'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny:* u mnie chyba kicha w tym miesiacu:( dzis rano jedna kreska ;( powinnam juz dostac @ ale czekam...
Myslalam ze przynajmniej cien cienia zobacze a tu chyba lipa...brzuch boli coraz bardziej wiec czekam cierpliwie(@ na dziś)
Ja nie wiem po co siełudziłam że tak szybko zazkoczymy...za drugim razem... -
kaka ale w dniu @ byłby chociaż cień wiem że zabieram ostatnią nadzieję ale z drugiej strony po co ją dawać jak zaraz może przyjść @?? Ja wolę jednak takie podejście mniej boli nie teraz to może następnym razem.Hashimoto, niedoczynność, PCOS
-
Mówi sie trudno i żyje się dalej;) gdyby jeszcze jutro nie było nadal @ to zatestuje drugi raz bo mam nadprogramowe testy;P póki co mam jakieś przeświadczenie bardzo silne że za trzecim razem się uda;) ja to hestem typową osobą w gorącej widzie kąpana;P chciałabym wszystko JUŻ, a fasolka będzię kiedy ona zechce a nie ja;)
-
Kaka, ja bym na Twoim miejscu zrobiła beta hcg, chociaż przyznam szczerze,że Twój wykres jest bardzo płaski i nie powiedziałabym,że coś z tego wyjdzie... ale jednak cos tam widać! ciekawe... oczywiscie trzymam kciuki!
Berenika, do trzech razy sztuka!Córeczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
Hej kochane. Założyłam tu profil ponieważ mam pewien problem. Wizytę u gina oczywiście mam umówioną na jutro, ale nie mogę wytrzymać bardzo się martwię i może któraś z was miała podobnie... mój ostatni okres był 6 września. Dziś mija 36 dc.. szok bo zawsze miałam jak w zegarku po 29 dniach. 7 dni opóżnienia a testy negatywne. Szyjka twarda. Od dnia spodziewanej miesiączki mam bóle menstruacyjne ale okresu brak... dziś na dodatek zaczęło mnie boleć w krzyżu. Dziwne bo zawsze w klika dni przed terminem bolały mnie okropnie piersi, a w tym cyklu nic. Dopiero od wczoraj lekkie bóle po bokach w okolicach pach. Czy któraś z was miała do czynienia z torbielem jajnika?? ja już się tak strasznie boję że nie wiem co myśleć. Bolą mnie już od dwóch tygodni bolą mnie jajniki. Na przemian z bólem menstruacyjnym. Ból menstruacyjny nasili się i znika. Po prostu mój organizm żarty ze mnie robi...
Czy któraś z was miała podobnie? O infekcje się nie boję, nic mnie nie piecze, śluz jest w normie. Wcześniej było go dużo, wodnisty, później lepki a teraz mam bardzo sucho i ciasno. Dotykając szyjki czuję że czopuje się w koło niej ale ciąże wykluczam bo już trzy testy robiłam i nic...
pomóżcie ocenić -
tak, tak. no jasne. a już myślałam ze jesteście chodzącym USG, no nic liczyłam bardziej na rozmowę, ewentualne wsparcie i ocenę na zasadzie swoich cykli, może któraś z was miała podobnie i nic złego się nie działo. jutro mam wizytę więc się okaże, rzecz jasna że tu niczego się nie dowiem, a myślałam, że po to jest ten portal....potforzasta wrote:Idź zrób betę będzie pewniejsza a jak wyjdzie ujemna to tylko gin może Ci pomóc bo my raczej nie mamy USG w oczach i nie wiemy co się dzieje w środku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 16:49
-
No a co Ci mam napisać??? Taaak super jesteś w ciąży a gin Ci jutro potwierdzi jak tak to super tylko pogratuluję. Torbiele jajnika raczej możesz wykluczyć bo bolały by jajniki a nie piersi. Cykl może Ci się przeciągnąć z kilku powodów po pierwsze owu wystąpiła później, po drugie: stres, po trzecie wahania hormonów.
