'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kawuszka dokładnie a jak nie zrobisz to możesz tym bardziej @ opóźnić a to też nic dobrego Daj znać co wyszło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 14:19
-
Kataleja witaj
Kawuszka jak tam test??Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 10:49
Kataleja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kawuszka przykro mi
A ja mam zajęcie od dzisiaj przygarnęłam małego bażancika kot przyniósł to pasuje się nim zająć
Tuńczyk myślę że @ za rogiem ale mogę się przecież pomylić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 14:38
-
Kochane my walczymy z nasieniem męża. Wyniki pogorszyły się, niewiem dlaczego tak radykalnie. 4 miesiące temu robiliśmy pierwsze badanie i wyszło 14mln plemników, a 16 czerwca zrobiliśmy ponowne badanie i jest już tylko 5 mln. dawałam mu codziennie Androvit, dbal o siebie, poprawił się tylko ruch i morfologia o 2%.niewiem skąd ten nagły spadek plemników. Jestem załamana.Poważnie niewiem już co robić. Jestem umówiona na 25 czerwca do Artemidy i zobaczymy co dalej. Może chociaż szansa na inseminacje jest. Oby juz wiecej nie spadły wyniki. Mam dość... ;(Chcę tylko 2 kresek do szczęścia, nic więcej...
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo... obecnie czekam na in vitro... troche mam zalamke, bo zakwalifikowalismy sie do programu rzadowego, ale z braku kasy, przeniesli mnie dopiero za miesiac (trzymaja mnie teraz na antykach - czyli to co mialo sie odbyc w czerwcu, niestety zostalo przesuniete na lipiec) a ja myslalam, ze po kwalifikacji jest ciag tego wszystkiego, jak sie okazuje, ministerstwo rozdziela kase do klinik na polrocze, potem chwila przerwy i znow kolejny doplyw gotowki... miejmy nadzieje, ze w lipcu w koncu dojdzie do IVF - chcialabym miec to juz za soba...
Trzymajcie kciuki, ja bede trzymac za Was moje drogie rowiesniczki... Rocznik 88 tak szybko sie nie poddaje jestem z Wami i wspieram z calych sil -
Anna255, wytrzymasz! Doczekacie się! Trzymam kciuki. Dawaj znać jak się ma sytuacja! I jak będzie już po zabiegu!
Dokładnie rocznik 88 nie poddaje się tak szybko! Do boju ósemeczki!Anna255 lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualnyKawuszka wrote:Anna255, wytrzymasz! Doczekacie się! Trzymam kciuki. Dawaj znać jak się ma sytuacja! I jak będzie już po zabiegu!
Dokładnie rocznik 88 nie poddaje się tak szybko! Do boju ósemeczki!
pewnie, ze dam wam znac jak sie uda, trzeba zmienic na lepsze pierwsza str watku, trzeba zaczac wpisywac na liste liczbe urodzonych bobasow hehe
stresuje sie nie powiem, ale chcialabym miec to wszystko juz za soba...
Buziaki :* -
potforzasta, niestety koleżanka przyszła i nie ma o czym mówić... kolejny cykl będzie przed nami, niestety...
Oczywiście pierwszy moment, to nie miałam zbytnio humoru, ale teraz staram się jakoś pozytywnie nastawiać. Bo jakie wyjście? Wierzę ciągle, że przecież w końcu musi się udać. Tak pragniemy dziecka... Wszystko na nie czeka... Tak pusto w domu bez dzieci ehh
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Anna255, trzeba właśnie ożywić tą listę! Miejmy nadzieję, że 2015 rok dla większości z nas będzie szczęśliwy! Chciałabym, aby każda z nas wreszcie doświadczyła tego wspaniałego cudu bycia mamą!
Anna255, MaRtAr lubią tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
hej tez jestem z rocznika 88. Jesteśmy coraz blizej trzydziestki. i jak tu się nie stresować?
czy wy tez macie wrażenie że wszystkie kobiety wokół są w ciąży.
eh potrzebuje wsparcia.
moja psycha pomału wysiada \
pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 16:56
W oczekiwaniu na naszą małą księżniczkę
Emilka -
nick nieaktualnySiemka wrote:hej tez jestem z rocznika 88. Jesteśmy coraz blizej trzydziestki. i jak tu się nie stresować?
czy wy tez macie wrażenie że wszystkie kobiety wokół są w ciąży.
eh potrzebuje wsparcia.
moja psycha pomału wysiada \
pozdrawiam
ja mam takie wrazenie odkad sie staram czyli prawie 2 lata... ale do 30 - stki sie nie poddaje, potem... kto wie, nie wiem, czy sil starczy. Takze poki co glowa do gory