorę, bo chodzę po pracy w takich różowych klapeczkach z futerkiem, żeby mi było wygodniej, bo normalnych butów nie ubiorę jeszcze, no chyba, że na chwilę.
A pracuję z samymi facetami podśmiechujki są!