'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzego się nie robi dla starań ja kiedyś brałam magnez, wit B6. kwas foliowy, olej z wiesiołka do owulacji czasami żelazo i etopirynę na ból głowy i za każdym razem jak łykałam po 4 lub 5 tabletek to myślałam o wątrobie nawet ją czułam. Zredukowałam tabsy na 1 tabletke kwas foliowy do picia (inofem) i olej z wiesiołka z buteleczki dodaje do sałatki
-
Spoko dam radę jak będzie za dużo to będę brać rzadziej i tyle. On mówił żebym kupiła Wit c w sklepie zielarski jest jakieś większe opakowanie podobno i może i mąż da się skusić na 2-3 tableteczki dziennie
-
antonna wrote:Mój mąż będzie teraz łykał ponad 10 tabletek dziennie przez 3 miesiące w związku z tą słabą morfologią. Jak się nic nie poprawi to wtedy się pewnie rozważy to in vitro. Ale najpierw trzeba spróbować wszystkiego :>
Moja koleżanka mi opowiadała, że rodzice jej koleżanki starali się 10 lat o drugie dziecko i próbowali już wszystkiego. W końcu pojechali do jakiegoś znachora w Peru i po miesiącu ona była w ciąży :o Hehe, powiedziałam jej, żeby się dowiedziała co to za znachor Może też w Peru wyląduję xD
Antonna rozbawiłaś mnie tem znachorem Zaczynam zbierać pieniążki i lecę do Peru!!!
Pozdrawiam dziewczyny! Nie udzielam się za często, ale cały czas kibicuję Wam z całego serduszkaantonna lubi tę wiadomość
-
Antonna to ja poczekam co Tobie wywrozy i jak się spełni to później pojadę
-
nick nieaktualny
-
Buko oczywiście tutaj wszystkie przyjmujemy ósemki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiem, wiem. Też bym wolała niektóre tematy omijać, ale cóż poradzić.
Podobno jest jakieś miejsce nad naszym polskim morzem, w które jeździły kiedyś Niemki, które nie mogły zajść w ciążę może zanim do Peru polecimy szukać znachora, to jedźmy nad Bałtyk -
To ja też chcę nad to polskie morze
A wy dziewczyny nie planujcie wycieczki do Peru na przyszły rok, bo wtedy to już musicie być w ciąży, albo już z maluszkami -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle dlaczego dopiero na przyszły rok? w tym się pakujemy i jedziemy
a tak poważnie, to moj m. twierdzi, że nam się na pewno uda na mazurach, bo z tymi wyjazdami mamy najlepsze wspomnienia z początków naszego bycia razem a planujemy tam kilka dni w lipcu spędzićSmurfetka lubi tę wiadomość
-
Ej nie nad morze bo mi jod szkodzi Ale jesteście chcecie żeby mi się nie udało ładnie a ja Wam listę prowadzę i w ogóle
Ja się na wakacje nie wybieram ale w ciążę zajdę i to już nie długo
Jutro Endo znowu mam nadzieję że jest poprawa. -
nick nieaktualny
-
Buko albo góry
Właśnie przejrzałam znowu listę i kolejna mama się znalazła
EDIT: Jednak dwie się znalazłyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 11:55