'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Deseo wrote:majamia- no jak bym miała 2 synów to też bym sobie marzyła córęsyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Wredotka wrote:Hej dziewczyny, chętnie do Was dołączę Staramy się o drugiego bobasa, odstawiłam od piersi i na razie moje cykle szaleją.
Gratulacje wszystkim zafasolkowanym!syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
majamia wrote:Powodzenia. Ja przy drugiej ciazy nie odstawiłam. Teraz tez nie odstawiam. licze, ze oxytocyna wytwarzana podczas kp bedzie utrzymywac ciaze, a nie przeszkadzac w zajsciu
Też bym nie odstawiła, gdyby nie to, że u mnie w ogóle nie było powrotu owu i się na nią nie zapowiadało. Chcemy szybko drugie, żebym nie musiała wracać do pracy więc czekałam cierpliwie rok, ale niestety
-
Olgaa wrote:Dobrze to ujęłaś, życie od owulacji do owulacji to kwintesencja naszego życia na ten moment...dobrze, że mamy to forum i rozumiemy siebie nawzajem! Ściskam!
U mnie po monitoringu wczoraj w 11dc dwa pęcherzyki 15mm i 14mm. We wtorek zobaczymy czy pękł któryś sam, czy trzeba mu pomóc Pregnylem.
Miłego wieczoru
Czekam na Twoje wyniki z niecierpliwością i trzymam kciukiOlgaa lubi tę wiadomość
-
Wredotka wrote:Też bym nie odstawiła, gdyby nie to, że u mnie w ogóle nie było powrotu owu i się na nią nie zapowiadało. Chcemy szybko drugie, żebym nie musiała wracać do pracy więc czekałam cierpliwie rok, ale niestetysyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Dopisałam now dziewczyny do listy Witamy
Kaka czeka aż tu też przekażesz dobre informacje, bo podpatrzyłam Cię na innym wątku
Olgaa trzymam kciuki za samoistne pęknięcie najlepiej obu pęcherzykówkaka470, Olgaa, Wredotka lubią tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
majamia wrote:Kazdy organizm inny. Ja ograniczalam karmienie i okres wrocil. Z owulacja roznie. Ale w 3 cyklu zlapalo. Musze sobie pylek pszczeli kupic, to zobaczymy jak teraz bedzie
Ano, ja ograniczyłam, a okresu i tak nie było. Powodzenia!
kaka - trzymam kciuki!
-
No to pozostało czekać do północy bo dłużej raczej nie wytrzymam , prezencik ten najważniejszy czeka do spakowania i jutro beta
https://zapodaj.net/1869ac730e065.jpg.html
Na żywo widać na prawdę ładnieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 18:44
-
trzymamy, trzymamy
Dziewczyny czy mogę się tu trochę pożalić?
Dlaczego jedne dziewczyny są "wiatropylne"- wystarczy, że pomyślą, że chcą być w ciąży, wyliczą sobie kiedy najlepiej zajść- aby w idealnym miesiącu urodzić, wyliczać dzień aby na pewno była dziewczynka i... Wszystko im się spełnia.
Nie jest mi przykro, że im się udaje, ale jest mi przykro, że to takie cholernie niesprawiedliwe... My staramy się już 4 lata i tyle co się dzieci u znajomych w tym czasie urodziło, że nawet część już 2 ma ... to takie smutne.
Jestem już na takim etapie akceptacji, gdzie nie wściekam się i nie płaczę jak widzę ciężarną, czy jak dowiaduję się, że kolejna znajoma będzie mieć dziecko- szczerze cieszę się z ich szczęścia. Tylko zostaje takie ukłucie zazdrości, że im to tak wszystko łatwo przychodzi, a my musimy walczyć o każdy cykl, brać tyle leków i modlić się o cud...
Wybaczcie, musiałam się gdzieś wygadać. Już mi lepiejkaka470, majamia, Wredotka lubią tę wiadomość
-
Deseo - ja sie moze zaliczam do 'wiatropylnych', bo poki co w miate szybko udawalo mi sie zajsc. Jednak zaplanowac plci nie umiem. Pragne bardzo corki i mam etap, ze jak slysze, ze ktos ma miec dziewczynke, to mi tak okrutnie przykro/smutno, ze masakra. Czuje sie niespelniona, mimo dwoch maluszkow...
Niewyobrazam sobie nie umiec zajsc w ciaze... wspolczuje ogromnie tych lat staran! Mam nadzieje, ze w koncu zycie Ci wynagrodzi gromadka dzieciaczkow.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
majamia- nie czuj się w żaden sposób urażona, proszę jak pisałam, cieszę się z każdej ciąży moich znajomych, tylko czuję gorycz, że to takie niesprawiedliwe...
Rozumiem pragnienia córki, po 2 synach nie dziwne a próbowałaś starać się dzień przed owulacją? Ponoć wtedy "wychodzą" córki. Powodzenia!