P.S. Jedyne co mogę Ci polecić to beta i badanie podstawowych hormonów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 17:02
Hashimoto, niedoczynność, PCOS -
potforzasta wrote:No a co Ci mam napisać??? Taaak super jesteś w ciąży a gin Ci jutro potwierdzi jak tak to super tylko pogratuluję. Torbiele jajnika raczej możesz wykluczyć bo bolały by jajniki a nie piersi. Cykl może Ci się przeciągnąć z kilku powodów po pierwsze owu wystąpiła później, po drugie: stres, po trzecie wahania hormonów.
P.S. Jedyne co mogę Ci polecić to beta i badanie podstawowych hormonów.
Błagam Cie czy ty w ogóle czytałaś mój post???? To weź go przeczytaj jeszcze raz i uważnie.... piersi mnie nie bolą tylko "strasznie bolą jajniki". I CIĄŻE WYKLUCZAM ALE BOJE SIĘ CHORÓBSKA. Proszę Cie nie jesteś tu sama i jeśli nie masz mi nic ciekawego ani pożyteczne do powiedzenia to nie odpowiadaj na mojego posta. Nikt ci nie każe! Może jest tu kobietka która miała podobną sytuację do mojej. Bardzo bolą mnie jajniki i to już od dwóch tygodni... Bóle menstruacyjne nasilają się i po jakimś czasie ustają... i tak już od 7 dni.... Potforzasta, Ty w ogóle nie przeczytałaś mojego postu a od razu mnie skrytykowałaś... po to tu jesteś? Żeby dołować? -
Serio nie pisałaś ?? Ja cie nie skrytykowała łyk o napisałam ze my nie jesteśmy w stanie Ci powiedzieć co się dzieje bez usg serio to jest krytyka?? Nie dla mnie. A czym Cię zdolowala? Tym ze napisałam żebyś poszła do gina czy na betę bo nie rozumiem.ever.mum wrote:Hej kochane. Założyłam tu profil ponieważ mam pewien problem. Wizytę u gina oczywiście mam umówioną na jutro, ale nie mogę wytrzymać bardzo się martwię i może któraś z was miała podobnie... mój ostatni okres był 6 września. Dziś mija 36 dc.. szok bo zawsze miałam jak w zegarku po 29 dniach. 7 dni opóżnienia a testy negatywne. Szyjka twarda. Od dnia spodziewanej miesiączki mam bóle menstruacyjne ale okresu brak... dziś na dodatek zaczęło mnie boleć w krzyżu. Dziwne bo zawsze w klika dni przed terminem bolały mnie okropnie piersi, a w tym cyklu nic. Dopiero od wczoraj lekkie bóle po bokach w okolicach pach. Czy któraś z was miała do czynienia z torbielem jajnika?? ja już się tak strasznie boję że nie wiem co myśleć. Bolą mnie już od dwóch tygodni bolą mnie jajniki. Na przemian z bólem menstruacyjnym. Ból menstruacyjny nasili się i znika. Po prostu mój organizm żarty ze mnie robi...
Czy któraś z was miała podobnie? O infekcje się nie boję, nic mnie nie piecze, śluz jest w normie. Wcześniej było go dużo, wodnisty, później lepki a teraz mam bardzo sucho i ciasno. Dotykając szyjki czuję że czopuje się w koło niej ale ciąże wykluczam bo już trzy testy robiłam i nic...pomóżcie ocenic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 18:21
Hashimoto, niedoczynność, PCOS -
hej, chciałam się przywitać i dopisać do zacnego grona rocznika 88. Mamy 4,5 letnią córeczkę z tzw."złotego strzału" a od 3,5 roku staramy się bezskutecznie o rodzeństwo dla córci. Pozdrawiam
<mam nadzieję, że nie przeszkadzam w dyskusji
>
Emilka 2012
